Nowe wrogiem starego?

Tematy związane z zakupami gramofonowymi
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 7643
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: NOWE WROGIEM STAREGO?

#16

Post autor: amrowek »

rejn pisze:
14 sty 2018, 00:12
To samo tyczy się kwestii sprzętów używanych, 20 letnich i więcej... Co sprawia, że są Waszym zdaniem takie nieśmiertelne ? Pomijając wspomniane tabelkowe parametry, które być może są już wyłącznie na papierze - czy dzwięk z nich jest faktycznie inny, lepszy ?

Na ten moment zakładam pomimo wszystko co wyżej napisałem, że to ja się mylę i coś musi być w tym sprzęcie 80' - staram się tylko zrozumieć co :)
To że sprzęt jest nieśmiertelny ten z lat 70, 80 i 90 ubiegłego wieku :D zadbali producenci , my dbamy o to żeby w dalszym ciągu był,
Kiedyś produkowali na lata , dziś na dwa lata gwarancji.
Nie zapominaj że kiedyś niektóre z tych klocków to był też sprzęt klasy Hi-End.

Co mogą Ci zaproponować nowe klocki jeśli chodzi o sam dźwięk?
W DALSZYM CIĄGU AKTUALNA i AKTYWNA zrzutka na pomoc ludności cywilnej i wojsku na Ukrainie
https://zrzutka.pl/sxntmz
rejn
Posty: 8
Rejestracja: 12 sty 2018, 19:00

Re: NOWE WROGIEM STAREGO?

#17

Post autor: rejn »

Ok, poświeciłem kilka kolejnych godzin na lekturę i co nieco więcej wiem... A przynajmniej z czym wiąże się zakup nowego a korzystanie ze starego. Dziękuje wszystkich za odpowiedzi.
Nie sprecyzowałeś jaki masz budżet na nowy/stary gramofon.
Budżet jaki sobie założyłem to około 1500pln.

Ale same propozycje, które mi wpadły w oko umieszczę już we właściwym wątku "do 1500".

Ostatnia sprawa, z ciekawości - w wątkach z około 2009 ceny sprzętu oscylowały w okolicach 300 - 500 dla sprzętu, który teraz na allegro potrafi kosztować spokojnie ponad 1000 - rynek aż tak się zmienił ?
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2045
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: NOWE WROGIEM STAREGO?

#18

Post autor: Peter007 »

Jak już pewnie zauważyłeś te używane gramiaki mają po kilkadziesiąt lat, więc ceny zależą również od stanu takiego dziadka. Ten sam model może kosztować 200zł jak i 1000zł, z autami jest podobnie przecież, jeden drugiemu nie równy. Inna sprawa, że w Polsce jest pełno Januszy, którzy przytargają kilka klocków z Niemiec i chcą fortunę za to albo jakiś delikwent znajdzie coś na strychu i myśli, że odkopał skarb i po sprzedaży może rzucić robotę ;)
rejn
Posty: 8
Rejestracja: 12 sty 2018, 19:00

Re: NOWE WROGIEM STAREGO?

#19

Post autor: rejn »

Znalazłem sprzęt, który bardzo podoba mi się wizualnie (jego stan też wydaje się dobry na czym mi zależy), natomiast jego cena jest rzeczywiście mocno rozchwiana w ofertach.

Pytanie czy Dual CS 626 jest coś wart ? Chodzi dokładnie o tą aukcje (http://allegro.pl/dual-cs-626-nowa-pokr ... 97286.html)

Po serwisie i wygląda na dopieszczony. Pytanie czy niestandardowy typ wkładki to rzeczywiście problem... ?
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3761
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: NOWE WROGIEM STAREGO?

#20

Post autor: Obywatel »

rejn pisze:
14 sty 2018, 16:00
Pytanie czy niestandardowy typ wkładki to rzeczywiście problem... ?
Niestety tak. To jest najwiąksza wada Duali z ramieniem ULM. Poza tym to fajny gramofon.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
tuczi77
Posty: 1675
Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
Gramofon: Kenwood KD-7010
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowe wrogiem starego?

#21

Post autor: tuczi77 »

rejn pisze:
14 sty 2018, 16:00
Pytanie czy niestandardowy typ wkładki to rzeczywiście problem... ?
Nie jest to problem o ile chcesz po prostu włączyć sobie płytę i słuchać. Zacznie być problemem jeśli masz ADHD i będziesz chciał ciągle gonić króliczka, czyli zmieniać wkładki, igły itp.
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
Awatar użytkownika
Petro
Posty: 682
Rejestracja: 19 cze 2017, 20:44
Gramofon: PS-X75, SL-1600
Lokalizacja: Płock
Kontakt:

Re: Nowe wrogiem starego?

#22

Post autor: Petro »

rejn pisze:
14 sty 2018, 16:00
Pytanie czy niestandardowy typ wkładki to rzeczywiście problem... ?
ale tam jest chyba jakiś adapter na 1/2? OM-ka ma mocowanie 1/2
PS-X75, SL-1600mk2//AT33E LC-OFC//AT440Mla-VMN50SH//Accu E-406V//Quadral Vulkan
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15111
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Nowe wrogiem starego?

#23

Post autor: darkman »

tuczi77 pisze:
14 sty 2018, 19:13
będziesz chciał ciągle gonić króliczka, czyli zmieniać wkładki, igły itp.
Oczywiście tak. Jednak nie róbmy z tego nowej świeckiej tradycji. Odobiście znacznie częściej zmieniam płyty niż wkładki.
Nomen omen robi tak znakomita większość osób słuchających muzyki. Zwłaszcza z płyt długogrających.
Wkładko i igłoholizm, to bardzo fajne hobby, coś jak numizmatyka, bowiem wkładki i igły zwykle mogą mieć sporą wartość.
Dla melomana owe wymiany i gonienie mają zwykle znaczenie drugorzędne, a do poprawiania brzmienia i jego poszukiwania zwykle potrzeba trochę czasu, a co za tym idzie doświadczenia. Wzmiankowane nie przychodzi za darmo. to dziesiątki godzin słuchania, zbierania opinii, wymiany doswiadczeń etc. Dużo łatwiej robić to stadnie, porównując wrażeni i opinie z kolegami, a zwłaszcza z ładnymi sąsiadkami.
To tak BTW tylko posługuję się cytatem Twojego postu Tuczi by nawiązać do tematu, nie popadając w skrajności.
Rzecz jasna gramofon jak i sposób mocowania wkładki nalezy zidentyfikować przed zakupem, tak by ów był świadomy. Świadomy oznacza znajomość plusów i minusów wraz z akceptacją wzmiankowanej wiedzy i jej konsekwencjami.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41513
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Nowe wrogiem starego?

#24

Post autor: Wojtek »

rejn pisze:
13 sty 2018, 19:26
Zastanawiam się, czy to nie jest tak jak z zakupem nowego samochodu, gdzie w Polsce do dzisiaj pokutuje przekonanie, że nikt normalny nie kupuje nowego, „że frajerzy” i najlepiej 10 letnie VW, bo każdy mechanik da radę naprawić.
Dupowata analogia.
Główna oś "frajerowania" przy zakupie nowego auta nie opiera się na kiepskiej jakości wykonania nowej auty, a na tym że szybko traci na wartości w większości wypadków, a że Polska to "cebulandia" to o inne poglądy ciężko :)

Przy gramofonach to po prostu kalkulujemy co dostajesz względem poniesionych kosztów, bo to że traci na wartości nowy sprzęt to normalka.

W "prasie" z zasady nie znajdziesz negatywnych opinii - warto o tym pamiętać.
rejn pisze:
14 sty 2018, 00:12
Rozumiem też tego typu argumentacje, natomiast mi bardziej chodzi o jakieś realne podsumowanie "dlaczego" ten sprzęt pokroju Projec'a jest taki kiepski... Tabelki tabelkami ale wydaje mi się, że słuchamy winyli dla przyjemności która nie zawsze jest tak łatwo policzalna... Szczerze? To trudno znaleźć informacje na forum, które w racjonalny sposób komentowały by gramofony potencjalnie kiepskie - najczęściej to wszystko mówiące "nie warto nowego" albo wiele wnoszące do dyskusji komentarze typu:
Wybacz... ale chyba nie doczytałeś ciągnących się dyskusji. Nie jesteś pierwszym (ani pewnie nie ostatnim) który będzie kwestionował wiodące zdanie na forum.
Większość popularnych tanich nowych gramofonów została SZEROKO omówiona i wszystkie minusy i prawdy dot. tych konstrukcji zostały objawione.

Więc jeśli teraz starasz się ubrać cały problem w takie ciuchy że "w sumie to nikt konkretnie nie wskazał co w tych sprzętach jest złego" to wybacz ale zaśmieję się z politowaniem :)

I nie, nie oczekuj że teraz będziemy na nowo Tobie udowadniać że jest tak, a nie inaczej. Poczytaj sobie. Jak już inni wskazali, takie powtarzanie tematu już nuży.
rejn pisze:
14 sty 2018, 00:12
le być może gdyby udało mi się znaleźć informacje, żeby nie brać project'a bo jakość materiałów jest kiepska, lub napęd z jakiegoś powodu jest kiepski albo hx500, gdyż jego rozbudowa jest niemożliwością czy istniał by problem z dostępnością lepszych igieł... i nie chodzi mi o złośliwość, a raczej o lekkie skołowanie po ilości przeczytanych informacji na forum :) Być może przegapiłem, ale nie znalazłem na przykład relacji kogoś z posiadaczy np. debut carbon, który skomentował by jego wady, być może odniósł się do jakości dzwięku itp. To samo tyczy się kwestii sprzętów używanych, 20 letnich i więcej... Co sprawia, że są Waszym zdaniem takie nieśmiertelne ? Pomijając wspomniane tabelkowe parametry, które być może są już wyłącznie na papierze - czy dzwięk z nich jest faktycznie inny, lepszy ?
Wybacz ale teraz już ośmieszasz się tylko. GUZIK czytałeś jeśli mówisz że my tu tylko z tabelkami w łapie sprzęty oceniamy :)

I dopóki nie uzupełnisz braków to wszelka dyskusja jest jak dla mnie jałowa, bo musiałaby się sprowadzić do wyszukiwania za Ciebie tematów na forum.
rejn pisze:
14 sty 2018, 00:12
czy dzwięk z nich jest faktycznie inny, lepszy ?
Nie. Jest gorszy. Wszyscy są masochistami. Niezadowoleni użytkownicy nowego sprzętu (a mamy takich trochę) przeszli na starszy (również częstokroć niedowierzając na początku) bo są idiotami. Oczywiście. Nie ma innych opcji :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
tuczi77
Posty: 1675
Rejestracja: 26 paź 2017, 15:16
Gramofon: Kenwood KD-7010
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nowe wrogiem starego?

#25

Post autor: tuczi77 »

Tylko żeby wątek nie przerodził się kolejne udowadnianie wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą ;)

Reasumując: ramię ULM jest specyficzne, dostępnych wkładek i igieł jest dużo mniej niż do 1/2" (w zasadzie kilka). Są adaptery, które pozwalają na montaż wkładek 1/2" na ramieniu ULM i wtedy z jednej strony zyskujesz szersze pole manewru, ale z drugiej strony szlag trafia sam zamysł konstruktorów tego systemu (Ultra Low Mass).
Kenwood KD-7010 | Goldring 1042 | Schiit Mani | Kenwood KA-801 | Canton GLE 100
rejn
Posty: 8
Rejestracja: 12 sty 2018, 19:00

Re: Nowe wrogiem starego?

#26

Post autor: rejn »

Wojtek pisze:
14 sty 2018, 20:29

I nie, nie oczekuj że teraz będziemy na nowo Tobie udowadniać że jest tak, a nie inaczej. Poczytaj sobie. Jak już inni wskazali, takie powtarzanie tematu już nuży.


Wybacz ale teraz już ośmieszasz się tylko. GUZIK czytałeś jeśli mówisz że my tu tylko z tabelkami w łapie sprzęty oceniamy :)

I dopóki nie uzupełnisz braków to wszelka dyskusja jest jak dla mnie jałowa, bo musiałaby się sprowadzić do wyszukiwania za Ciebie tematów na forum.
rejn pisze:
14 sty 2018, 00:12
czy dzwięk z nich jest faktycznie inny, lepszy ?
Nie. Jest gorszy. Wszyscy są masochistami. Niezadowoleni użytkownicy nowego sprzętu (a mamy takich trochę) przeszli na starszy (również częstokroć niedowierzając na początku) bo są idiotami. Oczywiście. Nie ma innych opcji :)
Kolego Wojtku, wspomniałem już powyżej, że część niedzieli poświeciłem nadrobieniu zaległości na forum we wspomnianej tematyce więc wydaje mi się, że nie ma większego sensu wyżywać się na mnie - chyba że nie czytałeś całego wątku :) Natomiast dziękuje za wyczerpującą odpowiedz, doceniam czas - wątek poświecony motoryzacji poruszyłem bardziej jako element zaczepny do dyskusji, nie wiedząc wtedy że obróci się aż tak przeciwko mnie ta analogia :) W kwestia samochodów, mam zdanie które było by już offtop'em i nie na to forum.

Podsumowując, decyzję jak było widać wyżej podjąłem, poszukując rzeczywiście sprzętu używanego, a za wszelką pomoc bardzo wszystkim dziękuje - to był naprawdę owocny weekend, a ja zdałem sobie sprawę że jesteście naprawdę "zgraną" społecznością :)
ODPOWIEDZ