Słuchajcie teraz tak myślę , czy może wkładka też ma uziemienie? Może goście z Q21 nie zacisneli kableka lub coś. Skoro Wojtek ma kompletną ciszę niezależnie od ustawienia głośności to gdzieś musi być ta wada.dEUS77 pisze:Tak jak mówiłem doświadczenie zerowe , pytam z czystej ciekawości i chęci porównania Co do drugiej części, nie nie wiem (teraz już wiem) ale to nic mi nie zmieni na chwilą obecnąWojtek pisze:Pewnie. Czemu pytasz? Nie, to co u Ciebie się dzieje nie jest raczej normalnym zjawiskiem.
ahaja pewnie jest tutaj najbliżej prawdy z diagnozą, coś z gramofonem czy kablami może być nie tak. Jak sprzęt jest świeży to nie warto chyba samemu to korygować.
No chyba że wszystkie te podstawowe Regi tak mają
Jesteś nowy na forum dEUS77, więc pewnie nie wiesz, że osobiście nie jestem fanem zaczynania przygody winylowej od takiej półki jaką sobie wymyśliłeś.
pro-ject phono box s
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pro-ject phono box s
No tak, ale pamiętaj, że ja nie mam Twojego sprzętudEUS77 pisze:Skoro Wojtek ma kompletną ciszę niezależnie od ustawienia głośności to gdzieś musi być ta wada.
Oddaj do Q21, powiedz w czym problem. Może nawet powiedzą "ten typ tak ma"
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
Wiesz, ja się pogodzę jak uznacie/uznają , że "ten typ tak ma" wtedy moja wina widziały gały albo nie co brały Dzwonię ale coś nie mogę upolować pana od analoguWojtek pisze:Oddaj do Q21, powiedz w czym problem. Może nawet powiedzą "ten typ tak ma"
Dobra, jestem po konsultacji z Q21. Dostałem informację, że tak na pewno nie może być. Nie mogę słyszeć tego buczenia podczas odtwarzania muzyki. Nie jest to normalna sytuacja. Mówią to samo co koledzy, że problem z przewodem/masą. Zadzwonią do mnie w poniedziałek z dalszymi wytycznymi.
-
- Posty: 1214
- Rejestracja: 18 paź 2011, 15:11
- Lokalizacja: Pń
Re: pro-ject phono box s
Wojtek - to nie kwestia wysokiej półki tylko kwestia chłamu, który jest sprzedawany nowy za takie a nie inne pieniądze. Były kilka razy już na ten temat rozmowy. Trzeba z tym żyć, wybrać czy nowy czy używany ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Jak kupowałeś wysyłkowo to do 10 dni można oddać bez podania przyczyny.
Jak lokalnie w składzie to możesz podjechać do nich ze swoją konfiguracją i ze wzmakiem słuchawkowym i pokazać co i jak.
Cisza powinna być po podłączeniu - na rozkręconym na max wzmaku (nie polecam takich testów) może być lekki szum, ale nie przydźwięk sieciowy. Po opuszczeniu igły na płytę powinno być słychać szum rowka na cichym fragmencie - trzaski i pyknięcia pomijam, bo to są rzeczy, które powstają po udarach (uderzeniach) kiedy igła dotyka płyty. Każde takie opuszczenie jest potem na płycie słyszalne.
Filtr subsoniczny przydaje się do kiepskich napędów kiedy po podkręceniu wzmaka widać jak furkoczą membrany niskotonowców. Przy dobrym gramofonie z dobrym łożyskiem (naoliwionym) nie powstaje takie zjawisko.
Jak kupowałeś wysyłkowo to do 10 dni można oddać bez podania przyczyny.
Jak lokalnie w składzie to możesz podjechać do nich ze swoją konfiguracją i ze wzmakiem słuchawkowym i pokazać co i jak.
Cisza powinna być po podłączeniu - na rozkręconym na max wzmaku (nie polecam takich testów) może być lekki szum, ale nie przydźwięk sieciowy. Po opuszczeniu igły na płytę powinno być słychać szum rowka na cichym fragmencie - trzaski i pyknięcia pomijam, bo to są rzeczy, które powstają po udarach (uderzeniach) kiedy igła dotyka płyty. Każde takie opuszczenie jest potem na płycie słyszalne.
Filtr subsoniczny przydaje się do kiepskich napędów kiedy po podkręceniu wzmaka widać jak furkoczą membrany niskotonowców. Przy dobrym gramofonie z dobrym łożyskiem (naoliwionym) nie powstaje takie zjawisko.
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
Nawet jeśli by się okazało, że coś za przysłowiową 100 gra lepiej to bym nie skorzystał. Mogłem podjechać i posłuchać. Nie jestem rozczarowany, normalnie miałem statystycznego pecha i tyle. Teraz na głośnikach bardzo mi się podoba Płyty już pozamawiane. Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy tak jak trzeba. Chcę słuchać muzy nie sprzętu tak jak cały dzisiejszy dzień Wielkie dzięki za podpowiedzi!ahaja pisze:Jak kupowałeś wysyłkowo to do 10 dni można oddać bez podania przyczyny.
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pro-ject phono box s
Ależ ja w to nie wątpię ani nigdzie tutaj nie napisałem chyba, że to jakaś wysoka półkaahaja pisze:Wojtek - to nie kwestia wysokiej półki tylko kwestia chłamu, który jest sprzedawany nowy za takie a nie inne pieniądze. Były kilka razy już na ten temat rozmowy. Trzeba z tym żyć, wybrać czy nowy czy używany ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Nieprawda.ahaja pisze:Przy dobrym gramofonie z dobrym łożyskiem (naoliwionym) nie powstaje takie zjawisko.
Dlaczego? Musisz sobie narobić kosztów czy jak?dEUS77 pisze:Nawet jeśli by się okazało, że coś za przysłowiową 100 gra lepiej to bym nie skorzystał.
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
Jakich kosztów? Ten cały sprzęt kosztował mnie tyle co mój przedni amortyzator do roweru Także spoko , kupiłem nowy tani budżetowy bo się nie znam na starych dobrych Najważniejsze , że przez ostatni tydzień średnio dziennie wychodzi 4h słuchania. Płyty przywozi kurier jest pieknie . Tak naprawdę już zapomniałem o sprzęcie pozostała sama muzyka! PozdrawiamWojtek pisze:Dlaczego? Musisz sobie narobić kosztów czy jak?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pro-ject phono box s
Napisałeś:
To w końcu na czym się skończyło? Nadal buczy? Zostało zwrócone/naprawione czy też olane?
a ja zapytałem "dlaczego?", w domyśle "dlaczego nie?". Tego nie rozumiem i dlatego pytamdEUS77 pisze:Nawet jeśli by się okazało, że coś za przysłowiową 100 gra lepiej to bym nie skorzystał.
Czyli jesteś wyczynowcem?dEUS77 pisze:Ten cały sprzęt kosztował mnie tyle co mój przedni amortyzator do roweru
Chyba tylko rasowy audiofil nazywa sprzęt za circa 5-6 tysięcy czymś "tanim", ale OKdEUS77 pisze:Także spoko , kupiłem nowy tani budżetowy bo się nie znam na starych dobrych
To w końcu na czym się skończyło? Nadal buczy? Zostało zwrócone/naprawione czy też olane?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
Już wyjaśniam Ja za późno zacząłem czytać forum (np nowe czy stare) i dlatego teraz w tym konkretnym moim przypadku nie będę wykorzystywał mojego gapiostwa żeby ewentualnie odkręcać sytuację i zwracać sprzęt itd Absolutnie nie mam nic do zarzucenia gramofonom za 100zł bo nie jestem kompetentny, żeby o tym mówić. Chodziło mi raczej o postawę w stylu nawarzyłeś piwa to sam je wypijWojtek pisze:dEUS77 pisze:
Nawet jeśli by się okazało, że coś za przysłowiową 100 gra lepiej to bym nie skorzystał.
a ja zapytałem "dlaczego?", w domyśle "dlaczego nie?". Tego nie rozumiem i dlatego pytam
Takim samym jak z koziej d... trąba Chociaż puchar w tym sezonie wpadłWojtek pisze:Czyli jesteś wyczynowcem?
Wojtek ja za te wszystko dałem nowe w sklepie 3900 (regap3, at440mla, project phonobox head s) to jest cena przyzwoitego laptopa Nie przesadzajmy.Wojtek pisze:Chyba tylko rasowy audiofil nazywa sprzęt za circa 5-6 tysięcy czymś "tanim", ale OK
Stanęło na tym, że droga małżonka się zlitowała i pozwala słuchać do nocy na głośnikach a nie na słuchawkach. Przez to nie słyszę tego niepożądanego buczenia jest odczuwalne od godziny 12 na potencjometrze. Q21 zobowiązało się , że naprawi problem. Wraca gość z urlopu jakoś zdaje się jutro, który ma mi niby pomóc na odległość (nie mam pojęcia jak) Jeżeli ot nie pomoże to będę musiał odesłać sprzęt do serwisu.Wojtek pisze:To w końcu na czym się skończyło? Nadal buczy? Zostało zwrócone/naprawione czy też olane?
- Wojtek
- Administrator
- Posty: 41593
- Rejestracja: 02 lut 2009, 02:59
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
pro-ject phono box s
Spoko, widocznie miałem stare/wyższe ceny w głowiedEUS77 pisze: Wojtek ja za te wszystko dałem nowe w sklepie 3900 (regap3, at440mla, project phonobox head s) to jest cena przyzwoitego laptopa Nie przesadzajmy.
Czyli w praktyce na wymianę, chyba że Q21 ma jakiegoś magika.dEUS77 pisze:Jeżeli ot nie pomoże to będę musiał odesłać sprzęt do serwisu.
Swoją drogą, kto dobierał taką, a nie inną konfigurację? Sklep?
Tubylcza wredota, tudzież insza kanalia
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
http://www.winyl.net/viewtopic.php?f=6&t=6268
- dEUS77
- Posty: 15
- Rejestracja: 04 wrz 2013, 20:59
pro-ject phono box s
Tak, pracownik odpowiedzialny za tor analogowy. Odradził mi kupno droższego o chyba 500zł PJ RMP5.1 (którego chciałem nabyć) twierdząc , że ramię rb303 jest lepsze (podobno używane w gramofonach do kilkunastu tysięcy). Odrzucił też wkładkę Ortofona 2m red o której myślałem. Polecił AT440mla, która kosztowała chyba 250zł więcej. Twierdził , że lepiej penetruje rowek lepiej brzmi i starcza na dłużej. Podstawowy przedwzmacniacz zamienił na ten PJ z końcówką S też podając argumenty.Wojtek pisze:Swoją drogą, kto dobierał taką, a nie inną konfigurację? Sklep?