WRZUTA koncertowa

[bluegi]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=dbJmksxPiwc[/youtube]

[bluegi]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=nywh6DeTn8I[/youtube]

[bluegi]

aa... jeszcze Buckethead bez gramofonów może i w lepszej jakości
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=n4bply6Ibqw[/youtube]

[darkman]

Gość jest niesamowity. Ma coś w stylu z mieszanki wybuchowej Franka Gambale - arpegia, pomielonego razem z Satrianim - rify i solo, taki karbinadel ale b. wysokiej klasy.
Praxis, to wiadomo. Odlot. Laswella widziałem parę razy na WSJD dawniejszymi laty. Bywał też Shannon z Vernonem Reidem i to był kosmos!

[-Wolf-]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=e1wX7I9KTJw[/youtube]

[Dziadek]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=u2MgWM-rIOg[/youtube]

[-Wolf-]

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=fOk5gzmMjEg[/youtube]

[Winyloweprzypadki]

https://www.youtube.com/watch?v=H6Uu57h7H18

...kiedyś miałem znajomego, który w trakcie koncertu Swans w Stodole uświadomił mnię, że muzycy żujący gumę w trakcie koncertu są na haju (możliwe )

tak, czy inaczej - Grateful Dead!

[Hiper86]

Nigdy nie jestem w stanie wytrzymać, i zawsze daje głosniej! wiecie kiedy

https://www.youtube.com/watch?v=IeDMnyQzS88

[zelazny]

Coś wspaniałego. Nie wiem czy kiedyś uda mi się posłuchać tych trzech panów na żywo.
Toto Bona Lokua...

Tak swoją drogą. W 2004 roku pojawił się znakomity album "Toto Bona Lokua". W styczniu swoją premierę ma album "Toto Bona Lokua - Bondeko".
Pierwszą pozycję posiadam a na drugą czekam z utęsknieniem.

[SimonTemplar]

Może "nie z tej beczki" ale osobiście lubię zaliczać kameralne występy w pubach (UK) Jest klimat, jest pifko a i czasami muzykanty całkiem niezłe
Mała zajawka:

[KUTI]

Na początku swojego pobytu w Londynie, mieszkałem w dzielnicy Muswell Hill, był tam Irlandzki pub O’Neill’s w byłym kościele. Co weekend grały tam różne kapele, jednego dnia Angole, drugiego Irlanczycy. Świetne klimaty, muzyka, jedzenie i do tego piwko
Za każdym razem gdy jestem w pobliżu, zachodzę w odwiedziny.

[SimonTemplar]

Na początku swojego pobytu w Londynie, mieszkałem w dzielnicy Muswell Hill, był tam Irlandzki pub O’Neill’s w byłym kościele. Co weekend grały tam różne kapele, jednego dnia Angole, drugiego Irlanczycy. Świetne klimaty, muzyka, jedzenie i do tego piwko
Za każdym razem gdy jestem w pobliżu, zachodzę w odwiedziny.

W Londku jest w czym wybierać.
Wczorajszej nocy, w mojej mieścinie, miałem niewątpliwą przyjemność posłuchać tego dziadka
Wskoczyłem do jednego z pubów całkiem przypadkowo i zaległem do północy. Grał band Legend
Filmik nie jest mój ale pokazuje wiele...
Kenneth Petrie


... a jak zapodał Dire Straits - Sultans of Swing to normalnie padłem na kolana

[krolix]

Khruangbin - kilka m-cy temu zakochałem się w tym zespole. Niestety, za późno, aby dorwać limitowane wydania w normalnej cenie.

[Merrick]

Tą kapele ostro promowało radio ze Seattle KEXP. Na YT mają kanał na którym możesz uczestniczyć na żywo w koncertach które są przez nich organizowane w studio.
https://www.youtube.com/user/kexpradio

Warto przesłuchać archiwalne koncerty innych kapel gdyż jest tam sporo perełek.