Najsłabsze ogniwo

Wszystko razem
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15127
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Najsłabsze ogniwo

#16

Post autor: darkman »

No cóż, pytanie czego oczekujesz po odpowiedzi? Tzn, co ewentualnie chciałbyś poprawić w swoim torze?
Moim zdaniem panuje w nim swego rodzaju równowaga pod względem jakości. Cokolwiek to znaczy.

Wkładka, ampli/wzmak, jak koledzy zasugerowali na pewno. Jednak wcześniej sam powinieneś odpowiedzieć na powyższe pytania. Czyli czego Ci brakuje? To jest kwestia dość indywidualna.

edit:
p.s. a skjuzmi, teraz doczytałem czego Tobie za dużo: zmień sobie wkładkę na wyżej grającą np Ortofon Red, bas się zgubi.
Jak masz możliwość to na próbę. Wówczas będziesz wiedział czy w tym brzmieniu rzecz.

BTW, znajdź sobie i poczytaj, co np kol. @Regsoft napisał gdy zamiast DJPre podłączył zwykłego CA. Za to aż CA. I to mimo posiadania całkiem poważnych trafo, wkładek i gramo wcześniej. To zawsze jest kwestia odsłuchu i indywidualnych preferencji. Cena oczywiście stanowi jakiś wyróżnik pod względem jakości, ale i to bywa fetyszem.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41552
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Najsłabsze ogniwo

#17

Post autor: Wojtek »

Wg mnie:

1. Wzmacniacz
2. Igła (tak, to jest zamiennik, pewnie coś klasy ori igły 5)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Micz
Posty: 6
Rejestracja: 27 lut 2015, 20:56
Gramofon: Pioneer PL-4
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najsłabsze ogniwo

#18

Post autor: Micz »

@darkman CA w tym przypadku, o którym piszesz to Cambridge Audio 640p?

Dzięki wszystkim za info.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15127
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Najsłabsze ogniwo

#19

Post autor: darkman »

Tak. Z tej linii CA 540P/640P, (MM/MM+MC). To tylko przykład, bo phono pre na rynku jest trochę do wyboru. Późniejsze modele 65x nie są lepsze za to droższe. Ta linia już z fabryki jest całkiem dobra, a daje jeszcze możliwosci upgrade 'składników'. Nie jestem specem od tego (i dobrze 8-) ) ale z forum @Zbyszek1982 robił podrasowanie swojego CA, kiedy go jeszcze miał (jest w otchłani gdzieś wątek ntt).

Na spokojnie się zastanów "co by tu podziałać". Nie jest to takie proste, ale warto pokombinować najpierw odsłuchy tego co się zamierza". W sprawie doboru igły, proste ;) - męczyć @Wojtka (również w kwesti na ile to będzie miało sens - znaczy upgrade igły).
Moim zdaniem psychologia wyścigu zbrojeń ma to do siebie, że i tak nie utrzymasz przy sobie posiadanej wkładki i prędzej czy później zechcesz ją zmienić. Jesli nie masz jakiejś ulubionej firmy wkładkowej, to ja bym to zrobił od razu.
ODPOWIEDZ