Gramofon do 1500 zł

[Neoman]

Qrde nie pomagacie jeszcze Wojtek pisał że Akai też fajne i też mi się podobają . Tego sl-1500 gość nie chce wysłać . Ja do poznania mam z 450 km więc odpada . Sony i Akai . Ehhh a miało być tak łatwo mówili ,poczytasz ,będziesz wiedział co kupić ...

[Wojtek]

W dodatku ceny podobne.
Kup Pan Sony. Chyba że Tobie też nie podoba się to obleśne ramię czyszczące (możliwe że przytwierdzone na jakiś klej?), wtedy Akai

[darkman]

Paskuda wygląda na jakąś jakby taśmę dwustronnie klejącą. Penie się da wywalić bezboleśnie.
Spokojnie podchodź do tematu. Co do Sony to poczytaj jeszcze dział Sony na forum, bo jest tam trochę modeli alternatywnych.
Natomiast uwaga taka - wszystkie ceny tych gramofonów są przewartościowane, ale to zdaje się już jest constans czyli pozamiatane jak na dziś.
Dopytaj o SL, bo może gość tylko kokietuje tym brakiem wysyłki. W końcu klient nasz Pan, kto nie sprzedaje ten zbiera

[Regsoft]

wkładki na tyle dobre ,że na początek powinny wystarczyć ?

Soniacz ma Ortofona FF15XE Mk2. Trudno powiedzieć jakie masz wymagania na starcie ale wydaje mi się, że to solidny sprzęt z możliwością zakupu fajnych igieł (łącznie z oryginalnymi eliptykami) ...

A dla niefanów marki się nada ?

Jak kupisz to pewnie nim zostaniesz

poczytasz ,będziesz wiedział co kupić

WIedzieć co się chce wcale nie łatwo. Czasem musisz parę kupić i sprzedać aż będziesz wiedział co Ci pasuje. A wtedy dopiero zaczyna się polowanie na odpowiedni egzemplarz. Czasem to trwa całe miesiące i więcej ...

Po prostu niektórym głupio się do tego przyznać w otwarty sposób.

Ja jestem otwarcie fanem gramofonów Sony. Oczywiście tych japońskich z lat mniej więcej 1975-1985. Ale szanuje wszystkie japońskie konstrukcje z silnikiem bezpośrednim

obleśne ramię czyszczące

Faktycznie szpeci okropnie

[darkman]

Ja jestem otwarcie fanem gramofonów Sony.

Nie liczy się. Ty masz zdiagnozowaną jednostkę chorobową. Uzależnienie takie. Sonyjebliwość mnoga - pluralis sony vulgaris.

[kriss]

Jak kupisz to pewnie nim zostaniesz

Pewnie tak będzie Sony to pierwszy gramofon , którego nie chcę się pozbyć już od dłuższego czasu

Kup Pan Sony.

Tyle w temacie

Dodam od siebie że raczej nie zawiedziesz sie na jakości wykonania ów patefonu. A na żywo wyglądają jeszcze lepiej niz na foto, gwarantuje
No chyba, że też jestem fanem marki i prawie głupoty

[Neoman]

Wojtek,darkman,Regsoft,kriss i reszta ,wielkie dzięki za pomoc i opinie . Sony jedzie już do mnie . Trochę z ceny urwałem jeszcze ,gość bardzo w porządku się wydaje . Jak sprzęt doleci pochwalę się . Dzięki i pozdrawiam.

[Regsoft]

Sony jedzie już do mnie

Fajny sprzęt. Jeśli kiedyś będziesz szukał innego to tego sprzedasz bez problemów i bez strat. Taki urok starych, dobrych gramofonów

Jak sprzęt doleci pochwalę si

Najważniejsze aby dojechał bez wypadków. To ciężki sprzęt i nawet jeśli sprzedający prawidłowo go zapakuje (a różnie z tym bywa) odrobina szczęścia wydaje się niezbędna …

[Neoman]

No to się pochwale, dojechał wczoraj. Zapakowany bardzo dokładnie. Karton wielki,w środku styropian,ścinki kartonowe,owinięte wszystko jak należy, z 10 min to rozpakowywałem. Talerz osobno, przeciwwaga też. No i jest. Całkiem ładny, ciężki. Pokrywa trochę zmęczona czasem ale cała, dziś poszła do renowacji . Wkładka Ortofona jak w aukcji, sprzęt zadbany choć trochę brudny. Dziś już się świeci. Kable orginalne i sprawne. I co najważniejsze :gra !!! Jest super, tzn . było bo pre zakupiony 3 dni temu padł. Jeden kanał zaczął charczeć aż w końcu po chwili ucichł . Myślałem, że igła na wykończeniu,że może trzeba jeszcze raz skalibrować ale nie. Gramofon zdrowy ,pre umarł . Dziś oddałem do reklamacji Art Dj pre II . Mam kilka dni ciszy... Jakoś przeżyje. Aha mój gramofon wyposażony został w takie ustrojstwo jak ramię czyszczące płyty w czasie grania. Umocowane na takiej wieżyczce ,zakończone wałkiem z materiału coś jakby aksamit oraz małym pędzelkiem . W czasie grania to ramię ładnie porusza się jakby synchronicznie z ramieniem z igłą do środka płyty. Jeden mały minus,"dupa"tej czyszczarki trochę wychodzi za obręb gramofonu co uniemożliwia opuszczenie pokrywy podczas grania. Ogólnie zajefajne 10 kg i mam nadzieję że zedrę trochę płyt na nim. Dzięki wszystkim za pomoc w zakupie. Pozdrawiam

[darkman]

Dziś oddałem do reklamacji Art Dj pre II

Się nie czyta kolegów ze zrozumieniem, to się reklamuje potem: BTW - szybko poszło.
viewtopic.php?f=47&t=12395&p=220107#p220107
Ogólnie to dobry preamp, ale w mojej opinii to pphono tzw "straty czasu". Nie znam nikogo, kto po wkręceniu się w gramoaudio by przy nim pozostał. niektórym kolegom zajęło to sporo czasu, ale jednak. co prawda strata żadna, bo odsprzedaż tego sprzęta jest bez łaski.. no ale po co te umizgi?
Tak, tak przyznaję bez bicia, mnie wyjątkowo jakoś nie przypadł do gustu od zawsze, design tego jeża , choć gra spoko jak na start to bez łaski.
Neo i tak w stosunku do kolegów pytających ostatnio o gramofny, to jesteś gość. Wpier... się tylko w uszkodzony pphono, ale to się wytnie A jaka przyjemność w poznawaniu niuansów tego Ps 4300! Bardzo fajny sprzęcik.

[frommert]

Widzieliście może coś ciekawego w przedmiotowym budżecie do 1500pln? Szukam gramofonu do słuchania głównie muzyki filmowej, jazzu i trochę klasyki rockowej. Na tą chwilę będzie podłączony do Onkyo 810, docelowo do lampy. Ja znalazłem Nada 5020 i Sony PS 4300 na znanym serwisie aukcyjnym. Nad na pasku, ale Sony to DD - czego się boję. Będzie to mój pierwszy gramofon od 15 lat. Możecie coś podpowiedzieć?

[darkman]

Boisz się napędu bezpośredniego?

[frommert]

Boisz się napędu bezpośredniego?

Tak, w kwestii awaryjności. Wydaje mi się że napęd paskowy jest mniej awaryjny i prostszy w serwisowaniu. Jeżeli się mylę, wyprowadźcie mnie z błędu.

[Obywatel]

Wydaje mi się że napęd paskowy jest mniej awaryjny i prostszy w serwisowaniu.

Nic z tych rzeczy. Przede wszystkim dobry DD jest niezniszczalny i praktycznie bezobsługowy a jeśli dodatkowo ma stabilizację kwarcową jest też mega precyzyjny. Bardzo mało wyszło paskowców stabilizowanych kwarcem.

[darkman]

Nie. Pasek odpowiada za przeniesienie napędu, ten zaś bierze się tyleż samo z silnika w obu rodzajach napędu.
Nie ma się co obawiać DD. Uchodzi za lepszy i w zasadzie bezawaryjny z lepszą stabilizacją obrotów.
NAD to nie jest forma gramofonowa. Odpuść sobie. O tym Sony znajdziesz wiele opinii w dziale Sony na forum, jak również i w tym bodaj wątku. Właśnie kolega sobie kupił i o ile wiem dość mu przypasował. To solidny gramofon.
Jeśli chcesz porad czy też ustosunkowania się do swoich wyborów, to powinieneś ich dokonać samodzielnie i wskazać tu do ewentualnej oceny czy opiniowania.