
Polityka
- kinky
- Posty: 4374
- Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
- Gramofon: Philips 5877
- Lokalizacja: Konin
Re: Polityka
O, taka anonimowa ankieta tutaj byłaby ciekawa 

Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
- Squonk_94
- Posty: 165
- Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33
Re: Polityka
A to ciekawe, bo obserwując świat to właśnie ludzie kreują "dobro" i "zło" - niezależnie czy za źródło tego przyjmą idącą za tym jakąś "prawdę" - filozofię, obserwację, a czasem zysk i korzyść. I dopiero do tego dostosowują rzeczywistość.Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 14:55Ogólnie każdy trzymający się kupy system etyczny działa tak, że z logosu (co uważamy za prawdę, a co za fałsz) wynika etos (co uważamy za złe, a co za dobre). Dostosowywanie obrazu rzeczywistości do tego, co naszym zdaniem powinno być dozwolone, a co nie, jest stawianiem sprawy na głowie. Tak to widzę.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Polityka
To prawda, ale tylko część prawdy. Startowaliśmy z niskimi zarobkami, jednak ich wzrost intencjonalnie hamowano. Weźmy tzw. popiwek... Tam, gdzie mieszkam, zdarzyło się, że pewien duży zakład miał trudności finansowe. Dyrekcja postanowiła powtórzyć zagrania firmy Chrysler w podobnej sytuacji. Dogadali się z załogą: dla uratowania firmy czasowo obniżamy zarobki. Gdy firma stanie na nogi, przywrócimy zarobki do poprzedniej wysokości, a z czasem prawdopodobnie wzrosną... No i wszystko się udało z wyjątkiem jednego. Gdy firma wróciła do równowagi, okazało się, że dla urzędnika skarbowego przywrócenie zarobków do poprzedniej wysokości jest... wzrostem zarobków, który trzeba opodatkować!chudy_b pisze: ↑23 lis 2022, 16:20Tania siła robocza to stan zastany, a nie kreowany. W nową rzeczywistość wchodziliśmy z wynagrodzeniami rzędu 30$ na miesiąc. A że niewiele więcej nasza gospodarka miała do zaoferowania, to dobre było i to żeby przyciągnąć inwestycje. Socjal jakiś był. Do dziś zasiłki dla bezrobotnych nazywa się Kuroniówkami. Za wiele nie dawali, ale nie było to zero jak napisałeś.
Kuroń istotnie wprowadził bezterminowy zasiłek dla bezrobotnych. Potem jednak świadczenie to ograniczono do 6 miesięcy i obwarowano takimi warunkami, że w zasadzie trzeba by bankructwa firmy, lub co najmniej redukcji zatrudnienia, żeby go otrzymać. Rzekome "motywowanie do pracy" oznaczało realnie ekonomiczny przymus pracy za niewielką wypłatę, pod groźbą pozostania bez środków do życia.
O socjalu można powiedzieć wiele złego, ale nie zmienia to faktu, że jest on potężnym instrumentem presji płacowej. Obrazowo rzecz ujmując: nikt nie pójdzie pracować za miskę ryżu, jeśli dostanie ją niezależnie od pracy. Owszem, większość pracę podejmie - ale jeśli do tego ryżu dostanie mięso, sos i surówkę, a najlepiej jeszcze deser.

Z zatrudnieniem nierzadko też.

Badziewny sprzęt to robili w latach 80. - szczególnie słabą jego stroną była część mechaniczna (gramofony nie trzymające obrotów, kaseciaki wibrujące na co gładszych = lepszych taśmach itp.). Oficjalna propaganda oskarżała o te i inne wady "brakoróbstwo" i długo tego nie odkłamywano. Tymczasem sprzęt był byle jaki, bo po pierwsze robiono go z byle czego = z tego, czego nie udało się wyeksportować. Nie mówiąc o słabej motywacji ekonomicznej do rzetelnej pracy.chudy_b pisze: ↑23 lis 2022, 16:20Co do krajowego przemysłu to pewnie różnie było. Jednak sporo dobrych firm się ostało, ale też wiele zostało ukradzionych. Wiele też padło, bo musiało paść. Właśnie np. Diora. Co oni produkowali na początku lat 90? Plastikowe badziewne grajki? W dodatku 10 razy drożej niż Chińczycy.
W latach 90. Diora robiła sprzęt nie gorszy od Technicsa, tylko większość potencjalnych nabywców (łącznie ze mną) usłyszała o tym dopiero wtedy, gdy sprzęt Technicsa już miała. Obudowy były plastikowe? Miał je też Grundig, co nie znaczy, że był zły.
Jeśli Ameryka mogła walczyć cłami z japońskim importem, to my mogliśmy z chińskim. Medialne informowanie klienta o jakości polskich wyrobów RTV też nie byłoby pewnie całkiem bezskuteczne.
Skodę podałem jako przykład, którego nie trzeba koniecznie porównywać akurat z FSO. Pomyśl bardziej abstrakcyjnie i porównaj ją np. z Tonsilem...
Status polityczny ma wpływ na inne dziedziny życia. U nas jednak komuna aż tak nie przeorała państwa i społeczeństwa, jak tam.
Gdyby ich rozliczono finansowo, nie mieliby aż tak bardzo za co zaczynać działalności gospodarczej. Zamiast tego zawarto z nimi deal: oddajecie władzę, zachowujecie kasę. Była to krótkowzroczna decyzja, bo w efekcie ułatwiono im... powrót do władzy.chudy_b pisze: ↑23 lis 2022, 16:20Musieli by mieć ustawowy zakaz pracy i prowadzenia działalności gospodarczej a tego raczej nie dałoby się wprowadzić. PRLowski dyrektor małej fabryki z mojego miasteczka oczywiście wyleciał z roboty od razu jak Solidarność przejęła władze. I on natychmiast otworzył kilka hurtowni. Miał zawodowe kontakty w całej Polsce i poza nią. Kto mógł z nim konkurować? Robotnik z tokarki? Taki lajf.
Ktoś po nich te majątki odziedziczył. Ten ktoś z reguły niesie też ich sztandar.
No ale jednak częściowo prawda. Parę kliknięć, powiadasz... Tylko pomnóżmy to przez ilość potencjalnie uprawnionych. Fakt, można by utworzyć ogólnokrajowy system informatyczny, który zrobiłby tę robotę sam... Tylko to znowu koszty. Plus problemy, które wymieniłeś.
Zwłaszcza lewica (choć nie tylko). Ale to nie jest argument przeciw regułom poprawnego myślenia, tylko przeciw tym, którzy je łamią. Mówię o systemach etycznych trzymających się kupy - co nie znaczy, ze każda etyka kupy się trzyma.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Squonk_94
- Posty: 165
- Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33
Re: Polityka
A dlaczego musimy określić i zdefiniować w ramach już znanych pojęć stan rzeczy. Nie rozumiem dlaczego jakieś gremium miałoby prawnie wymuszać i decydować za rodziców. Tak samo jak w naszym kraju prawnie definiuje się czy dwie osoby tej samej płci mogą się kochać i tworzyć związek...Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 14:55Wszystko zależy od tego, za co lub kogo uważamy embrion ludzki. Jeśli uznajemy go za przedmiot (ale to trzeba najpierw uzasadnić), to oczywiście musi być ktoś, kto ma prawo o nim decydować. Jeśli natomiast mamy do czynienia z istotą ludzką (co uzasadnię, jeśli ktoś poprosi), to o jej życiu i śmierci (sic!) nie ma prawa decydować żaden człowiek - ani polityk, ani prawnik; ani lekarz, ani ksiądz; ani tata, ani mama. Odkąd minęło niewolnictwo, nikt nie jest właścicielem nikogo.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
- Squonk_94
- Posty: 165
- Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33
Re: Polityka
No to chyba trzebaby bylo zaczac od pytania czym jest „poprawne myslenie” - bo cos takiego nie istnieje. To ludzie - rozwoj cywilizacji i kultury kreuje swiatopoglad i prawo. Nie w druga strone. Nie ma prawd i regul pierwotnych.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
- chudy_b
- Posty: 4108
- Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
- Lokalizacja: Wólka
Re: Polityka
Przecież wiesz, że to był element walki z hiperinflacją. Bolesny, ale pewnie konieczny. Obyśmy się niebawem nie musieli przekonać jak bardzo bolesny.
Na początku lat 90 polski klient kupiłby nawet kartofle z napisem Made in Japan. To był głód zachodu po latach obśliniania szyb Pewexu. Wiem, bo sam obśliniałem. Polska elektronika użytkowa nie miała szans.
Nie doceniasz informatyki i informatyków. Wszystkie tarcze, 300+, 500+, wypłaty dla Ukraińców itd. robiło średnio w tydzień paru łebskich gości. Oczywiście mieli dane i odpowiednio wydajny sprzęt do dyspozycji bo parę ogólnopolskich systemów już od dawna mamy. Wystarczy napisać program który wybierze dane i porówna z kryteriami. Nikt niczego nie musi klikać. Do ręcznej obsługi idą tylko szczególne przypadki.
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Polityka
Było więcej sposobów na ściągnięcie pieniędzy z rynku. Zrobiono to tak "po linii najmniejszego oporu".
To był głównie wynik ignorancji.
Kolumny jakoś kupiłem od Tonsila. A dlaczego? Bo wiedziałem, że są tańsze, a nie są gorsze.

A to dziękuję za informację.chudy_b pisze: ↑23 lis 2022, 17:55Nie doceniasz informatyki i informatyków. Wszystkie tarcze, 300+, 500+, wypłaty dla Ukraińców itd. robiło średnio w tydzień paru łebskich gości. Oczywiście mieli dane i odpowiednio wydajny sprzęt do dyspozycji bo parę ogólnopolskich systemów już od dawna mamy. Wystarczy napisać program który wybierze dane i porówna z kryteriami. Nikt niczego nie musi klikać. Do ręcznej obsługi idą tylko szczególne przypadki.

Jest logika, której nie kreuje rozwój cywilizacji i kultury - przeciwnie, to ona umożliwia rozwój cywilizacji (nie ma nauki ani techniki bez umiejętności wyciągania wniosków). Jest też zdrowy rozsądek i jest realizm, czyli poczucie rzeczywistości. Wszystkie wymienione są zgodne, że fakty są pierwotne wobec wniosków i ocen.
Np. wynik działania matematycznego nie zmieni się pod wpływem naszego przekonania, że powinien być on inny. Marchewka nie zamieni się w owoc ani ślimak w rybę, niezależnie od tego, za co uznał je prawodawca - ich budowa nie wyczerpuje odpowiednich definicji biologicznych. Pies nie będzie miał pięciu nóg, choćbyśmy jego ogon uznali za nogę, bowiem ogon jest zbudowany inaczej niż noga i pełni inną od niej funkcję.
Kiedyś prawo w Ameryce nie uznawało Murzyna czy Indianina w pełni za człowieka. Biologiczne fakty mówiły coś innego. Prawo służy regulacji życia społecznego, ale nie ma mocy kreowania rzeczywistości. Światopogląd też jest z definicji spójnym systemem, a nie zbiorem wzajemnie sprzecznych zdań.
PS. Przypomniał mi się taki żart rysunkowy Kobylińskiego. Facet, niczym, mityczny Damokles, ma nad sobą wiszący miecz. I ten facet wrzeszczy do telefonu: "Uchwalcie natychmiast, że nie ma grawitacji!".
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- kinky
- Posty: 4374
- Rejestracja: 24 cze 2021, 19:48
- Gramofon: Philips 5877
- Lokalizacja: Konin
Re: Polityka
Nowy numer Polityki z raportem na temat demografii, myślę, że warto przeczytać w nawiązaniu do naszej dyskusji.
https://www.polityka.pl/
https://www.polityka.pl/
Philips 5877 - [MiBoxS-Fiio D03] - Tensai TA-2045 - Dali 104
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
Panasonic XR45/CD S65 - Jamo Studio 160
Technics EX510/CD PG580A - Altus 120A
- Squonk_94
- Posty: 165
- Rejestracja: 17 paź 2022, 12:33
Re: Polityka
Jak najbardziej! Choc akurat zdrowy rozsadek czesto przeczy logice.Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 18:10Jest logika, której nie kreuje rozwój cywilizacji i kultury - przeciwnie, to ona umożliwia rozwój cywilizacji (nie ma nauki ani techniki bez umiejętności wyciągania wniosków). Jest też zdrowy rozsądek i jest realizm, czyli poczucie rzeczywistości. Wszystkie wymienione są zgodne, że fakty są pierwotne wobec wniosków i ocen.
Jednak nadal te pierwotne fakty sa definiowane przez czlowieka. Nadal obiektywnie sa wzgledne. To ze na ich podstawie wnioskujemy nie oznacza ze wnioski beda obiektywnymi faktami.
Zmieni sie jesli zmienimy definicje. A zmienimy definicje ilekroc stwerdzimy ze poprzednia byla niedokladna itd. Lub nie bedzie nam pasowala.
A wlasnie to probuje robic - podajac za przyklad zwiazki homoseksualne.
Nie znam definicji swiatopogladu, ale chyba rowniez nie znam zbyt wielu spojnych swiatopogladow. Tylko dosc prymitywny mialby szanse byc obiektywnie spojny. To raczej ludzie probuja sobie w pokretne sposoby racjonalizowac rozne zdarzenia/fakty aby uwierzyc w spojnosc swojego swiatopogladu.
Amplituner - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
DAC - Referencyjne kable - Kolumny głośnikowe aktywne
Telefon - Referencyjny kabel - Słuchawki
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Polityka
Niezupełnie. Umowne są nazwy rzeczy i to wszystko. Definicje biorą się z obserwacji, a te - acz ze zmiennym szczęściem - w dużym stopniu oddają relacje między rzeczami. Inaczej nie działałyby (a przynajmniej działałyby inaczej) maszyny skonstruowane w oparciu o wnioski.
To nie tak. Podstawy matematyki są sprawdzalne w praktyce, a więc nie są arbitralne. I choćby nam to nie wiem jak pasowało, z dodania dwóch do dwóch nie wyjdzie nam trzy ani pięć. Sprawdź na zapałkach. Twierdzenie Pitagorasa też możesz sprawdzić - np. przy pomocy kwadratowych klocków lub karteczek.
Jeśli definicje okazują się niedokładne, dzięki czemu mogą być precyzowane, to dzieje się tak na podstawie odkryć, więc obserwacji.
"Próbuje" to nie to samo co "robi". Odtwarzacz CD nie odtworzy nam płyty winylowej, choćby stu prawników uznało go za gramofon analogowy.
Chodzi o wewnętrzną koherentność. Rzekome "niespójności" światopoglądów są wynikiem ich faktycznej nieznajomości. Natomiast faktyczne niespójności indywidualnych przekonań biorą się najczęściej z tego, że się komuś pomyśleć nie chce.Squonk_94 pisze: ↑23 lis 2022, 19:45Nie znam definicji swiatopogladu, ale chyba rowniez nie znam zbyt wielu spojnych swiatopogladow. Tylko dosc prymitywny mialby szanse byc obiektywnie spojny. To raczej ludzie probuja sobie w pokretne sposoby racjonalizowac rozne zdarzenia/fakty aby uwierzyc w spojnosc swojego swiatopogladu.
Przykład? Niejeden mówi: "Boga nie ma, bo gdyby był, nie pozwoliłby na śmierć tylu niewinnych ludzi". Otóż jeśli Bóg (mówimy o Bogu judeochrześcijańskim, gdyż tylko tego nazywamy Bogiem pisanym dużą literą) istnieje, to śmierć nie kończy egzystencji, nie jest więc największym złem. Jeśli natomiast śmierć jest końcem egzystencji, ergo największym złem, to tylko w przypadku, gdy Boga nie ma. Zasada wyłączonego środka.

Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Merrick
- Posty: 2385
- Rejestracja: 22 sie 2016, 22:02
- Gramofon: Thorens TD-160 Super
- Lokalizacja: Elbląg
- Kontakt:
Re: Polityka

ale też trzeba się szanować i nie pozwolić na poniżanie za "michę ryżu" a tak często bywało i bywa
I tu bym się nie zgodził. Technics był o niebo lepszy( mam na myśli stare konstrukcje) ale perspektywy rozwoju Diory były ogromne a w polskich inżynierach jest wielki potencjał. Przykład to nasi forumowi projektanci preampów @Misse @Achaja @Wydra i @Jaculek. Gdyby Diora istniała to teraz przeskoczyłaby Technicsa no ale pan Lewandowski rozpędził techników i inżynierów po świecie
Dokładnie
Polska Konstytucja nie zakazuje związków homoseksualnych a jedynie chroni małżeństwo dwojga ludzi w interesie potencjalnych korzyści czyli potomstwa które jest potrzebne w społeczeństwie
Chyba wiedzą o czym dyskutujemy na forum

Thorens TD-160 Super, SME Series III, OM 30 -> Staccato OS-> Dyskretniok -> Hafler DH-100, Hafler DH-220, Dynaudio Audience 40
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
https://www.discogs.com/user/Merrick-Pl/collection
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Polityka
Ponieważ jeśli (powtarzam: jeśli; czy - to temat na osobną dyskusję) mamy do czynienia z istotą ludzką, to nie jest ona własnością rodziców - tak samo, jak nie będzie nią po urodzeniu. Kiedy pewna mieszkanka Sosnowca pozbawiła życia niemowlę, sąd "nie uszanował jej decyzji". Zgodnie z konstytucją ludzkie życie jest bowiem chronione. Jeśli jestem człowiekiem - podlegam ochronie, jeśli jestem muchą - to nie.
Prawo zaś nie istnieje bez definicji.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 43782
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Polityka
W takim razie mogę jedynie współczuć że żyjesz bardziej przeszłością niż przyszłością.
Młodego pokolenia gówno obchodzi czy ktoś się na transformacji nachapał czy nie.
Rozliczanie przeszłości nam guzik da, poza marnowaniem czasu i energii na jakieś zemsty czy "inną sprawiedliwość".
Mam mieszany stosunek do akcji zabierania dawnym funkcjonariuszom aparatu państwowego emerytur, a jest to świetny przykład właśnie takiego "spóźnionego sądu".
Ty wiesz jakie ma lewica poparcie w tym kraju od wielu lat?
Jaką siłę ma skłócona i zdziesiątkowana lewica?
Szkoda w sumie bo mocna lewica, nawet jako druga siła w kraju, nie dopuściłaby do powstania państwa wyznaniowego.
Niby dlaczego? Rozliczenia PIT i do przodu.
Jak w każdym innym przypadku gdzie ocenia się dochody gospodarstwa domowego na podstawie papierów.
Bardziej na ile staroświeckie mamy poglądy.
Nie proszę, bez propagandy czarnej stonki.
Wg czarnej stonki lepiej żeby dzieci z in vitro się nie narodziły.
Miłość boska w krzywym zwierciadle.
Trudno mi sobie wyobrazić co czuje osoba wierząca poczęta w drodze in vitro która z ambony słyszy że jest jakaś gorsza albo w sumie to nie powinno jej być na świecie.
Aż ciężko mi komentować już kolejne wypociny Tarkusa w tym wątku na temat tego jaka to Polska była potęgą po zmianie ustroju i jej potencjał został "stłamszony" przez różne grupy interesów. Różowe okulary i oglądanie się tylko za siebie.
Człowieku, przestań pieprzyć o rzeczach o których nie masz absolutnie pojęcia.Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 17:33No ale jednak częściowo prawda. Parę kliknięć, powiadasz... Tylko pomnóżmy to przez ilość potencjalnie uprawnionych. Fakt, można by utworzyć ogólnokrajowy system informatyczny, który zrobiłby tę robotę sam... Tylko to znowu koszty. Plus problemy, które wymieniłeś.
A jak ty byś to rozegrał? Wygnaniem? Egzekucją? I druga strona musiałaby się na to zgodzić? Niby jak, skoro mieli po swojej stronie wojsko, milicję, itp. ?Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 17:33Zamiast tego zawarto z nimi deal: oddajecie władzę, zachowujecie kasę.
Przecież to jest nierealny scenariusz jeśli nie zależy nam na krwawej rewolucji.
Otwórz oczy Tarkus i zdejmij różowe okulary.
Tak tak, dziecko komucha to nadal komuch. Masz świetny system wartości.Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 17:33Ktoś po nich te majątki odziedziczył. Ten ktoś z reguły niesie też ich sztandar.
Tyle że były gorsze, więc ta wiedza to taka gówno warta raczej.Tarkus pisze: ↑23 lis 2022, 18:10Kolumny jakoś kupiłem od Tonsila. A dlaczego? Bo wiedziałem, że są tańsze, a nie są gorsze.
Definiuje małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny.Merrick pisze: ↑23 lis 2022, 20:41Polska Konstytucja nie zakazuje związków homoseksualnych
Nie definiuje związków homoseksualnych.
Homoseksualiści również mogą wychowywać dzieci.
W bardziej cywilizowanych krajach jest to uregulowane prawnie. U nas nie.
Ot różnica.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
Wsparcie finansowe forum
Wsparcie finansowe forum
- MaciejT
- Posty: 2320
- Rejestracja: 29 sty 2018, 14:49
- Gramofon: PS-X70
- Lokalizacja: Łódź
Re: Polityka
Tarkus nikomu nie życzę takiej sytuacji, Tobie oczywiście również nie, ale nieszczęścia chodzą po ludziach. Spróbuj sobie wyobrazić, hipotetycznie, że bliska Ci kobieta (żona, córka, siostra) nosi w sobie dziecko chore. Mam na myśli wadę letalną, np bezmózgowie. Coś mi mówi, że zmieniłbyś zdanie i błagał lekarza by zadecydował o śmierci istoty ludzkiej. Gdybyś przypadkiem trwał w twierdzeniu które zacytowałem, to musiałbym Cię uznać za osobę bez serca.
- Tarkus
- Posty: 3202
- Rejestracja: 22 paź 2011, 22:42
- Lokalizacja: Olkusz
Re: Polityka
Póki nie przekonają się, że ich talenty i umiejętności mogą być właśnie owo g... warte w starciu z koneksjami.
Chyba nie rozumiesz, co to jest państwo wyznaniowe. Inaczej wiedziałbyś, że do takowego bardzo nam daleko.
Tzn? Uważasz, że to, czy mamy do czynienia z człowiekiem, czy nie, nie ma wpływu na to, czy powinniśmy go/ją chronić, czy nie? No to takich "postępowych" poglądów mieć nie chcę. Sorry.
Obelgi nie są żadnym argumentem.
Nadinterpretacja. Kościół niczego takiego nie głosi. In vitro uważa za niewłaściwe tak samo, jak cudzołóstwo, a tym bardziej gwałt. Ale nikt nie odpowiada za to, jak został poczęty. A już na pewno nie według Kościoła.Wojtek pisze: ↑23 lis 2022, 21:02Wg czarnej stonki lepiej żeby dzieci z in vitro się nie narodziły.
Miłość boska w krzywym zwierciadle.
Trudno mi sobie wyobrazić co czuje osoba wierząca poczęta w drodze in vitro która z ambony słyszy że jest jakaś gorsza albo w sumie to nie powinno jej być na świecie.
Mógłbym powtórzyć Twoje słowa na temat ********** o sprawach, o których nie masz pojęcia, ale bliska mi jest kultura dyskusji.
Ja nic takiego nie powiedziałem. Wszystko, co mówię, to że mogłoby być lepiej niż jest. Bez skrajności proszę!
Poglądy bywają "dziedziczne" (poprzez wychowanie), co nie znaczy, że zawsze są. Oczywiście nie jest to już komuna rodem z PRL, ale np. Nowa Lewica...
Jeśli znałeś tylko Altusy, to się nie dziwię, że tak uważasz. Altusy istotnie były słabe. Perfecty w swojej klasie złe nie były.
Przecież już przyznałem w tej kwestii rację adwersarzowi. Tak, nie doceniłem informatyków, co tylko dobrze o nich świadczy. Czyżbyś tego nie doczytał?
Jeżeli chodzi Ci tylko o takie przypadki, możemy o tym porozmawiać, ale już raczej na privie. Także o eutanazji, jeśli sobie życzysz.MaciejT pisze: ↑23 lis 2022, 21:26Tarkus nikomu nie życzę takiej sytuacji, Tobie oczywiście również nie, ale nieszczęścia chodzą po ludziach. Spróbuj sobie wyobrazić, hipotetycznie, że bliska Ci kobieta (żona, córka, siostra) nosi w sobie dziecko chore. Mam na myśli wadę letalną, np bezmózgowie. Coś mi mówi, że zmieniłbyś zdanie i błagał lekarza by zadecydował o śmierci istoty ludzkiej. Gdybyś przypadkiem trwał w twierdzeniu które zacytowałem, to musiałbym Cię uznać za osobę bez serca.
Problem w tym, że aborcjoniści żądają aborcji na życzenie, w tym aborcji całkowicie zdrowych dzieci, nierzadko do samego końca ciąży. A to ostatnie uważam już za oczywiste barbarzyństwo, bowiem obejmowałoby całkowicie ukształtowaną istotę ludzką, nie tylko zdolną do przeżycia poza łonem matki, ale i świadomą swego istnienia.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2022, 21:58 przez Tarkus, łącznie zmieniany 2 razy.
Słucham winyli. Słucham kompaktów. Słucham kaset. Po prostu kocham MUZYKĘ.
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)
Fundacja Kultury AFRONT http://afront.org.pl/
O MNIE I "CZARNYM CHEVROLECIE" (free)