Gramofon z usb do jednorazowej akcji zgrania winyli

[Robert007Lenert]

Kumpel mnie prosil o pomoc. Chce zgrac do formatu mp3 swoje stare plyty. Akja na byc jednorazowa. Potem gramofon w zasadzie przestanie byc potrzebny. Chce zakupic cos z oprogramowaniem, nieskomplikowane w osludze i takie , ktore nie wymaga przedwzmacniaczy itp. Czyli zgrac co trzeba i zostawic grajka. Max 300 zl na to przeznacza, bo zabawy z winylami nie przewiduje /plyty z dawnych szczeniecych lat ma w domu a che je miec na kompie w mp3/ Jako, ze nie mam pojecia o takich zabawkach prosze was o wsparcie , doradzenie, polecenie. Ma to pracowac tylko raz.... znaczy jedna akcja zgrywania jakies 100... 150 plyt.

[chudy_b]

Nie ważne, że to jednorazowa akcja. Nasiedzisz się parędziesiąt godzin a efekt będzie co najwyżej kiepski. Może lepiej komuś kto posiada odpowiedni sprzęt zapłacić za zgranie tych winyli?

[Robert007Lenert]

To nie dla mnie. Wyraznie pisze. Takie sa wytyczne. Kumpel nie chce zlecac. Che miec zabawe w wybieranie, bo jak mi mowil lata swietlne tych plyt nie sluchal i jeszcze dokladnie nie wie co znich przegra a co nie. Gdyby chodzilo o tradycyjny gramofon, to sam bym mu pomogl.... mam spore doswiadczenie.

[chudy_b]

Większość chińskich zabawek w cenie poniżej 300 ma USB. A niektóre jeszcze radio i głośniki. Poszukaj na Allegro.

[Robert007Lenert]

To wiem. Ale jak znam zycie sa tandetne calkiem...i takie co jakos tam graja. Chodzi mi o te drugie. Wazne tez jest oprogramowanie, wbudowany przedwzmacniacz. Trza to wpiac w laptop. Tak kumpel chce zrobic.

[motown]

Chyba najtańszy byłby Numark TT-USB (nowy kosztuje coś koło 450 zł).

Ale gdyby znalazło się więcej szmalu, naprawdę warto dołożyć np. do Audio-Techniki AT-LP120-USB (ok. 1000 zł).

[vinylpiotrek]

Pożycz mu gramofon ,walizkowego Duala, na przykład, niech postawi piwo i tyle.

[zoombie]

A nie ma wzmaka z wejściem phono?
Wtedy za 300 PLN kupuje już całkiem, całkiem, gramofon używany (choćby nielubiane konstrukcje polskie, ja zgrywałem używając swojego GS-464 z zupełnie przyzwoitym efektem), albo jeszcze lepiej pożycza któryś z Twoich, a te 300 PLN przeznacza na nową igłę, a to co zostanie na rudą na myszach. Oprogramowanie może mieć bezpłatne (Audacity) i voilà

[Robert007Lenert]

On mieszka w Czestochowie a ja w Krosnie... troche daleko by pozyczac. Ma audio ale tylko z wejsciem aux /jakas mini cos/ . No chlop che se kupic takie co to samo przerobi do mp3. Nie przekonam go do normalnego gramofonu. Kapujecie.

[zoombie]

Kapujecie

Tiaaaa...
Fakt, z Cz-wy do Krosna kawałek drogi jest
Ech, marketing czyni cuda Trudno. Trza z tym jakoś żyć.

[chudy_b]

Doświadczenie niektórzy podkradają innym ,reszta uczciwe za nie płaci:-)

[Robert007Lenert]

Doświadczenie niektórzy podkradają innym ,reszta uczciwe za nie płaci:-)

Mozesz rozwinac mysl? Nie jestem pewien czy dobrze zrozumialem Twoje wtracenie.

[chudy_b]

W wolnym tłumaczeniu - niektórzy siedzą na róznych forach, googlach itd..zdobywając (podkradajac ) wiedzę, wyrabiając sobie opinię. Inni wolą samemu kupić i się osobiście przekonać.

[Robert007Lenert]

Czyli dobrze zrozumialem. Ja tam ludziom doradzam, jesli znam odpowiedz, posiadam wystarczajaca wiedze /np. kupno instrumentu/. To mnie nic nie kosztuje.

[chudy_b]

Ja też.
Mi chodziło tylko oto co sam napisałeś. Że nie przekonasz kolegi do normalnego gramofonu, ktos dopisał, że marketing czyni cuda, co ja zrozumiałem, że naoglądał się ten Twój kolega pewnie co najwyżej opisów w Allegro i uparł się że sobie taki "automat" kupi. No więc musi zapłacić za wiedzę. Prawdopodobnie przerazi się tuż po otwarciu pudełka, jaki to wspaniały sprzęt sobie sprawił.