Narty

[JacK]

Mamy wątek letni o rowerach ale jest zima w górach mnóstwo śniegu więc zapytam o narty. Jeździcie ?

[eenneell]

czasem

[Wojtek]

Ja nartkuję. Ostatnio w grudniu byłem na tydzień we Włoszech, po prawie 5 latach przerwy.

[JacK]

...po pięciu latach, oj to nóżki chyba bolały.

[eenneell]

teraz 3 sezon przerwy ... to jeszcze 2 i pojadę

[Wojtek]

...po pięciu latach, oj to nóżki chyba bolały.

Szczerze mówiąc to nie, wcale.

Wszystko zależy od odpowiedniego przygotowania. Jakby człowiek miał być w ruchu tylko na tych nartach to nic tylko współczuć.

[JacK]

To fakt przygotowanie ważna rzecz, ja w narty wskakuje niejako z fotela Potem przez kilka dni mam zakwasy, dopiero trzecie, czwarte wyjście na stok daje mi radość i nie muszę potem odreagowywać bolących mięśni.

[eenneell]

Bóle znikną jak Słowacy "łykną" PKL na Kasprowym W. i inne...(te weekendowe zakwasy)

[nasiaka]

Ja też jeżdżę
Właśnie w sobotę się wybieram.
Mam ten plus, że mam w miarę blisko. Ale mimo to czuje że w tym roku będę czuła mały niedosyt, no ale dobre i to.

[Tyrystor]

Przeglądam forum, mając za oknem widok na szczyty Alp Zillertalskich. A raczej nie przyjechałbym do Tyrolu zimą, żeby popływać z wielorybami.

[JacK]

To nie Alpy, ale górki są Pozdrowienia z okolic Szczyrku.

[Wojtek]

Pozdrowienia z okolic Szczyrku.

Fajnie. Tam nauczyłem się jeździć na nartach. Jeździliśmy tam rok-rocznie przez jakieś 5 lat.

Kolejki do wyciągów orczykowych nadal takie długie jak zawsze?

[JacK]

W ubiegłym roku coś straszyli że zamiast orczyków kanapy tutaj zrobią jednak nic się nie zmieniło i nadal infrastruktura wygląda jak za czasów Gierka Ludzi sporo ale śniegu dużo i wszystkie wyciągi chodzą więc nie jest tak źle. Przez weekend trochę w kolejce trzeba postać, w tygodniu prawie wcale

[eenneell]

To nie Alpy, ale górki są Pozdrowienia z okolic Szczyrku.

"Okoliczności przyrody"- piękne! Tegoroczne?

[JacK]

Jasne że aktualne. Dzisiaj jest spory mróz... raczej trudno będzie jeździć.