Gramofon do 1500 zł

[Wojtek]

A ile trzeba dopłacać do XL-20?

[Maciej_a1975]

200zl z igłą Wamatu

[Wojtek]

To dobra cena - ja bym brał, XL-20 to ciekawa wkładka i ma dużo wspólnego z XL-15/25/35/45.

[Regsoft]

XL-20 to ciekawa wkładka

Niebieski Soniacz bardzo fajnie chodzi na denonowskim elektrodocisku. Byle jakiś mistrz nie popsuł efektu (dla 20 zł zysku!) dając słabo grający wamatowski sferyk ND200g zamiast dedykowanego eliptyka

[Maciej_a1975]

Udało mi sie jeszcze utargować coś i dopłacić za Sony XL-20 tylko 120zł

[Bichits]

Witajcie. Słowem wstępu:
Posiadam ELAC 67.2 oraz 15-letni amplituner bez wyjścia phono.

Szukam gramofonu lepszego od Audio Technica lp120 (+ ew. wzmak pod niego jeśli nie ma pre ampu) do 1500zł (max. 2k z nowym wzmakiem)

wymagania:
- Nie mam miejsca na pre amp, dlatego musi być wbudowany (lub szukamy nowego wzmacniacza do tych kolumn.
- półautomat z windą (nie lubię automatów - odbierają zabawę, a do manuali mam zbyt trzęsącą się rękę)
- sprzęt ma być sprawny i gotowy do "smażenia"
- interesują mnie wszystkie możliwości kalibracyjne, tj. vta, antiskat i tp.

Znalazłem Scotta PS 67 w przystępnej cenie, ale nie wiem jak wygląda sprawa z częściami zamiennymi na wypadek awarii. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tym gramofonem?

Sprzęt kupuję na już. Jeśli o czymś zapomniałem to dopiszę... Pozdrawiam

[Wojtek]

- Nie mam miejsca na pre amp, dlatego musi być wbudowany (lub szukamy nowego wzmacniacza do tych kolumn.

To drugie. Ampli sprzedaj to będzie większy budżet

- półautomat z windą (nie lubię automatów - odbierają zabawę, a do manuali mam zbyt trzęsącą się rękę)

Czy ty w ogóle rozumiesz na czym polega różnica?
Skoro ręka się trzęsie to półautomat raczej rozwiązaniem nie będzie.

- interesują mnie wszystkie możliwości kalibracyjne, tj. vta, antiskat i tp.

Jeśli VTA jest obowiązkowe to może być kłopot.
Znając życie - pewnie nie jest.

Warto też zachować trochę kasy na nową igłę bądź wkładkę.

[Bichits]

Czy ty w ogóle rozumiesz na czym polega różnica?

po prostu fajnie byłoby mieć wybór utworów i automatyczny powrót lub chociaż podniesienie ramienia na runout'cie. Niestety nie każdy gramofon ma takie możliwości, a na nich mi zależy.

Jeśli VTA jest obowiązkowe to może być kłopot.

fajnie byłoby mieć możliwość wymiany wkładki bez problemów z kompatybilnością z ramieniem / gramofonem.

Warto też zachować trochę kasy na nową igłę bądź wkładkę.

wszystko w cenie... ew. wkładkę igłę zmienię za parę miesięcy

Temat Scotta ps67 jest gorący, jakie macie opinie z jego serwisowaniem?

[Wojtek]

po prostu fajnie byłoby mieć wybór utworów i automatyczny powrót lub chociaż podniesienie ramienia na runout'cie. Niestety nie każdy gramofon ma takie możliwości, a na nich mi zależy.

"Wybór utworów" ma bardzo niewiele gramofonów - to był egzotyczny bajer.
Napisałeś że "ręka się trzęsie", a przecież przy półautomacie będziesz musiał każdorazowo nastawiać ramię na rozbiegówce.
Windę ma większość gramofonów, więc nie warto o tym wspominać.

Coś co powtarzam jak mantrę tu na forum, a wielu świeżaków nie rozumie: gramofon automatyczny można używać tak samo jak manualny. Nikt nie zmusza do używania auto-startu (jest parę wyjątków od tej reguły).

fajnie byłoby mieć możliwość wymiany wkładki bez problemów z kompatybilnością z ramieniem / gramofonem.

Problemy i tak mogą wystąpić ze względu na masę efektywną. To nie jest tak że geometria to jedyny problem do rozwiązania.
Niemniej - regulacja VTA przydaje się przede wszystkim przy igłach o bardzo ostrych szlifach, generalnie segment wkładek od 900 zł (AT-VM95SH) w górę.
Z tym że - jeśli wkładka jest za niska względem ideału to idzie łatwo to sobie skompensować odpowiednim dystansem między dachem wkładki, a headshellem.

Popularne typy co mają regulację VTA i da się jeszcze dostać w tym segmencie cenowym (chyba):
Technics SL-1600/1700 mk2, SL-1300/1400 mk2, Dual 704, 721

[Bichits]

Windę ma większość gramofonów, więc nie warto o tym wspominać.

właśnie widziałem polecane tutaj gramofony bez windy, dlatego wspomniałem o jej konieczności.

Coś co powtarzam jak mantrę tu na forum, a wielu świeżaków nie rozumie: gramofon automatyczny można używać tak samo jak manualny. Nikt nie zmusza do używania auto-startu (jest parę wyjątków od tej reguły).

W takim razie, automaty z opcją manualną wchodzą w grę


Rozumiem problem... w takim razie trzeba zrezygnować z VTA (nie moja półka cenowa)

Przejrzałem portale aukcyjne zaproponowanych modeli. Najbliżej był technics sl 1300, ale bez obudowy, którą potrzebuję ze względu na koty



Jakie macie zdanie o nowym Pro ject T1 phono SB?

[Wojtek]

właśnie widziałem polecane tutaj gramofony bez windy

Niby jakie gramofony bez windy były polecane?

Jakie macie zdanie o nowym Pro ject T1 phono SB?

Gówniane.

To nie jest budżet do rozważania nowych gramofonów.

[Bichits]

Niby jakie gramofony bez windy były polecane?

Okej, wycofuję się z tych słów, Pardon.

Gówniane

posłuchałem na żywo, faktycznie żłopy nie urywa. Zwłaszcza biorąc pod uwagę ograniczenia tej konstrukcji.

To nie jest budżet do rozważania nowych gramofonów.

Stawka rośnie. z NOWYCH wchodzi do gry debut carbon z 2m red + pre amp za 2,5k. To jest już max na jaki mogę sobie pozwolić jeśli chodzi o nowe konstrukcje. Jakie macie opinnie na jego temat? ps. gra całkiem spoko, ale dręczy mnie przekładanie paska na przekładni.
Jakie sprzęty używane polecacie w cenie max 1,5kzł (bo tyle mam na używkę)

[Lukasz31]

może taki Trochę ponegocjować i masz fajny sprzęt i wkladke na start.
https://allegro.pl/oferta/dual-cs-701-w ... 8918561729

[Bichits]

może taki Trochę ponegocjować i masz fajny sprzęt i wkladke na start.
https://allegro.pl/oferta/dual-cs-701-w ... 8918561729

Dzięki za odpowiedź w temacie

Zniechęca mnie rocznik. Jak wyglądają ewentualne serwisy takiego starego sprzętu? Czy części zamienne (silnik, trafo) są łatwo dostępne i cenowo też mieści się w granicach rozsądku?

Co powiecie o:
- Pioneerze PL 516 (używany 1,4k zł)
- Pro Ject Debut Carbon 2m red (nówka + pre amp)

[tuczi77]

Jak wyglądają ewentualne serwisy takiego starego sprzętu? Czy części zamienne (silnik, trafo) są łatwo dostępne i cenowo też mieści się w granicach rozsądku?

Sprzęty vintage mają tę przewagę, że zazwyczaj da się je naprawić i rzadko zdarzają się awarie, które są w stanie ostatecznie wyeliminować egzemplarz z użytkowania. Przykłady ratowania takich, wydawałoby się, kupek gruzu masz nawet tutaj na forum. Nowe w tej cenie to po prostu jednorazówki, jak obecnie 90% sprzętu opartego o elektronikę