Jest taka choroba, tak. Ale o co znowu chodzi Seba?
Ksztusiec atakuje świat... gdzieś taki nagłówek mi mignął...
Szczepionka jest w grupie obowiązkowych ale to dla nastolatków starszych (dTab od 14 lat), dzieciaki młodsze nie mają ochrony w zasadzie. Nie wiem czy koklusz u maluchów to to samo, ale zapewne jakaś postać krztuśca.
Wydaje mi się, że maluchy 0-2 mają krztusiec w pakiecie szczepień początkowych i potem dawka przypominająca już u nastolatków.
No tak, epidemia obecnie krztuśca i odry jest w Czechach.
Moim zdaniem powinni, pomoc pomocą ale nie chcemy kolejnej pandemii. Poza testowaniem powinni tez wdrozyc szczepienia. Zreszta u nas tez licze na jakieś srodki zaradczo-profilaktyczne. No chyba ze szczepionki z dziecinstwa działają.
nie trzeba być z Ukrainy, żeby zarażać różnym świństwem. pamiętamy o antyszczepionkowcach jeszcze sprzed ery covidowej? mądre mamusie, które nie szczepiły maluchów przeciwko odrze czy właśnie krztuścowi?
Zależy od cech osobniczych odbiorcy. Zasada jest taka, że u dorosłych odnowienie przypominające zalecają co 10 lat, tak jak Avaxim czy hepB co 8 itd.. w sumie sporo tych odnawialnych + dla aktywnych tężec.
Dawniej dla dorosłych były owe żółte książeczki International Certificates Of Vaccination, które w jakimś okresie zostały zlikwidowane u nas, a niektóre co bardziej egzotyczne kraje nadal ich wymagają. Mam swoją od 1986. O tyle dobre, że wszystko w jednym miejscy zapisane.