Philips Nostalgie Trichtergrammophon NG-84 - czy ktoś słyszał?

[drogba22]

Witam!

Mam sypialnie stylizowaną na stary styl i rozglądałem się za gramofonem płyt winylowych stylizowanego na ,,patefon z tubą", aby od czasu do czasu posłuchać czegoś w stylu retro - do poważniejszego grania posiadam sprzęt w salonie.

Przejrzałem oferty sklepów i nowe urządzenia to taki zlepek starego designu z nowym - niby retro, ale są wyświetlacze - niby by mógłby być ale cena za taki chiński twór też nie zachęca.

W oczy rzucił mi się ,,Philips Nostalgie Trichtergrammophon NG-84" - gramofon z 1985 roku stylizowany na taki styl jaki szukam. Czy ktoś może o nim powiedzieć coś więcej? Jaką cenę warto dać za sprawny egzemplarz w średnim stanie do mniejszej/większej renowacji? - nie łudzę się, że uda się znaleźć perełkę w ładnym stanie, zwłaszcza, że wyprodukowali ich limitowaną ilość 9999 sztuk. Może ktoś kojarzy jak był w sprzedaży i jak wypadał cenowo na tle normalnych gramofonów?

pozdrawiam

[Wojtek]

To taki gramofon co udaje patefon. Ma wbudowany wzmacniacz i głośnik. Korba jest atrapą.
Trzeba się trzymać fabrycznej wkładki bo inna nie pasuje, ale igły są dostępne.

Ogólnie ciężko żebym to komukolwiek polecał, ale jeśli stylówa jest ważniejsza od technikaliów to raczej nie ma o czym dyskutować.

Skoro Tobie na nim zależy to daj za niego tyle na ile możesz sobie pozwolić. Praktycznie nie ma innych tego typu sprzętów.

[drogba22]

Myślałem na początku nad patefonem z epoki na płyty szelakowe ale taki który by coś zagrał jest też stosunkowo drogi, płyt jest mało i również w cenie - raczej typowo pod mebel oraz ciekawostka, a że o dziwo to pomysł drugiej połowy to musi być też funkcjonalne stąd pomysł na coś stylizowanego.

Z tego co wyczytałem siedzi tam wkładka GP214, niestety nie widzę nigdzie samych igieł - możesz podrzucić źródło?

Tak, stylówka w tym przypadku to priorytet. O jakość dźwięku się nie boję - raczej gorsza niż patefon z epoki nie będzie. Bardziej miałbym pytanie czy w jakiś sposób można zminimalizować wpływ wkładki piezo na płyty? Wyższy nacisk to główny powód większego zużycia płyt? W tym przypadku nacisk to chyba koło 5 gram.

Co do ceny to rozumiem, ale jakaś rozsądna granica pewnie jest. Na Ebay są egzemplarze nie do końca sprawne za ok. 180Euro - myślisz, że to uczciwa cena?

[Mawis]

Z tego co pamiętam ostatnio na forum był temat dotyczący patefonu z epoki na korbkę. Ktoś nawet chyba kupił i cieszy się działającym sprzętem z epoki. Poszukaj bo to była mała epopeja

[Mawis]

viewtopic.php?t=18209
Tutaj masz proszę

[drogba22]

Tak czytałem tylko akurat u mnie musi być tuba, a takie sprzęty już swoje kosztują no i jest duże ograniczenie co do ilości płyt, wygody użytkowania itp.

Ten model Philips spełnia wymagania wiec będę go szukać. Kwestia gdzie dostać do niego igły i czy wkładki piezo/ramie można w jakiś sposób skalibrować?

[Wojtek]

Stary... albo chcesz stylówę ultra-retro albo chcesz jakość i martwisz się o stan płyt.
Wybierz jedno z dwóch.

Z tego co wyczytałem siedzi tam wkładka GP214, niestety nie widzę nigdzie samych igieł - możesz podrzucić źródło?

Ależ proszę: https://lmgtfy.app/?q=philips+gp+214+stylus

Wkładki piezo mają dodatkowo ten problem że z czasem "gniją" i już nic z tym nie zrobisz.

[drogba22]

Pisałeś o samej igle - Google pokazuje wkładki z igła ale cena ok. 100zl nie jest tragiczna o ile są kompatybilne. Zgaduje, ze nawet jeśli egzemplarz będzie miał ,,sprawna” wkładkę to lepiej wymienić na nowa.

Dzięki za pomoc. Jak uda mi się wyhaczyc ten model to opisze swoje wrażenia w tym temacie

[Wojtek]

Pisałeś o samej igle - Google pokazuje wkładki

Chyba używamy innego Google. Już bardziej bezpośrednio się nie da:
https://www.google.com/search?q=philips+gp+214+stylus

Rzeczywistość - igieł jest opór i turbo-latwo je znaleźć.

[drogba22]

Mówimy na przykład o tym produkcie?:
https://wamataudio.pl/wkladki/223-wklad ... 60981.html

[Wojtek]

Tak, cały zespół wchodzi w budę.

[drogba22]

No właśnie - tu mnie zmyśliłeś bo myślałem ze to jest wkładka, myślałem ze można sama igle gdzieś dostać. Dzięki