Zakup wkładki do drugiego headshella

Tematy związane z zakupem wkładek i igieł
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zakup wkładki do drugiego headshella

#76

Post autor: Bacek »

:) Czyli zdecydowanie masz zewnętrzne pre a nie w gramofonie. No ok to pewnie esdarek nie włożył niczego co znacznie zwiększy pojemność. We wzmacniaczu nie widzę żadnej regulacji pojemności.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Zakup wkładki do drugiego headshella

#77

Post autor: dev »

No, gramofony z wbudowanym pre to raczej na palcach jednej ręki można policzyć ;) Szczególnie takie, co sobą coś prezentują.
Zewnętrzne to dla mnie raczej takie które jest wolno stojącym pre w swojej obudowie, ale jak zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Bacek pisze:We wzmacniaczu nie widzę żadnej regulacji pojemności.
Nie, on ma tylko możliwość przełączenia na MC i opcje 3Ohm/40Ohm dla MC.

Z innej beczki - w związku z tym, że otrzymałem prezent w postaci myjki Knosti, zafunduję płytom porządne mycie, bo dotychczas to była szmateczka-ściereczka + mikstura i więcej kłaków po tym zostawało niż przed.
Może brzytwa Ockhama zadziała :D
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Zakup wkładki do drugiego headshella

#78

Post autor: Bacek »

Głównie chodziło mi o to że dla wkładek MM spore znaczenie mają przewody od wkładki do pre. W czymkolwiek by to pre się nie znajdowało. Co po pre o ile z miedzi i nie ma 10m ma już zdecydowanie pomijalne znaczenie.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Zakup wkładki do drugiego headshella

#79

Post autor: dev »

Sprawdzałem sobie dziś jeszcze obie wkładki z różnymi vtf.
Otóż AT95E używam zazwyczaj naciskiem 1,9g,
brzmi dla mnie najlepiej.

Shure ma zakres 0,75 do 1,5, jednak po ustawieniu na 1,9 dźwięk jest jak dla mnie pełniejszy, przede wszystkim niemal nie ma sybilantow. Czy rozwiązaniem jest zakup eliptyka N44 ? Bo raczej granie fabryczna igłą z naciskiem 0,4 powyżej granicy odpada?
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Zakup wkładki do drugiego headshella

#80

Post autor: Obywatel »

dev, próbowałbym najpierw rozwiązać problemy z gramofonem zamiast szukać wkładki, która będzie je tolerować.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
kangie
Posty: 218
Rejestracja: 07 kwie 2015, 11:55

Re: Zakup wkładki do drugiego headshella

#81

Post autor: kangie »

dev pisze:Sprawdzałem sobie dziś jeszcze obie wkładki z różnymi vtf.
Otóż AT95E używam zazwyczaj naciskiem 1,9g,
brzmi dla mnie najlepiej.

Shure ma zakres 0,75 do 1,5, jednak po ustawieniu na 1,9 dźwięk jest jak dla mnie pełniejszy, przede wszystkim niemal nie ma sybilantow. Czy rozwiązaniem jest zakup eliptyka N44 ? Bo raczej granie fabryczna igłą z naciskiem 0,4 powyżej granicy odpada?
Zwiekszajac sile nacisku wplynales na katy VTA i SRA, bo cantilever "przysiadl". Jesli Twoj gramofon ma mozliwosc regulacji wysokosci ramienia, to obnizylbym wysokosc o kilka mm. Sila nacisku 1,2g. I samym VTA uzyskasz taki sam efekt, co przyduszaniem rowka sila nacisku igly. Oczywiscie koncowa korekta sila nacisku - wlasnie po to producent podaje zakres, a nie jedna jedynie sluszna wartosc.
"Life is too short for boring HiFi..."
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Zakup wkładki do drugiego headshella

#82

Post autor: dev »

Obywatel pisze: próbowałbym najpierw rozwiązać problemy z gramofonem zamiast szukać wkładki, która będzie je tolerować.
Miałem raczej na myśli N44 -

https://www.thakker.eu/en/needles/n-44- ... us/a-5535/

igłę eliptyczną do Shure M44G... Jak czytam opinie o fabrycznej igle do tej wkładki na zagranicznych forach, to to może być właśnie mój problem z gramofonem.
kangie pisze: Jesli Twoj gramofon ma mozliwosc regulacji wysokosci ramienia
Nie ma, albo nie widzę jak ją zmienić.

Ramię jest ustawione równolegle do płyty.
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
ISOPHON
Posty: 592
Rejestracja: 23 lis 2013, 12:57

Zakup wkładki do drugiego headshella

#83

Post autor: ISOPHON »

Przeca tą igłę(dokładnie taką samą) możesz kupić w Polsce taniej,po co u thakkera ?Jak chcesz mniej naciskową kup N55E.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zakup wkładki do drugiego headshella

#84

Post autor: Wojtek »

Obawiam się że eliptyk do M44 nie rozwiąże problemu, dlatego też nie reagowałem jak pytałeś o to wcześniej na łamach wątku.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Zakup wkładki do drugiego headshella

#85

Post autor: dev »

ISOPHON pisze:Przeca tą igłę(dokładnie taką samą) możesz kupić w Polsce taniej,po co u thakkera
Piszesz o N44 E? Eliptycznej? Gdzie w Polsce można ją kupić?
Ja widzę tylko sferyki G i 7.
ISOPHON pisze:Jak chcesz mniej naciskową kup N55E.
Z tego co czytałem N55E niekoniecznie pasuje do body M44 bez "dopasowania" jakimś ostrym narzędziem.
Poza tym nie szukam mniej naciskowej.
Wojtek pisze:Obawiam się że eliptyk do M44 nie rozwiąże problemu
Rozumiem, że wg Ciebie problem leży nadal w złym ustawieniu... nie wiem, VTA?

Bo kalibracja wkładki jest dobra wg szablonu customowego Stevenson z łukiem.

Zmiana VTF w polecanym zakresie nic nie daje, AS też ustawiony odpowiednio.

Nie wiem czy mój gramofon daje możliwość zmiany VTA, nie wiem również co miałoby to dać, skoro ramię jest ustawione równolegle o płyty.

Problem musi leżeć w innym miejscu, to nie jest shibata, żeby jakieś cząstki milimetra decydowały o brzmieniu.

Skoro w tym momencie to wygląda tak, że na AT95E sybilantów jest mniej (nawet na nieszczęsnym Thrillerze, który jak wiadomo jest wybitny pod tym względem), a Shure M44G ze sferykiem daje sybilantami po uszach, to w czym jest problem jak nie w igle?
Na tę chwilę przekładam AT95E i zastanowię się co dalej. Może ktoś na coś wpadnie, a jeśli nie to jak wpadnie trochę kasy kupię N44 E i zobaczymy wtedy.
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Zakup wkładki do drugiego headshella

#86

Post autor: zbyszek1982 »

dev pisze:to nie jest shibata, żeby jakieś cząstki milimetra decydowały o brzmieniu.
niestety decydują.
dev pisze:w czym jest problem jak nie w igle?
Jest jeszcze kwestia spasowania podatności zawieszenia wkładki z masą efektywną ramienia.

Może nagraj próbki dźwięku na komputer i wrzuć na jakiś serwer, to przynajmniej będzie wiadomo jaka jest skala problemu.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zakup wkładki do drugiego headshella

#87

Post autor: Wojtek »

OK towarzysze, trzeba to wszystko naprowadzić znów na właściwe tory :)
dev pisze:Poza tym nie szukam mniej naciskowej.
Czy Ty wiesz o czym Ty piszesz w ogóle? :)
dev pisze:Rozumiem, że wg Ciebie problem leży nadal w złym ustawieniu... nie wiem, VTA?
Nie. Nigdzie tego nie napisałem.
dev pisze:Problem musi leżeć w innym miejscu, to nie jest shibata, żeby jakieś cząstki milimetra decydowały o brzmieniu.
Myślę że overhang masz już końcu super ustawiony, więc nie ma co do tego wracać :)
zbyszek1982 pisze:Może nagraj próbki dźwięku na komputer i wrzuć na jakiś serwer, to przynajmniej będzie wiadomo jaka jest skala problemu.
Fajnie by było.

Ja już się gubię w tych zeznaniach, bo z tego co pamiętam zaczęło się od narzekania na "przesterowane wysokie tony" pod AT-95E.
Ten wątek ma już 6 stron. Aż zacząłem dzisiaj czytać go od początku by sobie przypomnieć co było kiedyś napisane, by sobie to zestawić z tym co jest pisane dzisiaj.

Niestety, wg mnie przestaje się to wszystko trzymać kupy.

Zacytuję może dwie wypowiedzi z pierwszej strony:
dev pisze:Jeszcze jedno spostrzeżenie - gdy dam bardzo głośno na wzmacniaczu i słucham na słuchawkach newralgicznych (trzeszczących) fragmentów, to brzmią one dużo lepiej, ktoś niezorientowany raczej nie zauważyłby nieprawidłowości.
Natomiast na średnim volume trzeszczą wysokie tony i już. Na igle ATN95 E bardziej, na sferycznej ATN3400 mniej, ale zawsze.
To nawiązując do podtrzymywanego zdania, że ze wzmacniaczem jest wszystko super, choć wtedy był to jeszcze H/K, a teraz z tego co rozumiem główny wzmacniacz to Sony, więc powyższe spostrzeżenie już straciło rację bytu, niemniej zniknęły dokuczające wcześniej zniekształcenia, a została "walka z sybilantami", tylko w wyniku zmiany wzmacniacza i podłubania z overhangiem. Warto o tym pamiętać :)

A co do igły...
dev pisze:Wracając do tematu, kupię chyba Shure i zobaczymy. Fajnie byłoby, gdyby objawy wtedy ustąpiły, ale jak nie, to też już coś będę wiedział - że to nie wina wkładki.
... a dzisiaj czytamy ...
dev pisze:Skoro w tym momencie to wygląda tak, że na AT95E sybilantów jest mniej (nawet na nieszczęsnym Thrillerze, który jak wiadomo jest wybitny pod tym względem), a Shure M44G ze sferykiem daje sybilantami po uszach, to w czym jest problem jak nie w igle?
Szczerze mówiąc to Twoje słowa wtedy były mądrzejsze od dzisiejszych. Trudno było wtedy nie zgodzić się z tym co napisałeś wcześniej.

Chyba nie tylko ja zaczynam się już gubić w tym wszystkim :)

OK, koniec retrospektywy, wracamy do teraźniejszości.

Dopuszczam myśl, że sybilanty które Tobie tak dokuczają są po prostu czymś normalnym przy posiadanym sprzęcie i płytach.

Inwestowanie w kolejne wkładki czy igły nie ma absolutnie sensu, bo to raczej nie wyeliminuje problemu.

Na logikę:
jeśli wzmacniacz jest OK, wkładki są OK, igły są OK, ustawienie geometrii jest OK, ustawienie ramienia jest OK... to co nam zostaje?
Kopnięte ramię albo coś nie tak z okablowaniem (mimo że było ponoć wymieniane).

Drugi gramofon (oczywiście sprawny) rozwieje te wątpliwości, obojętnie czy to będzie Bernard czy coś innego. Ja wiem, że miałeś go przez chwilę, ale z niewiadomych przyczyn za mało sensownych kombinacji przetestowałeś, tym bardziej że wkradła się do tego wszystkiego dodatkowa komedia, z tym że na czas testów z Bernardem nie mogłeś sprawdzić płyt, na które najbardziej psioczysz :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3789
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Zakup wkładki do drugiego headshella

#88

Post autor: Obywatel »

Wojtek pisze:Kopnięte ramię albo coś nie tak z okablowaniem (mimo że było ponoć wymieniane).
Tak też mi intuicja podpowiada.

dev, kup sobie Technicsa :) Za ok. miesiąc, dwa będę sprzedawał SL-Q3, który gra przepięknie - nawet na "ścieżkach zdrowia" brak sybilantów, a muszę powiedzieć, że po lekturze Twojego tematu zrobiłem się na ten rodzaj zniekształceń bardziej wyczulony.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
dev
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2015, 10:37
Gramofon: PS-X60, PS-X4, PS-22

Zakup wkładki do drugiego headshella

#89

Post autor: dev »

Wojtek pisze:OK towarzysze, trzeba to wszystko naprowadzić znów na właściwe tory :)
Zgoda całkowita. Temat stał się chaotyczny ze względu na zmianę wkładki, wzmacniacza i parę innych czynności wykonanych w tzw. "międzyczasie"

Postaram się to trochę uporządkować.

1. kwestia przesteru wysokich tonów, głównie w lewym kanale, która przeniosła się tu z innego wątku (o zakupie wzmacniacza)

Nieaktualne - problem zniknął po zmianie wzmacniacza na Sony 444ES.

2. kwestia sybilantów - występuje szerzej na Shure M44G, po powrocie na AT95 E jest tylko na Thrillerze i w mniejszym stopniu na kilku innych płytach.

3. Dzięki temu tematowi mam idealnie skalibrowane wkładki, AS i VTF :)

4. swoje wniósł fakt umycia ostatnio wszystkich płyt w Knosti - na plus oczywiście.

Wojtek pisze: dev pisze:
Poza tym nie szukam mniej naciskowej.


Czy Ty wiesz o czym Ty piszesz w ogóle? :)
Myślałem, że odpowiadam na sugestię kolegi ISOPHON ?
Mógłbyś rozwinąć myśl?
Wojtek pisze: dev pisze:
Jeszcze jedno spostrzeżenie - gdy dam bardzo głośno na wzmacniaczu i słucham na słuchawkach newralgicznych (trzeszczących) fragmentów, to brzmią one dużo lepiej, ktoś niezorientowany raczej nie zauważyłby nieprawidłowości.
Natomiast na średnim volume trzeszczą wysokie tony i już. Na igle ATN95 E bardziej, na sferycznej ATN3400 mniej, ale zawsze.



To nawiązując do podtrzymywanego zdania, że ze wzmacniaczem jest wszystko super, choć wtedy był to jeszcze H/K, a teraz z tego co rozumiem główny wzmacniacz to Sony, więc powyższe spostrzeżenie już straciło rację bytu, niemniej zniknęły dokuczające wcześniej zniekształcenia, a została "walka z sybilantami", tylko w wyniku zmiany wzmacniacza i podłubania z overhangiem. Warto o tym pamiętać :)

Masz mnie, jestem głuchy jak pień, nie potrafię rozpoznać walniętego wzmacniacza na słuch. Mea culpa :oops:
Nie było w porządku, po zmianie na Sony jest i żadne kombinacje z igłami nie miały na to wpływu.
Wojtek pisze:A co do igły...

dev pisze:
Wracając do tematu, kupię chyba Shure i zobaczymy. Fajnie byłoby, gdyby objawy wtedy ustąpiły, ale jak nie, to też już coś będę wiedział - że to nie wina wkładki.



... a dzisiaj czytamy ...

dev pisze:
Skoro w tym momencie to wygląda tak, że na AT95E sybilantów jest mniej (nawet na nieszczęsnym Thrillerze, który jak wiadomo jest wybitny pod tym względem), a Shure M44G ze sferykiem daje sybilantami po uszach, to w czym jest problem jak nie w igle?



Szczerze mówiąc to Twoje słowa wtedy były mądrzejsze od dzisiejszych. Trudno było wtedy nie zgodzić się z tym co napisałeś wcześniej.


Tylko, że pierwsza kwestia dotyczyła zniekształceń, które jak się okazało później były jednak winą wzmacniacza. Druga natomiast to już sybilanty, które nieprzyjemnie dały o sobie znać po zakupie Shure ze sferyczną igłą, dlatego rozważałem zakup eliptyka o większym możliwym nacisku do tej wkładki. Dwie różne kwestie, dlatego w połączeniu wypowiedzi mało logiczne.
Wojtek pisze:Dopuszczam myśl, że sybilanty które Tobie tak dokuczają są po prostu czymś normalnym przy posiadanym sprzęcie i płytach.
Też dopuszczam, dlatego chciałem zmienić igłę.
Wojtek pisze:Inwestowanie w kolejne wkładki czy igły nie ma absolutnie sensu, bo to raczej nie wyeliminuje problemu.
A powiedz mi dlaczego nie? Chodzi mi o eliptyczną igłę N44 JICO.

Zacząłem czytać o M44, szczególnie z igłą sferyczną i chyba coś w tym jest:

http://audiokarma.org/forums/index.php? ... on.389146/
http://www.vinylengine.com/turntable_fo ... 19&t=59533
http://www.vinylengine.com/turntable_fo ... 19&t=71269
Wojtek pisze: Drugi gramofon (oczywiście sprawny) rozwieje te wątpliwości, obojętnie czy to będzie Bernard czy coś innego. Ja wiem, że miałeś go przez chwilę, ale z niewiadomych przyczyn za mało sensownych kombinacji przetestowałeś, tym bardziej że wkradła się do tego wszystkiego dodatkowa komedia, z tym że na czas testów z Bernardem nie mogłeś sprawdzić płyt, na które najbardziej psioczysz :)
Masz rację, Bernard to z wielu powodów komedia, dlatego nie będę go używał do celów porównawczych. Nie dość, że sam super słuchem nie grzeszę, to jeszcze miałbym się opierać na dźwięku, który on raczy z siebie wydobyć :lol: Jedno wiem na pewno - zarówno na Benku z AT95E, jak i po włożeniu tej wkładki do CEC sybilanty się zmniejszają.

Generalnie, najważniejsze, że główny problem zniknął. Co do sybilantów, nie będę opisywał już każdej czynności i myśli w ich temacie, bo jak słusznie zauważyłeś bałagan powstał już przez to okrutny i nie będę go potęgował.

Pojawią się jakieś konkrety - napiszę.
Obywatel pisze:Za ok. miesiąc, dwa będę sprzedawał SL-Q3
Obawiam się, że mnie nie stać ;)
1. SONY PS-X60 === ONKYO A-8780 INTEGRA === ONKYO DX-7510 === ONKYO TA-2360 === KEF CRESTA 3
2. SONY PS-22 === KENWOOD KA-6100 === GRUNDIG CD-8150 === ARCUS LOTUS TS-100
3. SONY PS-10F === ONKYO TX-9031RDS === ARCUS TS-100
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Zakup wkładki do drugiego headshella

#90

Post autor: Wojtek »

Shure M44 to głośna wkładka, głośniejsza od większości, przez co sybilanty mogą być podkreślane i nie jest to nic dziwnego, szczególnie przy głośno nagranych płytach.
dev pisze:Myślałem, że odpowiadam na sugestię kolegi ISOPHON ?
Mógłbyś rozwinąć myśl?
Nie wiem dlaczego myślisz, że igła z naciskiem na poziomie 3 albo 4g byłaby tutaj rozwiązaniem.
dev pisze:dlatego rozważałem zakup eliptyka o większym możliwym nacisku do tej wkładki.
Jw.
dev pisze:A powiedz mi dlaczego nie?
Zacznijmy może od tego dlaczego myślisz, że tak. Nie chciałbym odpowiadać za Ciebie :morda:
dev pisze:Zacząłem czytać o M44, szczególnie z igłą sferyczną i chyba coś w tym jest:
Z lektury wynika: jedni mają problem, ale na innych igłach niż N44G, inni problemu nie mają, jeszcze inni problem rozwiązali regulacją ustawień wkładki lub zmianą preampa.

Jeśli to miało posłużyć jako argument no to trochę słabo :)

Tak jak pisałem: możliwe że to co słyszysz dzisiaj pod AT-95E to zupełnie normalna sprawa.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ