ZAiKS

Wór bez dna, czyli wszystko co nie pasowałoby powyżej
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3831
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

ścierwojady z Z*iKS-u

#31

Post autor: Obywatel »

Wiecie co, nie jestem biurokratą ani urzędasem i jestem wyjątkowo cięty na wszelkie instytucje pobierające różne opłaty. W dodatku - jak wskazuje mój nick - jestem w każdej chwili gotów do obywatelskiego nieposłuszeństwa, ale słowo 'ścierwojady' w tytule wątku mnie razi. Mimo wszystko chyba ZAiKS nie zasługuje na takie określenie. Proszę admina o rozważenie zmiany tytułu tego wątku.

P.S. Wiem, że niejako sam ten wątek sprowokowałem używając podobnego słowa, ale tam było to w treści posta no i posłużyłem się również magicznym słowem 'jak' ;) Natomiast temat wątku brzmi jednak bardzo dosadnie.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

ścierwojady z Z*iKS-u

#32

Post autor: Jaskier »

A mnie nurtuje taka sprawa: jeśli są utwory puszczane w publicznej instytucji (radio czy TV) to jest automatycznie przez nią "opłacone", tak? Więc dlaczego np. fryzjer czy jakikolwiek inny przedsiębiorca puszczając w swojej firmie radio czy TV musi płacić ZAIKS-owi? I za co tak naprawdę płaci? Za emisję tychże utworów, za które pobrano już wcześniej opłatę? Nie ogarniam tego, jeśli mam byś szczery... :think:
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Re: ścierwojady z Z*iKS-u

#33

Post autor: Kusma »

Jaskier pisze:A mnie nurtuje taka sprawa: jeśli są utwory puszczane w publicznej instytucji (radio czy TV) to jest automatycznie przez nią "opłacone", tak? Więc dlaczego np. fryzjer czy jakikolwiek inny przedsiębiorca puszczając w swojej firmie radio czy TV musi płacić ZAIKS-owi? I za co tak naprawdę płaci? Za emisję tychże utworów, za które pobrano już wcześniej opłatę? Nie ogarniam tego, jeśli mam byś szczery... :think:
to bardzo proste juz tlumacze:
radio oplacilo zaiks i inne organizacje za emisje w eter(wedlug odpowiedniej dla tej dzialalnosci przelicznika)
salon fryzjerski w ktorym gra to radio tez musi placic bo udostepnia swoim klientom dany utwor audiowizualny - autor musi sie zgodzi na udostepnienie tego utworu w tym wlasnie salonie fryzjerskim i o to wlasnie chodzi w zaiksie on pobiera oplate od tego fryzjera za publiczne odtworzenie

tu akurat prawo jest logiczne:
radio placi za nadanie
salon fryzjerski za odtworzenie

to absolutnie dwie rozne rzeczy wiec nie dziwmy sie ze "organizacja zbiorowego zarzadzania prawami autorskimi" - zaiks pobiera od tego samego utworu tantiemy dwa razy
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: ścierwojady z Z*iKS-u

#34

Post autor: Jaskier »

Kusma pisze:tu akurat prawo jest logiczne:
radio placi za nadanie
salon fryzjerski za odtworzenie

to absolutnie dwie rozne rzeczy wiec nie dziwmy sie ze "organizacja zbiorowego zarzadzania prawami autorskimi" - zaiks pobiera od tego samego utworu tantiemy dwa razy
Dla mnie akurat nie ma w tym logiki. Bądź co bądź, fryzjer odtwarza ogólnie udostępnione nagranie (audycję radiową). Co innego, gdyby odtwarzał utwory bezpośrednio z płyty, wtedy rozumiałbym taką opłatę. W myśl tego co piszesz, taki np. kierowca autobusu, który ma ochotę posłuchać radia też powinien płacić "zaiksowe"... Dla mnie logiczna jest opłata, gdyby nadanie było równoznaczne z odtwarzaniem - czyli jeśli radio już zapłaciło opłatę, to za samo odtworzenie jego audycji nie powinno być opłat.
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

ścierwojady z Z*iKS-u

#35

Post autor: eenneell »

Jaskier pisze:Dla mnie logiczna jest opłata, gdyby nadanie było równoznaczne z odtwarzaniem - czyli jeśli radio już zapłaciło opłatę, to za samo odtworzenie jego audycji nie powinno być opłat.
Tak logicznie :!: :)
Zmiencie te "scierwojady" :(
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

ścierwojady z Z*iKS-u

#36

Post autor: Kusma »

Jaskier pisze:W myśl tego co piszesz, taki np. kierowca autobusu
oj jaskier XD zyjemy w Polsce - od tego co mowisz jest "abonament" radiowo telewizyjny poniewaz radio w pojezdzie
jest do uzytku prywatnego(nie obejmuje go zaiks tak samo jak w twoim samochodzie), a to ze kierowca slucha troche glosniej...
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: ścierwojady z Z*iKS-u

#37

Post autor: Jaskier »

Kusma pisze:
Jaskier pisze:W myśl tego co piszesz, taki np. kierowca autobusu
oj jaskier XD zyjemy w Polsce - od tego co mowisz jest "abonament" radiowo telewizyjny poniewaz radio w pojezdzie
jest do uzytku prywatnego(nie obejmuje go zaiks tak samo jak w twoim samochodzie), a to ze kierowca slucha troche glosniej...
Tu się mylisz - autobus (tak jak samochód firmowy) jest pojazdem służbowym, więc radio w nim zainstalowane podlega abonamentowi. Z tym, że abonament to zupełnie inny rodzaj haraczu, więc nie mieszajmy pojęć. Poza tym autobus akurat jest miejscem wykonywania usługi, takim samym jak salon fryzjerski (trzymając się jednego przykładu).
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41941
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

ZAiKS

#38

Post autor: Wojtek »

Zmieniłem nazwę wątku :)

Autokary i autobusy wyłącznie do użytku prywatnego to zdecydowana mniejszość autokarów i autobusów :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Re: ZAiKS

#39

Post autor: Kusma »

abonament w autobusie jest oplacany prze pracodawce nie przez pracownika i tu uwaga w zwiaku z tym jest takie sobie radio tylko do uzytku kierowcy czyli prywatnego w trakacie wykonwywania pracy - jak cos to mnie poprawcie - bo rozumiem to tak ze radio w autobusie nie jest dla nikiogo poza kierowca, gdyby bylo to by firma autobusowa placila tantiemy a nie placi...

wniosek taki ze niepotrzebnie zaczepilismy watek kierwocy autobusu w temacie o zaiksie
Wojtek pisze:Autokary i autobusy wyłącznie do użytku prywatnego to zdecydowana mniejszość autokarów i autobusów
nie nie o to mi chodzilo :lol: smiesznie wyszlo :)
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

ZAiKS

#40

Post autor: eenneell »

Wojtek pisze:Zmieniłem nazwę wątku :)
To teraz spokojnie można powiedzieć::
Niech Autorzy czerpią zyski "autorskie", a fryzjer niech robi swoje "autorskie figo-fago" przy muzyce z radia :)
Czy radio ma gdzieś napisane, ze odtwazanie publiczne jest zabronione :?:
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: ZAiKS

#41

Post autor: Jaskier »

Kusma pisze:abonament w autobusie jest oplacany prze pracodawce nie przez pracownika i tu uwaga w zwiaku z tym jest takie sobie radio tylko do uzytku kierowcy czyli prywatnego w trakacie wykonwywania pracy - jak cos to mnie poprawcie - bo rozumiem to tak ze radio w autobusie nie jest dla nikiogo poza kierowca, gdyby bylo to by firma autobusowa placila tantiemy a nie placi...

wniosek taki ze niepotrzebnie zaczepilismy watek kierwocy autobusu w temacie o zaiksie
Chodziło mi o to, że autobus jest takim samym miejscem publicznym jak zakład fryzjerski, więc patrząc z punktu widzenia naszej dyskusji, opłata zaiksowa powinna być tak samo naliczana tak samo - w myśl zasady " ...and justice for all" ;) . Kierowca słuchając radia "dla siebie", wioząc pasażerów odtwarza muzykę publicznie a nie prywatnie (chyba że ma słuchawki :lol: ) niezależnie czy świadomie czy nie - więc on (czy też właściciel firmy) teoretycznie powinien podlegać "zaiksowemu" jak każdy inny (fryzjer ;) ) Bo jeśli odwrócimy sytuację, to fryzjer też może powiedzieć, że w pracy słucha sobie radia prywatnie.

Trochę się zapętlamy w tych gdybaniach, więc konkluzja moja jest taka: kilkukrotne pobieranie opłat za to samo, to wg mnie bandytyzm i złodziejstwo w świetle prawa i przeciw takiemu buntuję się wg. skromnych możliwości. I nie mówcie mi, że ZAIKS dba o interesy artystów, bo brzmi to trochę ja twierdzenie, że PZPN dba o interesy piłkarzy... :whistle:

P.S. Kusma - zadbaj choć trochę o interpunkcję, bo ciężko się Ciebie czyta..
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

ZAiKS

#42

Post autor: Kusma »

Jaskier pisze:że ZAIKS dba o interesy artystów, bo brzmi to trochę ja twierdzenie, że PZPN dba o interesy piłkarzy...
Mieliśmy tu juz wypowiedzi artystow i wyszlo że ZAIKS faktycznie dba o ich interesy.
Z mojej strony to jednak wyglada tak ze oprocz dbania o ich interesy robi sobie z nas jaja w świetle "poprutej" ustawy.
Jaskier pisze:Chodziło mi o to, że autobus jest takim samym miejscem publicznym jak zakład fryzjerski, więc patrząc z punktu widzenia naszej dyskusji, opłata zaiksowa powinna być tak samo naliczana tak samo - w myśl zasady " ...and justice for all" . Kierowca słuchając radia "dla siebie", wioząc pasażerów odtwarza muzykę publicznie a nie prywatnie (chyba że ma słuchawki ) niezależnie czy świadomie czy nie - więc on (czy też właściciel firmy) teoretycznie powinien podlegać "zaiksowemu" jak każdy inny (fryzjer ) Bo jeśli odwrócimy sytuację, to fryzjer też może powiedzieć, że w pracy słucha sobie radia prywatnie.
To uświadomiło mi ciekawy problem prawny:
Jak głośno musze słuchac muzyki w domu czy samochodzie by uznac to za odtwarzanie publiczne?
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: ZAiKS

#43

Post autor: Jaskier »

Kusma pisze: Mieliśmy tu juz wypowiedzi artystow i wyszlo że ZAIKS faktycznie dba o ich interesy.
Prędzej o interesy wytwórni i dystrybutorów, a to jest różnica...
O ile mi wiadomo, artyści zarabiają głównie na koncertach oraz na kontraktach, a nie na gażach za odtwarzanie ich utworów w pubach czy salonach fryzjerskich :whistle:
Kusma pisze:
To uświadomiło mi ciekawy problem prawny:
Jak głośno musze słuchac muzyki w domu czy samochodzie by uznac to za odtwarzanie publiczne?
Dobre pytanie :)
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

ZAiKS

#44

Post autor: Kusma »

Jaskier pisze:Prędzej o interesy wytwórni i dystrybutorów, a to jest różnica...
O ile mi wiadomo, artyści zarabiają głównie na koncertach oraz na kontraktach, a nie na gażach za odtwarzanie ich utworów w pubach czy salonach fryzjerskich
Robert007Lenert jest muzykiem i i pisal o tym posty w tym temacie - wydawal się zadowolony z ZAIKSu.
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
Awatar użytkownika
Jaskier
Posty: 390
Rejestracja: 16 lis 2010, 22:19
Lokalizacja: Bielsko-Biała

ZAiKS

#45

Post autor: Jaskier »

Wiem, czytałem. Ale "jedna jaskółka wiosny nie czyni", jeśli wiesz co mam na myśli.
ODPOWIEDZ