Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

Tematy związane z zakupami gramofonowymi
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6690
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#46

Post autor: konrads0 »

Squonk_94 pisze:
20 paź 2022, 21:06
tania
Nie bardzo w porównaniu do ceny wkładki. Koło 100 zł.
Squonk_94 pisze:
20 paź 2022, 21:06
wajchy
Dla finezji, będzie delikatniej i pewniej.
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#47

Post autor: Squonk_94 »

konrads0 pisze:
20 paź 2022, 21:12
Squonk_94 pisze:
20 paź 2022, 21:06
tania
Nie bardzo w porównaniu do ceny wkładki. Koło 100 zł.
Chyba nie rozumiem. Wkładka kosztuje 100 czy 20?
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6690
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#48

Post autor: konrads0 »

Squonk_94 pisze:
20 paź 2022, 21:29
kosztuje
Wkładka w ogłoszeniu kosztuje 20 zł. -używana.
Nowa igła -100 zł
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#49

Post autor: Squonk_94 »

Dziś (wczoraj?) zakupiłem kilka używanych płyt. Stan od VG do EX. Chciałem sprawdzić czy jest to sposobność na szybsze uzupełnienie kolekcji (2 w cenie 1). Zacząłem od płyty Benefit w stanie VG - odsłuchałem raptem 2 piosenki - cały czas towarzyszą trzaski. Wokal, gitary nie są klarowne. Czy to standard?

Obrazek

Następnie wziąłem Vana Morrison w stanie VG+ - znów 2 piosenki i tutaj jest znacznie lepiej, trzaski zdarzają się, ale nie jest to ciągły przydźwięk. Czasami tony wysoki są mniej klarowne, ale też nie jakoś strasznie. Z ciekawości zaraz po puściłem tę samą piosenkę na spotify - różnica zgodnie z oczekiwaniami jest kolosalna - bas, klarowność itd. bezapelacyjnie po stronie streamingu. Ale nie był to też test jakkolwiek obiektywny - różnica głośności była spora i po prostu ją zmniejszyłem.

Jeśli macie jakieś pomysły w jaki sposób mogę wyrównać głośność dla celów porównawczych to dajcie znać. Wiem że mam opcję pogłośnienia/ściszenia wybranego konkretnego źródła - to jest pewnie jakaś myśl.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2048
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#50

Post autor: Peter007 »

Różnica głośności będzie zawsze i nie bardzo rozumiem po co dążyć żeby było tak samo :think:
Nowe zakupy warto zacząć od mycia, to często eliminuje trzaski lub mocno je ogranicza.
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1171
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#51

Post autor: Piterski »

Moje doświadczenia poparte szczerą odpowiedzią przynajmniej dwóch sprzedawców są takie, że stan płyt jest przez nich oceniany wzrokowo.
Notorycznie jest zawyżany co jest standardem nie tylko w naszym kraju. Jak się chce uniknąć loterii to trzeba celować w NM i kupować z opcją zwrotu.
Mycie jak zauważył kolega to podstawa bo czasem trzaski wywołane są elektrostatyką.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#52

Post autor: zbyszek1982 »

Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 01:22
Czy to standard?
Jak pisałem, że cała ta zabawa jest teraz bez sensu, to były tylko heheszki. To teraz masz :lol:

Odpowiadając na pytanie, tak to standard. Czasy kiedy zadbane płyty wyprzedawali audiofile i kolekcjonerzy już dawno minęły. Teraz zdecydowana większość sprzedawców to zwykli handlarze, którzy oceniają płyty wzrokowo i według własnego widzimisię. A ich towar to hurtowo ściągany z zachodu szrot.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 01:22
Z ciekawości zaraz po puściłem tę samą piosenkę na spotify - różnica zgodnie z oczekiwaniami jest kolosalna
Nie oczekuj od preampa phono w kinie domowym nie wiadomo jakiej jakości. Pisałem już wcześniej, że jak chcesz mieć tor analogowy porównywalny jakościowo ze żródłami cyfrowymi to to niestety słono kosztuje.
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#53

Post autor: Squonk_94 »

Peter007 pisze:
27 paź 2022, 07:07
Różnica głośności będzie zawsze i nie bardzo rozumiem po co dążyć żeby było tak samo :think:
Nowe zakupy warto zacząć od mycia, to często eliminuje trzaski lub mocno je ogranicza.
Po to żeby móc poprawnie porównać dźwięk z winyla do dźwięku ze streamingu :)
Piterski pisze:
27 paź 2022, 08:38
Moje doświadczenia poparte szczerą odpowiedzią przynajmniej dwóch sprzedawców są takie, że stan płyt jest przez nich oceniany wzrokowo.
Notorycznie jest zawyżany co jest standardem nie tylko w naszym kraju. Jak się chce uniknąć loterii to trzeba celować w NM i kupować z opcją zwrotu.
Mycie jak zauważył kolega to podstawa bo czasem trzaski wywołane są elektrostatyką.
Jak rozmawiałem ze sprzedawcą (kupowałem stacjonarnie) to też tak powiedział, choć dodał że stara się odsłuchiwać 5 minut każdej płyty. Myć też się stara. Będzie chwila to posłucham trochę tych płyt, żeby wychwycić w których jest coś nie tak.
NM praktycznie nie widziałem w tym sklepie, plus pewnie ceny będą takie że będę się decydował na nówkę.
zbyszek1982 pisze:
27 paź 2022, 09:36
Squonk_94 pisze: ↑dzisiaj, 01:22
Czy to standard?
Jak pisałem, że cała ta zabawa jest teraz bez sensu, to były tylko heheszki. To teraz masz
Nie myślałem wcześniej o kupowaniu używanych płyt, chcę sprawdzić czy to jest jakakolwiek droga.
zbyszek1982 pisze:
27 paź 2022, 09:36
Nie oczekuj od preampa phono w kinie domowym nie wiadomo jakiej jakości. Pisałem już wcześniej, że jak chcesz mieć tor analogowy porównywalny jakościowo ze żródłami cyfrowymi to to niestety słono kosztuje.
Nie oczekuję, wiem że vinyl nie dogoni cyfry. Co nie zmienia faktu że warto porównać, sprawdzić. Gramofon kupiłem dla klimatu - rzadko będę na nim słuchał.


Taka refleksja po kilku chwilach spędzonych z winylami - bardzo pasowałby tutaj wzmacnaicz lampowy i moje wymarzone Wharfedale Linton :) To byłby dopiero klimacik.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#54

Post autor: zbyszek1982 »

Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 09:57
wiem że vinyl nie dogoni cyfry
Spokojnie dogoni a często i przegoni. Dynamika masterów winylowych jest zazwyczaj dużo większa niż ta na CD czy w streamingu, pomimo, że teoretycznie winyl jest gorszym nośnikiem.

Winyl niestety wymaga nakładów finansowych, bo fizyki nie oszukasz. Jak chcesz wyciągnąć z płyty winylowej wszystko co się da, to tor analogowy musi być na odpowiednim poziomie, zaczynając od wkładki, szlifu igły, spasowania z ramieniem, jakości samego ramienia (rezonanse własne, opory na łożyskach, masa efektywna), jakości napędu (znowu rezonanse, tłumienie drgań, stabilność obrotów itd), okablowania (nie żadne voodoo tylko mierzalne zjawiska wynikające z induktancji, impedancji i pojemności w układzie), jakości preampa (zasilanie, zgodność z krzywą RIAA) itd, itp.
Tutaj nie ma drogi na skróty.
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#55

Post autor: Squonk_94 »

zbyszek1982 pisze:
27 paź 2022, 10:05
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 09:57
wiem że vinyl nie dogoni cyfry
Spokojnie dogoni a często i przegoni. Dynamika masterów winylowych jest zazwyczaj dużo większa niż ta na CD czy w streamingu, pomimo, że teoretycznie winyl jest gorszym nośnikiem.
Praktycznie też jest gorszym nośnikiem. Co do dynamiki to spodziewam się że tyczy się to starych wydań, gdzie jeszcze nie rozkręcono loudness war? Ale czy w takim wypadku na kompaktach też tak nie będzie? Pamiętam że gdy jeszcze słuchałem z cdków to sprawdzałem które wydanie ma jaką dynamikę i faktycznie często nowsze wydania miały gorszą. Możesz podać jakieś przykłady gdzie dynamika jest większa?
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#56

Post autor: Squonk_94 »

zbyszek1982 pisze:
27 paź 2022, 10:05
okablowania (nie żadne voodoo tylko mierzalne zjawiska wynikające z induktancji, impedancji i pojemności w układzie)
Ooo, a o tym to bym chętnie poczytał bo brzmi jak typowe voodoo.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#57

Post autor: zbyszek1982 »

Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 10:14
Co do dynamiki to spodziewam się że tyczy się to starych wydań, gdzie jeszcze nie rozkręcono loudness war? Ale czy w takim wypadku na kompaktach też tak nie będzie? Pamiętam że gdy jeszcze słuchałem z cdków to sprawdzałem które wydanie ma jaką dynamikę i faktycznie często nowsze wydania miały gorszą. Możesz podać jakieś przykłady gdzie dynamika jest większa?
Problem dotyczy właśnie współczesnych wydań. Stare płyty CD z lat 80 były tłoczone z tych samych masterów co winyle, dopiero w epoce "remasterów" sytuacja się pogorszyła. CD, czy ogolnie pliki do streamingu są teraz powszechnie masterowane z dynamiką 6-8dB, bo mają grać w aucie i sluchawkach bluetooth, a winyl 10-14dB (co tez wynika z ograniczeń samego nośnika -> nie da się mastera 6dB wrzucić na płytę winylową)
Dużo przykładów znajdziesz tutaj:
https://dr.loudness-war.info/

Zazwyczaj wygląda to tak jak tutaj:
https://dr.loudness-war.info/?artist=ni ... tion+marks
Ten przykład podałem, bo akurat mam tę płytę i w zestawie z winylem było też CD. Można sobie łatwo te różnice zweryfikować przełączając źródła.

Temat jest szeroki i można długo dyskutować.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 10:16
Ooo, a o tym to bym chętnie poczytał bo brzmi jak typowe voodoo.
Bardzo proszę:
http://www.hagtech.com/loading.html

A jakbyś chciał się zagłębić w tematykę tego jak np. łożyska w ramieniu wpływają na dźwięk, albo taki np. headshell, czy też materiał z którego jest zrobione samo ramię, albo rodzaj napędu talerza, to masz tutaj kopalnię wiedzy. Nie żadne audio voodoo tylko pomiary i rzetelna analiza.

http://korfaudio.com/blog

Miłej zabawy :lol:
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1171
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#58

Post autor: Piterski »

Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 09:57
Po to żeby móc poprawnie porównać dźwięk z winyla do dźwięku ze streamingu :)
Tu masz gałkę głośności, musisz poćwiczyć i ustawić jej położenie dla każdego źródła.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 09:57
M praktycznie nie widziałem w tym sklepie, plus pewnie ceny będą takie że będę się decydował na nówkę.
Ceny niskie nie będą, a z nowymi płytami jest tylko jedna przewaga, że jak dostaniesz skopane tłoczenie to możesz zareklamować i wymienić.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 09:57
Nie oczekuję, wiem że vinyl nie dogoni cyfry.
To zależy od klasy sprzęty bo w subiektywnym odczuciu, winyl spokojnie sprzęt cyfrowy z średniej półki ma szanse przegonić. U mnie owszem zestaw "analogowy" był w zakupie droższy od CD ale i grał lepiej. Dopiero SACD od Esoterika zmieniło sytuację ale i kosztowo proporcje się odwróciły tylko w mniejszym stopniu niż uprzednio.
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
Awatar użytkownika
Squonk_94
Posty: 165
Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#59

Post autor: Squonk_94 »

Piterski pisze:
27 paź 2022, 11:12
Tu masz gałkę głośności, musisz poćwiczyć i ustawić jej położenie dla każdego źródła.
Nie jest to opcją - przy przełączaniu A/B trwałoby to za długo.
Piterski pisze:
27 paź 2022, 11:12
Ceny niskie nie będą, a z nowymi płytami jest tylko jedna przewaga, że jak dostaniesz skopane tłoczenie to możesz zareklamować i wymienić.
Dodatkowo nie muszę się martwić o to że płyta będzie w złym stanie.
Piterski pisze:
27 paź 2022, 11:12
To zależy od klasy sprzęty bo w subiektywnym odczuciu, winyl spokojnie sprzęt cyfrowy z średniej półki ma szanse przegonić. U mnie owszem zestaw "analogowy" był w zakupie droższy od CD ale i grał lepiej. Dopiero SACD od Esoterika zmieniło sytuację ale i kosztowo proporcje się odwróciły tylko w mniejszym stopniu niż uprzednio.
Jak doskonale wiesz z innego tematu nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Sprzęt cyfrowy i tani jest już tak bardzo dobry że więcej nie potrzeba. Wystarczy choćby taki Topping E50 jak chcesz wybitnie, ale i Topping E30 II w 100% wystarczy.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
Awatar użytkownika
Piterski
Posty: 1171
Rejestracja: 17 lip 2015, 23:48
Gramofon: Pioneer PL70LII
Lokalizacja: Warszawa

Re: Gramofon - czy to w ogóle dla mnie?

#60

Post autor: Piterski »

Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 11:26
Nie jest to opcją - przy przełączaniu A/B trwałoby to za długo.
Jesteś na takim etapie że nie potrafisz porównywać tego inaczej ale przy odrobinie wytrwałości zaczniesz zauważać różnice bez takiej zabawy w klikanie.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 11:26
Dodatkowo nie muszę się martwić o to że płyta będzie w złym stanie.
Bardzo mylne przeświadczenie bo może być w znacznie gorszym niż używane wydanie z epoki.
Squonk_94 pisze:
27 paź 2022, 11:26
Jak doskonale wiesz z innego tematu nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Sprzęt cyfrowy i tani jest już tak bardzo dobry że więcej nie potrzeba. Wystarczy choćby taki Topping E50 jak chcesz wybitnie, ale i Topping E30 II w 100% wystarczy.
Pozwól że skwituje to tylko uśmiechem i dalej tematu ciągnąć nie będę :D
Tor cyfrowy: Esoteric K01 - Gryphon Diablo 120.
Tor Analogowy: Phasemation PP-300 - Pioneer PL70II - RCM Sensor2.
Kolumny: Electro Voice Interface "Delta". Kable: Furutech, Hijiri - Harmonix, by Melepeta, Yarbo 1100.
ODPOWIEDZ