RADMOR 5102 - reanimacja

Żeby nie było za cicho
ODPOWIEDZ
toza72
Posty: 1
Rejestracja: 30 kwie 2014, 09:02

RADMOR 5102 - reanimacja

#61

Post autor: toza72 »

Dekoder od P. Macieja ma nieco wyżej od oryginalnego PSD2 ustawiony próg przełączania automatyki mono/stereo. Poziom sygnału powinien przekroczyć 2/5 skali wskaźnika (wychyłowego).
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

RADMOR 5102 - reanimacja

#62

Post autor: zbyszek1982 »

chudy_b pisze:Moduł MultiProtect

To jest fajny patent. Też kupiłem coś takiego do swojego amplitunera, z tym że musiałem zainstalować osobne mini trafo do zasilania tego modułu. Całość wyszła za jakieś 25 zł. Mój moduł jest oparty na tranzystorach, ale zasada działania ta sama. Kupiłem gotowy zestaw do polutowania.
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

RADMOR 5102 - reanimacja

#63

Post autor: chudy_b »

zbyszek1982 pisze: Kupiłem gotowy zestaw do polutowania.
Podrzuć link, może się komuś się przyda.
zbyszek1982
Posty: 5029
Rejestracja: 31 gru 2012, 19:11

Re: RADMOR 5102 - reanimacja

#64

Post autor: zbyszek1982 »

Układ nazywa się NE085. Można kupić na allegro i w sklepach online.

Tu link do sklepu producenta:
http://sklep.neplus.pl/p65,ne085-uklad- ... nikow.html
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41635
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

RADMOR 5102 - reanimacja

#65

Post autor: Wojtek »

To takiego patentu nie było standardowo w Radmorze? Jestem trochę zdziwiony.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Ryba
Posty: 10
Rejestracja: 30 mar 2014, 14:27

Re: RADMOR 5102 - reanimacja

#66

Post autor: Ryba »

Wojtek pisze:To takiego patentu nie było standardowo w Radmorze? Jestem trochę zdziwiony.
Miałem amplituner 5412 i tam był...
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

RADMOR 5102 - reanimacja

#67

Post autor: chudy_b »

Lepsze wrogiem dobrego. Wymiana kondensatorów skończyła się tym, że teraz Radmorek radośnie dymi się w różnych miejscach. Siedzę nad nim już kilka dni i na razie udało mi się uruchomić w końcu zasilacz. Bez obciążenia działa. Teraz wymieniam kondensatory w tym zasilaczu. Powoli, po jednym. Ale dalej coś się grubo zjarało. kef cicho bądź. Dam radę, założone cele osiągnę choćbym miał go rozlutować do pojedynczego opornika. :twisted:
Awatar użytkownika
Wojtek
Administrator
Posty: 41635
Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

RADMOR 5102 - reanimacja

#68

Post autor: Wojtek »

chudy, nie daj się Radkowi ;)
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

RADMOR 5102 - reanimacja

#69

Post autor: chudy_b »

Nie dam się, twardy będę.
Tor m.cz. już działa. Właśnie gra sobie z gramofonem. Uszkodzenie prawdopodobnie jest w programatorze, bo chyba z niego poszedł dym, oprócz zasilacza.

Coś trochę mogę powiedzieć o sensowności wymiany elektrolitów w płytkach wzmacniacza mocy. Plan miałem taki, że wymienię jeden kanał i łatwo będzie mi porównać efekty. Jeden kanał dostał "audiofilskie" Nichicony, drugi został w oryginale. Jak już ogarnąłem pożary, to stwierdzam, że po zmodyfikowaniu jakiejś słyszalnej różnicy nie ma. Fakt, że działam na warsztatowych mikrokolumnach, które wiele nie potrafią. Kef ani słowa :D

Tak jak pisałem, skrosowałem wejście gramofonowe DIN do dodatkowych gniazd RCA w nowym tylnym panelu. No i brumi. Bardzo brumi. Zbliżanie dłoni efekt nasila. Mimo, że połączenie wykonane jest ekranowanym kablem, to jest źle. Chyba muszę to usunąć.
Załączniki
Taki grający pająk
Taki grający pająk
Awatar użytkownika
kaf
Posty: 373
Rejestracja: 15 paź 2012, 17:44
Lokalizacja: Sosnowiec

RADMOR 5102 - reanimacja

#70

Post autor: kaf »

"Kef" jest cicho, bo taki tu nie urzęduje :P

Ja natomiast powiem tak. 5102 ma tą zaletę, że poszczególne bloki są na wtykach, co ułatwia naprawy. Można wyłączając poszczególne moduły, eliminować potencjalne źródło usterki. Jeżeli jesteś pewien że to programator, to po prostu go odłącz, wyjmij na stół i sprawdź - chociażby omomiarką na obecność zwarć ścieżek. Cała sekcja zasilania jest w PZS i PZWM, poza stabilizacją napięcia warikapowego, który jest na płytce programatora. Poza tym, w pierwszej kolejności powinno wybijać bezpiecznik na uzwojeniu wtórnym, a dym "to później". Tak przy okazji - po naprawie zasilacza wyreguluj jego napięcia do wartości roboczych.

Połączenie do gniazda gramofonowego spróbuj poprowadzić inną drogą, lub daj kabel lepszej jakości. Miałem podobny problem, tyle że na przejściówce DIN -> RCA pod gniazdo phono, Kupno porządniejszego kabla załatwiło problem.

Niebieskie sensory w Danielu? Brzydkieee :(
Revox B 150, Revox B 260, Revox B 226, Marantz CD 74, Philips CD303, Miida M 6000 P + AT 20SLa, Radmor LS10
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: RADMOR 5102 - reanimacja

#71

Post autor: chudy_b »

kaf pisze:"Kef" jest cicho, bo taki tu nie urzęduje :P
Przepraszam. Coś mi się źle zafiksowało, pewnie przez producenta kolumn.
kaf pisze:Ja natomiast powiem tak. 5102 ma tą zaletę, że poszczególne bloki są na wtykach, co ułatwia naprawy. Można wyłączając poszczególne moduły, eliminować potencjalne źródło usterki.
Tak właśnie robię. Odpiąłem wszystko i uruchomiłem zasilacz. Potem po kolei wpinałem elementy toru m.cz. Tu wszystko działa. Zaraz zabieram się za resztę.
kaf pisze: Poza tym, w pierwszej kolejności powinno wybijać bezpiecznik na uzwojeniu wtórnym, a dym "to później".
W końcu bezpieczniki padły, ale dopiero po tym jak palący się rezystor w zasilaczu wymieniłem z 0,5W na 2W, jednak i ten chwilkę zadymił.
kaf pisze: Niebieskie sensory w Danielu? Brzydkieee :(
Ledy są wlutowane w oprawki oryginalnych żarówek, w każdej chwili można wrócić do oryginału. W zamyśle niebieskie podświetlanie miało się komponować ze stojącą obok kambodżą. Czarna plinta to nie moje dzieło, takiego kupiłem i mi się podoba.
Awatar użytkownika
Atreyu
Posty: 1
Rejestracja: 24 maja 2014, 14:31

RADMOR 5102 - reanimacja

#72

Post autor: Atreyu »

Witam!

Awarie w obrębie PZS, w tym przepalanie się rezystorów półwatowych R1211 i R1212 często powodowane są zwarciem w układzie odbiornika, ale najczęściej przez zwarcie kolektora T1206 lub T1201 z GND przez zbyt mocne dokręcenie starej podkładki mikowej. Po osadzeniu tych tranzystorów na wsporniku, i przed pierwszym podłączeniem do sieci, warto omomierzem sprawdzić przejście pomiędzy ich elektrodami a GND. Najlepiej jednak wymienić stare tranzystory NPCP CEMI na BD137/139 prod. Fairchild Semicon, gdyż one są całkowicie izolowane od podłoża:

http://www.fairchildsemi.com/ds/BD/BD135.pdf

Podkładki mikowe są w takim wypadku zbędne.

Przydźwięk w wypadku podłączenia złącz RCA na nowym panelu do wejścia DIN bloku PPK jest trudne do opanowania. Wejście opisane VIDEO na nowym panelu przeznaczone jest generalnie do równoległego wpięcia WYJŚCIA modułu PPK, co pozwala uzyskać dodatkowe WEJŚCIE liniowe o uniwersalnym przeznaczeniu.

Żarówki w preomacie OR5100 były złem koniecznym, gdyż nie było wówczas innych elementów optoelektronicznych o wystarczającym strumieniu światła. Generalnie żarówki się grzeją, co powoduje nadmierne nagrzewanie się plastiku w polach sensorycznych, a tym samym powoduje to zwiększenie kruchliwości tych elementów. Obecnie najlepiej jest do tego celu użyć zielonych diod LED waterclear 10mA, co oprócz poprawy warunków termicznych likwiduje problem prądu uderzeniowego żarówki (dla zimnego włókna), a także zmniejsza prąd roboczy komutowany przez układy SAS, tym samym zwiększając ich niezawodność.

Pozdrawiam. . .
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: RADMOR 5102 - reanimacja

#73

Post autor: chudy_b »

Dzięki za szeroką odpowiedź.
Atreyu pisze:Witam!

Awarie w obrębie PZS, w tym przepalanie się rezystorów półwatowych R1211 i R1212 często powodowane są zwarciem w układzie odbiornika, ale najczęściej przez zwarcie kolektora T1206 lub T1201 z GND przez zbyt mocne dokręcenie starej podkładki mikowej. Po osadzeniu tych tranzystorów na wsporniku, i przed pierwszym podłączeniem do sieci, warto omomierzem sprawdzić przejście pomiędzy ich elektrodami a GND. Najlepiej jednak wymienić stare tranzystory NPCP CEMI na BD137/139 prod. Fairchild Semicon, gdyż one są całkowicie izolowane od podłoża:

http://www.fairchildsemi.com/ds/BD/BD135.pdf

Podkładki mikowe są w takim wypadku zbędne.
W tej chwili Radmora udało mi się uruchomić, choć w dziwny sposób. O możliwości zwarcia tranzystorów T1201/T1206 wiem i zwracałem uwagę by tego nie zrobić. Na początku odpiąłem wszystkie układy odbiornika od zasilacza (od gałęzi 40V) i uruchomiłem zasilacz. Potem kolejno wpinałem elementy toru m.cz. i tam także nie było uszkodzenia. Nadmierne obciążenie zasilacza (i dymienie rezystora R1211) powodowało przełączanie z AM na FM. Oczywiście nie lokalizowałem uszkodzenia "na dym" Prawidłowy opór na gałęzi 40 V wynosił około 6 kOm. Przełączenie z AM na FM powodowało spadek do około 0,5 kOm (czyli nie zwarcie). Odpinanie kolejnych modułów z górnej półki radia (stereodekoder, automatyka, p.p.cz., głowica) nie zmieniało tej wartości. No i w pewnym momencie nie mając lepszych pomysłów włączyłem odbiornik z podpietymi wszystkim elementami odbiornika i okazało się, że działa. Tak więc nie wiem co było uszkodzone, ale boję się że problem wróci.
Atreyu pisze:Przydźwięk w wypadku podłączenia złącz RCA na nowym panelu do wejścia DIN bloku PPK jest trudne do opanowania. Wejście opisane VIDEO na nowym panelu przeznaczone jest generalnie do równoległego wpięcia WYJŚCIA modułu PPK, co pozwala uzyskać dodatkowe WEJŚCIE liniowe o uniwersalnym przeznaczeniu.
WYJŚCIA PPK? Czyli otrzymujemy dodatkowe wejście liniowe po przełączeniu źródła na gramofon. Na to bym nie wpadł :doh: Chyba jednak z tego zrezygnuję.
Atreyu pisze:Żarówki w preomacie OR5100 były złem koniecznym, gdyż nie było wówczas innych elementów optoelektronicznych o wystarczającym strumieniu światła. Generalnie żarówki się grzeją, co powoduje nadmierne nagrzewanie się plastiku w polach sensorycznych, a tym samym powoduje to zwiększenie kruchliwości tych elementów. Obecnie najlepiej jest do tego celu użyć zielonych diod LED waterclear 10mA, co oprócz poprawy warunków termicznych likwiduje problem prądu uderzeniowego żarówki (dla zimnego włókna), a także zmniejsza prąd roboczy komutowany przez układy SAS, tym samym zwiększając ich niezawodność.
U mnie w sensorach siedzą LEDy. Przez moment myślałem o zastąpieniu żarówek w podświetlaniu wskaźników na LEDY, ale doszedłem do wniosku że to byłby głupi pomysł.

pozdr
Awatar użytkownika
chudy_b
Posty: 4008
Rejestracja: 05 lis 2013, 14:54
Lokalizacja: Wólka

Re: RADMOR 5102 - reanimacja

#74

Post autor: chudy_b »

RADMOR UKOŃCZONY

Zdobycie brakujących pokręteł programatora graniczy z cudem. Pojawiają się tylko podrabiane srebrne. O czarnych można zapomnieć. Brakujące pokrętłem zdobyłem ..... kupując kolejnego Radmora :D Fajny oryginalny, nie grzebany egzemplarz. Miałem go odsprzedać po "ukradzeniu" pokręteł, ale ostatecznie postanowiłem go sobie zostawić. Kiedyś te gałki trafię, odbuduję go w pełnym oryginale i zostawię dla potomności.

Regeneracja panela w serwisie Radmora w Gdyni daje bardzo dobry, choć nie idealny efekt. Czarny jest taki jakby lekko wpadający w niebieski. Po za tym szczotkowanie powoduje, że powierzchnia jest bardzo ostra. Przesuniecie palcem po powierzchni zostawia białe ślady od.. startego naskórka :roll: Jednak chyba dzisiaj nie ma miejsca w którym zrobiono by to lepiej.

Podsumowując - regeneracja tego Radmora sporo mnie nauczyła, w międzyczasie inne sprzęty trafiły na mój warsztat. Jedna podstawowa zasada jaką należy kierować się poszukując sprzętu do odbudowy - szukaj sprzętu maksymalnie kompletnego, zdobycie brakujących elementów może być często nie możliwe. Za to elektronikę przeważnie da się naprawić.

P.S. Szczególne podziękowania dla kafa, który sporo mi w tej odbudowie pomógł.
Załączniki
IMG_4096.JPG
IMG_4095.JPG
Ostatnio zmieniony 16 lip 2014, 22:44 przez chudy_b, łącznie zmieniany 1 raz.
kielek
Posty: 3185
Rejestracja: 05 paź 2011, 08:34
Lokalizacja: Gdynia

RADMOR 5102 - reanimacja

#75

Post autor: kielek »

Wielkie brawa za determinację i efekt końcowy :clap:
ODPOWIEDZ