przedwzmacniacz ok 300 zł

[Mikaragu]

Cześć,
kolega @darkman napisał mi wcześniej w innym wątku:

w przedziale 120-200, plecamy Art DJ Pre;
W przedziale 190-450/500 polecamy Cambridge Audio np CA 540p (około <300 pln lub nasz kolega @Rajaz sprzedaje.. a może już sprzedał 551p - bdb wybór/cena i z dobrej ręki).

Pierwszy nie bardzo odpowiada mi wizualnie. @Rajaz swój sprzedał. Byłam zdecydowana na Cambridge Audio CA 540p, ale już jest niedostępny w sklepach. Inne Cambridge Audio oscylują w granicach 500zł+.
Dwie osoby polecały mi z kolei dostępny bez problemu przedwzmacniacz Pro-ject:
http://allegro.pl/przedwzmacniacz-gramo ... 45231.html

Coś innego ok. 300 zł? Czy Pro-ject jest ok?

Muszę tym przedwzmacniaczem połączyć Technicsa SL-QD3 i głośniki Logitech z906 (zdjęcie subwoofera poniżej).

[darkman]

Pierwszy nie bardzo odpowiada mi wizualnie

Witam w klubie mnie też nie, wyjątkowy brzydal, ale ma dobre opinie jako dość uniwersalny.

Cambridge Audio CA 540p

Bardzo słusznie. Posiadam i polecam. Trzeba zapolować na okazję za około 300 w używce.

@Rajaz swój sprzedał

Łobuz!

Czy Pro-ject jest ok?

Najsłabszy z nich, ale daje radę i jest ładny/schludny. Trudny w odsprzedaży i nie odzyskasz nakładów bez straty - sporej. Ta firma ma dobre modele a znacznie droższe. Ten to model podstawowy MM.
Załatwi Twoje obecne zapotrzebowanie i po kłopocie. Ja bym go nie kupił (miałem kiedyś, ale krótko i tylko do testów).
Dobra... już nic nie napiszę. Daję pole chłopakom, bo mogę być stronniczy.

p.s. a poza tym to się spóźniłaś, bo miałem fajny pre na giełdzie forum za małą kasę, ale zachowałem się jak Rajaz@

[kielek]

Daję pole chłopakom, bo mogę być stronniczy.

Myślę,że wszystko ujęte jak należy,może ewentualnie dorzucić można Infera Mini(podobno też zacny,ale nie miałem więc ciężko mi to zweryfikować).

[darkman]

Też nie miałem, ktoś musiałby się poświecić, ale ciężko będzie. Nawet kiedyś chciałem kupić, ale gość chciał mi sprzedać drożej niż ustawa przewiduje i z logo testowego Audio Cafe, który producent udostępnił do testów obwoźnych/forumowych. Zatem się nie dogadaliśmy, bo gość miał mnie za świeżaka, a ja jego za cwaniaka
Ma trochę dobrych opinii i trochę tzw milczących.
Schemat jakiś dobry, jak wiesz z lat 70-tych.
Kielek, może jeszcze jakiś MF, ale za 300 się nie kupi raczej.

[kielek]

może jeszcze jakiś MF, ale za 300 się nie kupi raczej.

No nie raczej a na pewno Jeszcze nie tak dawnymi czasy MF tzw. prosiaczki chodziły po 400-500 zł a teraz coś około 1000 zł a to naprawdę świetnie brzmiące pre.

[Mikaragu]

a poza tym to się spóźniłaś, bo miałem fajny pre na giełdzie forum z

Łobuz!;)

Kupiłam finalnie Pro-jecta. Podłączyłam. Gra. Jestem szczęśliwa:) Gdybym miała porównanie, to może bym marudziła, ale póki co jestem zachwycona. Teraz idę szukać informacji, jak wyczyścić płyty nie używane od jakichś 30 lat:) Dziękuję Wam bardzo za podpowiedzi.

[darkman]

Łobuz!;)

Oj tam. Przecież ostrzegałem.

Gratulacje. Ładny jest i zgrabny (PJ).
Ile masz tych płyt? Polskie - to kłopot z myciem trochę, - !?

[Mikaragu]

Ile masz tych płyt? Polskie - to kłopot z myciem trochę, - !?

Polskie i rosyjskie. Teraz ok. 60., po świętach BN, jak przywiozę resztę - pewnie koło 100.

Dlaczego problem? Chodzi o papierową nalepkę?
Jeśli nie mycie płyt to co? Część z tych płyt jest w dobrym stanie, bo przez te lata stała sobie na półce w domu, ale część była w piwnicy - mają zniszczone okładki, większość koszulek (czy jak to się wachowo nazywa) jest do wymiany, a na niektórych płytach jest nazwijmy to "nalot" (nie wiem, czy z tych ostatnich w ogóle coś będzie).

[darkman]

Mycie, tak. Jest OK.
Problem z labelem, zwłaszcza czerwonym. Powinnaś uważać na rozmywanie się farby. Stosuje się dobre uszczelnienie owej wyklejki i dość sprawny czas samego procesu mycia, tak by label nie zdążył specjalnie złapać płynu.
Dobry stan to + oczywiście. Płyty będą jednak mocno naelektryzowane. Mycie w płynie forumowym spowoduje ich odkłócenie (nie powinny po tym trzeszczeć i strzelać.. oraz przyciągać włosów z ręki np - to dość dobry test i szybki .
Nalot powinien się zmyć bez problemu, to pewnie jakiś pleśniak.