Impedancja głośników?

Głośniki w kolumnach i inne słuchawki
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pan_winyl
Posty: 2129
Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
Gramofon: Elac Miracord 750MII
Lokalizacja: Kraków

Impedancja głośników?

#46

Post autor: pan_winyl »

Ej. Kenwoody są fajne. Ja wiem że dla wielu nie jest to High end, ale bez przesady. Ja tam swojego KD lubię ! o.

Ale rzeczywiście tutaj się nie popisali- gdzież 0,7% THD! Mój, starszy o 13 lat, co prawda wzmacniacz a nie kinopodobny smok, ma 0,06% co i tak nie jest jakimś super wynikiem.

Kenwood jest fajny.
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C

Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066

Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41544
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Impedancja głośników?

#47

Post autor: Wojtek »

KD to skrót od Kino Domowe, a nie KenwooD. Ja do marki nic nie mam ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#48

Post autor: Bacek »

pan_winyl pisze:Ale rzeczywiście tutaj się nie popisali- gdzież 0,7% THD!
Ok ale to przy mocy maksymalnej, poniżej będzie dużo lepiej. Ja w domu gram poniżej 1W, nawet na mniej efektywnych paczkach to będzie kilka wat góra a przy 50 to pewnie by się sąsiedzi z całej okolicy zaczęli schodzić..
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
pan_winyl
Posty: 2129
Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
Gramofon: Elac Miracord 750MII
Lokalizacja: Kraków

Impedancja głośników?

#49

Post autor: pan_winyl »

Wojtek, Właśnie wiem już, wpadłem na to jadąc do domu... :oops:

Bacek, nawet jeśli to i tak to jest kosmos. Będzie grało, zniekształcenia co do wychwycenia ba po prostu je czuć, ale spoko. Powinno być ok. Tylko zmień kiedyś ten wynalazek na wzmacniacz stereo :D
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C

Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066

Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#50

Post autor: Bacek »

Jasne,ja nie mam nic przeciwko stereo. Sam mam takie z tylko jedną gałką które zmusza do ruszenia dupska żeby pogłośnić. Niestety nic to nie daje, dupsko ciągle rośnie.

Chodziło mi o to że na podstawie jednej tylko wielkości THD przy mocy maksymalnej ciężko ocenić ogólne zniekształcenia wzmacniacza. Bo może być tak że przy 0.6 mocy będą one wynosiły 0.0001% mimo że przy maksymalnej to będzie 10%
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41544
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Impedancja głośników?

#51

Post autor: Wojtek »

Bacek pisze:Chodziło mi o to że na podstawie jednej tylko wielkości THD przy mocy maksymalnej ciężko ocenić ogólne zniekształcenia wzmacniacza. Bo może być tak że przy 0.6 mocy będą one wynosiły 0.0001% mimo że przy maksymalnej to będzie 10%
THD zawsze jest zwyczajowo podawane tylko dla wartości maksymalnej mocy, ale to wystarczy do oceny układu. Pamiętaj też że przy mniejszej impedancji poziom THD również wzrasta. Tak więc nie jest to takie sobie pitu pitu do olania.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#52

Post autor: Bacek »

Nie bronię tego amplitunera. Ale równie dobrze przebieg THD może wyglądać jak na obrazku. Akurat dla tego ampa ciągła moc maksymalna jest podawana na 58W ale jak by producent chciał się przy lepszym chłodzeniu pochwalić wyższą mocą to i powyżej 1% by wyszło.
Załączniki
thd.png
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
pan_winyl
Posty: 2129
Rejestracja: 30 sty 2012, 06:04
Gramofon: Elac Miracord 750MII
Lokalizacja: Kraków

Impedancja głośników?

#53

Post autor: pan_winyl »

A ten wykres to z jakiego sprzęt? Jasne może tak wyglądać. Mnie zaskoczył tak wysoki poziom zniekształceń, nie podejrzewałem że jest tak drastyczna różnica pomiędzy kinem domowym a wzmacniaczem. Jasne rozumiem że układ jest bardziej rozbudowany i skomplikowany, przez co musi się coś po drodze skasztanić, ale żeby aż taka różnica była?

Przedziwne. Trzeba by to pomierzyć i sprawdzić czy jest jak producent podał. Wszak mógł powstać gdzieś babol i tak naprawde to jest 0,007% albo 0,07%. Już raz była taka akcja i właśnie na jakimś forum doszli do tego że pracownik wypełniający specyfikację popełnił błąd.
Elac Miracord 750 Mark II + Philips GP 400 MKII / AT-VM95C

Nivico 5020u / Toshiba SA 320
Onkyo Integra 2066

Silva Stereo Console / Irel
Telefunken L55
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#54

Post autor: Bacek »

To jest "sławetny" Gainclone na LM3875. Jak widać minimalne thd (dla 1kHz) na poziomie 0,00344% procenta jest dla mocy 55W natomiast dla mocy maksymalnej 58W to jest już 0,1%.
Dla 10khz jest już inaczej ale końcówka się się pokrywa. Także do jednej cyfry nie przywiązywał bym znaczenia.

A tu z innej bajki, technika "cyfrowa" tripath 2020. Znieksztełcenia przy mocy maksymalnej 10%. Używany z rozsądkiem zdecydowanie minej. A są tacy którzy się nim zachwycają dla mnie to całkiem przyjemny wzmacniacz.
Załączniki
tripath.png
tripath.png (9.67 KiB) Przejrzano 1153 razy
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41544
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Impedancja głośników?

#55

Post autor: Wojtek »

pan_winyl pisze:Przedziwne. Trzeba by to pomierzyć i sprawdzić czy jest jak producent podał. Wszak mógł powstać gdzieś babol i tak naprawde to jest 0,007% albo 0,07%.
Nie. Taka jest po prostu rzeczywistość. Wystarczy rozejrzeć się trochę po tym segmencie amplitunerów.

Bacek:
Wszystko pięknie i fajnie, ale de facto każda końcówka mocy ma swój "punkt krytyczny" i wtedy zniekształcenia już szybują ku sufitowi. Problem w tym że producenci przy specyfikacjach podają właśnie ów pomiar graniczny, a nie ekstremum gdzie destrukcja sprzętu staje się coraz bardziej realna.

Drugi wykres przy okazji ilustruje to o czym napisałem wcześniej, czyli im mniejsza impedancja tym gorzej z poziomem zniekształceń (choć oczywiście przy okazji granica mocy się przesuwa wyżej).
Circa 7W przy 8 ohm i 14W przy 4 ohm w przypadku Tripath 2020? Typowo :)

W ogóle pomijam opcję słuchania takich układów przy wysokich mocach gdzie poziom zniekształceń staje się niebotyczny, gdyż ciężko w takiej sytuacji jeszcze rozmawiać o reprodukcji audio na poziomie HiFi, a chyba o to chodzi w wzmacniaczach audio do celów odsłuchowych ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#56

Post autor: Bacek »

Wojtek pisze:W ogóle pomijam opcję słuchania takich układów przy wysokich mocach gdzie poziom zniekształceń staje się niebotyczny, gdyż ciężko w takiej sytuacji jeszcze rozmawiać o reprodukcji audio na poziomie HiFi, a chyba o to chodzi w wzmacniaczach audio do celów odsłuchowych ;)
Oczywiście jak najbardziej prawda, z drugiej strony głośniki same z siebie fundują nam taki poziom zniekształceń. Co oczywiście nie upoważnia do podwojenia ich wzmacniaczem.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Latro
Posty: 1919
Rejestracja: 12 sty 2015, 19:09
Gramofon: Technics SL1300
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Impedancja głośników?

#57

Post autor: Latro »

Wojtek pisze: THD zawsze jest zwyczajowo podawane tylko dla wartości maksymalnej mocy, ale to wystarczy do oceny układu. Pamiętaj też że przy mniejszej impedancji poziom THD również wzrasta. Tak więc nie jest to takie sobie pitu pitu do olania.

czyli, że jak dam większą impedancje to poziom THD spada?
Mój amplituner KD przy 6omach ma THD 0,05%, a mam do niego podpięte 8omowe monitorki
Muzyka, TV Republika i styka :dance:

https://vm.tiktok.com/ZGe5n3X84/
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41544
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Impedancja głośników?

#58

Post autor: Wojtek »

Tak.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Bacek
Posty: 2600
Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
Gramofon: Kenwood L-07D
Lokalizacja: Poznań

Re: Impedancja głośników?

#59

Post autor: Bacek »

Tylko że i tak będzie lepiej grało jak podłączysz lepsze głośniki a nie te które dadzą Ci trochę mniejsze zniekształcenia od wzmacniacza. Głośniki same od siebie wnoszą dużo, dużo większy stopień zniekształceń niż przyzwoicie zbudowane wzmacniacze. Tak że jak dla mnie budowanie dowolnego zestawu powinno się zaczynać od głośników. Najdroższe (z uwzględnieniem jakości oczywiście) na jakie Cię stać, a potem dopiero reszta toru.
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
Awatar użytkownika
Ukaniu
Posty: 346
Rejestracja: 21 lis 2013, 09:23
Gramofon: 701,701,721,701,721
Lokalizacja: Jaktorów
Kontakt:

Re: Impedancja głośników?

#60

Post autor: Ukaniu »

Niskie THD wzmacniacza można osiągać na wiele sposobów.
Maksymalnie liniowy układ i pętla ujemnego sprzężenia o niewielkiej głębokości.
Układ o wysokich zniekształceniach i bardzo głębokie sprzężenie linearyzujące.
Oba będą miały THD na poziomie 0,01 ale oba będą zupełnie inaczej brzmiały.
Zniekształcenia skrośne, zniekształcenia intermodulacyjne (IMD, TIM), współczynnik tłumienia, sposób obcinania maksymalnego sygnału i wychodzenie ze stanu zatkania.
Czasem wzmacniacz o THD 0,2% będzie przyjemny a ten 0,01 szorstki i męczący - kwestia gustu.

No i wspomniane głośniki o np. 2% zniekształceń ;-)
Serwis i projektowanie elektroniki, także audio http://www.ldl-elektronika.pl
ODPOWIEDZ