Chciałem to kupić na początek zabawy z gramofonami, ale kumple mi sprezentował na urodziny xD. Co o tym sądzicie?
http://allegro.pl/gramofon-philips-7212 ... 42696.html
Gramofon Philips 7212
- tollo
- Posty: 1213
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Gramofon Philips
Skoro już go dostałeś to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, gramofon bardzo podstawowy, nie poleciłbym go na początek... w sumie nikomu bym go nie polecił. Nie jest to rylec do płyt, możesz na nim bezpiecznie słuchać, wkładkę ma podstawową ale fajną. Rozkręcisz się to wymienisz na lepszy.
- JoJo
- Posty: 25
- Rejestracja: 14 mar 2015, 12:09
Re: Gramofon Philips
A to co z nim nie tak? Ogólnie chciałem go wziąć bo cena przystępna, automat no i ma czujnik nacisku igły co w sumie się przydaje. No i podobno full sprawny więc wymienię igłę i powinno śmigać (jeszcze go nie dostałem)tollo pisze:Skoro już go dostałeś to nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, gramofon bardzo podstawowy, nie poleciłbym go na początek... w sumie nikomu bym go nie polecił.
- Dante
- Posty: 678
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:30
- Gramofon: SL1700mkII/PS-P7X
Re: Gramofon Philips
JoJo pisze:A to co z nim nie tak?
Jego podstawową wadą jest headshell, który jest dostosowany do wkładek philipsa, może jakiejś Nagaoki i przy odrobinie szczęścia paru innych. Wymiana wkładek to jeden z uroków gramofonu, tutaj pole działania jest mocno ograniczone.
Fakt, nie była wygórowana.JoJo pisze:Ogólnie chciałem go wziąć bo cena przystępna,
Czujnik - to brzmi dumnie Waga wbudowana w podpórkę ramienia. Niezbyt dokładna po latach użytkowania, ale wystarcza. Bajer Philipsa, który nie umieszczał skali na przeciwwadze, można się do tego przyzwyczaić.JoJo pisze: automat no i ma czujnik nacisku igły co w sumie się przydaje.
Dokładnie Cieszyć się i słuchać. jak apetyt wzrośnie - szukać czego innego.JoJo pisze: No i podobno full sprawny więc wymienię igłę i powinno śmigać (jeszcze go nie dostałem)
- tollo
- Posty: 1213
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Gramofon Philips 7212
Jego podstawową wadą jest słaby napęd, wykonanie z tandetnego plastiku, miałem go w rękach kiedyś i było to jak trzymanie zabawki. Jeżeli ktoś oczekuje plastiku znanego z gramofonów wyższej klasy to bardzo się rozczaruje. Za tą cenę można kupić lepszego Philipsa, lepszy gramofon innej klasy. Patent z waga nacisku igły wbudowaną w podstawkę ramienia jest standardowym rozwiązaniem Philipsa w tamtych latach.Dante pisze: Jego podstawową wadą jest headshell, który jest dostosowany do wkładek philipsa, może jakiejś Nagaoki i przy odrobinie szczęścia paru innych. Wymiana wkładek to jeden z uroków gramofonu, tutaj pole działania jest mocno ograniczone.
- Dante
- Posty: 678
- Rejestracja: 17 sty 2014, 00:30
- Gramofon: SL1700mkII/PS-P7X
Gramofon Philips 7212
tollo, też widziałem z bliska ten gramofon... a co do ceny - Philipsa GA 418 kupiłem kiedyś za 5 zł.
Tylko nie chciałem tak z biegu "skakać" koledze po prezencie urodzinowym
Tylko nie chciałem tak z biegu "skakać" koledze po prezencie urodzinowym