Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 gru 2024, 17:07
Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Cześć,
problem/zagadnienie wygląda następująco. Chce ujednolicić maksymalną głośność odtwarzania vinyli w knajpie (niektóre płyty są ciche, niektóre głośne), niestety ręczne regulowanie głośności przy każdej płycie odpada. Gramofon to Technics SL-QD33, wzmacniacz ArtSound MX-120M. Jakie urządzenie (domyślam się, że coś w stylu limitera głośności) powinienem kupić, by osiągnąć przedstawiony cel?
Pozdrawiam
problem/zagadnienie wygląda następująco. Chce ujednolicić maksymalną głośność odtwarzania vinyli w knajpie (niektóre płyty są ciche, niektóre głośne), niestety ręczne regulowanie głośności przy każdej płycie odpada. Gramofon to Technics SL-QD33, wzmacniacz ArtSound MX-120M. Jakie urządzenie (domyślam się, że coś w stylu limitera głośności) powinienem kupić, by osiągnąć przedstawiony cel?
Pozdrawiam
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 31 paź 2014, 09:16
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Trochę nie w temacie. Ale ciekawi mnie gdzie jest knajpa co puszcza się winyle ? Domyślam się, że klimat musi być bardzo fajny. Z chęcią bym tam wpadł 

Pioneer PL-30L II, Telefunken S-800, Rotel 1592MK2, HD990, B&W 703 s3
-
- Posty: 1978
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Tak sobie oglądam specyfikacje tego wzmaka i nie widzę w nim wejścia phono.
Czy w ogóle masz przedwzmacniacz gramofonowy? Czy gramofon masz bezpośrednio wpięty do ArtSound?
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 gru 2024, 17:07
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Gramofon jest bezpośrednio wpięty do ArtSound.winylowy_luke pisze: ↑21 gru 2024, 11:03Tak sobie oglądam specyfikacje tego wzmaka i nie widzę w nim wejścia phono.
Czy w ogóle masz przedwzmacniacz gramofonowy? Czy gramofon masz bezpośrednio wpięty do ArtSound?
-
- Posty: 2360
- Rejestracja: 26 wrz 2019, 06:13
- Gramofon: Sony PS X65
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
A możesz przybliżyć pod które wejście? Na tylnym panelu widać tylko dwa liniowe.
analog: SonyPSX65 / PreampDyskretniok / OnkyoA8850 / PylonAudioPearl27
cyfra: Tidal / WiimPro / MusicalFidelityV90DAC
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
cyfra: Tidal / WiimPro / MusicalFidelityV90DAC
Kilka szpargałów do sprzedania: viewtopic.php?f=59&t=21195
-
- Posty: 3040
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
No to na początek potrzebujesz pre gramofonowy bo teraz brzmienie musi być bardzo dziwne. Tu nie chodzi tylko o głośność ale i o zaaplikowanie wymaganej korekcji riaa. Choćby ART Dj Pre II.
A wracając do problemu ze startu. Chodzi o to że jedna płyta gramofonowa jest cichsza od innej czy że jest róznica między gramofonową a cd?
Na pierwszą wersję raczej urządzenia nie ma bo przed odtworzeniem płyty skąd jakikolwiek algorytm ma wiedzieć z jaką głośnością coś jest nagrane
A wracając do problemu ze startu. Chodzi o to że jedna płyta gramofonowa jest cichsza od innej czy że jest róznica między gramofonową a cd?
Na pierwszą wersję raczej urządzenia nie ma bo przed odtworzeniem płyty skąd jakikolwiek algorytm ma wiedzieć z jaką głośnością coś jest nagrane
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 18 gru 2024, 17:07
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
- Gramofon: Thorens TD-160 MK-II
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
No ale przecież to ręcznie są płyty wyjmowane z okładek, wrzucane na talerz i odpalane, z przekładką A-B po drodze, na koniec ze schowaniem z powrotem w okładkę i odłożeniem na miejsce. Wypadałoby także z szacunkiem szczotką winyla przelecieć. Dużo tych czynności ręcznych po drodze. Poza tym podejrzewam, że nie są to płyty nieznane, odtwarzane po raz pierwszy. Więc ja wcześniej ponaklejałbym na okładki info o ile zwiększyć/zmniejszyć głośność na wzmacniaczu i do tych wszystkich czynności ręcznych dorzuciłbym jednak ten dodatkowy ruch gałką wzmacniacza, czy jakiegoś innego potencjometru po drodze.Jakub Kelevra pisze: ↑20 gru 2024, 22:20niestety ręczne regulowanie głośności przy każdej płycie odpada
Wszelkie automatyczne analizowanie poziomu i jego korekcja w czasie rzeczywistym, to zniekształcanie dźwięku. Fragmenty ciche będą nienaturalnie podgłaśniane, a głośne - zanadto ściszane.
Oczywiście jest też droga cyfryzacji płytoteki i dostosowania poziomów nagrań, no ale przecież ma być w knajpie analogowo...
A brak preampa - czyżby jakiś piezoelektryk?...
-
- Posty: 980
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:09
- Gramofon: SL 1710
- Lokalizacja: Ząbki WWL
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Może to być gramofon z wbudowanym preampem

Skupiacie się na podlaczeniu, a to nie jest problem, chyba że to ja nie rozumiem pytania.
Przecież gra, autor wątku pyta o wyrównanie poziomu głośności.
Wracając do pytania o wyrównanie dźwięku, to raczej tylko połączenie ręki operatora z gałką głośności
(lub suwakiem, nie znam tego wzmacniacza) może wyrównać poziom dźwięku, na tzw słuch.

Edit
Technics SL-QD33 - napisane jak wół

No to jednak wzmaga zainteresowanie w kwestii połączenia.

-
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
- Gramofon: Thorens TD-160 MK-II
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Żeby nie koncentrować się na pobocznym fascynującym wątku kwestii podłączenie, a na podstawowym pytaniu:
[edit]
Powtarzam: każda tego typu ingerencja prowadzi do zniekształceń. Spróbowałbym najpierw wcześniejszego przesłuchania płyt i oznaczenia potrzebnej korekcji wzmocnienia, którą ustawiałbym potem ręcznie. Jeden ruch na całą płytę. I cała płyta leci bez zakłamań, Zwłaszcza, gdy igła wyjedzie na runout - automatyczny limiter podbije po kilku sekundach poziom i ludzi zszokujesz trzaskami...
- Urządzenie, którego poszukujesz, to najprawdopodobniej "audio limiter". Używane w studiach. Często w połączeniu ze znienawidzonym przez nas "kompresorem".
[edit]
Powtarzam: każda tego typu ingerencja prowadzi do zniekształceń. Spróbowałbym najpierw wcześniejszego przesłuchania płyt i oznaczenia potrzebnej korekcji wzmocnienia, którą ustawiałbym potem ręcznie. Jeden ruch na całą płytę. I cała płyta leci bez zakłamań, Zwłaszcza, gdy igła wyjedzie na runout - automatyczny limiter podbije po kilku sekundach poziom i ludzi zszokujesz trzaskami...
-
- Posty: 3040
- Rejestracja: 04 gru 2013, 22:06
- Gramofon: Kenwood L-07D
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Granie bez przedwzmacniacza gramofonowego dużo bardziej zniekształca
Klipsch LaScala i analogowo cyfrowa herezja.
-
- Posty: 2653
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Poczytaj o przedwzmacniaczu Waxwing - do knajpy - idealny, każda płyta zagra jak klubowy, ciepły krążek, albo jak kapela na sali.Jakub Kelevra pisze: ↑21 gru 2024, 20:53Chodzi o dokładnie o tę pierwszą opcję, jedne płyty vinylowe są znacząco cichsze od innych.
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 16 wrz 2024, 22:35
- Gramofon: Thorens TD-160 MK-II
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Więc już skoro drążymy ten (rzeczywiście intrygujący) wątek poboczny...
Coś mi się wydaje, że @Jakub Kelevra nie jest jednakowoż głuchy i jakoś nie zauważył, żeby potrzebował korekcji, bo mu "cienko" gra. Nawet silnie wzmacniając sygnał nie da się słuchać bez korekcji RIAA. Nawet podbijając na maksa basy i odejmując na maksa soprany. To znaczy da się, ale to nie jest do czegokolwiek podobne. Klienci w knajpie zaraz by wytknęli.
Tropy są dwa:
- to wkładka piezoelektryczna, która daje sygnał "po korekcie" i od razu z napięciem na poziomie porównywalnym np. z CD
- to inna wkładka i preamp jednakowoż jest w torze. Może nawet ukryty, bo zamontowany przez kogoś jako przeróbka w gramofonie albo wzmacniaczu.
Ale sam Jakub w tej sprawie milczy i nic bez niego nie wykminimy.
Przecież nie o tą korekcję Jakubowi chodziło i szkoda dalej drążyć...
Zatem - ŻADEN preamp gramofonowy nie będzie odpowiedzią na główne pytanie, bo - przynajmniej standardowo - nie ma funkcji automatycznego wyrównywania poziomu sygnału, o co tak na prawdę Jakubowi biega.
Coś mi się wydaje, że @Jakub Kelevra nie jest jednakowoż głuchy i jakoś nie zauważył, żeby potrzebował korekcji, bo mu "cienko" gra. Nawet silnie wzmacniając sygnał nie da się słuchać bez korekcji RIAA. Nawet podbijając na maksa basy i odejmując na maksa soprany. To znaczy da się, ale to nie jest do czegokolwiek podobne. Klienci w knajpie zaraz by wytknęli.
Tropy są dwa:
- to wkładka piezoelektryczna, która daje sygnał "po korekcie" i od razu z napięciem na poziomie porównywalnym np. z CD
- to inna wkładka i preamp jednakowoż jest w torze. Może nawet ukryty, bo zamontowany przez kogoś jako przeróbka w gramofonie albo wzmacniaczu.
Ale sam Jakub w tej sprawie milczy i nic bez niego nie wykminimy.
Przecież nie o tą korekcję Jakubowi chodziło i szkoda dalej drążyć...
Zatem - ŻADEN preamp gramofonowy nie będzie odpowiedzią na główne pytanie, bo - przynajmniej standardowo - nie ma funkcji automatycznego wyrównywania poziomu sygnału, o co tak na prawdę Jakubowi biega.
-
- Posty: 1978
- Rejestracja: 02 lut 2016, 10:16
- Gramofon: Technics SL-1210GR
- Lokalizacja: Podkowa Leśna
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Dopóki autor się nie wypowie czy ma wkładkę piezo czy po prostu nie wie, że preamp phono jest potrzebny do prawidłowego odtwarzania winyli dalsze dyskusje nie mają imo sensu.
Technics SL-1210GR+KAB Fluid Damper+Shure V15 V-MR/AT-OC9XML/Shure V15 III (SAS/B)/Empire 4000 D/I
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
HusaRIAA v2
Topping E50+L50+PA5/Audiosymptom i8 mod @Wilk-Audio-Projekt/Sennheiser HD 660S
-
- Posty: 2653
- Rejestracja: 21 lut 2017, 07:56
- Gramofon: Adam- full custom :)
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ujednolicenie maksymalnej głośności płyt
Skoro tak twierdzisz, to chyba faktycznie tak jest. Wygląda że tkwiłem w błędzie, pozostaje mi tylko czytać i uczyć się z pokorą, co też uczynię. Przynajmniej w realiach tego wątku.