Polityka

[Tarkus]

"Kierowanie się" to tania sprawa

Przeciwnie. Czasami bardzo drogo kosztuje.

Do bycia obiektywnie dobrym człowiekiem niepotrzebny jest żaden dekalog czy wiara w to czy tamto.

Należałoby to jakoś uzasadnić. A wcześniej zdefiniować, co to znaczy być "obiektywnie dobrym". Etyk jest wiele, nieraz wykluczających się nawzajem, przynajmniej częściowo. Dlatego nie wiem, czy w ogóle można być obiektywnie dobrym bez założenia takiej czy innej równie obiektywnej instancji. Niekoniecznie musi ona być osobowa.

Drogowskazy usłane hipokryzją.

A tego nie rozumiem. Dla mnie hipokryzją jest, gdy ktoś co innego deklaruje, a co innego robi. Wiara w gołe deklaracje jest istotnie tym, o czym pisałeś wyżej: naiwnością. Zapewniam Cię, że daleko mi do tego.

W takiej sytuacji chyba można mówić że ktoś się wyminął z powołaniem.

Można mieć więcej niż jeden talent, inaczej: powołanie. Co więcej, myślę, że jedna aktywność może wspomagać drugą. Np. Conrad był kapitanem statku, a poza tym pisywał marynistyczną prozę.

[Merrick]

A Ci drudzy to taka szara strefa. Zero kwitów, gwarancja do bramy, a potem się nie znamy

Do bycia obiektywnie dobrym człowiekiem niepotrzebny jest żaden dekalog czy wiara w to czy tamto.

Wiara w Boga może nie jest potrzebna ale dekalog się przydaje

[Wojtek]

Przeciwnie. Czasami bardzo drogo kosztuje.

Chyba się nie rozumiemy. Przez "kierowanie" rozumiem że generalnie tak, ale skok w bok to żaden problem. Co w tym drogiego?

Dlatego nie wiem, czy w ogóle można być obiektywnie dobrym bez założenia takiej czy innej równie obiektywnej instancji.

Nie jestem fanem filozofowania szczerze mówiąc.

Co więcej, myślę, że jedna aktywność może wspomagać drugą.

Jak wszyscy wiemy, nauka i kościół zawsze szły i nadal idą "ręka w rękę" ku świetlanej przyszłości.

A teraz na poważnie: leśne dziadki niech się zajmują historią i filozofią, bo z postępem to im raczej nie po drodze, dlatego też drapią się po głowie dlaczego wiernych z roku na rok ubywa.

Żeby daleko nie szukać - z czyjego wpływu mamy w naszym kraju takie rzeczy jak:
"Rewolucje" w edukacji jakie aktualnie nam serwuje Czarnek? Szkoła cofa się nam do średniowiecza.
Transformacja kompromisu aborcyjnego w zupełny zakaz?
"Gorsi" ludzie z in vitro i wycofywanie wsparcia rządowego przy kiepskim przyroście naturalnym?
"Klauzula sumienia" wśród lekarzy ważniejsza od przysięgi Hipokratesa?
Jebany Głódź piastujący stanowisko samorządowe i mający w dupie decyzje Watykanu?
Prokuratura niemogąca ścigać przestępstw popełnianych przez duchownych bo pierw musi ładnie poprosić kościół o zgodę albo zostawić im prowadzenia śledztwa? Immunitet polityczny to pikuś przy takiej ochronie prawnej.
Dane osobowe wiernych wyłączone spod ochrony i kontroli GIODO, jako jedyny wyjątek?

Dziękujemy Ci postępowy klerze! Gromkie brawa, zasłużone.
Niech ktoś tylko napisze teraz że to tylko wymysł prawicy i kościołowi nic do tego
Ci co słuchają legend z ambony to nadal mocny i wierny elektorat.


Nie pieprz proszę Tarkus więcej o talentach księży i w co jeszcze powinni się mieszać/na jakie tematy wypowiadać jako uprzywilejowana kasta w społeczeństwie.

Dzisiaj w radiu słyszałem że jeszcze bardziej chcą podkręcać kary za obrazę uczuć religijnych - ściganych z urzędu oczywiście.
Prokuratura nie będzie miała co robić poza przeglądaniem neta za "niepoprawnymi" memami z JP2.

Nic tylko klaskać. Katoland spełniony.

[Mawis]

Jebany

To się w głowie nie mieści po prostu! Księża jako służący innego państwa nie powinni mieć praw wyborczych: ani biernych ani czynnych. Z tym pijakiem to jest w ogóle skandal i tylko chyba w tym polskim katolskim grajdole i zaścianku mogło się przydarzyć. Ręce opadają...

[szogoon]

Najgorsze Wojtku, że są tacy ludzie, którzy wierzą w jakieś wyższe wartości niż życie kobiety w ciąży... Bo dziecko musi przyjść na świat i zostać ochrzczone, a potem może sobie umierać "wyzwolone od grzechu"

[Peter007]

Ja tylko przypomnę, że Polska została zawierzona Matce Boskiej i strach pomyśleć co by było gdyby nie to

[szogoon]

Ja tylko przypomnę, że Polska została zawierzona Matce Boskiej i strach pomyśleć co by było gdyby nie to

Bankowo Rosja by w nas pierdyknęła, a nie w Ukrainę. Serio.

[Mawis]

Ja tylko przypomnę, że Polska została zawierzona Matce Boskiej i strach pomyśleć co by było gdyby nie to

Matce Bożej to juz Polska zostala zawierzona podczas potopu szwedzkiego. Od tamtej pory ciągnie sie za nami jak smród po gaciach...Gdyby nie czołobitność wobec agentów obcego mocarstwa (Watykanu) to bylibyśmy w innym miejscu. Nie mówię juz o hajsie który by został w kraju i innych dobrach służących krajowi i spoleczenstwu. Zazdroszczę Czechom Husa i ich podejscia do kościoła i życia.

[chudy_b]

Bankowo Rosja by w nas pierdyknęła

Co tam Rosja. Nas by konkretnie chooj strzelił

[Peter007]

No niestety kartą wiary opłaca się grać jak widać i choćby dlatego konfa pewnie się dogada z pisem

[Tarkus]

Chyba się nie rozumiemy. Przez "kierowanie" rozumiem że generalnie tak, ale skok w bok to żaden problem. Co w tym drogiego?

Właśnie się nie rozumiemy, bo ja "kierowanie się" rozumiem jako konsekwentne.

Jak wszyscy wiemy, nauka i kościół zawsze szły i nadal idą "ręka w rękę" ku świetlanej przyszłości.

Inaczej: nauka i religia (przynajmniej chrześcijańska) nie konkurują ze sobą, gdyż dotyczą całkowicie różnych spraw.

Szkoła cofa się nam do średniowiecza.

Średniowiecza? Epoki, w której postały pierwsze uniwersytety w dzisiejszym nowoczesnym kształcie? Epoki rozwoju miast i powstania zrębów bankowości? Epoki szybkiego rozwoju architektury, zwieńczonego wynalezieniem tzw. lekkiej konstrukcji, na której opiera się całe współczesne budownictwo? Epoki gigantycznego postępu górnictwa i metalurgii? Epoki rozkwitu myśli filozoficznej (w odróżnieniu od Renesansu, który myślowo nie zaproponował praktycznie niczego nowego)? Jestem za.

z postępem to im raczej nie po drodze

Postęp istnieje w nauce i technice. "Postęp społeczny" to mit. Już więcej racji miał Nietzsche ze swoją koncepcją "wiecznego powrotu".

"Gorsi" ludzie z in vitro i wycofywanie wsparcia rządowego przy kiepskim przyroście naturalnym?

"Gorsi ludzie" to zdanie (albo tylko nadinterpretacja zdania) jednego gościa, już wykreślone z podręcznika (i słusznie), zresztą nie jedynego dopuszczonego przez ministerstwo.
Wycofanie wsparcia rządowego to osobna sprawa i dużo by o tym mówić. Mam na ten temat swoje zdanie.

"Klauzula sumienia" wśród lekarzy ważniejsza od przysięgi Hipokratesa?

Akurat całkowicie z nią zgodna ("Nie spędzę płodu i nie sprzedam kobiecie środków poronnych" - jak rozumiem, Hipokrates był katolikiem i wyłącznie dlatego umieścił w swej przysiędze powyższe słowa, jak i wyrzeczenie się eutanazji). To "postępowi" próbują znieść tę przysięgę, a przynajmniej ją ocenzurować.

Transformacja kompromisu aborcyjnego w zupełny zakaz?

To nie wynika wyłącznie z religii, bardziej z faktów biologicznych. Zauważ zresztą, że o religii mówią głównie proaborcjoniści w tonie zarzutu (czasem też o filozofii), natomiast przeciwnicy aborcji używają argumentów biologicznych.
Ponadto Konstytucja RP w aktualnym kształcie chroni życie każdego człowieka, przy czym orzeczenie TK z 1997 r. precyzuje, że chodzi o życie "od poczęcia do naturalnej śmierci". Ktokolwiek chciałby to zmienić, musiałby zmienić konstytucję. W świetle powyższego orzeczenie TK w wiadomej sprawie nie mogło być inne, mogło go najwyżej nie być wcale.

Prokuratura niemogąca ścigać przestępstw popełnianych przez duchownych bo pierw musi ładnie poprosić kościół o zgodę albo zostawić im prowadzenia śledztwa?

W ujawnianiu sądom dokumentów kościelnych (bo o to zapewne Ci chodzi) najbardziej przeszkadza administracja watykańska. Prawdę mówiąc to Benedykt XVI robił najwięcej, żeby takie i podobne historie ukrócić. Obecny papież głównie dużo gada i uśmiecha się.

Głódź piastujący stanowisko samorządowe i mający w dupie decyzje Watykanu?

Oczywiście nie powinien tak postępować i nie mam zamiaru go bronić. Obłudnik i tyle.

o talentach księży i w co jeszcze powinni się mieszać/na jakie tematy wypowiadać

Rozumiem, że według Ciebie prawo do publicznych wypowiedzi ma wyłącznie lewica i liberałowie? Bardzo demokratyczne.

Księża jako służący innego państwa nie powinni mieć praw wyborczych: ani biernych ani czynnych.

Księża, jako obywatele naszego państwa, mają wszelkie prawa obywatelskie. Zajmowania stanowisk we władzach świeckich zabrania im natomiast prawo kościelne.

Najgorsze Wojtku, że są tacy ludzie, którzy wierzą w jakieś wyższe wartości niż życie kobiety w ciąży... Bo dziecko musi przyjść na świat i zostać ochrzczone, a potem może sobie umierać "wyzwolone od grzechu"

Nic takiego nie ma. Nawet jeśli ratowanie życia kobiety zagraża dziecku, Kościół zezwala na to. Nie wierz w propagandę lewicy.

[Mawis]

Księża

Najwidoczniej Głódź ma w dupie prawo kościelne. Zresztą swieckie również. Jeżeli nie przestrzega prawa należy go pozbawić praw obywatelskich. Moim zdaniem księża jako podlegli glowie państwa innego kraju nie powinni miec praw obywatelskich. Albo albo. Tym bardziej ze naszego czesto nie przestrzegają. Wiec co proponujesz z tym fantem zrobić? Głódź ma w dupie Watykan bo jest 2000 km na północ. A w Polsce jest jak święta krowa. Państwo chyba powinno zareagować? Dlaczego PKW wpisala go na listę wyborczą? Dlaczego nie interweniowal nikt? Jaki jest jego status:osoba świecka czy jednak duchowna? Jak duchowna to czemu nie przestrzega prawa kościelnego? I kolo sie zamyka. W normalnym kraju to niedo pomyślenia. A co będzie jak postanowi zostać prezydentem? Ten glupi narod gotów go jeszcze wybrać...

[Tarkus]

Najwidoczniej Głódź ma w dupie prawo kościelne. Zresztą swieckie również.

Anarchista. Od dawna ta idea wydaje mi się podejrzana.

Moim zdaniem księża jako podlegli glowie państwa innego kraju nie powinni miec praw obywatelskich.

W porządku świeckim księża podlegają państwu, którego są obywatelami.

Dlaczego PKW wpisala go na listę wyborczą?

Prawo świeckie mu na to zezwala, więc nikt w państwie nie może mu tego zakazać - byłaby to dyskryminacja. Bardziej nie podoba mi się, że strona kościelna nie działa bardziej zdecydowanie.
Z tym zastrzeżeniem, że sołtys dzisiaj (inaczej niż w II RP) nie jest urzędem państwowym; możliwe, że jego wybór odbywa się nawet poza PKW. Nie wiem zatem, czy zakaz obejmowania świeckich urzędów w ogóle obejmuje stanowisko sołtysa. Przydałby się ktoś od prawa kościelnego.

Jaki jest jego status:osoba świecka czy jednak duchowna? Jak duchowna to czemu nie przestrzega prawa kościelnego?

To jest już pytanie do niego.

[Mawis]

porządku

Dlatego uważam ze w momencie przejścia w stan duchowny czyli święceń kapłańskich dostaja paszporty watykanskie a oddaja polskie i tracą (zawieszają) obywatelstwo polskie a więc i prawa wyborcze.

[MaciejT]

Dlatego uważam ze w momencie przejścia w stan duchowny czyli święceń kapłańskich dostaja paszporty watykanskie a oddaja polskie i tracą (zawieszają) obywatelstwo polskie a więc i prawa wyborcze.

Nie wydaje mi się aby tak się działo w jakimkolwiek państwie na świecie. W każdym razie o ile to możliwe, trzeba by zweryfikować konkordat. Nie sądzę by w Polsce istniała realna siła polityczna skłonna nieść do wyborów taki postulat. Ale zawsze możesz spróbować, tylko czy ludzie zechcą głosować na Twoją partię...