Polityka

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
Zablokowany
Rudinho
Posty: 608
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Polityka

#2986

Post autor: Rudinho »

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że absolutnie, zupełnie i totalnie nie ma na kogo głosować...
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Awatar użytkownika
amrowek
Posty: 7665
Rejestracja: 21 maja 2015, 09:04
Lokalizacja: mazowsze płd-zach 40 km od stolicy - Żyrardów

Re: Polityka

#2987

Post autor: amrowek »

Rudinho pisze:
16 kwie 2023, 19:34
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że absolutnie, zupełnie i totalnie nie ma na kogo głosować...
dokładnie tak, ale nie iśc to oddać głos na Pis , mi już 8 lat ich rządów starczy.
W DALSZYM CIĄGU AKTUALNA i AKTYWNA zrzutka na pomoc ludności cywilnej i wojsku na Ukrainie
https://zrzutka.pl/sxntmz
marianoaitaliano
Posty: 126
Rejestracja: 13 sty 2023, 14:15
Gramofon: Toshiba SR-255
Lokalizacja: UK

Re: Polityka

#2988

Post autor: marianoaitaliano »

Rudinho pisze:
16 kwie 2023, 19:34
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że absolutnie, zupełnie i totalnie nie ma na kogo głosować...
W Polsce i tak jeszcze jest fajnie bo nie ma tych jednomandatowych okręgów wyborczych betonujących scenę polityczną i można dzięki temu zagłosować na jakąś mniejszą partię wiedząc że jakaś tam szansa na zmianę tego betonu jest. Postaw się na moim miejscu - 4 maja mamy wybory samorządowe w UK i w moim okręgu mam do wyboru albo laburzystę albo torysa i nikogo więcej, jeden lepszy od drugiego. Zeszłym razem był jakiś niezależny kandydat chociaż a w tym roku i on sobie odpuścił bo i tak wie że szkoda pieniędzy na kampanię. To jest dopiero ''demokracja'' :D Nie pozostaje nic innego jak oddać nieważny głos.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Polityka

#2989

Post autor: Wojtek »

Rudinho pisze:
16 kwie 2023, 19:34
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że absolutnie, zupełnie i totalnie nie ma na kogo głosować...
Będzie powtórka z głosowaniem na "mniejsze zło".
marianoaitaliano pisze:
16 kwie 2023, 22:44
To jest dopiero ''demokracja'' :D Nie pozostaje nic innego jak oddać nieważny głos.
Mega dziwny wniosek.
Powiem więcej - nie ma głupszej rzeczy na wyborach od oddawania nieważnych głosów.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
syko
Posty: 2364
Rejestracja: 22 kwie 2019, 20:44
Gramofon: Dual 510
Lokalizacja: Świat

Re: Polityka

#2990

Post autor: syko »

Gdyby społeczeństwo zbojkotowało wybory i frekfencja wyniosłaby powiedzmy 15%, albo mniej i kto by ich nie wygrał, wiedziałby że nie ma poparcia w narodzie.
Sony PS 3750, JVC Z1s, Sansui AU-417, T+A Criterion TMR 60
http://radio.garden/visit/evanston-il/9jjzCYJU
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15163
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Polityka

#2991

Post autor: darkman »

marianoaitaliano pisze:
16 kwie 2023, 22:44
Nie pozostaje nic innego jak oddać nieważny głos.
A po co?
Zupełnie nie rozumiem idei :) ??

W wyborach samorządowych głosuje się na samorząd lokalny, nie na politykę. Ktoś niestety zupełnie wypaczył samą ideę funkcjonowania samorządów terytorialnych i obecnie w RP to przestaje działać. Jest skok na władzę we wszystkich jej aspektach administarcji ogólnie państwowej. Co niemal całkowicie przeczy katalogowi problematyki do których są one powoływane.

Poleciłbym na ów temat trochę materiałów i poglądów Pani Prof Lipowicz (2010–2015 rzecznik praw obywatelskich). Swego czasu specjalizowała się w tym zagadnieniu. Dawno temu jeszcze za czasów jej adiunktowania..w innym systemie i przed transformacją, a sądzę później również, no cóż miała pełne sale na wykładach, a i zajęcia miały charakter wybitnie otwarty, nośny i polemiczny.
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2398
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Polityka

#2992

Post autor: dale »

Wojtek pisze:
17 kwie 2023, 01:48
Będzie powtórka z głosowaniem na "mniejsze zło".
Zawsze tak jest.
Rudinho pisze:
16 kwie 2023, 19:34
Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że absolutnie, zupełnie i totalnie nie ma na kogo głosować...
Marazm i pesymizm, bierność i obojętność pozwalają rządzić dziś miernotom zainteresowanym odgrywaniem się na społeczeństwie za własną mierność.

Nie, należy iść do wyborów, głosować na innych - zgodnie z własnym światopoglądem, a po wyborach dokładnie i z pełną surowością rozliczyć obecną władzę. Za partykularne interesy, za kumoterstwo i nepotyzm, za korupcję polityczną. Za głupotę niestety nie można.
Rozliczyć tak ostro, żeby następnym pokoleniom polityków nie przyszły podobne pomysły do głowy.
Kara może być tylko jedna - zerowanie majątków całych rodzin. Do poziomu minimalnej krajowej.
Wiem, nie realne - ale pomarzyć, dobra rzecz :)
marianoaitaliano
Posty: 126
Rejestracja: 13 sty 2023, 14:15
Gramofon: Toshiba SR-255
Lokalizacja: UK

Re: Polityka

#2993

Post autor: marianoaitaliano »

Wojtek pisze:
17 kwie 2023, 01:48
Mega dziwny wniosek.
Powiem więcej - nie ma głupszej rzeczy na wyborach od oddawania nieważnych głosów.
darkman pisze:
17 kwie 2023, 07:54
A po co?
Zupełnie nie rozumiem idei ??
Już wam mówię co jest nie tak. W UK popularne jest to że dane miasto/okręg zawsze głosuje na tą samą partię co by się nie działo, niezależnych samorządowców można w zasadzie policzyć za palcach jednej ręki. Na torysów nie zagłosuję bo to oni są odpowiedzialni za ten burdel z Brexitem, nieustanne cięcia budżetowe w każdej dziedzinie (a pracuje na uniwersytecie więc pośrednio mnie to też dotyka), laburzyści natomiast są opdowiedzialni za doprowadzenie do bankructwa pobliskiego councilu w Slough, które uszło im zupełnie bezkarnie, bo wiedzą że ludzie i tak na nich zagłosują, do tego mają dziwne pomysły typu ULEZ w Londynie. Sumienie nie pozwala mi w tej sytuacji oddać głosu na jedną i drugą partię, ale do wyborów pójdę bo to jest mój obywatelski obowiązek. W innych okręgach w mieście jest kilku niezależnych ale tak się akurat złożyło że u mnie nie ma nikogo.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15163
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Polityka

#2994

Post autor: darkman »

No właśnie, a mają się zajmować sprawami i potrzebami lokalnej społeczności. Wodą, śmieciami, rekreacją, drogami i chodnikami.. przedsiębiorczością loklaną itd.. itp... żłobkami, przedszkolami i szkołami w płaszczyźnie pozaministerialnej itd.. itp.. to tylko przykłady, pierwsze z brzegu. Nie zaś polityką.
marianoaitaliano pisze:
17 kwie 2023, 10:00
do wyborów pójdę bo to jest mój obywatelski obowiązek.
Bynajmniej. To nie jest Twój obowiązek tylko prawo. Możesz z niego skorzystać czynnie lub nie / czyli biernie w pewnym sensie. Nie ma tego w żadnej ordynacji wyborczej ani przede wszystkim w popularnie przywoływanej ostatnio Konstytucji RP (pamiętam, że rozmowa jest o UK, o tok myślowy idzie jedynie). Obowiązek obywatelski to określenie nomenklaturowe jeszcze z PRLu miało i ma służyć konkretnym celom frekwencyjnym i kierunkowym.
Natomiast argument sumienia jest dla mnie całkowicie zrozumiały i szanuję, bo jest Twój.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#2995

Post autor: chudy_b »

syko pisze:
17 kwie 2023, 07:20
Gdyby społeczeństwo zbojkotowało wybory i frekfencja wyniosłaby powiedzmy 15%, albo mniej i kto by ich nie wygrał, wiedziałby że nie ma poparcia w narodzie.
I tak wybrana władza musiałaby kraść ze łzami w oczach :D
Rudinho
Posty: 608
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Polityka

#2996

Post autor: Rudinho »

marianoaitaliano pisze:
16 kwie 2023, 22:44
To jest dopiero ''demokracja''.
Reguła D'Hondta chyba nie lepsza. Przy jednomandatowych okręgach wyborczych głosujesz na konkretnego kandydata. Głos oddany na niego jest głosem oddanym na niego a nie na partię jak u nas. Nie wierzę, że w "normalnym" systemie wyborczym mielibyśmy w parlamencie osoby pokroju pani Pawłowicz czy, dla kontrastu, Jachiry. Chyba, że jesteśmy jako społeczeństwo jednak zajebiście głupi i wybieramy ich z premedytacją. Jeżeli tak to w związku z tym nie zasługujemy na lepszy los.
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Rudinho
Posty: 608
Rejestracja: 22 sty 2021, 18:53
Gramofon: Micro Seiki DD-7
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Polityka

#2997

Post autor: Rudinho »

dale pisze:
17 kwie 2023, 08:15
a po wyborach dokładnie i z pełną surowością rozliczyć obecną władzę.
Żyjemy w bantustanie i w związku z tym nikt, nikogo i nigdy nie rozliczy. Z jednej prostej przyczyny - jak ktoś zacznie proces rozliczania innych to również musi liczyć się z możliwością rozliczenia po przegranych wyborach. A to nie nastąpi ponieważ żyjemy w bantustanie. I tak to się kręci...
Sony PS-X75 [Empire 2000] // Restek Tensor // Restek Vector // preamp klon Audio Note by MISSE // Infinity RS II

Micro Seiki DD-7 [Ortofon 2m Black] // NAD 160A // Buphono // Monitor Audio Silver 6G 200
Awatar użytkownika
dale
Posty: 2398
Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
Gramofon: Daniel, JW 1200
Lokalizacja: Lublin

Re: Polityka

#2998

Post autor: dale »

Rudinho pisze:
17 kwie 2023, 11:25
Żyjemy w bantustanie i w związku z tym nikt, nikogo i nigdy nie rozliczy. Z jednej prostej przyczyny - jak ktoś zacznie proces rozliczania innych to również musi liczyć się z możliwością rozliczenia po przegranych wyborach. A to nie nastąpi ponieważ żyjemy w bantustanie. I tak to się kręci...
Nie, żyjemy w takim kraju, jaki sobie stworzyliśmy - bo tak nam wygodnie, kasa spada nam z nieba, socjal, goni socjal, katabasy gonią do urn - na kościólkowych głosować, większość społeczeństwa podchodzi w podobny do Ciebie sposób, a wystarczy się z tym nie zgadzać, wystarczy aby o tym mówić, to wszystko kształtuje opinie społeczną. Zobacz, komuna sama nie upadła, upadła bo zaczęły się strajki i protesty. A nie zaczęły się z przyczyn ideologicznych, bo wolność, bo demokracji się zachciało. Nie, bo poszły w górę ceny "kotleta" w stołówce przyzakładowej w Świdniku.
Zapewniam że teraz jakby padły pisuary, dużą różnicą miejsc, jest spora szansa na trybunał. A jest za co... i dla wielu...

Dopóki bałagan był na naszym podwórku, Unia odpuszczała jakieś większe ingerencje, ot nałożyła kary, coś tam pomruczała... No ale jeśli Polska stanie okoniem w stosunku do polityki celnej Unii i zablokuje import żywności lub nałoży cła... wolę nie myśleć czym się to skończy.
Awatar użytkownika
Peter007
Posty: 2048
Rejestracja: 16 gru 2017, 16:36
Gramofon: Dual 721
Lokalizacja: Opoczno

Re: Polityka

#2999

Post autor: Peter007 »

Ja pochodzę z małego miasteczka pod którym mieszka nowy minister rolnictwa Telus. I tu jest taka gadka wśród seniorów: zawsze dzień dobry pierwszy powie, co niedziela z całą rodziną w kościele w pierwszej ławie (nie to żeby wcześnie przychodził żeby tam usiąść, zawsze jest rezerwacja :angry-fire: ). Tu w zasadzie zasłynął z przecinania wstęg i ustawianiu się do zdjec. Nawet jeśli samorząd nie związany z PiSem coś zrobi to on do zdjęcia ustawia się z nimi. Nie jest ważne co zrobi on czy jego partia. Inny będzie gorszy i już!
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: Polityka

#3000

Post autor: chudy_b »

Rudinho pisze:
17 kwie 2023, 11:22
Przy jednomandatowych okręgach wyborczych głosujesz na konkretnego kandydata. Głos oddany na niego jest głosem oddanym na niego a nie na partię jak u nas.
Trudno się z tym zgodzić niestety. Jak to działa w praktyce, opisał marianoaitaliano. Niestety tylko duże partie są w stanie wystawić i wypromować swojego kandydata. Jakiego wolnego strzelca stać na kampanię? Opatrzona w TV gęba zawsze wygra z lokalsem, nawet jesli ta gęba pieprzy głupoty. A dodatkowo partie prowadziłyby przeszpiegi do ostatniej chwili, żeby przypadkiem w jednym okręgu nie spotkało się dwóch silnych konkurentów. Np. Tusk z Kaczyńskim na pewno nigdy by nie startowali razem z Warszawy. Raczej każdy z nich wziąłby jakieś pipidowo/matecznik. Jednomandatowe okręgi wyborcze to masakra. W obecnej ordynacji zawsze jest szansa że wezmą na listy jakiegoś świeżaka i on się jakimś cudem przebije. Jakieś nowe partie też w praktycznie każdych wyborach do sejmu wchodzą.
Rudinho pisze:
17 kwie 2023, 11:22
osoby pokroju pani Pawłowicz czy, dla kontrastu, Jachiry.
Żebyś się nie zdziwił. Twardy elektorat zagłosuje na przedstawiciela swojej parti nawet jeśli to byłby worek betonu B20. Wystarczy wystartować z okręgu gdzie ten twardy elektorat stanowi większość. A o tym zadecyduje prezes albo inny przewodniczący.
Zablokowany