Gramofon Technicsa do 1000 zł

[Sindsoron]

Ogólnie z podanych przez Ciebie gramofonów najlepiej wypadają D2/D3 (pół-automat/automat). W podanym budżecie możesz się rozejrzeć za technicsami z serii SL-Qx, to takie SL-Dx tylko z kwarcową stabilizacją obrotów.

SL-Q2: http://allegro.pl/technics-sl-q2-gramof ... 52626.html gramofon ze standardową technicsową wkładką, dobrą na początek

Jednak na Twoim miejscu zacisnąłbym pasa i postarał się zapolować na SL-16x0/17x0 (najlepiej mkII), albo postarał się kupić tego SL-Q33: http://allegro.pl/technics-sl-q33-gramo ... 91443.html to jest aktualnie najlepszy z technicsów dostępny na allegro, system wykrywania rozmiaru płyty jak w SL-16x0, bardzo dobre ramię, kwarcowa stabilizacja obrotów, przyzwoita wkładka technicsa, której raczej w najbliższej przyszłości nie będziesz musiał wymieniać Wg mnie to aktualnie najlepszy wybór, a cena też nie jest jakaś strasznie wysoka jak za ten model

[ladziok]

Dobra. Kupiłem tego SL-Q2. Półautomat mi wystarczy, a wkładkę wyminie w niedługim czasie na AT 95 E, bo czytałem, że to dobra wkładka. Jeszcze muszę kupić do tego przedwzmacniacz gramofonowy. Moglibyście jakiś polecić. Nie za drogi, ale żeby dobrze grał?

[Sindsoron]

Przedwzmacniacz vivanco powinien Ci spokojnie wystarczyć

http://allegro.pl/przedwzmacniacz-gramo ... 57719.html

http://allegro.pl/przedwzmacniacz-gramo ... 72730.html

[ladziok]

Jakie kable potrzeba do podłączenia gramofonu do przedwzmacniacza, a jakie z przedwzmacniacza do wzmacniacza?

[Wojtek]

Jakie kable potrzeba do podłączenia gramofonu do przedwzmacniacza

Te co wystają z gramofonu

a jakie z przedwzmacniacza do wzmacniacza?

Zależy od urządzeń, ale zazwyczaj 2xRCA-2xRCA (czyli cinch-cinch).

[ladziok]

Dzięki wielkie wszystkim za pomoc. Zamówiłem już przedwzmacniacz i kabel cinch-cinch. Jak przyjdzie gramofon i reszta kompletu, i złoże go w całość to podzielę się z Wami moimi pierwszymi wrażeniami z słuchania czarnych płyt.

[ladziok]

Dostałem dzisiaj gramofon, podłączyłem wszystko, ale bardzo cicho gra. Na maksymalnie podgłoszonym wzmacniaczu jest ledwo słyszalny. Co może być powodem?

[kielek]

Dostałem dzisiaj gramofon, podłączyłem wszystko, ale bardzo cicho gra. Na maksymalnie podgłoszonym wzmacniaczu jest ledwo słyszalny. Co może być powodem?

Choćby przedwzmacniacz. Sprawdź połączenia na linii- gramofon>przedwzmacniacz>wzmacniacz

[ladziok]

Sprawdzałem już kilka razy. Nawet podłączyłem gramofon wprost do wzmacniacza, to nic nie było słychać. Poza tym to ramie cały czas ucieka do zewnątrz.

[Wojtek]

Sprawdzałem już kilka razy.

To opisz nam jak łączysz gramofon z przedwzmacniaczem i przedwzmacniacz z wzmacniaczem. Co do czego przyłączasz, itd.
Tak dokładnie.

Poza tym to ramie cały czas ucieka do zewnątrz.

A czy gramofon trzyma poziom? Ramienia pewnie jeszcze nawet nie ustawiałeś

[kielek]

Z tym ramieniem może być kwestia antyskatingu (odpowiednie ustawienie).Z tym cichym odtwarzaniem najlepiej po kolei eliminować co jest powodem,a więc może podpiąć pod inny wzmacniacz,przetestować przedwzmacniacz na innym gramofonie.Jeśli się okaże,że te elementy są ok,to wina leży w gramofonie i wtedy albo reklamować u sprzedawcy,albo samemu pogrzebać(są tu osoby co doskonale ogarniają temat i pomogą,ja niestety nie jestem jeszcze na tym poziomie).

[ladziok]

Problem rozwiązany. Jeden głośnik się odłączył, a drugi nie miał dobrze podłączonych kabelków. To że uciekał to sam rozwiązałem. Okazało się, że na wskaźniku było napisane 2g docisku, ale korzystając z poradnika Wojtka zacząłem ustawiać igłę. Okazało się, że zamiast 2g docisku było niecałe 0.5g. To i igła skakała i antyskating był za wysoko ustawiony, ale korzystając z poradnika ustawiłem na ok. 1,75g nacisku. I teraz ani ramie nie ucieka, ani igła nie przeskakuje. Posłuchałem już kilku płyt i coraz bardziej mi się to podoba .

[kielek]

No najlepiej zacząć przed słuchaniem muzyki od wszelkich ustawień,by później się niepotrzebnie nie stresować W sumie to i tak większość Polaków rzadko kiedy zaczyna uruchamianie nowych sprzętów bez instrukcji albo czyta ją na końcu (sam do tej większości należę)