Koty

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gravediggie
Posty: 1762
Rejestracja: 12 cze 2017, 22:42
Gramofon: JVC & Schneider
Lokalizacja: Szczecin/Zakopane

Re: Koty

#211

Post autor: gravediggie »

wojtekf pisze:
13 maja 2019, 20:34
załatwia
U mnie niestety nie. Fotel, wykładziny, generalnie tapicerka, zabudowy drewniane tak. Głośniki nietknięte.
JVC JL-A1|Shure M75|MMCF10|Dual CV 6020|Canton Karat 920
Milijon kabli..
Awatar użytkownika
Biogon
Posty: 1924
Rejestracja: 17 lut 2017, 15:30
Gramofon: składak
Lokalizacja: 3ka

Re: Koty

#212

Post autor: Biogon »

Moja zostawiła fotel i kanapę gdy po ponad roku odkryła do czego służy kartonowy drapak :lol:
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4005
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Koty

#213

Post autor: chudy_b »

konrads0 pisze:
13 maja 2019, 20:46
A mój kot z drapaka korzysta czasami...
Moje dwa prawie wcale, ale kolumny na ich szczęście też oszczędzają.
gravediggie pisze:
13 maja 2019, 17:38
jak to jest z dwoma na pokładzie?
Albo się olewają, albo napieprzają. Miłości nie ma. Potrafią się pobić tak że krew leci, ale przeważnie jakoś tam się tolerują. Branie drugiego kota jako towarzystwo dla pierwszego to zdecydowanie głupi pomysł. Pierwszy nie był zachwycony pojawieniem się drugiego. Sporo też zależy od charakteru kotów. Tak, niestety mają swoje charaktery. Pierwszy to tchórz i introwertyk. Ale też mistrz judo i karate. Drugi kocha wszystkich i wszystko, ale nie posiada mózgu, więc ciągle wpieprza się w kłopoty. Pierwszy regularnie spuszcza wpierdol drugiemu. Z nudów, bo za blisko podszedł. Drugi nie może przeżyć, że pierwszy wyszedł na balkon, a on nie. Wypuszczam też drugiego, wpierdol.
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Koty

#214

Post autor: samuraj »

Sporo zależy od charakterów i od tego w jaki sposób pojawi sie drugi. U mnie Kofi przebywał w oddzielnym pokoju przez pierwszy tydzień. Tylko się słyszały, czasem przez chwile zobaczyły. Potem kontrolowane krótkie spotkania. Ale jak się dogryzały to interwencja dopiero jak by był ewidentny wpierdol. Jak się krew nie leje to luz. Kotka jest starsza i dominuje. Młody jest uległy i traktował ją jak mamke. Nawet starał się do cyca dostać przez jakiś rok hehe. Ciumkał futerko w pachwinie a ona lizała go jak swoje. Więc miłości w sumie sporo. Muszą być dwie kuwety w oddzielnych pomieszczeniach - to jest dla kotów bardzo ważne. Paliki do drapania mam w każdym pokoju a i tak mi kotka podrapała fotele i tapete gdzie niegdzie. Dywanem zajęły się wspólnie. Młody czasem jakieś kable potrafi pogryźć więc mam kota z zapędami gryzonia. Muszę zabezpieczać kable od uziemienia bo śpi bardzo często na gramofonie. Kotka lubi grzać sobie futro na wzmacniaczach również lampowym... nie ma zabezpieczeń ale jak przy garach na gazie sobie radzi to spoko :lol: staram się pozwalać im włazić gdzie chcą i obserwować je żeby wiedzieć czego się po nich mogę spodziewać. Powodzenia :clap:
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2387
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Koty

#215

Post autor: dale »

Tiaaa.... interwencja między dwa walczące koty... :) Chyba mopem na długim kiju, lub wiaderkiem wody. Każdy inny sposób jest jedynie formą samobójstwa. Różnią się jedynie stopniem bólu....
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6675
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Koty

#216

Post autor: konrads0 »

Ooooo, to widzę, że ja nie mogę narzekać.
Mója kotka nie robi wielkiego gnoju, z braku czasu. Generalnie śpi :P
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3764
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Re: Koty

#217

Post autor: Obywatel »

konrads0 pisze:
14 maja 2019, 18:30
Generalnie śpi :P
No to tak jak u mnie. Kot taką ma naturę, że najedzony generalnie śpi. Jak czytam niektóre historie, to stwierdzam że koty też chyba dopadła epidemia ADHD.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Koty

#218

Post autor: samuraj »

dale pisze:
14 maja 2019, 18:14
Tiaaa.... interwencja między dwa walczące koty... :) Chyba mopem na długim kiju, lub wiaderkiem wody. Każdy inny sposób jest jedynie formą samobójstwa. Różnią się jedynie stopniem bólu....
Nie no ten świerzak miał ze dwa miesiące a kotka dwa lata i panikowała jakby nie wiadomo co toto miało jej zrobić hehe kokietka. Chodziło mi o to że nie powinno się interweniować do momentu gdy właśnie zakrawa to na samobójstwo... czasem tego typu pierwsze kontakty wyglądają tylko groźnie. Taka wymiana na kopy.
Są na youtube filmy jak zapoznać kota z nowym kotem itp. Warto sprawdzić bo to w sumie delikatna sprawa. :teasing-wedgie:
wojtekf
Posty: 750
Rejestracja: 05 wrz 2018, 20:45

Re: Koty

#219

Post autor: wojtekf »

samuraj pisze:
14 maja 2019, 20:18
Nie no ten świerzak miał ze dwa miesiące
To skąd on miał wiedzieć jak funkcjonują inne koty? Optymalnie 14 tygodni z matką, tak młody kot jeszcze się nie zdążył nauczyć podstaw funkcjonowania w stadzie.
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.

― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Koty

#220

Post autor: samuraj »

Trafił do mnie w 10 tygodniu życia. Zapchlony i podtruty środkiem na pchły. Dostał dawkę jak dla kota ponad kilogramowego przez co wyglądał jak naćpany a pchły miały się dobrze. W izolacji był około miesiąca a nie tydzień jak napisałem wcześniej. Reszta rodzeństwa już była wydana a ja od 2 tygodni byłem pod naciskiem by go szybko zabrać. Tak czy siak wyszedł na ludzi i potrafi się zachować.
wojtekf
Posty: 750
Rejestracja: 05 wrz 2018, 20:45

Re: Koty

#221

Post autor: wojtekf »

No to szacun, jeden odratowany zwierzak więcej :)
The story so far:
In the beginning the Universe was created.
This has made a lot of people very angry and been widely regarded as a bad move.

― Douglas Adams, The Restaurant at the End of the Universe
Awatar użytkownika
Myszor
Posty: 10451
Rejestracja: 30 paź 2014, 18:44
Gramofon: Składak
Lokalizacja: Wrocław

Re: Koty

#222

Post autor: Myszor »

Tak jest samuraj. Szacun. :clap:
Mieliśmy z żoną kilka kotów "pourazowych". Jeden bez oka (Perła), inny z przetrąconym kręgosłupem (Karbon) czy tam nerwem, chodził jak pijak. Z przybłęd ostała się jeszcze Białka zabrana ze stajni. Dzięki nam pożyły sobie dłużej w luksusowych warunkach a nie zdechły gdzieś w krzakach.
Save the animals :)
samuraj
Posty: 745
Rejestracja: 10 cze 2011, 12:34
Gramofon: Kenwood KD 990
Lokalizacja: Nuneaton UK

Re: Koty

#223

Post autor: samuraj »

Piękna lista zasług Myszor :clap:
Chodzą jeszcze dobrzy ludzie po tym padole!
Save tha animals :animals-bunnywhite:
Awatar użytkownika
konrads0
Posty: 6675
Rejestracja: 16 paź 2013, 12:17
Gramofon: Technics SL 1200Mk2
Lokalizacja: Wielkopolska centralna

Re: Koty

#224

Post autor: konrads0 »

Moja Melka (w gwarze poznańskiej - dziewczyna) też nie ma szlacheckich papierów. Jedynie charakter :D
Córka zabrała ją ze schroniska. Przytyła u nas 2kg, Ale dba o linię 8-)
Awatar użytkownika
MDMA66
Posty: 573
Rejestracja: 21 lut 2019, 00:01
Gramofon: SONY PS-X60

Re: Koty

#225

Post autor: MDMA66 »

Też mam kilka kotów. Pare emerytów przygarniętych z hodowli, gdzie nie mogły tam pozostać,jeden od znajomych bo właścicielka dostała alergii i jeden dachowiec.
ODPOWIEDZ