Nie będę się spierał, bo ani nie znam całej sytuacji ani nie zamierzam żadnej ze stron bronić. Dla mnie obie strony są winne zaistniałej sytuacji, co potwierdziło podpisanie ugody. Wyraziłem jedynie swoje wątpliwości.
bms01pl pisze: ↑22 lip 2021, 09:29
gdyby PR3 miało cień szansy na zwycięstwo, to (...) walczyliby do upadłego.
Tylko, że to nie oni wytoczyli proces, a więc i nie oni mieliby do tego upadłego walczyć.
Bardzo mi przykro, że moje prywatne wątpliwości nazywasz w ten sposób. Tym bardziej, że to nie żaden atak, a zupełnie normalne w takiej sytuacji pytanie. Każda istota rozumna, nie tylko technicznie, w momencie kiedy są jakieś problemy z funkcjonowaniem jakiegoś mechanizmu (niekoniecznie będącego dosłownie mechanizmem w technicznym ujęciu), stara się ten mechanizm usprawnić, poprawić, zmienić by te problemy się nie pojawiały albo by zminimalizować ryzyko ich powstawania. To że nie jest to zadaniem MN to oczywiste, bo gdyby było inaczej to znaczyłoby, że świat stoi na głowie.