nawiasem mówiąc to allegro jest tępe - mimo tego, że Wojtek zgłosił aukcję, i ja zgłosiłem je wszystkie (w niedzielę), to we wtorek jeszcze była, dopiero do czasu jak im wysłałem maila z wyszczególnieniem, które punkty regulaminu łamie ta aukcja
Co prawda te aukcje już zgłaszałem, w niedzielę, ale albo Państwo nie czytacie zgłoszeń, albo na nie nie reagujecie.
Sprzedający wystawił 6 identycznych aukcji (identyczny opis przedmiotu), w różnych kategoriach.
Tytuł aukcji sugeruje, że na sprzedaż wystawiona jest olbrzymia kolekcja płyt. To samo zdaje się sugerować duża ilość fotografii zawartych w aukcji.
Na samym dole, pod fotografiami, widnieje informacja, że przedmiotem sprzedaży jest ... koperta (a ściślej chyba wkładka polietylenowa) z jednej z płyt. Mój brak pewności co do tego, czy chodzi dokładnie o kopertę na płytę, czy wkładkę polietylenową, wynika głównie z faktu, że sprzedający wydaje się nie mieć pojęcia o sprzedawanym towarze, i używa niezrozumiałego słownictwa (okładka na płytę to "koperta", zaś samą płytę przed włożeniem do "koperty" umieszcza się we "wkładce polietylenowej" bądź "kopercie wewnętrznej").
Takie skonstruowanie opisu aukcji narusza punkt 5.4 i 5.6 regulaminu. Dodatkowo naruszony jest punkt 5.5 regulaminu (aukcje umieszczone są w niewłaściwych kategoriach, powinny być umieszczone w kategorii "Okładki, koszulki" - w nazwie kategorii też występuje niezbyt fortunne określenie).
Ponadto aukcje te naruszają pkt. 3. i) załącznika nr 2, a ich forma (przedstawienie szczegółowej oferty, podanie informacji kontaktowych) sugeruje chęć obejścia punktu 3 h) załącznika nr 2.
Proszę o podjęcie stosownych kroków w związku z powyższymi naruszeniami.
zmierzyłem odległość do księżyca
To także tłumaczy dlaczego ta aukcja występuje parokrotnie na allegro (różne podkategorie działu winyli).
Damn!
Już mam przed oczami czołówkę "forumowego" serialu