Jak to jest z dźwiękiem? Co determinuje dźwięk w gramofonie?

[Melomann]

Chciałbym poznać Wasze zdanie co jest najważniejsze, który element odpowiada za dźwięk w pierwszej kolejności. Czy jest to wkładka czy igła? A może ramię jest ważniejsze? No właśnie co?

Do tej pory uważałem, że wkładka i igła są najważniejsze, ale może się mylę?

Wojtku, jeżeli temat podobny był to proszę o podpięcie? Ewentualnie umieszczenie we właściwym dziale.

Dzięki

[domibobi]

Chyba najprościej było by przyznać, że wszystkie elementy. Jednak co do np. procentowego rozkładu na poszczególne części... niedawno jeden taki teamt zakończył się dużą awanturą... chyba nie ma sensu tego powtarzać

[Wojtek]

Nie mylisz się.

Wkładka/igła -> preamp -> ramię -> okablowanie -> napęd

Preamp nie ma absolutnie wpływu na to jak/ile informacji odczyta igła z rowka, stąd nie może być uznawany za równoważny element toru.

Ramię oczywiście ma wpływ na pracę igły, ale powyżej pewnego poziomu jakościowego ten wpływ jest bardziej znikomy sonicznie niż to co może wnieść preamp obrabiający sygnał elektryczny z wkładki.

Oczywiście można postawić argument że super wkładka + kiepski preamp = niewykorzystany potencjał wkładki, ale to działa na tej samej zasadzie co super kolumny + bieda wzmacniacz czy vice versa

[Melomann]

Dziękuję za odpowiedzi.

Obecnie używam wkładki Shure M95 G. Igła budżetowa eliptyczna z Wamat audio.
Czy większy zysk jakości uzyskam z kupna lepszej igły, czy wymiany wkładki? Relacja cena / jakość?


Thakker a może Jico? Z tego co czytałem to jest przepaść pomiędzy Wamat a Thakkerem.

Mam swoje przemyślenia na ten temat. Ale też chciałbym poznać Wasze zdanie.
.

[amrowek]

Wg mnie uszy melomana

[Wojtek]

Obecnie używam wkładki Shure M95 G. Igła budżetowa eliptyczna z Wamat audio.
Czy większy zysk jakości uzyskam z kupna lepszej igły, czy wymiany wkładki? Relacja cena / jakość?


Thakker a może Jico? Z tego co czytałem to jest przepaść pomiędzy Wamat a Thakkerem.

Mam swoje przemyślenia na ten temat. Ale też chciałbym poznać Wasze zdanie.

Fajnie, ale to już jest zupełnie inny temat Zapraszam do działu zakupowego wkładek.

[Zeroqll]

Preamp nie ma absolutnie wpływu na to jak/ile informacji odczyta igła z rowka, stąd nie może być uznawany za równoważny element toru.

Z drugą częścią zdania absolutnie się nie zgadzam. Kolumny i wzmacniacz również nie mają wpływu, ale trudno powiedzieć że to nierównoważny element toru.

[MMarek]

Z drugą częścią zdania absolutnie się nie zgadzam

Może jak przeczytasz kolejne zdanie @Wojtka po tym, które zacytowałeś i przy okazji wyrwałeś z kontekstu - będzie łatwiej się Tobie zgodzić?

[Zeroqll]

Przeczytałem całość. W jaki sposób to zdanie jest wyrwane z kontekstu?

[Wojtek]

MMarkowi pewnie chodzi o to:

Oczywiście można postawić argument że super wkładka + kiepski preamp = niewykorzystany potencjał wkładki, ale to działa na tej samej zasadzie co super kolumny + bieda wzmacniacz czy vice versa

Nie ciągnę "toru gramofonowego" dalej niż preamp, bo de facto mogę mieć wpięty preamp do wzmacniacza słuchawkowego czy interfejsu audio pod komputer, wtedy w ogóle kolumny czy wzmacniacz mi zwisają i powiewają jako elementy toru

[MMarek]

MMarkowi pewnie chodzi o to

Tak - dokładnie...

Poza tym wątek ma jasny temat, gdzie wychodzenie poza niego - moim zdaniem - może wprowadzać potencjalnych czytających w błąd.

[Zeroqll]

MMarkowi pewnie chodzi o to:

Oczywiście można postawić argument że super wkładka + kiepski preamp = niewykorzystany potencjał wkładki, ale to działa na tej samej zasadzie co super kolumny + bieda wzmacniacz czy vice versa

Nie ciągnę "toru gramofonowego" dalej niż preamp, bo de facto mogę mieć wpięty preamp do wzmacniacza słuchawkowego czy interfejsu audio pod komputer, wtedy w ogóle kolumny czy wzmacniacz mi zwisają i powiewają jako elementy toru

No ok, można mówić o całym torze audio lub tylko gramofonowym, ale skoro piszesz, że element toru który nie ma wpływu na pracę igły (ilość i jakość informacji) jest mniej ważny tylko z tego powodu, to z automatu każdy który ma wpływ powinien być ważniejszy niż ten który nie ma. Czyli ramię i napęd powinny być ważniejsze niż preamp, bo mają wpływ na to jak/ile informacji odczyta igła z rowka.

Z drugiej piszesz że: Wkładka/igła -> preamp -> ramię -> okablowanie -> napęd

No to jak to jest z tą ważnością?
Igła jest ważniejsza niż preamp, bo ma wpływ na ilość i jakość odczytanych informacji, a ramię i napęd jest mniej ważny niż pre, mimo iż również mają wpływ na ilość i jakość odczytanych informacji z rowka.

[Wojtek]

Wszystko się zgadza Zeroqll. Idąc tym tropem można by preamp wystawić na sam koniec tej układanki.

Dorzucić jednak należy kwestię praktyczną, czyli jak bardzo słyszalną zmianę będziemy mieli (przy tej samej wkładce) zmieniając gramofon (niech będzie że cały czyli napęd+ramię, dla uproszczenia) versus zmiana samego preampa.
Zwyczajowo zmiana preampa/headampa/SUTa daje nam większą zmianę w dźwięku niż przy zmianie gramofonu czy samego ramienia, zachowując tą samą wkładkę (pomijam ekstrema gdzie w jednej z kombinacji jest igła zupełnie źle dobrana do ramienia).

Dlatego preamp trafił na drugie miejsce, pomimo że nie ma wpływu na pracę igły.

Jakbyśmy chcieli przekomplikować układankę to jeszcze gdzieś tutaj trzeba by umieścić wymienny headshell

[Zeroqll]

W takim razie stosujesz 2 różne kryteria oceny, bo dla porównania igły z preampem mówisz o wpływie tego drugiego na pierwszy i ilość/jakość
zebranych informacji, a znów w odniesieniu do napędu/ramienia stosujesz kryterium "praktyczne" (wpływ na brzmienie). Piszę to tylko w kontekście Twojego pierwszego posta i uzasadnienia jakie podałeś dla ważności elementów w torze.

Ja w swoim postrzeganiu wpływu na brzmienie stosuję kryterium jakościowe, tzn jakim stopniu dane elementy wpływają na jakość brzmienia (rozdzielczość, separacja, scena, wybrzmienia, wypełnienie), zupełnie pomijam charakter, barwę (tu uważam, że największy wpływ ma generator wkładki). Stosując takie kryterium jestem zdania (bazując na własnych doświadczeniach), że najważniejsze są igła, generator i preamp, w dalszej kolejności ramię i napęd. Wśród tych trzech elementów najmniejszy rozstrzał jakościowy (między słabym a dobrym modelem) obserwuję przy generatorach, potem igłach, a zdecydowanie na końcu preampach. Różnice miedzy przedwzmacniaczami są tak duże, że najsłabsze modele nie są tej samej klasy co najgorsze generatory i igły, z tego też powodu trzymając się zasady, że system gra tak jak najsłabszy element toru, często polecam wymianę preampa przed wymianą wkładki.

[Piterski]

Autor pytał zaś o trzy elementy wkładkę, igłę i napęd. Czyli zakładamy, że to co za gramofonem nas nie interesuje.