Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
greg
Posty: 145
Rejestracja: 13 lis 2010, 16:52

Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#1

Post autor: greg »

Wuwuzela pisze:Coś podobnego ;)

Wg. mnie brzmi świetnie, Głębokie basy, świetne stereo... Miodzio. :D
Hmmmm, raczej ciężko mówić o świetnym stereo (a nawet dobrym stereo) przy odsłuch na ampli Denona AVR 1306, sam miałem AVR 2106, który podobno nawet radził sobie w stereo (tak pisali fachowcy). Ale dopiero po zakupie najtańszego wzmacniacza Denona z ostatniej serii (PMA 510AE) usłyszałem co to jest STEREO. Uwierz mi nie ma co porównywać.
Awatar użytkownika
Wuwuzela
Posty: 517
Rejestracja: 08 sie 2010, 10:07
Lokalizacja: Willow Farm

Re: Kolekcje Płyt Forumowiczów

#2

Post autor: Wuwuzela »

Teraz mam zamiar kupić sobie zwykły wzmacniacz Denona, nie amplituner, bo słyszałem że w amplach się dużo traci. Ale ja by nie było - znów będzie tysiak z główki... :think:
Obrazek
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner kontra wzmacniacz

#3

Post autor: Wojtek »

Wydzieliłem te wasze posty gdyż jednak dość mocno odbierają od dyskusji nt. kolekcji płyt ;)

W współczesnych modelach tak na prawdę nie ma to takiego znaczenia, gdyż sam "tuner" w amplitunerze stereo reprezentuje mały, cyfrowy chip, tak więc nie ma tutaj zbyt wielkiego zabierania miejsca na niekorzyść układu wzmacniacza i przedwzmacniacza.

No, chyba że chodzi o ampli do kina domowego (5.1), to faktycznie jak ktoś chce mieć tutaj dobre stereo to się może puknąć w czoło, bo z tym w tego typu sprzętach wypada raczej przeciętnie :)

Różnicę robią same konstrukcje wzmacniaczy, jak co zostało zrealizowane, design elektroniki. Tu np. wyróżniają się słynne konstrukcje dual-mono czy też kombinacje z tranzystorami typu VFET, układy klasy A czy też A+B (lub jak to Technics kiedyś lubił marketingowo określać, "nowa klasa A" ;) ) i inne.
Wuwuzela pisze: Ale ja by nie było - znów będzie tysiak z główki... :think:
Jak musisz mieć coś ze sklepu to pewnie tak.
I znowu kasa wywalona na coś co brzmi licho w porównaniu z używką za tysiaka :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
apgrod
Posty: 11
Rejestracja: 27 lis 2010, 20:38

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#4

Post autor: apgrod »

Ciekawy temat Panowie
Troszkę się nie zgadzam z opinią że ampi 5.1 ma słaby sygnał stereo. Wszystko zależy od marki i jakości sprzetu.
Mam nowe ampi stereo Yamaha 797 z wejściem phono i gra to super!!! Wcześniej miałem ampi Yamahy 5.1 i w mojej ocenie sygnał stereo był troszkę słabszy jakościowo ,ale zupełnie zadowalający i do przyjęcia. Z doswiadczenia mogę stwierdzić że jeśli i ampi i wzmacniacz są z porównywalnej serii jednego producenta to raczej nie można potwierdzić wyższości jednego nad drugim.
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#5

Post autor: Wojtek »

apgrod pisze:Z doswiadczenia mogę stwierdzić że jeśli i ampi i wzmacniacz są z porównywalnej serii jednego producenta to raczej nie można potwierdzić wyższości jednego nad drugim.
W sensie że w takiej sytuacji w ampli spodziewasz się tych samych komponentów co w analogicznym wzmaku stereo danej serii?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
greg
Posty: 145
Rejestracja: 13 lis 2010, 16:52

Re: Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#6

Post autor: greg »

apgrod pisze:Ciekawy temat Panowie
Troszkę się nie zgadzam z opinią że ampi 5.1 ma słaby sygnał stereo. Wszystko zależy od marki i jakości sprzetu.
Mam nowe ampi stereo Yamaha 797 z wejściem phono i gra to super!!! Wcześniej miałem ampi Yamahy 5.1 i w mojej ocenie sygnał stereo był troszkę słabszy jakościowo ,ale zupełnie zadowalający i do przyjęcia. Z doswiadczenia mogę stwierdzić że jeśli i ampi i wzmacniacz są z porównywalnej serii jednego producenta to raczej nie można potwierdzić wyższości jednego nad drugim.
Teraz to ja nie mogę się z Tobą zgodzić, miałem amplituner Denon AVR-2106 (taka średnia półka Denona), wg recenzji miał dość dobrze grać w stereo, no i grał. Ale z braku "ciekawszych" zajęć postanowiłem kupić sobie tak dla porównania wzmacniacz Denon PMA510AE (najnowsza seria Denona ale najniższa półka) i naprawde dopiero po podłączeniu wzmacniacza usłyszałem bardzo dużą różniacę w jakości dźwięku. Teraz mam osobno sprzęt do stereo i do kina domowego (Denona zamieniłem na KD Harman/Kardon - bardziej mi pasował kolorystycznie). Raczej nie dam się przekonać, że amplituner do KD zagra tak samo dobrze jak wzmacniacz, no może jak będzie to ampli za kilka a nawet kilkanaście tysięcy zł.
A co do Twojej Yamahy RX-797, to ma prawo dobrze grać, gdyż to tak jak napisałeś ampli stereo więc raczeni nie ma co porównywać dźwięku do ampli 5.1
wlodek1001
Posty: 43
Rejestracja: 01 sty 2012, 10:49

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#7

Post autor: wlodek1001 »

witam, temat ampiituner do stereo przećwiczyłem osobiście, najpierw była yamaha 1200/ słabe stereo i bdb dźwięk wielokanałowy, obecnie posiadam Onkyo 875 gdzie stereo jest o niebo lepsze niż w yamasze, mój pro ject sprawuje się z tym ampli bardzo dobrze. Niestety obecnie kino domowe musi być "godzone" ze stereo, ale moze nadejdzie czas , gdzie ampli zastąpi stosowne stereo, pozdrawiam
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#8

Post autor: Wojtek »

Pamiętajcie też, że amplituner do kina domowego (5.1), a klasyczny amplituner stereo to jednak też co innego :)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
AlaN
Posty: 22
Rejestracja: 16 sty 2012, 21:28

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#9

Post autor: AlaN »

A to ja się spytam, w czym jest ta różnica między stereo z amplitunera KD, a stereo ze wzmacniacza stereo. Nie chodzi mi o brzmienie ale o to co w środku. Czy chodzi o to, że amplitunery KD mają wzmacniacze do bani, czy o badziewną separację kanałów?
Jeśli w KD są końcówki 5.1 takie a takie, i sam zbuduję tylko wzmacniacz na tych samych elementach ale w wersji 2.0, to ten 2.0 zagra niby lepiej bo.... ? No właśnie - czemu miałby zagrać lepiej? Co do separacji kanałów, to sprawdziłem w swoim KD i nie ma żadnych przesłuchów w trybie 2.0 (czyli czystym stereo). Żeby nie było, sprawdziłem pozostałe wyjścia - idealna cisza; nie pracują.
Jeśli do L i P podam dwa sygnały, to czemu ma grać to gorzej? Że niby w obudowie są jeszcze 4 wzmacniacze które nie pracują? Sygnał z L-in pojawia się tylko na L-out i nigdzie indziej. Z P-in na P-out.

Zawsze mnie to nurtowało, ale odpowiedzi zawsze są w stylu "posłuchaj stereo to zobaczysz różnicę". To wg. mnie nie jest odpowiedź.

Dodam, że sam mam KD 7.1 oraz własnej roboty wzmacniacz stereo na lampach. Oba grają bardzo dobrze w stereo.
Słucham analogów dla przyjemności słuchania.
Awatar użytkownika
Kusma
Posty: 354
Rejestracja: 12 gru 2011, 22:32
Lokalizacja: Chełm, lubelskie

Re: Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#10

Post autor: Kusma »

AlaN pisze:A to ja się spytam, w czym jest ta różnica między stereo z amplitunera KD, a stereo ze wzmacniacza stereo. Nie chodzi mi o brzmienie ale o to co w środku. Czy chodzi o to, że amplitunery KD mają wzmacniacze do bani, czy o badziewną separację kanałów?
Jeśli w KD są końcówki 5.1 takie a takie, i sam zbuduję tylko wzmacniacz na tych samych elementach ale w wersji 2.0, to ten 2.0 zagra niby lepiej bo.... ? No właśnie - czemu miałby zagrać lepiej? Co do separacji kanałów, to sprawdziłem w swoim KD i nie ma żadnych przesłuchów w trybie 2.0 (czyli czystym stereo). Żeby nie było, sprawdziłem pozostałe wyjścia - idealna cisza; nie pracują.
Jeśli do L i P podam dwa sygnały, to czemu ma grać to gorzej? Że niby w obudowie są jeszcze 4 wzmacniacze które nie pracują? Sygnał z L-in pojawia się tylko na L-out i nigdzie indziej. Z P-in na P-out.

Zawsze mnie to nurtowało, ale odpowiedzi zawsze są w stylu "posłuchaj stereo to zobaczysz różnicę". To wg. mnie nie jest odpowiedź.
Dorzucam sie do tego samego pytania, bom sam doszedl do podobnych wnioskow, moglby mi ktos rozjasnic umysl?
Nie bulwersuj się tak forumowiczu... to tylko moja subiektywna opinia :D
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#11

Post autor: eenneell »

:twisted: Bo "stare jest jare" a "nowe" nie pomyślało o "winylku" :(
Awatar użytkownika
JacK
Posty: 2472
Rejestracja: 12 kwie 2011, 11:30
Gramofon: Kuzma Stabi S
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#12

Post autor: JacK »

eenneell oni nie o to pytają :o
Kuzma Stabi S, Rega RB300, Dynavector DV - 10X5, Sonneteer's Sedley (first edition), AVM Competition, B&W CDM1NT
eenneell
Posty: 4157
Rejestracja: 25 maja 2011, 22:18
Lokalizacja: K-ków

Re: Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#13

Post autor: eenneell »

JacK pisze:eenneell oni nie o to pytają :o
A :oops: sorki! :!:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41593
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Amplituner kontra wzmacniacz zintegrowany

#14

Post autor: Wojtek »

AlaN pisze:Czy chodzi o to, że amplitunery KD mają wzmacniacze do bani
W bardzo generalnym skrócie tak. Koszt wielokanałowości, można rzec.
AlaN pisze:czy o badziewną separację kanałów?
Yyy...? Nie, raczej nie o to chodzi.
AlaN pisze:Jeśli w KD są końcówki 5.1 takie a takie, i sam zbuduję tylko wzmacniacz na tych samych elementach ale w wersji 2.0, to ten 2.0 zagra niby lepiej bo.... ? No właśnie - czemu miałby zagrać lepiej?
Dość dziwna dywagacja teoretyczna :) Czemu miałby zagrać lepiej? Może dlatego, że konstrukcja wzmacniacza będzie wtedy zupełnie inna i prostsza (o wiele mniej zbędnego syfu wszak).
AlaN pisze:Co do separacji kanałów, to sprawdziłem w swoim KD i nie ma żadnych przesłuchów w trybie 2.0 (czyli czystym stereo). Żeby nie było, sprawdziłem pozostałe wyjścia - idealna cisza; nie pracują.
W sumie to nie bardzo rozumiem co ty chciałeś sprawdzić ani co przez to osiągnąć :) Cisza mnie nie dziwi.
AlaN pisze:Jeśli do L i P podam dwa sygnały, to czemu ma grać to gorzej?
Bo nadal przechodzi to przez ten sam wzmacniacz, który w dodatku został zaprojektowany przede wszystkim do wielokanałowości? :)
AlaN pisze:Że niby w obudowie są jeszcze 4 wzmacniacze które nie pracują?
To zależy od konstrukcji danego amplitunera czy w ogóle jeszcze jakieś dodatkowe transformatory są w środku (ale w większości wypadków raczej ich tam nie ma), ale nie, raczej nie o to chodzi :)
AlaN pisze:Sygnał z L-in pojawia się tylko na L-out i nigdzie indziej. Z P-in na P-out.
Ah, żeby życie było takie proste..., a tak na serio to co z tego? :)
AlaN pisze:Zawsze mnie to nurtowało, ale odpowiedzi zawsze są w stylu "posłuchaj stereo to zobaczysz różnicę". To wg. mnie nie jest odpowiedź.
Konkretna odpowiedź to nie jest, ale dobra z pewnością tak :)
Główna różnica leży w kompleksowości konstrukcji wzmacniaczy oraz w ich jakości.
Wspominałem już coś o designie wcześniej w tym wątku.
AlaN pisze:Dodam, że sam mam KD 7.1 oraz własnej roboty wzmacniacz stereo na lampach. Oba grają bardzo dobrze w stereo.
Jednakowo dobrze? To fajnie.

Z drugiej strony ciekawe czemu nie pojawił się w tym poście żaden model ani marka :)


Tak więc wszystko sprowadza się do kwestii konstrukcji samego wzmacniacza.
Im coś jest bardziej kompleksowe tym bardziej rosną koszty, a jeśli chcemy obciąć koszty to z pewnością kosztem czegoś innego :)

Załóżmy prostą układankę. Mamy dwa wzmacniacze o tej samej cenie rynkowej. Jeden to wzmak kina domowego 5.1, inny to zwykły wzmak stereo.

Co ma w sobie wzmak stereo?
Sekcja przedwzmacniacza, sekcja wzmacniacza (końcówka mocy, w co lepszym sprzęcie po 1 końcówce na kanał), odpowiedni zasilacz dla całego układu... no i to z grubsza byłoby na tyle.

Co ma w sobie wzmak 5.1?
Sekcja przedwzmacniacza (bardziej skomplikowana), sekcja procesora dźwięku, sekcja procesora wideo, sekcja wzmacniacza (także bardziej skomplikowana ze względu na ilość kanałów, w najlepszym wypadku 6 końcówek mocy), zasilacz większej mocy (w praktyce wszak trzeba zużyć więcej prądu by napędzić 6 końcówek, bądź jedną/dwie mocniejszą/e + te wszystkie dodatkowe komponenty, no chyba że nasz wzmak stereo ma zdecydowanie większą moc przypadającą na kanał).

W takiej sytuacji byłoby naprawdę głupio gdyby ten wzmak 5.1 radził sobie tak samo dobrze, odtwarzając stereo, jak wzmak stereo, bo to oznaczałoby że producent wzmaku stereo wydał o wiele mniej na jakość użytych komponentów niż powinien (ździercy ;) ).
Niestety nie jest to zbyt realna wizja ;)

W ramach podsumowania: w wzmaku 5.1 więcej kasy idzie na rzeczy, które w wzmaku stereo są niepotrzebne, w związku z czym już na samej bazie kosztorysu wzmak stereo ma mocniejsze podstawy do bycia sprzętem technicznie lepszym.

Dodatkowo, dochodzi sama kwestia tego do czego ma służyć amplituner kina domowego. Jaki tu jest cel/sens?
Oczywiście kino domowe, czyli dobry obraz i dźwięk mający polepszyć te doznania wizualne :)
A na tym polu to z całym szacunkiem, ale precyzja dźwięku nie znajduje się w domenie tematu.

Krótko mówiąc, wbrew wszystkiemu co mówi marketing i co twierdzą fani kin domowych, kino domowe z założenia nie służy do jak najwierniejszego odtwarzania muzyki.


Aluzja motoryzacyjna: mamy SUVa/crossover i auto sportowe, ten sam pułap cenowy. SUV i auto sportowe zostały celowo zaprojektowane z innym przeznaczeniem, pomimo że SUV wszak może sobie pojechać na tor wyścigowy, a auto sportowe może próbować pojechać w góry.
Jednakże czy w związku z tym SUV ma szansę radzić sobie tak dobrze na torze wyścigowym jak auto sportowe i czy auto sportowe ma szanse tak dobrze radzić sobie jadąc przez wertepy jak SUV?
No nie bardzo.
A dlaczego?
Bo mają inne przeznaczenie użytkowe i kasa poszła w inne aspekty.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
wojciech06
Posty: 339
Rejestracja: 21 wrz 2011, 19:32
Gramofon: Dual model CS 721
Lokalizacja: Warszawa

Re: Amplituner HT kontra wzmacniacz zintegrowany

#15

Post autor: wojciech06 »

I teraz wszystko powinno być jasne - kolejny wzorowy wykład Wojtka :D Lubię "Go" czytać :clap:
W Polsce obowiązującym językiem jest język polski. Starajmy się pisać poprawnie ortograficznie. W miarę możliwości dbajmy o obecność polskich znaków diakrytycznych (tzw. ogonków, jak "ę", "ą" itd.).
ODPOWIEDZ