W spomnianym już sklepie kupisz takie pady (gąbki) za 30zł. Chłopaki ściągają je hurtem z Chin. Jakość bardzo dobra.zbyszek1982 pisze:Tak więc z ceny 130zł robi nam się drugie tyle, bo same gąbki BD kosztują z 80zł, do tego jeszcze porządny kabel i wtyczka.
Test słuchawek Superlux HD330
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Test słuchawek Superlux HD330
-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Jaka jest ich średnica? Potrzebuję welurowych padów do AKG, może akurat by pasowały. Konstrukcyjnie są podobne.tollo pisze:W spomnianym już sklepie kupisz takie pady (gąbki) za 30zł. Chłopaki ściągają je hurtem z Chin. Jakość bardzo dobra.zbyszek1982 pisze:Tak więc z ceny 130zł robi nam się drugie tyle, bo same gąbki BD kosztują z 80zł, do tego jeszcze porządny kabel i wtyczka.
- tollo
- Posty: 1239
- Rejestracja: 29 wrz 2013, 23:36
- Lokalizacja: Zgierz
Test słuchawek Superlux HD330
Powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia, wiem, że są różne: owalne, okrągłe. Szybko to schodzi i czasami trzeba trochę poczekać aż zamówią i przyjdzie z Azji. Napisz do nich maila, zadzwoń, nie wiem jak ze sklepem w Krakowie to wygląda ale w Łodzi ogarnie temat.
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
Test słuchawek Superlux HD330
Dzięki wielkie za tą recenzję tollo! Słuchawki są rewelacyjne! Aż sie wierzyć nie chce, że kosztują tak mało...
No i te pady welurowe też rewelacyjne
Dzięki!
No i te pady welurowe też rewelacyjne

-
- Posty: 5029
- Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Odświeżam wątek 
Może koledzy podzielą się wrażeniami po roku użytkowania? Jak tam z trwałością?

Może koledzy podzielą się wrażeniami po roku użytkowania? Jak tam z trwałością?
- klin
- Posty: 2162
- Rejestracja: 12 kwie 2014, 23:36
- Gramofon: Thorens 125 MK II
- Lokalizacja: Wrocław
- redaktore
- Posty: 9
- Rejestracja: 02 paź 2015, 16:31
Test słuchawek Superlux HD330
Swoich Superluxów 330 używam od ponad roku. Pady wymieniłem na welurowe. Zdjęło troszkę z basów, ale stał się on lepiej kontrolowany i ciekawszy (subiektywnie oczywiście). Średnica i góra ożywiły się i wyszły bardziej do przodu. Ciekawostka. Welurowe zamienniki za 30zł (jakich sam używam) dają inny efekt niż oryginalne welury Beyera. Dla mnie zamienniki dają ciekawszy efekt.
Dla porównania mam w domu Beyery DT 990 PRO. I tak - Superluxy nie są Beyerami i nigdy nie będą. To brzmi zupełnie inaczej. Nie gorzej. Inaczej.
Za tę cenę są to na pewno słuchawki bardziej niż warte uwagi. Zwłaszcza po wymianie padów. Jedyną irytującą rzeczą jest kabel, ale i do tego można się przyzwyczaić. Słuchawki do polecania osobom, które chcą dotknąć dobrego brzmienia, ale mają bardzo ograniczony budżet.
Miałem też okazję słuchać ich zamkniętej wersji (660?) i te już mi kompletnie nie odpowiadały. Dźwięk bardziej plastikowy, mało ciekawy, tani.
Dla porównania mam w domu Beyery DT 990 PRO. I tak - Superluxy nie są Beyerami i nigdy nie będą. To brzmi zupełnie inaczej. Nie gorzej. Inaczej.
Za tę cenę są to na pewno słuchawki bardziej niż warte uwagi. Zwłaszcza po wymianie padów. Jedyną irytującą rzeczą jest kabel, ale i do tego można się przyzwyczaić. Słuchawki do polecania osobom, które chcą dotknąć dobrego brzmienia, ale mają bardzo ograniczony budżet.
Miałem też okazję słuchać ich zamkniętej wersji (660?) i te już mi kompletnie nie odpowiadały. Dźwięk bardziej plastikowy, mało ciekawy, tani.
- Anderson
- Posty: 106
- Rejestracja: 04 lut 2016, 09:12
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Dawno to było, ale dzięki za recenzję
Zamówiłem sobie te superluxy, ciekawe jaka jest jakość aktualnie produkowanych
Niestety w mp3Store nie mają już do nich tych welurowych padów za 30, zobaczę czy będą konieczne, najwyżej coś poszukam.

Zamówiłem sobie te superluxy, ciekawe jaka jest jakość aktualnie produkowanych

Niestety w mp3Store nie mają już do nich tych welurowych padów za 30, zobaczę czy będą konieczne, najwyżej coś poszukam.
Ps. 72, 12-13 Wyzwoli bowiem wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego. Zmiłuje się nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich.
- eu4yaon
- Posty: 4972
- Rejestracja: 23 sie 2016, 17:21
- Gramofon: Pioneer
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Anderson, również jestem ciekawy twoich odczuć co do tych superluxow. Muszę sobie sprawić na szybko jakieś w przystepnej cenie. Jak już Ci się ucho do nich przyzwyczai, napisz kilka słów

Pioneer PL 50L II + Hana EH + Husariaa v2 + Atoll IN 100SE + JBL TLX8
- azael
- Posty: 220
- Rejestracja: 26 paź 2016, 13:46
- Gramofon: PS-X7, TS850
- Lokalizacja: Tychy
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Jak w dalszym ciągu montują tak beznadziejny przewód spiralny, to szykuj się na jego wymianę. Mnie on zdejmował słuchawki z głowy.

Sony PS-X7 (Shure V15 III) -> NUDAmini -> W. Colburne Pass HA/mod.AVT2850 -> DT1990Pro
TS 850 (Shure M75+N91E, TM500) -> DSP-A5 -> Canton Karat 300/Grundig Box 1600/Canton Quinto 530
TS 850 (Shure M75+N91E, TM500) -> DSP-A5 -> Canton Karat 300/Grundig Box 1600/Canton Quinto 530
- Anderson
- Posty: 106
- Rejestracja: 04 lut 2016, 09:12
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Tak jest cały czas taki dają. Mi się taki podoba, bo wychowałem się na ciągłym rozciąganiu takiego kabla ze słuchawki telefonicznej. Zawsze wszędzie starczała

Co do słuchawek, to mi wyszły 92 zł, bo wykorzystałem kilka monet z allegro, więc dobrze się akurat złożyło.
W tygodniu zabrałem je do ciotecznego szwagra zrobić czelendż z czymś innym, czyli Grado GS1000i:
Słuchawki były podpięte razem pod Benchmark Dac 1. Ślepego testu nie da się zrobić, bo jednak różnią się nieco budową.
Test na szybko, muza adekwatna do tego pojedynku, czyli Crash Test Dummies Mmm Mmm Mmm Mmm

Superluxy bardzo fajnie grały, jednak założenie Grado dało po pierwsze niesamowitą wygodę, duże miętkie gąbki, świetnie pasują. Po drugie odsłuch- no różnica jest. Na pewno nie jest to różnica, która uzasadniałaby 30 krotną różnicę w cenie, ale jednak. Jak na moje tępe ucho, to w niskich tonach różnica jest, ale nie jakaś duża, za to w średnich i wysokich jest kosmos. W Grado słychać to czego w Luxach nie słychać. Gitara gra jakby w pokoju, czyściutko i wyraźnie. Podobnie wokal, Superluxy dają efekt jakby śpiewał kowboj z chustką maskującą na twarzy. Zmiana na Grado i mam Robertsa mruczącego mmm na wyciągnięcie ręki.
Na drugi rzut poszło 101 DM, nieco brudniejsze danie, tu przepaści nie było. Mój ulubiony moment, zachrypnięte "Good evening, Pasadena!" na Superluxach i Grado brzmi porównywalnie. A może tylko tak mi się wydawało, bo nie chciałem się za bardzo przyzwyczajać do "lepszego".
Generalnie Grado to półka cenowa dla mnie nieosiągalna. Jakościowo pięknie to wygląda, drewienko, są bardzo wygodne i mają świetne detaliczne brzmienie, można zaryzykować stwierdzenie, że są muzykalne

Jednak to Superluxy są moje i na razie ze mną zostają. Nie są to na pewno najlepsze słuchawki na świecie, ale za tę cenę ciężko tego oczekiwać.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2018, 19:28 przez Anderson, łącznie zmieniany 1 raz.
Ps. 72, 12-13 Wyzwoli bowiem wołającego biedaka i ubogiego, i bezbronnego. Zmiłuje się nad nędzarzem i biedakiem i ocali życie ubogich.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43730
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Porównujesz słuchawki otwarte z zamkniętymi i te różnice które opisałeś wynikają stricte z rodzaju konstrukcji.
Ergo - można osiągnąć podobny efekt jaki zasłyszałeś na Grado sięgając po prostu po jakieś tańsze otwarte słuchawki
Ergo - można osiągnąć podobny efekt jaki zasłyszałeś na Grado sięgając po prostu po jakieś tańsze otwarte słuchawki

Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- Therion
- Posty: 456
- Rejestracja: 10 gru 2015, 19:49
Re: Test słuchawek Superlux HD330
Jak sobie przypomnę dźwięk tych Grado, to jeszcze mną trzącha.
Dla mnie brzmiały tragicznie.
Dla mnie brzmiały tragicznie.