Jaka wkładka z dobrym dołem

Tematy związane z zakupem wkładek i igieł
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Jaka wkładka z dobrym dołem

#16

Post autor: krolix »

Nie rozumiem. Przecież Audio Technica słynie z podkreślenia góry, a miał być dobry dół... :roll: Reasumując - będziesz miał grający neutralnie wzmacniacz, podbitą przez wkładkę górę i kolumny ze stosunkowo słabym basem...
Basek
Posty: 59
Rejestracja: 06 sie 2012, 22:29

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#17

Post autor: Basek »

krolix pisze:Nie rozumiem. Przecież Audio Technica słynie z podkreślenia góry, a miał być dobry dół... :roll: Reasumując - będziesz miał grający neutralnie wzmacniacz, podbitą przez wkładkę górę i kolumny ze stosunkowo słabym basem...
Faktycznie góry już więcej nie potrzebuje, no to zaczyna się :/
Kurde, najlepiej to gdyby tak można było przetestować i wybrać najlepiej pasującą do mojego sprzętu.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#18

Post autor: Winters »

Wybór AT-440 MLa jak chcesz miękkiego brzmienia z podkreślonym dołem to jakieś nieporozumienie. To jest ostro brzmiący przetwornik z podkreśloną górną częścią pasma.
ahaja pisze:Pan Bas pojawia się z głośnika 30cm albo lepiej. Tam ich nie ma. Poza tym w specyfikacji wyraźnie stoi, że mają spadek od 40 kilku Hz ... to skąd on ma się wziąć?
Ma znaczenie również wielkość pomieszczenia w którym grają, bo musi się wytworzyć fala odpowiednia.
To chyba znasz innego "pana Basa". Nie zawsze, nie wszędzie duża średnica membrany oznacza niskie zejście, tak samo jak małe głośniki miałyby oznaczać brak basu. Dla przykładu: 'pusta' struna E czterostrunowej gitary basowej to okolice 40-45Hz. Jeżeli najniższy dźwięk wydobyty ze standardowo nastrojonego elektrycznego basu to nie jest według Twoich kryteriów bas, to ja nie wiem co.

No chyba, że słuchasz głównie muzyki organowej, tam to i kilkanaście herców znajdziesz bez problemu.

Dolna granica pasma w rejonach 40Hz to nie jest nic dziwnego, nic złego i w ogóle standard dla średniej klasy kolumn głośnikowych i nie oznacza braku basu.
DIOMEDES KATO
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Jaka wkładka z dobrym dołem

#19

Post autor: kielek »

Ja po przesiadce z AT-95 spróbowałbym z tym "szczurem".To klasa wyżej od Twojej AT a wkładki te słynną z dość dobrego dołu.AT-440 Mla to też inna liga,ale tak jak piszą poprzednicy może Ci brakować nieco dołu.Może po czasie przesiądziesz się na 440 -kę i tak jak kolega motown szczęka Ci opadnie :)
Zresztą kto jak i co słyszy to złożona kwestia i najlepiej dochodzić do tego na własnych uszach.
Basek
Posty: 59
Rejestracja: 06 sie 2012, 22:29

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#20

Post autor: Basek »

Zresztą kto jak i co słyszy to złożona kwestia i najlepiej dochodzić do tego na własnych uszach.[/quote]
Zgadzam się ale chciałbym dochodzić troszkę tańszym kosztem a niżeli wydawać po parę setek na kolejne wkładki. Jeśli 440 brakuje dołu a podbija górę to definitywnie nie jest ona dla mnie, teraz pytanie - czy ten szczur nie popsuje średnich i wysokich kosztem basu ?
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Jaka wkładka z dobrym dołem

#21

Post autor: kielek »

Wydaje mi się,że to nie jest tak do końca z tym,że brakuje jej dołu,gdyż sam mam akurat AT-120 E,która jest duuużo niżej w hierarchii od 440,ale też zarzuca się jej,że eksponuje bardziej górne części pasma,ale przy moich kolumnach(Roth Oli 40) i wzmacniaczu(NAD 352) wcale tego nie wyczuwam,więc z niektórymi opiniami w necie trudno mi się zgodzić.Teoretyzując to można wyczytać,że "szczur" gra bardziej stonowanym dźwiękiem od AT(taka filozofia firm),ale 440 to tak jak pisałem inna liga od tej 97xe.Podałem Ci linka do wpisów motowna bodajże,więc zapytaj go o odczucia,bo przerabiał obydwie wkładki,więc ma odniesienie.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Jaka wkładka z dobrym dołem

#22

Post autor: Winters »

...ale do M97xE można założyć igłę Jico SAS i mamy maszynę niesamowitą, co wcale gorsza od AT-440MLa nie będzie.

polecam temat:
http://www.stevehoffman.tv/forums/archi ... 83413.html

Ja mam AT-440MLa i w połączeniu z lampowym wzmacniaczem z lat 60. równowaga tonalna jest zachowana, z jaśniej brzmiącym sprzętem już bym pewnie tak nie powiedział.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#23

Post autor: krolix »

kielek pisze:Wydaje mi się,że to nie jest tak do końca z tym,że brakuje jej dołu,gdyż sam mam akurat AT-120 E,która jest duuużo niżej w hierarchii od 440
W sumie offtop ale 120E wcale nie jest "duuużo" niżej w hierarchii od 440. Owszem, na polskich forach tak się pisze (czasem odnieść można wrażenie, że w Polsce istnieje wybór tylko między dwoma wkładkami - 440 i Shure M97xE), ale lektura zagranicznych mówi coś innego. ;)
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Jaka wkładka z dobrym dołem

#24

Post autor: kielek »

No to kolega niech kupi sobie tą M97xe(tak jak sugerowałem wcześniej) a jak"zajedzie" igłę to zrobi sobie upgrade z igłą Jico SAS ;)
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

Jaka wkładka z dobrym dołem

#25

Post autor: kielek »

krolix pisze: W sumie offtop ale 120E wcale nie jest "duuużo" niżej w hierarchii od 440
Chyba dosyć ryzykowna teoria.Różnica w szlifie igły raczej powinna robić różnicę.Sam chciałem nieco zrobić upgrade mojej 120E w postaci zmiany igły na 125 LC(też szlif shibata) ,ale za długo się zastanawiałem i ktoś mnie ubiegł na aukcji,poza tym tak do końca nie wierzę że dużo "prawie nowych" igieł ma zazwyczaj 40 godzin grania(coś jak z przebiegami naszych samochodów-wszystkie zazwyczaj po 160 tys.km). Po takim ewentualnym upgrade Wojtek stwierdził,że zbliżyłbym się do 440 Mla ale to jeszcze nie to
Awatar użytkownika
krolix
Posty: 894
Rejestracja: 03 sie 2011, 00:39
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#26

Post autor: krolix »

kielek pisze:
krolix pisze: W sumie offtop ale 120E wcale nie jest "duuużo" niżej w hierarchii od 440
Chyba dosyć ryzykowna teoria.Różnica w szlifie igły raczej powinna robić różnicę.Sam chciałem nieco zrobić upgrade mojej 120E w postaci zmiany igły na 125 LC(też szlif shibata) ,ale za długo się zastanawiałem i ktoś mnie ubiegł na aukcji,poza tym tak do końca nie wierzę że dużo "prawie nowych" igieł ma zazwyczaj 40 godzin grania(coś jak z przebiegami naszych samochodów-wszystkie zazwyczaj po 160 tys.km). Po takim ewentualnym upgrade Wojtek stwierdził,że zbliżyłbym się do 440 Mla ale to jeszcze nie to
Różnica szlifów różnicą, ważne jak wkładka zagra "w realu". :) Np. na audiokarmie są tematy, w których użytkownicy porównują w/w wkładki i śledząc dyskusje nie zaryzykowałbym opinii o "duuużej" różnicy między nimi. Owszem, częściej wskazanie pada na 440, ale też sporo osób woli brzmienie 120 więc za nic bym nie powiedział, że różnica jest "duuuża". ;)
Awatar użytkownika
motown
Posty: 766
Rejestracja: 31 sie 2011, 20:07

Jaka wkładka z dobrym dołem

#27

Post autor: motown »

Shure M97xE jest spoko, ma ciepłe, równe brzmienie. Dół nie jest jakiś fenomenalny (pewnie przez szlif) ale brzmi bardzo przyjemnie. Robi wrażenie jak przesiadasz się z DJ-skich wkładek albo z budżetówek. Polecałem kiedyś tę wkładkę i dalej polecam, bo to dobra wkładka jest. Sam jestem ciekaw jak może zagrać na igle z lepszym szlifem. Muszę to kiedyś sprawdzić ;]

Natomiast AT440MLa to analityczna, raczej zimna wkładka. Super góra, dużo szczegółów i jakoś tak szerzej gra. Dół nie jest zły, nisko schodzi (pewnie zasługa lepszego szlifu) ale brzmi inaczej niż u szczura. Czy lepiej? Nie wiem, inaczej ;]

AT440MLa robi jeszcze lepsze wrażenie. Jak się kiedyś podnieciłem sprawdzić możesz w tym wątku: http://winyl.net/viewtopic.php?f=48&t=2163
+ ciekawe uwagi kolegów :)

Jednakowoż... wiele zależy od tłoczenia, wzmacniacza i kolumn. Nie wszystkie płyty na moim sprzęcie dobrze brzmią z AT440MLa...
Pay for that motherfucker record

The Motown Sound™
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41639
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Jaka wkładka z dobrym dołem

#28

Post autor: Wojtek »

Winters pisze:tak samo jak małe głośniki miałyby oznaczać brak basu
Jak chcesz Pan na upartego wojować z fizyką to proszę bardzo, ale to nie mój cyrk i nie moje małpy w takim razie :)
Zgadzam się ze zdaniem ahaja.
Co innego jeśli ma się różne rozumowanie nt. co to znaczy "niski, głęboki bas".

Ale tu nie o tym (przypomniała mi się nasza dyskusja o wysokich i wąskich kolumnach, trzeba będzie do niej wrócić).

Teraz jednak mamy już lepszy pogląd na sytuację Baska.
Moja rekomendacja: kup sobie Shure M44G. Od tego przynajmniej zacznij.

Nie widzę w Twojej sytuacji (doświadczenie, upodobania muzyczne, obawy, itd.) zbyt wielkiego sensu w przeskakiwaniu z AT-95E na coś o parę klas wyżej, ryzykując rozczarowanie i nie taki mały wydatek.
Winters pisze:...ale do M97xE można założyć igłę Jico SAS i mamy maszynę niesamowitą, co wcale gorsza od AT-440MLa nie będzie.
Ale tego tutaj raczej nie rozważamy :) Przynajmniej nie w tej chwili.
motown pisze:(pewnie przez szlif)
Oj nie pewnie :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Re: Jaka wkładka z dobrym dołem

#29

Post autor: Winters »

Wojtek pisze:tak samo jak małe głośniki miałyby oznaczać brak basu
Jak chcesz Pan na upartego wojować z fizyką to proszę bardzo, ale to nie mój cyrk i nie moje małpy w takim razie :)
Zgadzam się ze zdaniem ahaja.
Co innego jeśli ma się różne rozumowanie nt. co to znaczy "niski, głęboki bas".
Z fizyką? Panie, co Pan?

Głośniki niskotonowe o małej średnicy membrany, powiedzmy kilkanaście centymetrów mają swoje wady i zalety w reprodukcji niskich częstotliwości. Wadą jest niemożność zejścia poniżej okolic 40Hz. Zaletą jest na przykład to, że wychylenie małej membrany łatwiej jest kontrolować, mała membrana jest lżejsza, przez co reprodukcja niskich częstotliwości w takich kolumnach często jest często nazywana precyzyjną. Tak jak już powiedziałem, jeżeli dla kogoś 40Hz to nie jest bas to coś z nim nie tak, bo tego nie da się nazwać w żaden inny sposób.

Duży głośnik naturalnie oznacza dużą objętość powietrza wprowadzonego w drgania, czyli więcej dźwięku. Taki przetwornik, jeżeli dobrze zaprojektowany i umieszczony w odpowiedniej obudowie da radę z bardzo niskimi częstotliwościami rzędu 20-25Hz. Ale membrana takiego głośnika lekka już nie będzie, bo oprócz dużej powierzchni musi ona być bardziej sztywna, co w praktyce oznacza większą masę, co przekłada się na odbiór niskich częstotliwości. Uderzenia nie będą tak szybkie i precyzyjne. Oczywiście, wszędzie znajdzie się wyjątek od reguły.

Czy każdy głośnik o średnicy "30cm albo lepiej" będzie miał świetny, niski bas? Nie, wystarczy spojrzeć na polskie konstrukcje z lat 80. Poza tym, nie tylko polskie. Wśród uznanych konstrukcji takich producentów jak JBL, KLH, Tannoy oraz Altec dolna granica pasma przenoszenia to nierzadko 30, czy też 40Hz.

Czy każdy mały głośnik oznacza zero basu? Bzdura! Różnica pomiędzy 40Hz a 20Hz jest niemała, ale to jest bas i koniec. Kolejną ważną rzeczą, której pominąć nie można jest zestrojenie danego zestawu i to nie tylko w obrębie konstrukcji, ale też w dopasowaniu i rozmieszczeniu kolumn w pomieszczeniu, bo co komu po dużych kolumnach jak ma małe pomieszczenie? To jest bez sensu. Zupełnie.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Jaka wkładka z dobrym dołem

#30

Post autor: Kocewicz »

Dobrze mówi, polać mu!
Ty się zamierzasz kształcić bardziej w kierunku akustyki, czy to całkowicie prywatny i niezarobkowy zajob? ;)
Are you Shure?
ODPOWIEDZ