Kolekcje sprzętowe forumowiczów

[vinylpiotrek]

Jaki Szczur w tym Dualu?

[Winters]

DM103ME

[wesh]

No, to może czas pochwalić się tym, co udało mi się skompletować do tej pory:
Wzmacniacz Technics SU-V450, deckTechnics RS-B405, gramofon Technics SL- Q2 i odtwarzacz CD Pioneer PD-S501
Kolumny to póki co Altony, ale czas zacząć rozglądać się za czymś mniejszym, adekwatnym do wielkości mojego pokoju, no i pewnie lepiej brzmiącym.

stolik z Ikei- atrybut każdego studenta.

W kaseciaku wystarczyło wyczyścić głowicę, bo jeden kanał był przytłumiony, a CD ma mały- wielki problem z przeskakiwaniem między piosenkami(płyty nie są porysowane;) ) co bywa uciążliwe, dlatego trafi za niedługo do fachowca- może uda się z tym coś począć;) Chociaż z tego co mi wiadomo, to miał z tym problem niemalże od początku (Ciekawą rzeczą w tym Pionnerze jest to, że płyty wsadza się labelem do dołu.) Jeżeli nie uda się zlikwidować tej usterki to będę szukał jakiegoś Technicsa, aby wszystko zgadzało się co do wyglądu.
Właśnie co do stylu Technicsa z lat 80... kanciasty, nieco toporny, a zarazem bardzo przejrzysty, sprawiający wrażenie solidnego sprzętu- troszkę jak z Lexusem.
A w samym gramofonie pozostaje już tylko kwestia wkładki i polerki pokrywy.
...i jak sobie pomyślę, że chciałem kupić tego Lenco L-69, to aż mi ciarki po plecach przechodzą.


Powiem szczerze, że bardzo wzbraniałem się co do kupna używanego sprzętu, ale jeżeli nie masz odpowiedniego funduszu, to nic rozsądnego w przystępnej cenie nie znajdziesz- proste!(mam na myśli nowy sprzęt).

[vinyl_freak]

Wamat raczej nie jest forumowiczem ale w linku poniżej możecie zobaczyć na jakim grał gramofonie:

http://allegro.pl/luxman-pd-444-dynavec ... 47467.html

[Sandflyer]

a CD ma mały- wielki problem z przeskakiwaniem między piosenkami(płyty nie są porysowane;)

Niestety ja zawsze miałem duże opory przed kupowaniem używanego sprzętu z ruchomymi częściami. Jeśli nawet człowiek dbał, to od intensywnej eksploatacji to się zużywa, niestety.
Jeśli kręcę na swoim CD kilka płyt dziennie, codziennie, a sprzęt nie jest "military grade", to siłą rzeczy rozjedzie się w końcu.

Niektóre Pioneery rzeczywiście miały ten myk z wsadzaniem płyty "do góry nogami". Nie pamiętam, czym się konstruktorzy kierowali.

[wesh]

Jeżeli chodzi o tego Pioneera. Dostałem go w spadku... I powiem, że bardzo lubię ten odtwarzacz, dlatego prędzej go spróbuję naprawić, niżeli się pozbyć. A co do kładzenia labelem do dołu- a to nie sprawia, że sprzęt jest bardziej stabilny i odporny na wstrząsy?

[Sandflyer]

to nie sprawia, że sprzęt jest bardziej stabilny i odporny na wstrząsy?

Ale jak?
Wszystko jest w poziomie, tyle że odwrócone do góry nogami. W tradycyjnym mechaniźmie laser świeci do góry, a Pioneerze w dół.
Szybki przegląd informacji o odtwarzaczach Pioneera nie daje jednoznacznych rezultatów.
Pioneery nie miały uchwytów na CD jak np. takie cacka:
http://www.electrocompaniet.com/product ... mc1up.html

Co do spadku - jasne. Zanieś do zaufanego magika, powinno być dobrze.

[kaf]

Nowy nabytek i i moje pierwsze starcie z Radmorem serii 55xx. Szczerze mówiąc, jakość wykonania i spasowania obudowy gorsza niż w 51xx i 54xx. Do tego ten plastikowy frontpanel. Na szczęście bebechy takie jak być powinny - monokit Philipsa i CDM4/19.

[Winters]

Nowy projekt. Poprzedni jeszcze nieukończony, no ale co robić?

[Pilot]

Winters, uśmiałem się gdy to zobaczyłem, ale szacun. Kiedyś podobne stało u mojego Taty w pokoju. O ile dobrze pamiętam nazwę to była to Stolica.

[vinylpiotrek]

Stolica raczej nie jest podobna, starsza generacja i niższa klasa.

[Pilot]

Miała dwie gałki i oczko więc podobna. Nie taka sama klasowo czy wyglądowo.

[torkia]

Nowe zabawki w mojej kolekcji.
TC-377, po kapitalnym remoncie mechaniki i elektroniki. Magnetofon reprezentuje bardzo dobre brzmienie pomimo niższej klasy.
CDP-101, sympatyczny odtwarzacz bez zbędnych wodotrysków. Remont jeszcze nie dokończony.
Wkrótce PS-FL77, na razie jeszcze w częściach.

[Cracker]

Ten Sony to pierwszy komercyjny odtwarzacz płyt cd tej firmy jaki ukazał się na rynku. Wprowadzono go do sprzedaży w Japonii 1-go października 1982 roku .
Kosztował , bagatela, 730 $ a jako dodatek kupujący dostawał pierwsze cd jakie wyprodukowano do sprzedaży - Abba "Visitors".

Poprawiłem ortografię

[Wojtek]

SprzedaŻ i $730, jeśli już

@torkia:
Zamierzasz jakoś modyfikować tego CDP-101?