Ale jaja !!!!!

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
ODPOWIEDZ
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Ale jaja !!!!!

#301

Post autor: eenneell »

Ktoś "na Chama" pudło pociął... ale gramofon wsadził ;)
Gramiak sam w sobie ok! :)
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Ale jaja !!!!!

#302

Post autor: vinylpiotrek »

Ale też szpetny
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43729
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#303

Post autor: Wojtek »

Tym razem coś z innej beczki, a mianowicie nie jaja ze względu na opis, ale jaja ze względu na tekst z tyłu amplitunera :)

Dual CR-1750
http://allegro.pl/dual-cr1750-amplitune ... 91563.html

Amplituner ma tradycyjne wyjścia na dwie pary kolumn głośnikowych.
Pod tymi wyjściami widzimy taką adnotację:

A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 4Ω

Ma sens? Nie bardzo :)
Można by sobie pomyśleć, że ten amplituner nie poradzi sobie z kolumnami o impedancji poniżej 8 ohmów, ale zaraz... "A+B - 4Ω"? W sensie że jedną parę 4Ω nie ogarnie, ale dwie pary równocześnie już tak? :)

Otóż nie. Ktoś odpowiedzialny za opisywanie sprzętu kolokwialnie mówiąc "dał dupy". W rzeczywistości powinno być na odwrót, czyli A i B - 4Ω, a A+B - 8Ω.
Ewentualnie A+B - 16Ω jeśli faktycznie sprzęt nie miałby sobie poradzić z 4Ω, ale w tym wypadku tak nie jest.

Co śmieszne, w instrukcji obsługi też jest to nieźle pogmatwane (i to w każdym z trzech języków :D). Autor instrukcji tak nieudolnie próbuje wytłumaczyć, że przy łączeniu dwóch par kolumn 4Ω amplituner może się uszkodzić, że w końcu wcale nie jest jasne czy dla jednej pary mogą być zastosowane kolumny o impedancji niższej niż 8Ω czy też nie :D

Pierwszy raz się spotykam z takim bykiem od strony producenta ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#304

Post autor: Kocewicz »

Zaraz, zaraz. A słyszałeś o czymś takim jak połączenie równoległe?
Are you Shure?
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Ale jaja !!!!!

#305

Post autor: vinylpiotrek »

Ej, no, raczej szeregowe, trzeba by zerknąc na szemat tego.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43729
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#306

Post autor: Wojtek »

Pewnie :) Ale co to ma do rzeczy? Równoległe połączenie bardziej przekładałoby się na podział mocy względem dwóch par kolumn aniżeli na impedancję.

Zresztą, nawet gdyby tu było połączenie równoległe przy końcówkach mocy to i tak raczej nie tłumaczyłoby to A+B - 4Ω.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#307

Post autor: Kocewicz »

Wojtek pisze: Zresztą, nawet gdyby tu było połączenie równoległe przy końcówkach mocy
Musi być równoległe, jeżeli jest tylko jedna końcówka na kanał. Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.
Wojtek pisze:to i tak raczej nie tłumaczyłoby to A+B - 4Ω.
W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty? :D
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Robert007Lenert
Posty: 1521
Rejestracja: 23 lis 2011, 12:49
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#308

Post autor: Robert007Lenert »

Kocewicz ogarnia.
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Ale jaja !!!!!

#309

Post autor: vinylpiotrek »

Kocewicz pisze:W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty? :D
No ale wtedy wzmaciacz widzi 4Ω, a to niby mu szkodzi.
Kocewicz pisze:Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.
jeśli tam sa gniazda DIN, to one moga miec taka funkcjonalnośc, to głowna zaleta glosnikowych DINów, że wtykając wtyczke można coś zwierac, rozierac wypinac, albo i nie.
Obrazek
Awatar użytkownika
vinylpiotrek
Posty: 2197
Rejestracja: 12 lip 2012, 20:51
Lokalizacja: Łódź

Ale jaja !!!!!

#310

Post autor: vinylpiotrek »

jakbym cos żle gadał, to przepraszam, ale jestem lekko pijany.
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43729
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#311

Post autor: Wojtek »

Kocewicz pisze:Musi być równoległe
No nie, nie musi.
Kocewicz pisze:Inaczej przy jednym zestawie kolumn trzeba by zwierać wyprowadzenia dla drugiego zestawu, inaczej by nic nie grało.
Tak też właśnie jest, oczywiście od strony urządzenia.
Kocewicz pisze:W uproszczeniu. Podłączasz jeden głośnik 8Ω. Podłączasz równolegle drugi głośnik 8Ω. Impedancja wypadkowa jest sumą odwrotności składowych impedancji, czyli 4Ω. Czy to ja dzisiaj już nie ogarniam, czy ty? :D
Zgadza się, tyle że ja ogarniam sytuację/problem, a ty jeszcze nie :) Jednak zaraz i do tego dojdziemy.
Robert007Lenert pisze:Kocewicz ogarnia.
Ty też nie? :D

Jasne jest, że jak mamy w układzie dwie pary po 8Ω to zusammen wyjdzie nam impedancja 4Ω.
Tylko jeśli wzmacniacz miałby sobie z tym poradzić, to dlaczego nie miałby sobie poradzić z podłączoną jedną parą o impedancji 4Ω? :)

Zresztą, nie wiem jakie macie doświadczenie z oznaczeniami przy wyjściach głośnikowych wzmacniaczy, ale zwyczajowo jak jest informacja dla impedancji pary A lub B oraz A i B (dwie pary jednocześnie) to informacja ta dotyczy pojedynczej pary czy też kolumny, a nie składowej :)
My wiemy jak to działa, więc składowe sobie wyliczymy. Przeciętny Kowalski może tego nie kumać, a więc prościej jest napisać, że podłączeniu jednej pary kolumn, każda z nich musi mieć minimum 4Ω, a przy podłączeniu dwóch par, każda kolumna musi mieć minimum 8Ω.

Mam nadzieję, że teraz jest to w końcu zrozumiałe :)


Chciałem się podzielić jajami, a wyszedł mini-wykład :D
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#312

Post autor: Kocewicz »

vinylpiotrek pisze: No ale wtedy wzmaciacz widzi 4Ω, a to niby mu szkodzi.
Cały czas o tym mówimy. 4Ω jeszcze mu działa, ale jest dla niego dolną granicą
vinylpiotrek pisze: jeśli tam sa gniazda DIN, to one moga miec taka funkcjonalnośc, to głowna zaleta glosnikowych DINów, że wtykając wtyczke można coś zwierac, rozierac wypinac, albo i nie.
Właśnie że zaciski są. Prześpij się lepiej i przeczytaj od początku z rana ;)
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Kocewicz
Posty: 739
Rejestracja: 25 lip 2012, 19:12
Lokalizacja: Zgierz
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#313

Post autor: Kocewicz »

Wojtek pisze: Tak też właśnie jest, oczywiście od strony urządzenia.
Teraz dopiero skojarzyłem, że to wszystko przechodzi pewnie przez selektor na froncie. Nie mam doświadczenia z takimi wynalazkami
Wojtek pisze: Jasne jest, że jak mamy w układzie dwie pary po 8Ω to zusammen wyjdzie nam impedancja 4Ω.
Tylko jeśli wzmacniacz miałby sobie z tym poradzić, to dlaczego nie miałby sobie poradzić z podłączoną jedną parą o impedancji 4Ω? :)
Szkoda że od razu nie przedstawiłeś sprawy w ten sposób, to zmienia trochę widzenie sprawy.
Pokręcone to wszystko, ja bym to zbudował inaczej :P
Are you Shure?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 43729
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Ale jaja !!!!!

#314

Post autor: Wojtek »

Spoko, w takich opisach da się zakręcić. Sam nie byłem pewien czy wszyscy "załapią" jak opisywałem sprawę ;)

Krótko mówiąc, na tyłach tego amplitunera zamiast:
A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 4Ω
... powinno być (zgodne z rzeczywistością) ...
A - 4Ω
B - 4Ω
A+B - 8Ω
... a gdyby faktycznie 8Ω było dla niego minimalną granicą dla pary no to byłoby ...
A - 8Ω
B - 8Ω
A+B - 16Ω
To tyle ;)

Szczerze mówiąc to większość popularnych wzmacniaczy/amplitunerów z którymi się spotkałem ma połączenie szeregowe na wyjściu.
Z równoległym spotkałem się w Technics SU-V8. Tyle że przez to też same końcówki i zasilanie jest odpowiednio mocne, by podołać temu "wyzwaniu" bez spadku mocy (SU-V8 ma maksymalny pobór określony na 1kW).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Ale jaja !!!!!

#315

Post autor: Wuwuzela »

http://www.entertainmentearth.com/prodi ... RrbyqWwSSo

Teraz każdy może mieć Keitha Emersona. :lol:
Obrazek
ODPOWIEDZ