
Nie chce być dociekliwy ale o co je pytałeś ???

No właśnie, wata ciągnie się i haczy a więc może w skrajnych przypadkach doprowadzić do niepotrzebnych naprężeń igły. Lepszy jest chyba pędzelek + spirytus i delikatne ruchy od tyłuWojtek pisze:Ode mnie nie ma jobów. Sposób jest OK, tyle że trzeba dbać żeby czasem nie została wata na igleStelma pisze: oraz wyczyściłem igłę (patyczek do czyszczenia uszu+spirytus medyczny)
(mogę za to zebrać joby ale tak czyszczę od dawna i nic się złego nie dzieje)