Czarny facet na koncercie członków Ku Klux Klan

[eenneell]

Mówiąc delikatnie; durniejemy jako Naród (naród?)
Ciekawe czy Rosjanie zapraszali Kaczmarskiego, żeby im pośpiewał o carycy K. ?
PS niezbyt ta analogia mi wyszła, (ale niech tam!)

[Wojtek]

@Robert007Lenert:
OK. Współczuję.

[Robert007Lenert]

Nie rozumiem.

[vinylpiotrek]

Nie rozumiem.

Wojtek zaczyna trollować.

[Wojtek]

Nie rozumiem.

Współczuję zdziadziałego i ograniczonego podejścia oraz pewnego braku tolerancji do ludzi/historii/kultury.
Przynajmniej tak to wygląda, póki co.

Wojtek zaczyna trollować.

Ty też nie rozumiesz?

[eenneell]

Współczuję zdziadziałego i ograniczonego podejścia oraz pewnego braku tolerancji do ludzi/historii/kultury

Gratuluję mistrzostwa truizmu.

[vinylpiotrek]

Ty też nie rozumiesz?

To ty chyba nie rozumiesz, że niektórzy ludzie nie mają wszystkiego w dupie, choćby w imię tzw poprawności politycznej.
Są sprawy ważne, są sprawy które poruszają, oczywiście wymaga to jakiejś wrażliwości.

[Winters]

Współczuję zdziadziałego i ograniczonego podejścia oraz pewnego braku tolerancji do ludzi/historii/kultury.

Po raz kolejny Wielmożnie Szanowny Mistrz Czasoprzestrzeni Administrator Wojciech ogranicza swój komentarz do inwektywów, poprzedzając go zaczepką.

Ja nie jestem osobą szczególnie wrażliwą społecznie, ale oburzenie będące kanwą tego tematu jestem w stanie zrozumieć.
Mnie przede wszystkim śmieszy tutaj to, że sierp i młot jako element dekoracji scenicznej jest absolutnie w porządku z tłumami, które na te koncerty chodzą, a gdyby to były gapy to wszyscy biliby na alarm.

[Robert007Lenert]

Ja im nie zakazuje występów. Mnie tylko dziwi, że mają takie wzięcie w kraju który był pod okupacją sowietów. Choć... może to potomkowie czerwonoarmistów kupują te bilety z sentymentu do dawnych czasów?

[Wojtek]

To ty chyba nie rozumiesz, że niektórzy ludzie nie mają wszystkiego w dupie, choćby w imię tzw poprawności politycznej.
Są sprawy ważne, są sprawy które poruszają, oczywiście wymaga to jakiejś wrażliwości.

Ja rozumiem, że są tacy co lubią żyć przeszłością i widzieć np. w obecnym pokoleniu Niemców przede wszystkim potomków Nazistów, w obecnym pokoleniu Rosjan komuchów, dopatrywać się nawet w tak błahych sprawach jak Chór Aleksandrowa kwestii politycznych, itp. itd.
Ale współczuć takim "problemowym" osobom chyba jednak mogę? Czy nie?

Po raz kolejny Wielmożnie Szanowny Mistrz Czasoprzestrzeni Administrator Wojciech ogranicza swój komentarz do inwektywów, poprzedzając go zaczepką.

Już wcześniej na łamach wątku napisałem co o tym wszystkim myślę Nie ma co się powtarzać.

Widok sierpa i młota czy swastyki, swoistych reliktów przeszłości, na ścianie, stroju czy innej planszy, aż tak potrafi was oburzyć?

"Wrażliwość historyczna" to jedno (nie wiązałbym tego z "tzw. poprawnością polityczną" per se), a kwestia oceny kultury z perspektywy historycznej to drugie.

Ja potrafię zrozumieć kwestie dumy (historycznej czy narodowej), a także godności, ale takie bezkrytyczne zasiedzenie w przeszłości... nie buduje.

Jeśli ktoś tego nie rozumie to nie ma o czym rozmawiać, bo nie dogadamy się

Anegdotka:
Co roku mamy WOŚP. Zwyczaj przyklejania serduszka orkiestry do ubrania jest popularnym znakiem, oznaczającym to, że my już wrzuciliśmy trochę grosza do puszki. Żartobliwie nazywam te serduszka żółtymi gwiazdami Dawida, w nawiązaniu do getta żydowskiego, gdyż jeśli nie mamy przyklejonego serduszka to w wielu miastach wolontariusze potrafią nie odstępować nas na krok, byle tylko wrzucić coś do puszki

Mnie i moich znajomych to przyrównanie śmieszy. Wy może już zdzieracie koszule na samą myśl?

Ja im nie zakazuje występów. Mnie tylko dziwi, że mają takie wzięcie w kraju który był pod okupacją sowietów. Choć... może to potomkowie czerwonoarmistów kupują te bilety z sentymentu do dawnych czasów?

Koncertowałeś kiedyś w Niemczech? Jak się z tym czułeś Robert?
U nas tych potomków chyba zbyt wielu nie ma (mimo że cała masa żołnierzy radzieckich zginęła podczas wyzwalania Polski), ale nie wiem jak sobie zaczniesz tłumaczyć fakt, że na koncerty chóru chętnie chodzą też ludzie z roczników lat '80tych i młodszych.

Ja nie mam pojęcia co oni tam robią, czy są ślepi (bo nie widzą symboli) albo głupi (bo nie znają historii), ale może po prostu lubią muzykę? Cuda!

Mnie bardzo smuci, że muzyk może mieć takie poglądy, w tym wypadku.

[Reymont]

heh! Robert właśnie miałem podobnego w przekazie posta wysmażyć Oto on.

heh nr 2!!!... teraz Wojtek coś nasmarował
-----------------

OK. Współczuję.

Ja też współczuję, ale tego:

Władze mojego miasta już trzeci raz wynajęły pewnej agencji sale koncertową na to "wydarzenie artystyczne".

Poza tym, po części zgadzam się z Wintersem, choć trzeba przyznać, że jednak za komuny był polski czerwony rząd i nie wszyscy byli tak niezadowoleni z tego ustroju jak Ci się wydaje...
PS
Ja chcę bajotrejsera http://www.ebay.com/itm/Sony-PS-X75-2-S ... 19e820a688

[vinylpiotrek]

a rozumiem, że są tacy co lubią żyć przeszłością

Guzik rozumiesz, gdyby to była przeszłość i zamknięty temat tonie było by tej gadki...
A kwetie polityczne sam ten Chór eksponuje, co jest częścią tego problemu.

Ale współczuć takim "problemowym" osobom chyba jednak mogę? Czy nie?

I cujesz się przez to lepszy,mądrzejszy,podreperujesz własne ego, uleczysz kompleksy,czy jak?

wyzwalania Polski),

<rotfl>

Koncertowałeś kiedyś w Niemczech? Jak się z tym czułeś Robert?

Jaki to ma związek ze sprawą?
Anologią mógłby być nie koncert w Niemczech tylko współpraca artystyczna z neonazistami.

ale może po prostu lubią muzykę? Cuda!

Gdyby tylko o muzykę chodziło nie było by tej hecy z repertuarem wrażliwym, czy symbolami, ale to się po prostu sprzedaje.
I to o czymś świadczy, i to może martwić.

[Pilot]

http://www.youtube.com/watch?v=JW58wcU1qrE

Wojsko polskie na placu czerwonym i 7m44sek. Ciekawe czy my byśmy potrafili tak klaskać ruskim.

Wracając do tematu Czerwone maki pod Monte Cassino, zamiast rosy piły polską krew. To śpiewa chór Alexandrowa. Tą pieśnią oddają hołd naszym, poległym żołnierzom pod Monte Cassino. Mam mieć do nich o to żal?

Popatrz!!!!!!! Wyciągam swoją dłoń, oto mój pojednania gest. Wykonawcy nie będę przedstawiał.

[Robert007Lenert]

U nas tych potomków chyba zbyt wielu nie ma (mimo że cała masa żołnierzy radzieckich zginęła podczas wyzwalania Polski), ale nie wiem jak sobie zaczniesz tłumaczyć fakt, że na koncerty chóru chętnie chodzą też ludzie z roczników lat '80tych i młodszych.

Patrząc na część wypowiedzi tutaj, to chyba całkiem sporo Grałem trasy klubowe w Niemczech i występowałem na festiwalach w Wuppertalu i Kolonii . Na dodatek jestem miłośnikiem sceny Krautrockowej /CAN, GURU-GURU, AMON DUUL, FAUST, POPOL VUH, GILA....), no i uważam "Świeto wiosny" Igora Strawinskiego za arcydzieło.
Ps. Sierp i młot oraz gwiazda pięcioramienna to nie są ozdoby choinkowe. To symbole pewnego systemu.

[tollo]

Widok sierpa i młota czy swastyki, swoistych reliktów przeszłości, na ścianie, stroju czy innej planszy, aż tak potrafi was oburzyć?

Smutna jest nieznajomość tak podstawowej historii, zwłaszcza patrząc na okoliczności historyczne naszego kraju. Zakładając na siebie ubranie z jakimś symbol, malując dany wzór na swojej ścianie utożsamiamy się z nim.

Morderca, nie bohater. Jak mam patrzeć na kogoś kto promuje morderce?

Mogę mieć tylko negatywny stosunek do osoby co afiszuje się z symbolem morderczego systemu.

Bałbym się rozmawiać z osobą noszącą taką koszulkę.

Współczułbym osobie, która dumna chodziłaby z takim wizerunkiem.

Ostatnio w Łodzi widziałem młodego człowieka z takim logiem na kurtce. Jest tyle rzeczy co można nosić na ubraniach, mieć na ścianach. Czemu wybierać "ZŁO"?