Preamp czy gramofon z preampem?

Żeby nie było za cicho
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3720
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Preamp czy gramofon z preampem?

#16

Post autor: Obywatel »

JacK pisze:Ozdobniki zostawiam osobnikom którzy słyszą "jak gra" rodowana wtyczka sieciowa lub ile pozytywnego do dźwięku wniosła wymiana w systemie bezpiecznika sieciowego na złocony czy wreszcie hiper przebój że mocno naciągnięty oplot na kabel daje w rezultacie perlisty dźwięk.
I oni na swoich audiofilskich forach albo podczas dyskusji w szacownym gronie na serio takie farmazony wygadują czy też są to takie branżowe podśmiechujki :?: :lol:
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
deha
Posty: 201
Rejestracja: 10 lis 2010, 22:51
Lokalizacja: Wrocław

Preamp czy gramofon z preampem?

#17

Post autor: deha »

Swoją drogą powoli także tutaj dostrzegam małe zapędy audiofilskie, niektórych użytkowników. Mam nadzieję, że to nie zabrnie za daleko, bo właśnie dzięki normalności bardzo cenię sobie to forum. Ciemny dźwięk, nie dźwiganie wysokich tonów czy właśnie perlisty dźwięk - czy jest to gdzieś opisane w książkach żebym się doszkolił? Czy trzeba mieć wykształcenie muzyczno- techniczne?
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Preamp czy gramofon z preampem?

#18

Post autor: Wojtek »

deha pisze:Ciemny dźwięk, nie dźwiganie wysokich tonów czy właśnie perlisty dźwięk - czy jest to gdzieś opisane w książkach żebym się doszkolił?
Chyba nie, a zarazem co do tego tematu to nie ma co się "szkolić" ;)
deha pisze:Czy trzeba mieć wykształcenie muzyczno- techniczne?
Chyba bardziej trzeba mieć wyobraźnię :) Ja sam unikam tego typu "opisów dźwięku", bo sam często ich nie rozumiem. Za to przyjemnie się czyta :)
Bursztynowy dźwięk rządzi! :D

A tak na serio to wracając do tematu, autor wątku się dokształca w podstawach i ciekawe na jakie kroki się zdecyduje :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
robiz
Posty: 49
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:27
Lokalizacja: zgierz

Re: Preamp czy gramofon z preampem?

#19

Post autor: robiz »

Oczywście glosuję za pre osobnym i jeżeli mamy dwóch pretendentów Nad i Cambridge , to mój głos na Cambridge. Ale wybór należy oczywiście do założyciela wątku.

robiz
ahaja
Posty: 1207
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Preamp czy gramofon z preampem?

#20

Post autor: ahaja »

Preampy zewnętrzne do około 1000zł są bardzo średniej jakości. Podobne, lub lepsze są montowane w dobre integry ...
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Preamp czy gramofon z preampem?

#21

Post autor: JacK »

Nie wiem co u Ciebie znaczy "średnia jakość" ale wiem że dla większości słuchaczy, vivianco z marketu czy SPR 6 z allegro to w zupełności wystarczające przedwzmacniacze, a taki CA 640p to już soniczny kosmos, a przecież on kosztuje sporo mniej niż 1000 zł.
Dlatego aż się boję zapytać co masz na myśli pisząc "dobra integra".
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
ahaja
Posty: 1207
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Preamp czy gramofon z preampem?

#22

Post autor: ahaja »

Dobra integra to starszy, wzmacniacz, który można zakupić na a....gro. Charakterysują się bardzo dobrą budową, jakością użytych elementów. Poza tym często sekcje phono mają rozbudowane z możliwością przelączania gałkami z frontu. Takie miałem na myśli.
Takie wzmacniacze to również mniejsza szansa, że leżały/stały na powietrzu, śmietniku skąd zostały zabrane i w cudowny sposób odżyły i objawiły się jako 'legenda'.

Te proste phono stage to najprostsze układy z możliwych znacznie odbiegające jakością od tych wbudowanych we wzmacniacze. Dlatego o tym napisałem.

Jasne, jeśli ktoś nie ma takiego pre wbudowanego we wzmacniacz to musi coś dokupić by słuchać winyli.
Albo sobie zrobić. Koszt niewielki, jakość znacznie wyższa. Ale trzeba umieć trzymać lutownicę, zatem dla chętnych.

A co to jest 'soniczny kosmos' ? ...
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Preamp czy gramofon z preampem?

#23

Post autor: JacK »

Zdobywanie kosmosu jest dla większości z nas nieosiągalne, tak samo jak zakup gramofonowego przedwzmacniacza za 1000 zł.który w sumie jak się teraz okazuje jest tylko zaledwie średni. W tym kontekście rozejrzyj się po zakupowych wątkach , zobacz jakie ludzie deklarują kwoty na zakup całego systemu. Potem poczytaj jak są zadowoleni gdy wreszcie upragniony sprzęt zagra im w domu. Nie trzeba nic więcej... no może za wyjątkiem kolejnych płyt :)
Bardzo zgrabnie opisałeś zakupy "legendarnych" używek na allegro, szkoda że tak mało ludzi w ten sposób myśli... Może za jakiś czas to się zmieni ale póki co naród będzie kupował te śmieci wierząc że dobrze trafi bo alternatywą jest byle co z hipermarketu albo "kosmos" z Mega Hz lub innego HiFi Clubu.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
Awatar użytkownika
Obywatel
Posty: 3720
Rejestracja: 02 sty 2011, 18:41
Gramofon: Technics SL-1610MKII
Lokalizacja: Słupsk

Preamp czy gramofon z preampem?

#24

Post autor: Obywatel »

Prawda jest taka, że dla 90% populacji AT-91 zamontowana w Bernardzie podłączonym do przeciętnego wzmacniacza Hi-Fi z podpiętymi przeciętnymi kolumnami to są HIMALAJE dźwięku. Dlatego akademickie dyskusje o przedwzmacniaczach za 1000 PLN uważam za śmieszne. Jeśli kogoś stać na taki sprzęt, to kupuje i słucha a nie pitoli o tym w necie.

To tak jak dyskusje o car-audio na forach motoryzacyjnych. Niektórzy dyskutanci zdają się nie pamiętać, że standardem w przeciętnym kompakcie są głośniczki o średnicy 100 góra 130 mm wciśnięte gdzieś w podszybie i jadą jak po burych sukach po wszystkich, którzy śmieli zamontować coś 'nieaudiofilskiego' albo nie wpakowali w drzwi pół tony asfaltu.
Były: Daniel G 1100-fs, AKAI AC-3800, Fryderyk G-620, Technics SL-231, Technics SL-Q3
Jest: Technics SL-1610 MKII
Awatar użytkownika
Waluch
Posty: 421
Rejestracja: 25 lip 2011, 12:27
Lokalizacja: Białystok

Preamp czy gramofon z preampem?

#25

Post autor: Waluch »

W takim razie po co są fora tematyczne takie jak to, skoro uważasz ,że nie można dyskutować na nich

Moim zdaniem porozmawiać zawsze można, a nawet trzeba, bo w większości przypadków słuchając muzyki na niskiej jakości sprzęcie dużo tracimy, i jesli jest okazja doszkolić się w temacie to dlaczego z niej nie skorzystać
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Preamp czy gramofon z preampem?

#26

Post autor: JacK »

Ja uważam że dyskutować można o każdym sprzęcie tym dla malućkich i tym na którego stać szejków naftowych. Z tym że w tym drugim przypadku będzie to czysto akademicka dysputa, jakich pełno na audiofilskich forach. Każdy może założyć taki wątek jak się znajdą ochotnicy do dyskusji to chętnie poczytam. Natomiast w tym przypadku w pierwszym poście gość rozważa zakup CA 640p jako absolutne maksimum, a kilka postów dalej dowiaduje się że cokolwiek by nie kupił poniżej 1000 zł. to tylko zaledwie średnia jakość, w domyśle byle co. To moim zdaniem już nie jest merytoryczna dyskusja, a tylko wykładnia poglądów piszącego taki post. Myślę że to forum jest bardzo merytoryczne i fajnie jakby takim pozostało, bo tych naznaczonych wiedzą wyższą lub zgoła tajemną mamy w internecie już dość dużo.
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
ahaja
Posty: 1207
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Preamp czy gramofon z preampem?

#27

Post autor: ahaja »

Czy ktoś wznowił produkcję doskonałego Bernarda ...? Moze o czymś nie wiem ...

Załozyciel wątku zapewne 'zaginął w akcji' ... zatem nie ma się o co kłócić.

Jak napisał Waluch:
jeśli ktoś ma na wydanie 500 , 1000 , 1500 zł na napęd to ... burżuj jest? Nie wolno mu wybrać najlepiej?
Przecież to chore jest. Zabija rozwój i postęp. Również na forum.

Podałem przykłady co ja bym zrobił w takiej czy innej kwocie na sprzęt zgodnie z moją wiedzą i doświadczeniem.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Preamp czy gramofon z preampem?

#28

Post autor: Wojtek »

ahaja pisze:Załozyciel wątku zapewne 'zaginął w akcji' ... zatem nie ma się o co kłócić.
Kiepski argument. Zawsze warto rozsądnie doradzać :)
ahaja pisze:Takie wzmacniacze to również mniejsza szansa, że leżały/stały na powietrzu, śmietniku skąd zostały zabrane i w cudowny sposób odżyły i objawiły się jako 'legenda'.
Oj zdziwiłbyś się.
JacK pisze:Z tym że w tym drugim przypadku będzie to czysto akademicka dysputa, jakich pełno na audiofilskich forach. Każdy może założyć taki wątek jak się znajdą ochotnicy do dyskusji to chętnie poczytam. Natomiast w tym przypadku w pierwszym poście gość rozważa zakup CA 640p jako absolutne maksimum, a kilka postów dalej dowiaduje się że cokolwiek by nie kupił poniżej 1000 zł. to tylko zaledwie średnia jakość, w domyśle byle co. To moim zdaniem już nie jest merytoryczna dyskusja, a tylko wykładnia poglądów piszącego taki post. Myślę że to forum jest bardzo merytoryczne i fajnie jakby takim pozostało, bo tych naznaczonych wiedzą wyższą lub zgoła tajemną mamy w internecie już dość dużo.
Dokładnie tak :)
ahaja pisze:Nie wolno mu wybrać najlepiej?
Pewnie że wolno, ale do kwoty, a nie ponad kwotę jaką dysponuje/chce wydać.
ahaja pisze:Przecież to chore jest. Zabija rozwój i postęp. Również na forum.
Z drugiej strony dobrze wiedzieć, że postępowe jest radzenie ludziom by bez tysiaka w kieszeni nie zaczynali się rozglądać za dobrymi preampami gramofonowymi :)

Trochę więcej realistycznego podejścia Panowie. Zdejmujemy klapki z oczu (i uszu może też ;) ).
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ahaja
Posty: 1207
Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
Lokalizacja:

Preamp czy gramofon z preampem?

#29

Post autor: ahaja »

"Kiepski argument... Oj zdziwiłbyś się... Dokładnie tak"
- znaczy to są te rady?

"Pewnie że wolno, ale do kwoty, a nie ponad kwotę jaką dysponuje/chce wydać."
- a gdzie jest napisane, że nie mozna wspomnieć o czymś lekko powyżej? Możliwe, że pytający zmieni zdanie, jak będzie wiedział ...

"Z drugiej strony dobrze wiedzieć, że postępowe jest radzenie ludziom by bez tysiaka w kieszeni nie zaczynali się rozglądać za dobrymi preampami gramofonowymi"
- to Ty napisałeś nie ja.

JacK
To Twoje słowa o 'byle czym'. Ja napisałem, że to średnia jakość zgodnie z prawdą.

Postępowa jest rozmowa dlaczego jest tak a nie inaczej. Co można zrobić/kupić by to zmienić.
Poza tym co to są za porady typu kilka linków z allegro? Kto więcej ich umieści ten lepszy, mądrzejszy?Kupujący sam to sobie może poszukać, co to zmienia?
I tak nie będzie wiedział na co zwrócić uwagę, co jest ważne w takiej czy innej konstrukcji? A powinno się umotywować takie a nie inne wybory.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41379
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Preamp czy gramofon z preampem?

#30

Post autor: Wojtek »

ahaja pisze: znaczy to są te rady?
Z mojej strony? Już były, jeśli to masz na myśli. Wystarczy sprawdzić powyżej.
ahaja pisze:- a gdzie jest napisane, że nie mozna wspomnieć o czymś lekko powyżej? Możliwe, że pytający zmieni zdanie, jak będzie wiedział ...
Nigdzie, ale serio, jest to głupie założenie, przynajmniej dla większości ludzi (choćby byli głupcami i ignorantami).
ahaja pisze:- to Ty napisałeś nie ja.
Tak "czytam" Twoje wypowiedzi/porady.
ahaja pisze:Postępowa jest rozmowa dlaczego jest tak a nie inaczej. Co można zrobić/kupić by to zmienić.
Poza tym co to są za porady typu kilka linków z allegro? Kto więcej ich umieści ten lepszy, mądrzejszy?Kupujący sam to sobie może poszukać, co to zmienia?
I tak nie będzie wiedział na co zwrócić uwagę, co jest ważne w takiej czy innej konstrukcji? A powinno się umotywować takie a nie inne wybory.
Sory, ale prawda jest taka, że większość ludzi oleje sprawę jeśli im powiesz "to weź sobie poczytaj, pogoogluj, jak zmądrzejesz to poszukaj sobie sam/sama".

Krótko mówiąc zgadzam się z JacKiem a propos "akademickich dysput". Naprawdę nie tędy droga do popularyzacji słuchania płyt winylowych.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
ODPOWIEDZ