Dobra panowie, wintydżytsu mnie ciągnie, poza tym mam ochotę coś zmienić
Obecnie mam to co w stopce. Muzyki słucham wszelakiej. Chciałbym coś co zagra lekko (ale nie jasno, raczej neutralnie) - z powietrzem, zniknie z pokoju. Basu żeby było na tyle, żebym nie musiał suba używać, ale sąsiadów mam w porządku No i żeby to nie był krok wstecz w stosunku to tego co gra mi aktualnie. Krok w bok może być.
Budżet 1000, może ciut więcej. Coś polecacie? Czego szukać? Nie daje linków, bo nie wiem nawet co zagra tak jakbym chciał. Zdecydowanie monitory, mogą być duże, ale na podłogówki nie mam wolnej podłogi. Pomieszczenie 19m2 (3.5x5.5 jak to ma znaczenie, jedyny możliwy rozstaw to na szerszej ścianie)
Kontekst jest dla mnie jasny.
Rozwinę: niedobrze że nie chcesz podawać linków, bo to by przynajmniej pomogłoby nakreślić kwestie estetyczne które Tobie pasują.
Twój argument, czyli obawa związana z brakiem doświadczenia, wg mnie nie jest wystarczający by przebić powyższe.
Krótko mówiąc: nie martw się i szukaj razem z nami.
I napędzać to będzie Onkyo TX-8020-S, tak?
Czego Tobie brakuje w Usherach? Wszystkiego o czym wspomniałeś co do oczekiwań?
ok, dzięki za propozycje. Przejrzę. Kwestie estetyczne są pomijalne że tak powiem, najwyżej jakichś nie kupię A czego mi brakuje? Efektywności. Dynamiki. Przy cichym lub nawet średnio głośnym słuchaniu jest średnio. Ot takie plumkanie. Dopiero przy wyższych poziomach głośności instrumenty nabierają rozmachu i rozmiaru. No i muszę posiłkować się subem, którego bym się pozbył - bo bez niego to basu nie ma prawie wcale.
Fiio E10 -> Beyerdynamic Custom One Pro | Technics SL-Q2 + Ortofon OM 10 -> Cambridge CP1 | Philips CD471 NOS -> Primare A10 -> Canton Karat 300
Z tymi należy uważać, można je łatwo spalić jednak potrafią się odwdzięczyć w Jazzie i wokalach. Nie do nawalanki. Pewnie potrzebowały by recapu aby Ci szczęka opadła
Z tego co czytałem to starsze niż karaty, pytanie jak z dźwiękiem...
GLE względem Karatów grają bardziej basem i góra pasma jest generalnie słabsza.
M.in. dlatego nie brałem ich pod uwagę ze względu na to co napisałeś.
I widzisz, sprawdziło się to co napisałem - podawanie linków przez Ciebie miałoby sens, bo teraz zaczynasz wybrzydzać ze względu na wygląd.
Uwielbiam to kwestionowanie bez pomyślunku
Te b&w ponoć wymagające względem ustawienia, ja niestety nie mogę sobie pozwolić na więcej niż 40 cm od ściany (czoło kolumny, czyli jakieś głębokie z BR z tyłu też odpadają)
A jeszcze pytanie, czy cantony karat 200 różnią się brzmieniowo od 300 czy tylko mocowo? Bo gdzieś mi migły za 400 z Bielska, więc mam dość blisko...
Fiio E10 -> Beyerdynamic Custom One Pro | Technics SL-Q2 + Ortofon OM 10 -> Cambridge CP1 | Philips CD471 NOS -> Primare A10 -> Canton Karat 300
Te b&w ponoć wymagające względem ustawienia, ja niestety nie mogę sobie pozwolić na więcej niż 40 cm od ściany (czoło kolumny, czyli jakieś głębokie z BR z tyłu też odpadają)
B&W nie tylko są wymagające względem ustawienia, ale także wobec elektroniki.
Jak im się to zapewni odwdzięczą się z nawiązką.
Ustawia je się łatwo bo tak jak napisałeś Marku, mają port bass reflex z przodu.
Ty bym polemizował. Bardzo nawet. Ale to nie ten temat.
Fakt, można postawić nawet przy ścianie i słuchać.
Moim zdaniem, te 50cm od tyłu i boku to absolutne minimum jak idzie o Bowersy.