Gramofon do 1000 zł

[Wojtek]

Fistasz58: 505-4

Belf: Spoko Toshiba.

[Belf]

Ok. Dzięki.
Zaklepany. Jutro jadę po niego.

[Wojtek]

Fajno, daj znać co i jak

[Fistasz58]

Dzięki za wskazówki.
Jeszcze pytanko czy wszystkie wersje 505 są OK, czy tylko 505-4 jest rekomendowana. Chciałbym jednak odbiór osobisty, a niedaleko mnie jest 505-2.

[Wojtek]

505-2 też jest OK. Drobne różnice między nimi, ale z grubsza te same gramofony.

[Fistasz58]

OK dzięki wielkie

[bMind]

Wiem, że to drugi od dołu (chyba) model gramofonu Soniacza, ale warto? Wizualnie wygląda na świetny.

https://allegro.pl/oferta/gramofon-sony ... 0062217031

[Obywatel]

ale warto?

Moim zdaniem tak.

[syko]

Wiem, że to drugi od dołu (chyba) model gramofonu Soniacza, ale warto? Wizualnie wygląda na świetny.

https://allegro.pl/oferta/gramofon-sony ... 0062217031

O ile gramofon jest w 100% sprawny to myślę że jest wart tysiaka. Gdyby jeszcze tylko była możliwość obejrzenia i odbioru osobistego.
Sprzedający raczej nie wydaje się handlarzem.

Nie przejmuj się hierarchią modeli Sony z lat siedemdziesiątych. Wtedy wszystkie były kawałkiem dobrego sprzętu.
Rezygnując z pełnego automatu masz trochę taniej:
https://allegro.pl/listing?string=sony% ... e-1-4-1218

[Obywatel]

O ile gramofon jest w 100% sprawny to myślę że jest wart tysiaka.

Wygląda na naprawdę uszanowany i taki który stał w domu a nie w komórce. Właśnie takie gramofony warte są zapłacenia większych pieniędzy. Za taki egzemplarz można zapłacić nawet kilka stówek więcej niż za szrota z komórki (czyli 90% ofert z Allegro / OLX / itp.) i wcale moim zdaniem nie będzie to transakcja przepłacona.

[bMind]

O ile gramofon jest w 100% sprawny to myślę że jest wart tysiaka. Gdyby jeszcze tylko była możliwość obejrzenia i odbioru osobistego.
Sprzedający raczej nie wydaje się handlarzem.

Nie przejmuj się hierarchią modeli Sony z lat siedemdziesiątych. Wtedy wszystkie były kawałkiem dobrego sprzętu.
Rezygnując z pełnego automatu masz trochę taniej:
https://allegro.pl/listing?string=sony% ... e-1-4-1218

Ogólnie obejrzeć go raczej nie zdążę, bo aukcja do dziś. Ale odbiór by był zdecydowanie możliwy, bo specjalnie szukam w Warszawie +/- 30km

Wygląda na naprawdę uszanowany i taki który stał w domu a nie w komórce. Właśnie takie gramofony warte są zapłacenia większych pieniędzy. Za taki egzemplarz można zapłacić nawet kilka stówek więcej niż za szrota z komórki (czyli 90% ofert z Allegro / OLX / itp.) i wcale moim zdaniem nie będzie to transakcja przepłacona.

No wygląda jak trzydziestoletnia nówka Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale też zastanawiam się czy on nie jest..hm..za dobry na początek

[syko]

Masz rację Obywatelu co do tego że warto przepłacić kilka stówek i cieszyć się zadbanym i sprawnym sprzętem. Sam wolałbym więcej dać niż potem bujać się po forach i serwisach żeby to działało.

No wygląda jak trzydziestoletnia nówka Wiem, że to dziwnie zabrzmi, ale też zastanawiam się czy on nie jest..hm..za dobry na początek

Nie rozśmieszaj mnie tekstem "za dobry gramofon na początek".
Jak za dobry to kup walizkę nową o ile nie szkoda płyt.

[bMind]

Tak, masz rację i wiem, że nie jest to sprzęt za grube tysiące, żeby tak mówić. Ale też nie mając wcześniej (chociaż już od dawna chciałem ) kupować coś za 1k gdzie są sprzęty tańsze, ale też bardzo dobre i polecane na początek, to wiesz, jednak człowiek sobie zadaje pytania takie

[syko]

kupować coś za 1k gdzie są sprzęty tańsze

Też masz poniekąd rację, ale wiesz - my tu rozmawiamy o gramofonach do tysiąca
Gramofony do 500 polecane są w innych wątkach.

Uwierz mi że też można kupić sprawny gramofon za 300 i szrota za 1500 więc nie ma reguły.
Najważniejsze według mnie jest to, że gdy kupujemy pierwszy gramofon to nie chcemy od razu wysyłać go do serwisu. Chyba że znajdziesz okazję i kupisz świadomie uszkodzony sprzęt który będziesz potem reperował.
Twoje pieniądze i Twój wybór, nikt za Ciebie nie podejmie tu decyzji jak i odpowiedzialności za nią.
Gramofon Sony polecany jest na prawdę bardzo solidnym sprzętem i żaden tam plastik, 7kg żywej wagi.

Skontaktuj się ze sprzedającym, najlepiej zadzwoń. Umów się na obejrzenie gramofonu w domu, odsłuchaj. Jeżeli człowiek nie robi problemu z tym to znaczy że nie ma nic do ukrycia. Taka forma zakupu gramofonu wydaje się najrozsądniejsza i nie tylko w tym jednym przypadku.

[bMind]

Mówił mówił i namówił. Zarezerwowany

Człowiek bardzo ok przez telefon, nie sądzę żeby coś ukrywał albo starał się wypchnąć jakiegoś odpicowanego szrota. O powody sprzedaży podał, że tak naprawdę kupił dwa gramofony w niedalekiej odległości, tego Soniacza i Audiona i jakoś ten drugi mu bardziej przypadł do gustu pod względem estetycznym, bo technicznie było podobnie. Dodatkowo miał obawy czy ze sprzedażą Audiona nie będzie trochę ciężej niż Sony.

Jeden mankament jaki mi podał (też szczerze bez ściemy), to że kiedy ustawia się ramię w jakimś miejscu żeby grało płytę "od środka" to potem potrafi wrócić, albo nie wrócić, właśnie nie do końca zrozumiałem. Ale też mówi, że dzieje się to raz tylko a potem jest ok. Może to kwestia regulacji gdzieś.

Jutro/pojutrze postaram się podjechać go zobaczyć i jak wszystko będzie ok, to wezmę. Minus, że sprzęt jest u jego siostry, bo człowiek jest w Niemcowni I niestety będę musiał zabrać swój wzmacniacz + głośniki I zanabyć jakąś płytę I ogólnie się stresuję i muszę prześledzić wątek o sprawdzaniu gramofonu przy zakupie bo jestem totalnie zielony