Książki

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Totoro
Posty: 168
Rejestracja: 07 lut 2020, 21:37
Gramofon: Unitra Fonica pl-731

Re: Książki

#301

Post autor: Totoro »

A że tak się wtrącę, z Przechrzty to przede wszystkim polecam cykl Demony... Major (później pułkownik) Razumowski to twardziel jakich mało, aż dziw że sam jeden wojny nie wygrał :lol: Taki radziecki J-23 tylko z bonusem w postaci supermocy.
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 163
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Książki

#302

Post autor: pedro9 »

Czytając wytwory Przechrzty Adama Janusza, odnoszę wrażenie, iż czytam wypociny Wiktora Suworowa,
de domo Riezuna Władimira Bogdanowicza, udekorowanego nimbem sławetnego GRU, co czyni go członkiem
"experdokracji" w sprawach wszelakich. Taka sobie guma do żucia.
A gdzieś w mrokach czają się agent JFK i Koniasz (Miroslav Žamboch) z Fabryki Słów a jakże.
Piotr
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 163
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Książki

#303

Post autor: pedro9 »

Wojnę drugą światową, wedle z nomenklatury obowiązującej, wygrała (prawie) nasza niezwyciężona
Armada, która w sojuszu z niezwyciężoną, co się zowie Armią USA, którą niejaki Ciszewski Marcin
rzuca z teraźniejszości nudnej we wrzesień 1939.
https://www.empik.com/www-1939-com-pl-c ... ,ksiazka-p
Jako że jestem leniwy z natury, losy podpułkownika Jerzego Grobickiego śledziłem akustycznie:
Początek to https://audioteka.com/pl/audiobook/www-1939-com-pl
a dalej jest konspira, powstanie i współczesność powiązane zgrabnie w cykl www.1939.com.pl
Ciszewski zamachnął się, a jakże, na wojnę z terroryzmem i geopolityką w dziełach Upał i Mróz.
Summa summarum, oryginalne i niebanalne.
Piotr
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10452
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Książki

#304

Post autor: Myszor »

pedro9 pisze:
28 mar 2020, 00:34
rą niejaki Ciszewski Marcin
Cykl WWW to już klasyka. Meteorologiczna seria też bardzo fajna.
Najmniej mi się podobał Kruger ale też przeczytałem :)
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 163
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Książki

#305

Post autor: pedro9 »

Myszor pisze:
28 mar 2020, 08:59
Cykl WWW to już klasyka
Skoro klasyka to może i takie cuś przypasuje:
[...]Już iinne rakiety latać zaczęły, jeden tylko Bańbuła zachował przyzwoitość i konwencjonalnie rżnął nożem.[...]
Mrożek, rzecz jasna.
A Kruger... taka sobie komercja. Bez polotu.
Piotr
Awatar użytkownika
xyz
Posty: 568
Rejestracja: 23 lut 2018, 15:09
Gramofon: Sony PS X-50
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Książki

#306

Post autor: xyz »

Tu zostawię:
http://ksiazkanatelefon.pl/?fbclid=IwAR ... JpJM31N3PU

Jeśli będziecie kupować książki w najbliższym czasie. To napiszcie do tych z listy. Może mają Wasze pozycje.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Re: Książki

#307

Post autor: Tarkus »

Ostatnimi czasy po raz nie wiem już który (pierwszy był w czasach studenckich) wchłonąłem:
Hermann Hesse - "Wilk stepowy".
Z perspektywy czasu widzę, jak wielki wpływ miała na mnie ta książka.

Obecnie w czytaniu (a to akurat po raz pierwszy):
Blaise Cendrars - "Historie prawdziwe".
Całkiem fajne te historie, choć takie nie całkiem do końca "moje".
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10452
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Książki

#308

Post autor: Myszor »

pedro9 pisze:
28 mar 2020, 20:34
Myszor pisze:
28 mar 2020, 08:59
Cykl WWW to już klasyka
Skoro klasyka to może i takie cuś przypasuje:
[...]Już iinne rakiety latać zaczęły, jeden tylko Bańbuła zachował przyzwoitość i konwencjonalnie rżnął nożem.[...]
Mrożek, rzecz jasna.
A Kruger... taka sobie komercja. Bez polotu.
Pedro jak ci siedzą klimaty historii alternatywnych pomieszanych z fantastyką to możesz obczaić książkę "Deszcze niespokojne".
Awatar użytkownika
Totoro
Posty: 168
Rejestracja: 07 lut 2020, 21:37
Gramofon: Unitra Fonica pl-731

Re: Książki

#309

Post autor: Totoro »

Tarkus pisze:
29 mar 2020, 19:24
Ostatnimi czasy po raz nie wiem już który (pierwszy był w czasach studenckich) wchłonąłem:
Hermann Hesse - "Wilk stepowy".
:clap: :clap: :clap:
Jedna z moich ukochanych książek. Niesamowita ppd każdym względem.
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 163
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Książki

#310

Post autor: pedro9 »

Myszor pisze:
29 mar 2020, 19:30
[...]klimaty historii alternatywnych
Owszem siedzą mi takie klimaty ale nie wszystkie. To musi mieć jakiś pazur. Bo takie cuś, jak historie typu
"co by było gdybyśmy ramię w ramię z AH ruszyli "na Kowno" to wypociny nie warte uwagi.
Te alternatywy nie są jakoś lubiane u nas. Ciszewski to wyjątek a potem długo, długo nic.
Na
Myszor pisze:
29 mar 2020, 19:30
"Deszcze niespokojne"
nie zwróciłem uwagi. Sądząc po enuncjacjach "nibyrecenzentów", może być ciekawie.
No i Twoja rekomendacja znaczy wiele. Poczytam.
Ogólnie nie mam jakichś sztywnych wymagań co do klimatów ale słowo drukowane czy mówione musi mieć
w sobie coś... finezyjnego co wsysa bez reszty. Coś takiego jak u Sapkowskiego w Jego trylogii husyckiej.
Albo u Lema, Zajdla, Snerga ("Robot") czy J.Alexa (M.Słomczyński de domo).
Dziecięciem będąc to Szklarski, Centkiewiczowie, Fiedler...
Piotr
ahaja
Posty: 1214
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Re: Książki

#311

Post autor: ahaja »

Teoretycznie w kwietniu ma się ukazać kolejny tom o Razumowskim :-).
Felix1988
Posty: 3483
Rejestracja: 26 sty 2020, 12:31

Re: Książki

#312

Post autor: Felix1988 »

Rozgruzowuję powoli stosy zaległych lektur. Oto kniżka przyniesiona kiedyś z bookcrossingu: Maksym Gorki - Wśród ludzi, wydanie 1952. Ciekawe jest to, że poza pierwszymi stronami nikt już jej nie czytał, bo reszta kartek jest nie rozcięta - widocznie towarzysze z Komitetu Powiatowego PZPR w Siemiatyczach unikali samokształcenia :lol:
Załączniki
IMG_20200329_141010.jpg
IMG_20200329_141032.jpg
Awatar użytkownika
kukiz 30
Posty: 1924
Rejestracja: 18 wrz 2016, 16:05
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Książki

#313

Post autor: kukiz 30 »

Polecam jak ktoś lubi tą tematykę.
Załączniki
20200404_090554_copy_1024x1024.jpg
Mission Cyrus One, Luxman L405,Sony PS-X6,DAC by Martynka, Infinity RS-4000.
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10452
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Książki

#314

Post autor: Myszor »

Pamiętam rodziców wpatrzonych w ekran tv na którym widać było kwadratową twarz z równo przyciętą czarną grzywką, a z głośnika płynęło monotonne odliczanie "adin, dwa , tri...".
Książka Gabriela Michalika "Kaszpirowski. Sen o wszechmocy." jest ciekawa dla ludzi lubiących grzebać w historii.
Czy Kaszpirowski mógł zostać prezydentem Polski ? Co proponował Gorbaczowowi ? Jak namówił Szamila Basajewa do wypuszczenia setek zakładników z zajętego szpitala? Jak pomagał Wałęsie wygrać wybory ?
Książka nie jest łatwa w odbiorze. Trzeba się skupić i i wczuć w złożony, wielopoziomowy styl narracji autora.
Ale za to nie jest tania, nie goni za sensacją i zadaje więcej pytań niż daje odpowiedzi.
To taki trochę reportaż, trochę biografia, trochę filozoficzna rozprawka na temat lat 80-90.
Załączniki
k.JPG
Awatar użytkownika
pedro9
Posty: 163
Rejestracja: 07 mar 2018, 11:14

Re: Książki

#315

Post autor: pedro9 »

Też parę razy patrzyłem na owo coś co dziś, z perspektywy czasu jawi mi się zdarzeniem dętym
i tym sposobem/postem wywołujesz "wilka z lasu". Ab ovo...

W czasach nieco bardziej skomplikowanych niż "proza życia" i nuda dnia powszedniego,
pojawiają się rozmaite "męże i żony opacznościowe" jak, dajmy na to Cagliostro, Rasputin czy Baba Vanga,
której trud zbożny podjęła Kaede Uber, z Francji rodem. Owymi "produktami" karmią "masowego..." massmedia
(nomen omen). Naród masowy w masie swojej, podatny jest na wieści typu "człowiek ugryzł psa" co dobitnie
wykazał eksperyment radiowy w USA, znany dziś jako Wojna światów (H.G.Wells).

Aliści, niedobitków którzy zachowali jeszcze zdolność rozumienia, papka serwowana multimedialnie, atrakcyjnie
i ze sztuki znajomością, trzebi.

Onegdaj, gdy "Trójka była Trójką", Mann (chyba) opowiadał kawały o słoniach. Jeden z nich był przepisem
łowienia słonia mądrego.

"Na ścieżce do wodopoju należy naskrobać 2+2=5. Słoń pospolity nie zauważy napisu i przejdzie mimo.
Słoń mądry, który czytać umie i zna się na arytmetyce, napis przeczyta i pocznie sobie łamać głowę
próbując zrozumieć jak to możliwe by dwa dodać dwa dawało pięć.
Gdy głowę połamie ze szczętem, wiadomo - słoń był mądry".

Takoż jest z owymi tworami, które mają czasem powłokę cielesną i wzburzyć umysły mają.

Kaszpirowski faktycznie był kreowany "w prezydenty" podobnie jak Tymiński, Stan bodajże
czy Zbig Brzeziński, który ów pomysł rozsądnie i dyplomatycznie "obśmiał".
A tradycje w tym względzie mamy szczytne (vide elekcje szlachetne).
kaszpirowski1.jpg
Gleba to bogata. Obrodziła utytułowanymi wspinaczami z czołami gładkimi, myślą nieskalanymi.

https://www.umcs.pl/pl/slownik-biografi ... 18497.chtm
http://polish-sociological-review.eu/wp ... 187-11.pdf
https://www.researchgate.net/publication/284185801

Przed snami Gabriela były "dzieła" namaszczone autorytetami jak choćby takie cuś:
kaszpirowski_listy.jpg
Trochę przydługie wyszło ale protest we mnie wzbudza robienie "wody z mózgu" praktykowane przez masssssmedia.
Przykład to choćby "strawa intelektualna" wytwarzana przez niejakiego Browna Dana.
Piotr
ODPOWIEDZ