Muzyczne sny

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 586
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Muzyczne sny

#1

Post autor: KasparHauser »

Na pewno takie macie. Przedwczoraj śniło mi się, że nie wiem skąd, ale miałem płytę Spalam się Kazika. Kompaktowa wersja, ale jednak.
Dziś natomiast kupowałem Wszyscy przeciwko wszystkim Dezertera, na raty. Pierwsza wynosiła 3.50 (tyle w rzeczywistości mam w kieszeni). Picture disc i w zwykłej okładce ! Takie sny !

A jaki żal po obudzeniu... Nie do opisania.
Awatar użytkownika
zoombie
Posty: 1029
Rejestracja: 06 maja 2013, 21:36
Lokalizacja: Łódź

Muzyczne sny

#2

Post autor: zoombie »

He, he, mnie się dzisiaj śniła ABBA "Arrival" :lol:
I nie wiem po co, bo przecież już ją mam :mrgreen:
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 586
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Muzyczne sny

#3

Post autor: KasparHauser »

A jeszcze kilka tygodni temu śniło mi się, że jakiś bezdomny ma arstonową "Kasetę" Kultu. Miałem się z nim zamienić i dać mu jakieś mięso. Było ok, aż zachciało mu się dzielić opłatkiem, a ja mówię NIE ! No i płyta też nie.
Jakaś graciarnia, spali tam. Jakieś rupiecie znosili. Klamoty.

I znów miało to wiele z rzeczywistości, bo Kasetę miałem kupować, ale sprzedawca nie odpisywał dość długo i dzielenia opłatkiem też po raz pierwszy odmówiłem.
brisk82
Posty: 5
Rejestracja: 03 paź 2013, 11:04

Re: Muzyczne sny

#4

Post autor: brisk82 »

Ja ostatnio jak się napatrzyłem w necie na płytę The John Butler Trio - Sunrise Over Sea to mi się później śniło że na półce w Empiku za jakimiś płytami ją znalazłem... totalna abstrakcja.
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 586
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Muzyczne sny

#5

Post autor: KasparHauser »

Już któryś raz mi się śni, że urywam igłę w gramofonie :shock: . Na szczęście to tylko sen ;) .
Awatar użytkownika
Boguś
Posty: 127
Rejestracja: 02 sty 2014, 09:53

Muzyczne sny

#6

Post autor: Boguś »

Jak kiedyś przez 6 czy 7 dni z rzędu co wieczór słuchałem sobie "Six" Mansun, to potem śniło mi się, że mam koszulkę z rysunkiem z okładki, o tym (tylko bez napisów, kodów kreskowych i reszty, sam obraz):
Obrazek
(∞).
Awatar użytkownika
kebabożerca
Posty: 218
Rejestracja: 07 mar 2014, 16:41

Muzyczne sny

#7

Post autor: kebabożerca »

Chyba zaczynam chorować, bo śniło mi się że grzebałem po jakichś straganach pod chmurką w poszukiwaniu jakichś fajnych krążków :oops:
Aj du not baj dys rekord, it is skraczt.
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 586
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Muzyczne sny

#8

Post autor: KasparHauser »

KasparHauser pisze:Już któryś raz mi się śni, że urywam igłę w gramofonie :shock: . Na szczęście to tylko sen ;) .


Dziś znów ten koszmar był. We śnie miałem coś innego niż AT-95E, ale powiedziałem, że teraz już sprzedaję gramofon.


Otwieram oczy, ale na szczęście SL-5110 stoi na swoim miejscu ;) .
Awatar użytkownika
KasparHauser
Posty: 586
Rejestracja: 01 lis 2012, 13:48
Gramofon: Nieinterere2000
Lokalizacja: Spoza linii świata

Muzyczne sny

#9

Post autor: KasparHauser »

Dziś byłem w jakiejś szkole i z kimś rozmawiałem. Od słowa, do słowa... Temat muzyki i zacząłem płakać i powiedziałem, że sprzedałem gramofon.
Teraz SL-5110 będzie mnie dręczył :D .
Awatar użytkownika
Reymont
Posty: 1550
Rejestracja: 17 lut 2012, 10:41
Lokalizacja: Łódź

Re: Muzyczne sny

#10

Post autor: Reymont »

Bo bardzo źle zrobiłeś :snooty: ale pamiętaj, że zawsze jest szansa na rehabilitację.
Mam nadzieję, że przynajmniej dzwonisz raz na tydzień do tego, któremu sprzedałeś sprzęt i pytasz w jakim jest stanie i czy o niego należycie dba.
Awatar użytkownika
Tarkus
Posty: 3178
Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
Lokalizacja: Olkusz

Muzyczne sny

#11

Post autor: Tarkus »

Mnie kiedyś - ale to już kilkanaście lat temu - śnił się koncert Pink Floyd w Polsce (grali we trzech, bez Watersa). I pamiętam, że show "otwierał" osobiście Rick Wright, wykonując z jakąś wokalistką (ale nie z O'Connor) utwory ze swojej solowej płyty "Broken China". Szkoda, że to był tylko sen.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.

Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
ODPOWIEDZ