Jak dobrać głośniki do wzmacniacza?

[chudy_b]

Wow, wielkie dzięki za obszerne i w miarę kompleksowe podejście do tematu. Sporo się dowiedziałem. Okazuje się, że matematyka, matematyką. Fizyka, fizyką. A tak naprawdę liczy się nasze ucho. A wiedza tylko pozwala zawęzić obszar poszukiwań.

[Pawelec]

Bardzo ciekawe wskazówki na początek mozolnej, acz wielce przyjemnej drogi w doborze kolumn do zestawu Dodam tylko jeszcze jeden ważny parametr doboru - miejsce i ustawienie zestawu. Pamiętajmy o tym, że to co zagra w pomieszczeniu odsłuchowym rewelacyjnie, u nas może zagrać jedynie poprawnie. Nie będę rozwijał więcej tego zagadnienia bo było ono omawiane na forum.

[Arkadyo]

Czasem jest tak, że kolumna jest zbudowana przez renomowaną firmę na świetnych przetwornikach do tego wzmacniacz na podobnym poziomie a mimo to brzmienie nam się nie podoba. Poprostu cel jaki przyświecał producentowi nam nie leży bo np słuchamy innej muzyki niż target kolumn albo najzwyczajniej w świecie wolimy metalową kopułkę a nie szmacianą jak zastosował producent i brakuje nam precyzji aluska Oczywiście różnica w brzmieniu jest bardzo subtelna i trzeba osłuchanego audiomana żeby to wyłapać. Większość młodzieniaszków ocenia jak jest głośno czysto i dużo umcyk umcyk to jest dobrze. Też mam ten okres za sobą i kilka kolumn na tanich przetwornikach 8-10" z tubami czy kopułkami za kilka złotych. Jak człowiek miał mini wieże albo jakiegoś jamnika i nagle przesiądzie się na 3 way na 25 cm gdnie to nawet jak jest to alpierd albo inna najniższa chińszczyzna to pierwsze wrażenie go zabija. Ilość basu i wysokiego cykania robi miazgę. Niektórzy zostają na tym poziomie i sam byłem nie raz świadkiem jak tanie 3 way stxa cieszyło się większym uznaniem od 2 way na kilkukrotne droższych przetwornikach tylko dlatego, że jak wpompowano 100W na kanał to przy stxach meble razem z szybami tańcowały w rytm basu a to że był to dudniący jednolity łomot nikogo nie obchodziło. Podobnie góra monotonna i jednolita w zasadzie nie dało się odróżnić w jaki talerz klepie perkusista o różnym czasie wybrzmiewania jednego czy drugiego nawet nie wspomnę ale cyk cyk było mocno w przodzie. Tak jak pisałem albo zestaw do łojenia albo do słuchania. Na rynku jest sporo tanich propozycji dużych mocnych kolumn - weźmy chociaż naszego rodzimego stxa. Jego tanie gdny potrafią przyjąć 200-300W i w mieszkaniu robią naprawdę masakrę ciśnieniową - niektóre są nawet bardzo szybkie ale kultury brak prawie całkiem - bas ciężki ale monotonny i stopa perkusji brzmi tak samo jak gitara basowa.
No ale co kto lubi.
Teraz kilka słów o pomieszczeniu. Niestety to największy wróg wyczulonego ucha zwłaszcza na basie. Ten im niższy tym bardziej się podbija i potrafi nawet kilkanaście decybeli nam się podbić w odpowiednio wielkim pomieszczeniu. Niestety nie podbija nam się ciepłe i miękusie mruczenie (to najczęściej w samych rogach z których nigdy nie słuchamy ) a najczęściej kicbasowa dudniąco podbarwiająca częstotliwość która dla wprawnego ucha jest całkowicie nie akceptowalna. Co ciekawe taki zestaw przeniesiony do małego pomieszczenia może zagrać wybornie i całkiem bez podbarwień - tak było z kilkoma moimi 3 way oraz obecnie moim subem - w średnio pustym pokoju 22 metry nie dało się ich słuchać tak mi podbarwia bas a w małym zagraconym pokoiku 12m2 grały o niebo lepiej. No cóż u mnie dalej trwają próby. W każdym razie pokoju wygłuszał nie będę jak się niektórzy decydują

[Arkadyo]

Okazuje się, że matematyka, matematyką. Fizyka, fizyką. A tak naprawdę liczy się nasze ucho. A wiedza tylko pozwala zawęzić obszar poszukiwań.

Dokładnie tak. W zasadzie nie wiadomo do końca dlaczego dwa przetworniki o podobnych parametrach TS grają różnie i jeden się podoba drugi nie. Podobnie ze wzmacniaczami - niby solidnie zaprojektowana końcówka mocy a gra jakoś tak bez jajec. Co ciekawe czasem ten sam wzmacniacz przez jednego wykonany na tanich podzespołach gra równie dobrze jak ta sama konstrukcja na highendowych podzespołach - tu też trzeba się pilnować przy zakupach bo w sporej grupie sprzętu cenę robią tylko drogie podzespoły a wcale nie przekłada się to brzmienie.
W sumie wygląda na to, że chyba do końca nie potrafimy opisać parametrami wszystkich zjawisk towarzyszących produkcji dźwieku.

[zbyszek1982]

Mnie z kolei uderzyła skala pozytywnych zmian jakie dała przesiadka na słabszy wzmacniach przy relatywnie mało efektywnych kolumnach, które posiadam (86DB). Grają teraz zdecydowanie ciszej, ale dynamika i szczegółowość jest lepsza.

[Arkadyo]

Tak moc to nie wszystko. Wystarczy spojrzeć na wzmacniacze lampowe - przecież dysponują z reguły mocami rzędu kilku - kilkunastu watów a wskazywane są jako top w audio.
Zresztą spójrzmy na charakter tego forum. Czemu winyl podoba się tak wielu audiomaniakom, przecież jego zapis nie jest bogatszy niż flac czy nawet zwykłe CD. Ale to analogowe brzmienie zwłaszcza na lampie... chyba nieosiągalne dla cyfrówek

[andre]

Lampowce charakteryzuje bardzo duża wydajność prądowa .Przy tranzystorowcach to już zależy mniej od projektanta a bardziej od księgowego.W tanich konstrukcjach są zwykle dychawiczne trafa które z ledwością wyciągają dwa ampery.Niestety dobre trafo jest drogie a tani wzmacniacz ma być tani.

[Arkadyo]

Największą bolączką naszych czasów jest to, że dzisiaj wszystko projektują księgowi a dane techniczne pisze dział marketingu.

[Hax0r]

Dołączę się do tego tematu i mam pytanie a dokładniej

posiadam wzmacniacz HQ Power VPA2100MN on na wyjściu ma napisane 2x 75Wrms / ohm i nasuwa pytanie się czy kolumny o mocy 150 watów mocy nominalnej nie były by za duże ?

poniżej wklejam załącznik z zdjęciem tylnej obudowy tego wzmacniacza

[Wojtek]

Nie wiemy tylko czy ta moc wzmacniacza to nominalna/znamionowa czy może muzyczna

Wg producenta, chodzi jednak o to drugie: http://www.hqpower.eu/products/view/?co ... &id=361128

Nie wiem jakie kolumny masz na myśli, ale jeśli nie są zbyt wydajne to może być mało.

[Hax0r]

Gdy kupowałem ten wzmacniacz sprzedawca polecał mnie kolumny o mocy nominalnej 80 watów a zaś muzycznej 160 watów i zastanawiam się czy mocniejsze kolumny nie byłyby za mocne .

[Wojtek]

Wiele zależy od rozważanych kolumn. Moc to tylko jeden z parametrów.

[Arkadyo]

Dołączę się do tego tematu i mam pytanie a dokładniej
posiadam wzmacniacz HQ Power VPA2100MN on na wyjściu ma napisane 2x 75Wrms / ohm i nasuwa pytanie się czy kolumny o mocy 150 watów mocy nominalnej nie były by za duże ?

Co to znaczy za duże? Napędzałem wzmacniaczem 2x15W kolumny 3 drożne 250W rms i jakoś nie zauważyłem ich "zadużości". Jasne, ze mogłyby zagrac głosniej przy mocniejszym napedzie ale ja słucham sam muzy a nie z sasiadami i raczej 10W na kanał mi wystarcza na codzień. Dobrze zaprojektowana końcówka mocy nie ma problemu z wysterowaniem "dużych" kolumn nawet jak sama nie jest mocna. Czasem kolumny zeby zagrały pełną piersią potrzebuja mocnego napedu - najczesciej takie modele nie grzesza skutecznoscia i lubia przyjąc duzo mocy zeby naprawde zagrzmieć. Zreszta taka jest przypadłość wszystkich wzmacniaczy, że im ciszej słuchamy tym charakterystyka basu mocniej opada.
Niestety twój wzmacniacz to masowy wyzyłowany scalak więc co bys nie podłaczył to nie powali dzwiekiem a i operowac wysokim volume tez nie ma co wiec raczej niskoskutecznych kolumn nie kupuj ale poza tym ich "duzośc" nie ma zadnego znaczenia.

[damianos]

Odkopię trochę temat.
Posiadam wzmacniacz 50W na kanał (8ohm). Czy coś może się uszkodzić jeśli podłączę do niego kolumy o mocy RMS 40W i o skuteczności 93dB?
Nieduże pomieszczenie oraz nie wymagam dużych głośności.
Według tego co czytałem na wielu stronach to raczej nic nie powinno się stać, ale wolę zapytać przed zakupem

[Wojtek]

Nie.