Pierwszy gramofon.

Tematy związane z zakupami gramofonowymi
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41515
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pierwszy gramofon.

#16

Post autor: Wojtek »

deha pisze:A czy zauważyłeś Wojtku może coś ciekawego na allegro nad czym powinienem się zastanowić?
Jak nie mam po co to nie zerkam na allegro w ogóle, tak więc nie, nie zauważyłem nic :)
deha pisze:Pytanie o wkładkę, czy ze zdjęć może ktoś mi powiedzieć czy to jest ta legendarna Shure V15 III?
Tak, to ten model :) Widać zresztą, jak się dobrze przyjrzeć, "V15-Typ III LM".
deha pisze:No i czy gramofonik ten jest wart poważniejszej uwagi?
Heh, rozbawiłeś mnie tym pytaniem. Podałem wcześniej listę najbardziej godnych polecenia Duali, potem zaznaczyłem, że kolejność nie jest przypadkowa. 701ka została wymieniona jako pierwsza. Wiedząc to, do jakiego wniosku dochodzisz? :)

Dual 701, legendarny gramofon, najwyższy model Duala w swoim czasie. Pierwszy powstały w Europie gramofon z napędem bezpośrednim. I to jakim! Sprzęt nie do zdarcia. Już nawet jego następca, model 721, mimo że miał parę dodatkowych funkcji (trochę bardziej zaawansowane ramię chociażby) to posiadał "oszczędniejszą" wersję silnika od swojego pierwowzoru (dlatego też 721ka znajduje się o oczko niżej od 701 na skali pożądania ;) ). Świetne ramię wagi śrendiej. Ciężki talerz (1.5kg?).

Shure V15 III idealnie pasuje do tego gramofonu. Zresztą, sami inżynierowie od Duala to wiedzieli. Dlatego też Dual zawiązał współpracę z Shure. Ówcześnie w salonach sprzedaży Dual 701 był w standardzie parowany z V15 III. Oznaczenie LM to zabawka marketingowa. Oznacza ono tyle, że to wkładka zakupiona w Niemczech od Duala.
deha pisze: pozostałby mi budżet w wysokości ok 300 zł, w tym przedwzmacniacz i igła.
Sam przedwzmacniacz, który kosztuje około 70 złotych. Jeśli chciałbyś kupić nową wkładkę, która z pewnością przebije V15 III to byś musiał sięgnąć po coś wartego ponad 5 stów.

Facet w opisie aukcji wspomina, że igła to zamiennik. Wiem o czym on mówi. Szwajcarski Pfanstiehl produkuje wysokiej jakości zamienniki do igły VN-35E (podstawowy szlif eliptyczny dla V15 III), wart jakieś 50-70 złotych u nas. Jednakże podejrzewam, że facet igłę zmieniał niedawno, więc raczej nie będziesz ją musiał od razu wymieniać na nową.

Sam posiadam V15 III, mam do niej jeszcze oryginalną igłę, a także wspomniany zamiennik od Pfanstiehl.
Miałem też Duala 721, a nadal mam... (no, zgadnijcie?) 701 ;)

Moja rekomendacja: jeśli się podoba z wyglądu (haha), to bierz póki jest. Tym bardziej, że sprzedawca to raczej znany i zaufany allegrowicz.
600 złotych to aktualna średnia cena tego modelu u nas. Pamiętam, że około 5 lat temu był to jeszcze pułap w okolicach 400 złotych. Skoku w cenie raczej nie zawdzięczamy inflacji ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszy gramofon.

#17

Post autor: deha »

Rozumiem, że rozbawiło cię moje pytanie, jednak uwierz mi, zrozumiałem twoje wcześniejsze posty, chodziło mi tylko o to, czy jako znawca tematu, dostrzegasz jakieś elementy, które mogą być podejrzane, albo zauważyłeś coś, czego nie powinien mieć dobry model.
Dziękuję za pomoc, zobaczymy co z tego wyniknie.

Przegrałem na 30 sekund przed końcem, człowiek chciałby przyoszczędzić 50 zł, a traci taki sprzęt za karę... Dramat, nie wyobrażacie sobie jak się trzęsę, jutro na rano, ciężki dzień a ja chyba nie zasnę do wtorku. Wojtku, byłbyś na tyle uprzejmy i pomógł mi i stwierdził, czy te Dual'e 701 są w równie dobrej kondycji (oczywiście tak na twoje oko), oba mają systemy wkładek AKG, co nic mi nie mówi. Eh... :( Już wyobrażałem sobie, jak odsłuchuję swój pierwszy winyl, w który się zaopatrzyłem- Hendrix'a, tak na marginesie..
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41515
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pierwszy gramofon.

#18

Post autor: Wojtek »

deha pisze:Przegrałem na 30 sekund przed końcem, człowiek chciałby przyoszczędzić 50 zł, a traci taki sprzęt za karę...
Yyy no właśnie zdziwiłem się hasłem "zobaczymy co z tego wyniknie" z pierwotnej wersji twojego posta deha. Dla mnie w tym przypadku "kup teraz" było oczywistością :) No cóż, nauczka na przyszłość.
deha pisze: czy te Dual'e 701
Które "te" ?
deha pisze:oba mają systemy wkładek AKG, co nic mi nie mówi.
Marka AKG bardziej słynie z słuchawek i mikrofonów, ale kiedyś robili także wkładki (Shure czy AudioTechnica także znani są z świetnych mikrofonów np., te gałęzie sprzętowe widocznie idą w parze). Jednakże wkładki AKG jakoś nie miały zbytniej renomy, z tego co kojarzę.

Uszy do góry, trzeba polować dalej w takim razie ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszy gramofon.

#19

Post autor: deha »

Zadziałałem. Wynikiem jest sobotnie (na 90%) spotkanie z właścicielem Dual'i 701 i 721. Właściciel pokaże mi oba sprzęty w akcji na żywo, postara się mi je przedstawić z różnych stron, tak więc myślę, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Ogólnie właściciel sprzedał niedawno Dual'a 701, a jeszcze jeden ma na własnym stanie, którego jednak chciałby zachować dla siebie, ma też 721, który mocno stara mi się polecić, jednak w razie kategorycznego "tak" tylko i wyłącznie dla modelu 701, jest w stanie mi go sprzedać.

Osobiście jestem pozytywnie nastawiony do całej operacji. Z tego co poczytałem oba modele są naprawdę zacnym sprzętem, także rekomendowanym przez użytkowników tego forum, myślę więc, że co by z tego nie wyniknęło to i tak będzie całkiem fajnie.

Pochwalę się w okolicach weekendu, tymczasem dobranoc!
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41515
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pierwszy gramofon.

#20

Post autor: Wojtek »

No to faktycznie ciekawy obrót sprawy ;)

Ogółem 701 jest starszy i lepiej wykonany, solidniejszy, cięższy.

721 jest następcą 701ki, ale niestety wkradły się oszczędności produkcyjne. Silnik ponoć jest ulepszony/usprawniony, ale fakt faktem jest to oszczędniejsza wersja silnika z 701ki. Nawet talerz ma lżejszy. Za to 721 ma m.in. bardziej zaawansowane ramię od 701. Główną różnicą jest możliwość łatwej zmiany wysokości ramienia (tak, to też jest parametr regulacyjny; VTA - Vertical Tracking Alignment), tak by móc jeszcze bardziej dostosować ramię do konkretnej wkładki. Jednakże udogodnienie to też ma swoją wadę, przynajmniej w teorii, gdyż może potencjalnie wpływać na dźwięk. Mimo wszystko, pomijamy taką ewentualność, bo to już bardziej zakrawa o czepialstwo niż o faktyczny niepokój i wątpliwości :)

Ewidentnie jest różnica w solidności wykonania obydwu gramofonów. Jedni mówią, że brzmią jednakowo, inni że jest jakaś różnica w brzmieniu między nimi. Trudno powiedzieć.

Ja zostałem przy 701, mimo że przed nim miałem już 721, także w pewien sposób mogę zrozumieć sprzedawcę :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszy gramofon.

#21

Post autor: deha »

Dobry wieczór!

Piszę, ponieważ pojawiła się jeszcze jedna informacja dotycząca mojej zbliżającej się "transakcji" ;) Własciciel zaoferował mi, że przy spotkaniu będę miał do wyboru 3 igły, z których dwa to zamienniki a trzecia oryginał. Będę miał możliwość zdecydowania, którą igłę chcę mieć dołączoną do kompletu. Dodatkowo zdecyduję czy chcę wziąć 701-drewniana obudowa czy 721-czarna obudowa. Oczywiście tak jak już z nim ustaliłem w komplecie jest też wkładka Shure v15. Teraz pozostaje kwestia tego, czy oryginał w tej sytuacji będzie zawsze lepszy od zamiennika? Skoro daje mi taką możliwość znaczy to zapewne, że wybór igły tonie jest to tak oczywista sprawa.

Proszę o wszelkie porady na co zwracać szczególną uwagę, o co wypytać, co sprawdzić aby wrócić do domu ze sprzętem, który będzie tym najlepszym z możliwych do wyboru.

Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi, jednak los zesłał nam śnieg, tak więc podróż po oddalony ponad 100 km gramofon została przełożona. W najbliższym czasie otrzymam zdjęcia modeli przez internet.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41515
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Pierwszy gramofon.

#22

Post autor: Wojtek »

Ja już się na temat tych sprzętów dość wypowiedziałem, a nie zamierzam się powtarzać.
deha pisze:Własciciel zaoferował mi, że przy spotkaniu będę miał do wyboru 3 igły, z których dwa to zamienniki a trzecia oryginał.
Ciekawe czy te zamienniki różnią się pochodzeniem. Oryginał może brzmieć lepiej, ale pewnie będzie zjechany, chyba że facet jakoś sprowadził sobie niedawno nieużywaną oryginalna igłę :)
deha pisze:Skoro daje mi taką możliwość znaczy to zapewne, że wybór igły tonie jest to tak oczywista sprawa.
E tam, kwestia tego co wolisz. Ja bym na twoim miejscu brał tą co ma najmniejszy przebieg (najmniej zużyta), a w przyszłości ew. sam sobie sprowadził nieużywany egzemplarz.

Każdy sprzedawca ci powie, że igła jest w bdb stanie, nawet jeśli jest to fabryczny model, siedzący w oryginalnej wkładce odkąd gramofon wyjechał z fabryki 35 lat wcześniej :) A rzadko się zdarza, by przez cały ten czas gramofon faktycznie zagrał krócej niż 1000-1500 godzin (średnia żywotność igły diamentowej) ;)

Oczywiście mówię tu o ekstremum, ale taka prawda, że przy używanym sprzęcie nigdy nie można mieć pewności co do stanu igły o ile nie dostaniemy jej w nierozpakowanym pudełku, dołączonym do gramofonu :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ