Ale nie wygrzana. Teraz się zastanawiam czy będę umiał sam prawidłowo wygrzać listwę czy jednak lepiej dorzucić patyka i nie eksperymentować?
Też mi dałeś dylematy na piątkowe popołudnie.
Ale nie wygrzana. Teraz się zastanawiam czy będę umiał sam prawidłowo wygrzać listwę czy jednak lepiej dorzucić patyka i nie eksperymentować?
Też mi dałeś dylematy na piątkowe popołudnie.
A czym idzie z elektrowni? Jak jest stabilnie, odchyłki w pikopierdutach, to może warto zainwestować
Narmalnie, chyba alu. Do słupa mógłbym się skusić na srebro, tylko jak sąsiedzi się dowiedzą to zostanę bez kabla i prądu. Od słupa do elektrowni to mnie nie stać na wymianę.
Fajna maszynka. Trochę nie rozumiem słownictwa w opisie, ale "technologia wypalania kwantowego" brzmi obiecująco. Teraz mam minus 6 stopni na podwórku to wygrzewanie by się zdało jak znalazł. Jako że maszyny kwantowej nie posiadam to chyba podłączę kilka ruskich kuchenek elektrycznych, ale czy będzie taniej? Niekoniecznie.
Tym wszystkim specjalistom od audio voo doo handlującym czymś takim to należałoby przywalić z Art. 286 § 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
E tam... Wyobraźcie sobie, że ileś milionów ludzi w tym kraju wierzy w Maryję, Jezusa i całą resztę ciekawych postaci... Siadają z winkiem albo z whisky w niedzielne popołudnie po wizycie w kościele i są bardzo z tego zadowoleni.
No a sobie wyobraź że jestem niewierzący od dzieciaka a mam prawie 60 -latek i nigdy bym czegoś takiego szczeniackiego jak ty nie napisał. Jednym wiara jest potrzebna innym nie. Ja szanuję i tych którym jest potrzebna i tych trochę mądrzejszych którym nie jest,
No a sobie wyobraź że jestem niewierzący od dzieciaka a mam prawie 60 -latek i nigdy bym czegoś takiego szczeniackiego jak ty nie napisał. Jednym wiara jest potrzebna innym nie. Ja szanuję i tych którym jest potrzebna i tych trochę mądrzejszych którym nie jest,
Źle mnie odebrałeś chyba. Ja się nie nabijam. Ludzie wierzą w różne rzeczy i ja to szanuję, a przynajmniej bardzo się staram. Uważam, że fakt wiary ludzi w różne rzeczy nie powinien być powodem do ich wyśmiewania, i tyle. Jeden wierzy, że mu kable grają a drugi, że ktoś za niego umarł na krzyżu. Z czego tu się śmiać?
Dobra, Wojtek, kasuj proszę mój wpis. Nie chciałem nikogo obrazić, a może faktycznie przesadziłem. W tym naszym pieknym kraju są tematy, których lepiej nie dotykać
Ja tam do kościoła i ludzi wierzących jak i innych nic nie mam, o ile nie wchodzą z butami do mego łóżka. Jak wchodzą lub próbują wejść to im mówię: Wara!
I to też nie jest śmieszne.