To oczywiście kwestia pewnej semantyki (klasyka to dość rozległe i pojemne określenie, choć podstawy są oczywiste). Jeśli jednak pojawią się głosy krytyczne z których ewentualnością się liczę, to jestem skłonny polemizować w tej kwestii. W istocie dopiero gdy się pojawią.
Generalnie to i tak w praktyce słuchamy na tym co mamy
Od siebie mogę polecić shura m92e. Niby to T4P, ale z wkładką dostajemy adapter na mocowanie 1/2. Porównywałem ją ostatnio z ortofonem 10 i wypadła zdecydowanie lepiej. W zasadzie jest to m97xe z igłą o nieco gorszym szlifie, ale kosztuje pół ceny tejże. U mnie gra od 2 lat przy ustawieniach na 0. Powinna spełnić swoje zadanie u Ciebie.
No i owszem jw. W razie czego potem zamiennik N92e (szlif eliptyczny) jest za ok. $20 (czyli sporo taniej niż N97x).
Zasadniczo to takie samo body jak M97x (nie takie samo jak M97 - stara - tu ten zamiennik igły nie pasuje).
W M92 można upgrejdować igłę do bardziej zaawansowanego szlifu, jeśli ktoś ma takie preferencje.
Kiedyś podjęliśmy temat z Wojtkiem w luźnej dywagacji i potem On Ci sprawdził już konkretniej memorabilia techniczne, oto konkluzja:
cyt. @Wojtek z mojego archiwum, pozwolę sobie wkleić:
"Z tego co udało mi się ustalić to body M92 nie jest kompatybilne z igłamy N97, jedynie N97x.
Za to JICO oferuje hipereliptyk N110HE, który pasuje do M92, a jest w takiej samej cenie co ichnia igła N95HE."
Reasumując, dlatego też napisałem kilka postów wcześniej, że największy sens takiej operacji jest gdy mamy już własny korpus M92 lub 2nd hand w zasięgu.
Można też pogrzebać za zamiennikami Pfanstiehl lub Red Saunders (co podobno jest tym samym produktem lub równoważnym).
