COVID - jak przechodzę przez chorobę. Objawy, samopoczucie, leki.

[wojtekf]

2015 roku – 2111 NOP, w 2016 roku – 2314 NOP, w 2017 roku – 3732 NOP, a w 2018 roku – 3809 NOP

To jest liczba NOPów, a jaka była liczba podanych szczepionek w tych poszczególnych latach?

W 2015 samych zaszczepionych na grypę było ponad 800 tysięcy osób.
Do tego jakieś prawie 350 tysięcy zaszczepionych noworodków.
Oraz 250 tysięcy osób zaszczepionych w ramach przygotowań do zabiegów operacyjnych.
400 tysięcy pracowników służby zdrowia.
A to jeszcze nie koniec, można sobie poszukać w raportach.

[wojtekf]

O tutaj
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimel ... _p.html#05

[Regsoft]

Kto z was miał trzecią dawkę?

Pewnie niejeden na forum ... średnia wieku u nas sporawa ... 2 tyg. temu trzeci Pfizer ... ja i żona ... wcześniej mama i teściowa (też Pfizer a u teściowej po Modernie) ...
Znajomi (małżeństwo) oboje Pfizer po AZ ... problemów brak (pierwsza Astra bardziej ich siekła) ... no lekki ból ręki przez następnego dnia u znajomej ...

po sześciu miesiącach od drugiej dawki skończyła mi się odporność

Tego raczej nie wie nikt (poziom mierzonych przeciwciał nie jest jednoznaczny z brakiem odporności) ... ale faktycznie odporność na Covid słabnie wcześniej niż zakładali producenci szczepionek ... po 6 miesiącach ludzie o obniżonej odporności już zaczynają mieć problemy ... ... oczywiście powyżej 65 roku słabnie oddziaływanie dowolnych szczepionek ... niezależnie od ilości dawek ... ale statystyce trzeba pomagać ...

Znajomi lekarze (jestem z takowej rodziny + niezła grupa znajomych oraz znajomych rodziny) zdecydowanie zalecają dawkę przypominającą.
Wszyscy.

Kto wie czy nie "pojawi" się bardziej śmiertelny wirus

To prawda ...

Boję się przyszłości

Dzięki szczpionkom mRNA może mam odrobinę optymizmu ... taką tycią ...

z dala od miasta

Jesteśmy stadni ... takie sobie byłoby to życie ... moim zdaniem ...

Ja się boję szczepień, samego bólu i w ogóle

Widać rzadko się kłujesz ... czas temu waliłem sobie po dwa zastrzyki dziennie przez ponad miesiąc(w brzuch pod skórę) przeciwzakrzepowo ... nic specjalnego ...
Największy jest właśnie problem ... psychiczny ... ludzie tak się nakręcają że potrafią mdleć przy szczepieniu (większość nawet nie czuje, że dostała zastrzyk bo igła jest bardzo mała) ... musiałem czekać 30 min. bo w sam raz dwie osoby trzeba było cucić ...

Jest NOP i NOP. Chcesz wszystkie do jednego worka wrzucać?

No właśnie. Z tego co wiem i widzę to ponad połowa szczepionych na Covid ma jakieś NOPy. Głównie jednodniowe odczucia grypopodobne na następny dzień lub ból ręki. Znam też dwoje młodych ludzi którzy nieco bardziej wycierpieli przy pierwszej dawce AZ (parę dni gorączki). Mnie w odróżnieniu od znajomych przy wszystkich trzech Pfizerach bolała dwa dni mocniej ręka przy ruchu górną częścią. Tak już mam ... ale fakt, że trudno się takich NOPów jakoś szczególnie bać ... tym bardziej po tym jak widziałem jak Covid może człowieka sponiewierać ... a nawet gorzej ...

[chudy_b]

RadTang pisze: ↑
wczoraj, 21:02
Ja się boję szczepień, samego bólu i w ogóle

Widać rzadko się kłujesz ...

Wyduszenie pryszcza o wiele bardziej boli, a niektórzy robią to z przyjemnością

Z tego co wiem i widzę to ponad połowa szczepionych na Covid ma jakieś NOPy.

Ja to wysnułem taką teorię, ale ja nie jestem lekarzem i nie cytujcie tego w badaniach naukowych , że im gorzej się ktoś czuł po szczepieniu, tym bardziej tej szczepionki potrzebował. Jego organizm nie był przygotowany na wirusa i zareagował obronnie. Ludzie o wiele częściej reagowali źle na pierwszą dawkę, niż na kolejne.Przy trzeciej dawce jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na samopoczucie.

[RadTang]

Ja się rzadko kłuję.. grzeczny chłopak ze mnie...

[wojtekf]

Ja to wysnułem taką teorię, ale ja nie jestem lekarzem i nie cytujcie tego w badaniach naukowych , że im gorzej się ktoś czuł po szczepieniu, tym bardziej tej szczepionki potrzebował. Jego organizm nie był przygotowany na wirusa i zareagował obronnie. Ludzie o wiele częściej reagowali źle na pierwszą dawkę, niż na kolejne.Przy trzeciej dawce jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś narzekał na samopoczucie.

Słaba teoria. W zeszłym roku przeszedłem COVID (względnie łagodnie) i mimo wszystko dzień po jednodawkowym J&J leżałem i zdychałem (żona też), mimo „przygotowania na wirusa” w postaci przeciwciał.
Podobnie po boosterze Moderny.

[Bacek]

No ale tak to chyba powinno działać. Organizm widzi coś potencjalnie wyglądającego na COID to się broni.

[kinky]

http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimel ... _p.html#05

O widzisz, dzięki, spora baza danych.
Masz rację, sporo zaniżyłem ilość rocznych szczepień, później sobie przypomniałem o szczepieniach przeciw żółtaczce, tężcowi itp...
800 tys na grypę to sporo, kojarzę info, chyba z lat 2018-19, że szczepi się bardzo mało ludzi i lekarze zachęcają do większej odwagi w tej kwestii.
Może kolega @rekiniasty przeanalizuje tabelki i podliczy, chociaż ten przykładowy 2015, mi się nie chce, bo nie muszę sam siebie przekonywać do szczepień na covid

W każdym razie, jeśli dla 42.7 mln podanych dawek szczepionek na covid było 16 422 NOPów to na 1 mln. przypada ich 384,5.
Żeby liczba NOP była porównywalna z tym przykładowym 2015 (2111) to musiałoby być wtedy podane ok. 5.5 mln wszystkich, różnych szczepionek łącznie.

[Rekiniasty]

Może kolega @rekiniasty przeanalizuje tabelki i podliczy, chociaż ten przykładowy 2015, mi się nie chce, bo nie muszę sam siebie przekonywać do szczepień na covid

W każdym razie, jeśli dla 42.7 mln podanych dawek szczepionek na covid było 16 422 NOPów to na 1 mln. przypada ich 384,5.
Żeby liczba NOP była porównywalna z tym przykładowym 2015 (2111) to musiałoby być wtedy podane ok. 5.5 mln wszystkich, różnych szczepionek łącznie.

ooo na pewno, ja też mam jakieś życie audiofilskie po pracy
sprawdziłem tylko że w 2015r były 2 NOPy śmiertelne

[Wojtek]

Ja miałem raz Johnsona. U mnie mama mnie zapisała siłowo na boostera (Moderna).

Ja mam na 13 grudnia. Już się boję...

Ty na pewno masz już 30 lat?

[tuczi77]

Ty na pewno masz już 30 lat?

[Merrick]

[wojtekf]

800 tys na grypę to sporo, kojarzę info, chyba z lat 2018-19, że szczepi się bardzo mało ludzi i lekarze zachęcają do większej odwagi w tej kwestii.
Może kolega @rekiniasty przeanalizuje tabelki i podliczy, chociaż ten przykładowy 2015, mi się nie chce, bo nie muszę sam siebie przekonywać do szczepień na covid

2015 i tak podobno był najsłabszym rokiem szczepień na grypę. Potem trochę urosło. Ale i tak poziom 25 osób na tysiąc to jest śmiech na sali.
Natomiast najbardziej przerażają te dane.

[SimonTemplar]

Ty na pewno masz już 30 lat?

Wojtek! Oblałem się kawą

[kinky]

@RadTang, nie daj się! Ja tam szanuję, że pomimo strachu się szczepisz
Mam kumpla, który ma igłofobię, przy każdym badaniu okresowym, z obowiązkową u nas w firmie morfologią, mdlał w gabinecie.
https://twojezdrowie.rmf24.pl/porady/ne ... rp_state=1

ooo na pewno, ja też mam jakieś życie audiofilskie po pracy

Tej, no weź, no! Zabrnęliśmy już tak daleko

Natomiast najbardziej przerażają te dane.

A powinno być dokałdnie odwrotnie, postęp nauki, medycyny, dostęp do rzetelnych i sprawdzonych informacji... Tylko trzeba umieć z tego dobrodziejstwa korzystać.
Wg. moich obserwacji i badań opowiadanie pseudonaukowych bredni jest najprawdopodobniej ściśle powiązane z fryzurą