Kolumny wintydżytsu u Myszora

[Myszor]

całkiem użyteczny mebelek. na dole szufladka. na górze półeczka. nie wiem ile miejsca ten woofer zajmuje ale ze 3 pary kapci pewnie można schować.

No dzięki. Mam nadzieję że upchasz do swoich pałeczki sushi

[Myszor]

Na jakiej masz ustawione w stosunku do uszu, kiedy siedzisz przy odsłuchu?

Ucho wypada pomiędzy średnio a wysokotonowcem.

[Myszor]

U mnie taka sytuacja...

[Martynka]

Fajny kredens, a myślałem, że moje nowe nabytki z kolorowych lat 70 tych nie grzeszą urodą
Na pewno wykon pierwsza klasa.

[konrads0]

sytuacja

jasny gwint.
Przepiękne

[Martynka]

Klipsch La Scala. Tak na serio to piękne i tylko pozazdrościć

EDIT: To rocznikowo jakoś przełom 70/80 ?? Chyba zupełnie jak moje RS2.5. Tylko tak jak Infinity wtedy wydawały się futurystyczne tak ten Klipsch wyglądał jak z przełomu wieków XIX/XX

[zbyszek1982]

U mnie taka sytuacja...

Właśnie słyszałem, że jesteś na kupnie budy dla kota.

[Wojtek]

Praktyczna kolumna. Nawet jest gdzie płyty przechowywać

[Peliks]

U mnie taka sytuacja...

Właśnie słyszałem, że jesteś na kupnie budy dla kota.

Mi by przypasiły bo mam cztery koty
Gratki Maćku, ciekawe na czym skończysz bo się nie źle rozpędziłeś w ostatnim czasie

[Martynka]

A ja jestem ciekaw jak to gra. Czy oprócz wysokiej skuteczności i praktyczności kredensu oferuje coś jeszcze. Dołu nie ma mocnego ani nie schodzi nisko. Góra też dużo poniżej 20 kHz zapewne. Więc jak??

[Myszor]

jakoś przełom 70/80

Tak, dokładnie 1978.
Wszystko oryginalne i nietknięte ręką grzebacza/naprawiacza . Jest potencjał do rozwoju.
Długaśne tuby robią kosmiczne wrażenie.
Na focie tego nie widać ale one są ogromniaste.

ciekawe na czym skończysz

Generalnie chciałem coś co jest w stanie zalać chatę dźwiękiem bo Delty są wspaniałe ale nie do 50mkw. LS grają jak 3 pary delt na raz.
I wiele osób na tym kończy bo ponoć trudno potem w coś pójść innego. Zobaczymy.

A ja jestem ciekaw jak to gra.

Można to określić jednym słowem - spektakularnie.
Nie darmo je nazwali amerykany La Scala bo faktycznie czuję się jak w operze

Dołu nie ma mocnego

Przy 15 calowym wooferze K33 ? Dół czuje się wręcz fizycznie
Ale to co brzmi najpiękniej to ludzki głos.
Na razie dużo pracy mnie czeka i eksperymentów bo one mega oddają każdą zmianę w torze. Słuchałem z trzema wysokiej klasy wzmacniaczami i chyba najfajniej było z 300B.

[aarset]

Takie szkaradne, że aż ładne

[zbyszek1982]

Jeszcze jest oryginalny kurz z 1978 r.

Średniotonowiec sobie tak dynda na tej tubie? Nie ma żadnego podparcia?

[Martynka]

Niestety jedyne Klipsh z jakimi mam do czynienia to głośniki w moim Alienware

[Myszor]

Jeszcze jest oryginalny kurz z 1978 r.

Średniotonowiec sobie tak dynda na tej tubie? Nie ma żadnego podparcia?

Chyba nie było to nic niezwykłego w tamtym czasie.