Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

Wszystko razem
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#16

Post autor: Winters »

Akustyka pomieszczenia to też ważny punkt, może nawet tak ważny jak sam sprzęt.
DIOMEDES KATO
Awatar użytkownika
dalmatyn
Posty: 199
Rejestracja: 30 sty 2012, 09:07
Gramofon: Grundig PS3500
Lokalizacja: Stolica Rockandrolla
Kontakt:

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#17

Post autor: dalmatyn »

Miałem podobny problem. Sprzętu dużo nie przerobilem, ale udało mi się trafić. Przypuszczam, że wzmacniacz o małej mocy szybciej się nasyci i będzie grał lepiej na małych glosnosciach. Choć trochę inne są zasady przy sprzęcie estradowym, to zaobserwowalem taka sama zależność.

Druga sprawa to kolumny. Np. Missiony które miałem grały płasko przy niskich i nawet średnich glosnosciach. Potem niewielkie JVC już lepiej reagowały. Teraz mam spore Infinity, ale na mieciutkim zawieszczeniu i nawet w nocy na minimum jest przyjemnie.

Fakt, loudness u mnie nadaje się głównie właśnie do niskich poziomów. Na "normalnej dziennej" glosnosci robi zamieszanie.

Do głowy przychodzi mi jeszcze rozwiązanie stosowane przy zbyt głośnych piecach gitarowych. Tlumik między końcówka a głośnikami.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#18

Post autor: Winters »

dalmatyn pisze: Tlumik między końcówka a głośnikami.
No to też jakiś pomysł, np. Weber MASS, ale nie wiadomo czy nie zeżre trochę pasma, bo w gitarze to jest mocno ograniczone!
DIOMEDES KATO
Klimek
Posty: 78
Rejestracja: 31 sie 2011, 14:01
Lokalizacja: Norway

Re: Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#19

Post autor: Klimek »

Winters pisze:Akustyka pomieszczenia to też ważny punkt, może nawet tak ważny jak sam sprzęt.
Ja myślę że jest nawet ważniejsza. Nawet sprzęt za 500kzł wyłoży się w złym akustycznie pomieszczeniu, z drugiej strony nawet tańsze klocki potrafią pokazać pazur jeśli tylko da się im szansę ;)
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#20

Post autor: Reymont »

Masz rację, akustyka na 100% jest ważna. Obawiam się jednak, że u mnie to mimo wszystko wina sprzętu.
Także pan akustyk "na chacie" czy też zakup specjalnych mikrofonów i programów do przetestowania warunków to chyba nie moja liga ;)
Może istnieją jakieś ogólne prawa odnośnie akustyki pomieszczeń użytkowych? Takie, które dałoby się zastosować niemalże u każdego.. Byłbym wdzięczny za pomoc.
Awatar użytkownika
Winters
Posty: 2801
Rejestracja: 10 kwie 2011, 11:29
Lokalizacja: prawie Łódź

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#21

Post autor: Winters »

Mógłbyś powiedzieć czy masz chociażby jakiś dywan albo inne zasłony. Takie rzeczy sporo zmieniają!
DIOMEDES KATO
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#22

Post autor: Robertson »

Lampa i skóteczne głośniki (pow.90 decybeli) powinny załatwić sprawę. Inne wyjście to słuchawki ...ale to już Twoje indywidualne preferencje czy lubisz w ten sposób słuchać muzyki ? Z akustyką walczę wykończając pomieszczenie na poddaszu gdzie jest mój "muzyczny azyl" Karton gips = totalna masakra !!! Bardzo ważnym zagadnieniem jest też kwestia wielkości głośników oraz ich ustawienie.
Klimek
Posty: 78
Rejestracja: 31 sie 2011, 14:01
Lokalizacja: Norway

Re: Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#23

Post autor: Klimek »

Reymont, akustyka pomieszczeń to jest temat rzeka i niestety nie ma złotego środka.
Ale słowa klucze to właśnie dywan (włochaty) grube zasłony, unikanie dużych płaskich powierzchni (w norweskich domach są naprawdę duuuże okna) U mnie sprawdziły się regały z książkami, płytami ustawiane prostopadle do ścian, świetne są kwiaty, różne rzeczy na ścianach, obrazy ale na płótnie, ( to wszystko najlepiej konsultować z żoną/kochanką ) poduszki leżące na kanapie i fotelach, jakieś kocyki. To wszystko masz w zasadzie za darmo. Każdy materiał inaczej tłumi/pochłania czy też odbija dźwięk, ważne żeby nie przegiąć w żadną stronę a to już tylko metodą prób i błędów.
Jeśli to nie pomoże to zostanie Ci tylko srebrny kabel głośnikowy, który wydobędzie z Twojego zestawu dodatkowe 30% ukrytej mocy :D
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#24

Post autor: Robertson »

Fajnie , że na to wpadłes Klimek :clap: Dodam jeszcze , że w Norwegii jest bardzo czyste powietrze to też ma zapwne zbawienny wpływ na tłumienie dżwięku :lol:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#25

Post autor: Wojtek »

Fajne zalecenia, jedne mniej drugie bardziej sensowne. Akustyka jest ważna, ale nie zwalałbym na to przyczynę kłopotów.

Zanim padnie rada by zmienić kable (:D), to ja może zapytam tak: czy masz tak Reymont od zawsze? Kolumny Braun masz od niedawna, z tego co pamiętam. Z czym grał Kenwood poprzednio i czy wtedy miałeś ten sam problem?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#26

Post autor: Reymont »

Wojtek pisze:Fajne zalecenia, jedne mniej drugie bardziej sensowne. Akustyka jest ważna, ale nie zwalałbym na to przyczynę kłopotów.
Niestety też tak uważam.
Wojtek pisze:Zanim padnie rada by zmienić kable (:D),.
Już zacząłem o tym trochę myśleć he he
Wojtek pisze:To ja może zapytam tak: czy masz tak Reymont od zawsze? Kolumny Braun masz od niedawna, z tego co pamiętam. Z czym grał Kenwood poprzednio i czy wtedy miałeś ten sam problem?
Wcześniej Saba 9596, testowałem tez jakieś nówki za 1,5k od kolegi ale nie pamiętam jakie - ogólnie "A ja Wam mówię: Wszystko ch..." :(
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#27

Post autor: Wojtek »

Wojtek pisze:i czy wtedy miałeś ten sam problem?
?

Mi to właśnie najbardziej śmierdzi głośnikami, w drugiej kolejności wzmacniaczem. Jak masz znajomych ze sprzętem to może coś wypożycz i zabierz do siebie zanim zaczniesz zbierać na lampkę nocną? ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Robertson
Posty: 878
Rejestracja: 30 maja 2013, 16:33

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#28

Post autor: Robertson »

Właściwy dobór elementów systemu w tym wypadku może mieć olbrzymie znaczenie. Jesli posiadasz dynamicznie grający wzmacniacz z dużymi zniekształeceniami do tego " krzykliwe" kolumny i jasno grającą wkładkę - efekt męczącego dżwieku gwarantoway ! O kablach sie nie wypowiadam ;)
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#29

Post autor: Reymont »

Robertson pisze:Jesli posiadasz dynamicznie grający wzmacniacz z dużymi zniekształeceniami do tego " krzykliwe" kolumny i jasno grająca wkładkę
Mam takie?
Wojtek pisze: coś wypożycz
A jakie na przykład mogłoby się sprawdzić?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41516
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Sprzęt cicho, acz dobrze grający.

#30

Post autor: Wojtek »

Robertson pisze:Jesli posiadasz dynamicznie grający wzmacniacz z dużymi zniekształeceniami do tego " krzykliwe" kolumny i jasno grającą wkładkę - efekt męczącego dżwieku gwarantoway !
Masz już podaną rozpiskę sprzętu Reymonta, nie trzeba nic wymyślać :)
Reymont pisze:A jakie na przykład mogłoby się sprawdzić?
Wolę nie wymyślać jakie kolumny mogliby mieć Twoi znajomi, serio :)
Ani jakie mógłbyś kupić. Za dużo tego i nie wszystko jest zawsze dostępne.
Przynajmniej ja nie jestem fanem takiego wymyślania.

Nadal nie wiem czy na Sabach i "nieznanej nówce" był ten sam problem, albo coś źle czytam.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ