Kamperem lub przyczepą przez świat

[jaca1970]

Jaca, może się przyda, 5 odcinków:

Jezu... odcinek w którym gościu ostrzega co ile kosztuje i jaka łatwo popsuć w takim kamper - hausie...

spać nie mogłem... to się zapowiadają na najdroższe wczasy ever...
Boże, czemuś mnie opuścił....

...

( jakieś 15 lat temu byliśmy na rejsie łódką po wyspach Chorwacji - wszystko było: sztormy , awaria silnika na pełnym morzu, wchodzenie do portu na żaglach przy wichurze, dzieci w kapokach na pokładzie bo możemy się roztrzaskać o skały ... zalania ulewnym deszczem wszystkiego zostawionego wcześniej na słońcu...
koszty z kosmosu wszystkiego, bo do sklepu nikt nie pojedzie - a w marinie tylko jeden minimarket....
w drugim dniu rejsu przestaliśmy liczyć kasę, kartę kredytowa spłacałem dwa lata
Wykończony i biedny wróciłem do pracy, nigdy więcej... i też nigdy więcej nie popłynęliśmy nigdzie... )

coś czyje że może tu być tak samo

[kinky]

coś czyje że może tu być tak samo

Coś czuję, że się niepotrzebnie nakręcasz i stresujesz Odbierzesz sobie przyjemność z wakacji takim zamartwianiem się o wszystko na zapas.

ostrzega co ile kosztuje i jaka łatwo popsuć

Ostrzega, bo je wypożycza i na pewno miał nie jeden przypadek niefrasobliwych klientów, którzy coś spieprzyli przez niechlujstwo i brak szacunku dla nie swojej własności, a później się przy zwrocie awanturowali, że kaucja im przepada, albo i dopłacić muszą.
Wyluzuj Jaca, Skandynawia czeka

[jaca1970]

Wyluzuj Jaca, Skandynawia czeka

dzięki kinky, już mi przechodzi...

Sorry Panowie i Panie ! ( Arkadyo w szczególności ) za taki OFTOP - nie w konkretnym temacie - trochę musiałem się wypłakać ...
no i padło na Was koledzy... bo nikogo więcej nie mam

i nagle Marek - kamperowy skandynawski wyjadacz - zadzwonił z pomocą i radą - będziemy korzystać za chwilę, dzwonić pytać...


i to jest qużwa mega fajne !!!

[dale]

Popsuć się może wszystko, takie życie, szkoda żeby zmartwienia przesłoniły przyjemność. Może warto pomyśleć o jakimś rozszerzonym ubezpieczeniu?

[Peliks]

Drugiego dnia świąt to troszkę rowerków i przejazd ok 200 km na zachód by we wtorek odwiedzić znajomych w Kristianstad.
Z poniedziałku na wtorek popsuła się pogoda zaczęło wiać i dość mocno padał deszcz a temperatura spadła do 6 stopni w ciągu dnia.
W nocy z wtorku na środę to już się wmieszał Darek

A śnieg gdzie? Eee jakiś fotomontaż chyba

Sypało całą noc i całą naszą drogę do Karlskrony na prom. Regularna zima. Szczęściem na koniec a nie na początku wyjazdu.
Cały wyjazd to 1644 kilometry.
ON w Szwecji, pierwsze tankowanie po 17.53 korony za litr (6,54zł) a drugie po 17,99 (6,7zł).
Za prom (kamper i dwie osoby) w dwie stony zapłaciłem 1440 zł ale bilety kupiłem już w sierpniu. Kupując bilety przed wyjazdem to trzeba liczyć około 2000zł.

[Szelak]

Ale to się wszystko zmienia.
Na początku lat 90 benzyna w Szwecji była ponad 2 razy droższa niż w Polsce, a odwiedzając Szwedów w domach zazdrościłem im jak mieszkają. Jeszcze na początku wieku, paliwo było tam droższe o 1/3, a dziś ceny takie same jak w Polsce, a gdy ostatni raz odwiedziłem różnych Szwedów w ich domach, to w Polsce ludzie mają lepsze mieszkania niż oni i lepiej wyposażone.
Jak to się wszystko zmienia.

[Mawis]

Ale to się wszystko zmienia.
Na początku lat 90 benzyna w Szwecji była ponad 2 razy droższa niż w Polsce, a odwiedzając Szwedów w domach zazdrościłem im jak mieszkają. Jeszcze na początku wieku, paliwo było tam droższe o 1/3, a dziś ceny takie same jak w Polsce, a gdy ostatni raz odwiedziłem różnych Szwedów w ich domach, to w Polsce ludzie mają lepsze mieszkania niż oni i lepiej wyposażone.
Jak to się wszystko zmienia.

Tylko zarobki nadal nie szwedzkie...

[Szelak]

Tak, to prawda. Średnia płaca jest 2 razy wyższa niż w Polsce.

[dale]

Nie powiedział bym że lepsze... mają takie, jakie chcą. Bardzo często są to solidne, zabytkowe domy, często z początku wieku. Owszem, "na wynajem" są wyposażone często w starszego typu ekspresy, czy lodówki. Ale prawidłowo działające. Jest dużo naturalnych materiałów. Do tego, mają bardzo rozwiniętą segregację śmieci, duże poczucie bezpieczeństwa, poszanowanie cudzej własności, zaś w miejscach publicznych, spotkałem się z dużą swobodą, otwartością i przyjaznym/pozytywnym nastawieniem do turystów szanujących Ich sposób życia czy miejsca zwiedzane.
Znam inne kraje, gdzie domy są "nowoczesne" i wyposażone w najnowsze zdobycze techniki, ale mieszkańcy ich, mentalnością, czy prymitywnym podejściem, często materialistycznym, potrafili zrazić mnie.

[Szelak]

Trochę fotek Szwecji z początku wieku.
Kodak, aparat Zenit.