Shure M97xE czy Nagaoka MP 110

[Dragant]

MP-110 jest według mnie bardzo neutralną wkładką, o przyzwoitej szczegółowości. OM-20 nie słyszałem, ale zakladam, że charakter brzmienia ma taki sam jak OM-10. Słuchanie Nagaoki nie męczy mnie tak jak słuchanie AT440. Ze Szczurów miałem okazję odsłuchać tylko M44 i ostatecznie stanęło na MP-110, z której jestem bardzo zadowolony.

[Wojtek]

bo że obie omawiane są obiektywnie lepsze od rzeczonego Ortofona, tego nie trzeba mi tłumaczyć

A kto powiedział że są lepsze? Ja bym takich jednoznacznych wniosków nie stawiał.

Tzn. jeśli OMP-20 to "0", a M97xE (z igłą LP Gear N97xVL ViVid Line) to "1", wówczas to, czego szukam, mieści się w przedziale między 0,5 a 0,75 maximum.

Teraz rozumiem o co ci chodzi.

Myślę że MP-110 może się właśnie tutaj "uplasować"
Philips GP-4xx też mógłby się Tobie spodobać, a to mimo wszystko tańsza inwestycja.

[darkman]

Jarek nie pomogę, bo nie znam wkładki OMP-20, nigdy jej nie słyszałem. Zatem nie potrafię zakwalifikować z autopsji. Chłopaki mają i znają (Misse, Wojtek).
MP-110 i M97 mam obecnie akurat w domu na stanie, pewnie za parę dni coś mi się uda napisać w kontekście phono pre.. ale... przecież są wakacje

[Wojtek]

M97

M97 czy M97x? Bo to różnica dość znacząca

[darkman]

Zaiste. Klęska urodzaju.
Obecnie mam obie, staruszka to zdecydowana klasa.
bo 97-starą od zawsze miałem, a niedawno udało mi się zdobyć igłę nos.

[Myszor]

A taki misio przybył. Posłuchamy

[rafikdm]

Dawaj Myszor opnion jak tam daje sobie radę w naszym ,,czołgu''

[Dragant]

Przede wszystkim musi najpierw pograć "kilka" godzin. Osobiście usłyszałem różnicę po kilkunastu płytach.

[rafikdm]

Wiem wiem
Nie od razu Rzym zbudowano
Poczekam

[darkman]

Nie od razu Rzym zbudowano

Pewnie. Za to dość dawno.
Dragant ma ją z pół roku co najmniej. U mnie była jakiś jeszcze tydzień temu, a własną miałem już grubo ponad rok temu. Stąd wcześniejsze opinie. Zresztą bdb jak i u innych forumowych użytkowników.
= daje radę.
U Myszora to raczej oczekujemy opinii via reszta toru i kolumny wielorakie. Co do gramofonu sprawa jest wtórna. Gra. Bo umie.

[Pawelec]

Gra. Bo umie.

Aaaa, Myszor to ma chyba jakiegoś SONEGO PSE X coś tam

[darkman]

Nieee wszyscy mamy lotniskowce z lufo w krzokach. Te same ppanc.

[Myszor]

Mam P7X i X60.
Chcę posluchać bo ta wkładka obrosła już legendą.
Interesuje mnie porównanie do xl-15 i xl-30.
Nie jest nowa. Ma wygrane 50h więc powinno być git.

[Regsoft]

wszyscy mamy lotniskowce

Pawelec ma problem natury ... wewnętrznej. Z jednej strony ma kompleks braku przynajmniej jednego dobrego Soniacza a z drugiej jego poczucie piękna nie może pozwolić na zakup takiej brzydoty. Do tego lubi mieć wkład własny do gramiaka więc gotowiec jest dla niego jakąś sprzecznością. Czuć, że to wszystko go jakoś strasznie uwiera od pewnego czasu. Wręcz grozi wybuchem. Może nawet już jakiś Soniacz jest u niego w drodze ...

Aaaa, Myszor to ma chyba jakiegoś SONEGO PSE X coś tam

Chciałbym Ci jakoś pomóc. Może kupisz jednego z moich PSE Xów? W sam raz do roboty bo jest mocno niedopieszczony. Machnąłbyś mu jakiś obłędny kolor czy okleinę i cieszyłbyś się jak i inni posiadacze takich fajnych gramofonów

[rafikdm]

Popieram
Niech kupi