Problem motoryzacyjny. Mamy tu jakiegoś mechanika?

[tuczi77]

wymieniłem przewody

Tutaj nie ma przewodów WN tylko jest od razu wiązka silnika.

Nie wiem jak w tym silniku, ale ja mając podobne rozwiązanie u siebie, pomiędzy cewką a świecą mam jeszcze fajkę (taką a'la przedłużkę) i one ze starości potrafią puszczać prąd bokiem.

[koscidogitary]

Tutaj

No tak, tam są cewki zintegrowane. Ale jak cewka działa na innym cylindrze to też nie oznacza, że jest w 100% sprawna.

[chudy_b]

Rozumiem że też sprawdzałeś świece na zewnątrz czyli podłączona do cewki dotykałeś gwintem świecy do masy i również nie działała czy działała?

Nie działa. Nie ma iskry między elektrodami. Jeśli oddalam świecę od masy, to pojawia się iskra między obudową świecy i masą silnika.

wymieniłem przewody na nowe markowe

W tym silniku nie ma przewodów WN.

[koscidogitary]

W tym silniku nie ma przewodów WN.

No tak, tam są cewki zintegrowane

- tym trudniej znaleźć przyczynę.
Ja stawiam na sygnał sterujący i cewkę.
Czy po przełożeniu świecy i cewki z "dobrego" cylindra, ten "zły" cylinder nadal źle pracuje?

[wydra]

bo samej iskry miedzy elektrodami nie będzie, świeca żeby dać iskrę potrzebuje masę na swój gwint żeby zamknąć obwód, sama cewka daje tylko plus a na gwincie świecy jest masa obwód się zamyka i robi się iskra, wiadomo że świeca jest wkręcona w blok silnika który jest jedna wielką masą czyli na to wychodzi ze chyba brak komprechy... masz gaz? może zawór upieczony?

[metallsnow]

@Wydra jeśli dobrze zrozumiałem co pisze Chudy, to sprawdza świece zgodnie ze sztuką. Jeśli iskra przeskakuje między gwiazdy gwintem a masą to świeca ma przebicie. Jeszcze raz zaproponuję sprawdzenie którejś ze świec z działających cylindrów na problematycznej cewce.

[wydra]

To ja zrozumialem ze jesli nie dotknie do masy to iskry nie ma a jesli dotknie to jest. Owszem swiec miec przebicie. Problem w tym jak kolega to sprawdza.

[chudy_b]

Czy po przełożeniu świecy i cewki z "dobrego" cylindra, ten "zły" cylinder nadal źle pracuje?

Tak. Przekładanie cewek nic nie zmienia. Oczywiście przepinam przewody sterujące tak by zachować kolejność zapłonów. Świecy z dobrego cylindra nie przekładałem. Wkładałem nowe świece. Ale sprawdzenie dotyczyło łącznie trzech świec. Najpierw stara wkręcona w cylinder, potem nowa wkręcona w cylinder. I kolejna nowa nie wkęcana, a tylko włożona do "fajki" i przyłożona do masy.

świeca żeby dać iskrę potrzebuje masę na swój gwint żeby zamknąć obwód

Tak, oczywiście.

czyli na to wychodzi ze chyba brak komprechy

Może też, ale przede wszystkim brak iskry.

masz gaz?

Nie

Jeśli iskra przeskakuje między gwiazdy gwintem a masą to świeca ma przebicie

Tak by logika podpowiadała. Ten cylinder sąsiaduje z wlewem oleju. A że silnik ostro bierze olej i często trzeba dolewać to zawsze coś się trochę rozleje. Gniazdo tej świecy i cewka są mocno brudne. Muszę to wyczyścić.

Problem w tym jak kolega to sprawdza.

Czego jeszcze nie napisałem?

[92666jarek]

Problem pewnie dawno rozwiazany... Nagar na świecy powodował zwarcie i dlatego iskra była po odsunieciu świecy To niestety częste w silnikach biorących dużo oleju. Wymieniać trzeba czesciej swiece... Jak się odwleka remont bądz wymiane calewgo motoru

[chudy_b]

Problem pewnie dawno rozwiazany...

Nie. Stoi trup. Nie chce mi się do niego zaglądać. Zastanawiam się nad sprzedażą, bo mi to auto tak średnio jest potrzebne. Niestety doinwestowałem go w wielu miejscach i trochę szkoda sprzedawać, bo po za silnikiem to bardzo porządne auto.

Nagar na świecy powodował zwarcie i dlatego iskra była po odsunieciu świecy

Tak się działo na nowej świecy prosto z pudełka.

Jak się odwleka remont bądz wymiane calewgo motoru

Fakt, odwlekam bo mam inne wydatki a w czasach COVIDa to auto i tak stoi. Niestety remont silnika to koszt połowy wartości auta. O wymianie silnika nie myślę, bo nie wiadomo co kupię. Może być jeszcze gorszy szrot.

[92666jarek]

To że świeca z pudełka to nie znaczy ze sprawna. W ostatnim roku conajmniej 2 razy trafiła mi sie nówka uszkodzona, a za wiele swiec nie wymieniam...Raptem w 5 czy 6 autach. Żeby było śmieszniej to padnięte nówki to z tych droższych serii, wieloelektrodowa, i irydowa. Jeśli nie ma iskry jak świeca dotyka masy a po oddaleniu jest to są 2 opcje: zwarcie w świecy bądz przebicie cewki na blaszany ekran który dotyka do częsci z gwintem swiecy. Innej opcji być nie może

[92666jarek]

Podmieniłeś cewkę i nadal iskry nie było na tej samej świecy wiec została uwalona świeca. Podmień na którąś ze starych i się przekonasz

[chudy_b]

Była ładna sobota, więc trochę powalczyłem z gratem. Z iskrą na świecy jest chyba wszystko w porządku. Pojawia się tam gdzie powinna, czyli pomiędzy elektrodami. Niestety cylinder nadal nie pali. Podpiąłem OBD i dowiedziałem się co wiedziałem - misfire'y na 1 cylindrze. Skasowanie nic nie zmieniło. Został pomiar ciśnienia sprężania. Manometr kosztuje parę złotych, więc pewnie kupię i się jeszcze pobawię, choć poza diagnozą nic więcej nie naprawię.