Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

Żeby nie było za cicho
Awatar użytkownika
pawelgrab
Posty: 1159
Rejestracja: 27 gru 2019, 14:36

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#31

Post autor: pawelgrab »

zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
Rozumiem, że zarówno Shiit jak i Iskra deklasują Musical Fidelity? Domyślam się też, że Iskra 1 jest lepsza niż Schiit?
pier...l dalej :lol:
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
A jak z charakterystyką dźwięku? Który model będzie grał stosunkowo ciepło przy zachowaniu szczegółów?
:lol:
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
chcę kupować nowego pre
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
dla radości słuchania.
to jak nowe to po co pytasz idź do sklepa - shit 2 wysyłkowo idzie ;)

a
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
Porównywałem niedawno przy okazji zakupu gramofonu DJ ART z preampem Luxmana

to powiem, że nie wiesz co piszesz sam ogarnij swój tor i przede wszystkim napisz co gra u Zagera faktycznie i przestań ściemniać :mrgreen:
luxman pd282 , schiit mani , kenwood ka-405 , kt-413 , kx-550 , harman kardon cd hd3700 , mission m64i
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15169
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#32

Post autor: darkman »

(to do Mrcina o LX@)
Owszem, można też położyć cegłę na nim. Ewentualnie kilo kitu wówczas koresponduje to z ceną. :D albo rozebrać i zbudować po swojemu, tylko po co?
Marcinus
Posty: 350
Rejestracja: 05 sty 2021, 13:08
Lokalizacja: Jarocin

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#33

Post autor: Marcinus »

darkman pisze:
02 lis 2023, 18:30
(to do Mrcina o LX@)
Owszem, można też położyć cegłę na nim. Ewentualnie kilo kitu wówczas koresponduje to z ceną. :D albo rozebrać i zbudować po swojemu, tylko po co?
:)

Taaa...
Mnie nie przypadł do gustu, a mój post, to raczej info, że zmiana obciążenia była w nim przewidziana, choć realizowana w nietypowy sposób.
Awatar użytkownika
zaqer
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwie 2023, 09:21

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#34

Post autor: zaqer »

Nic nie rozumiem z Twojej wypowiedzi. Ale rozumiem że całą treść zjadł cynizm i złośliwości i nie wystarczyło już pary w gębie na merytorykę.
pawelgrab pisze:
02 lis 2023, 17:49
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
Rozumiem, że zarówno Shiit jak i Iskra deklasują Musical Fidelity? Domyślam się też, że Iskra 1 jest lepsza niż Schiit?
pier...l dalej :lol:
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
A jak z charakterystyką dźwięku? Który model będzie grał stosunkowo ciepło przy zachowaniu szczegółów?
:lol:
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
chcę kupować nowego pre
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
dla radości słuchania.
to jak nowe to po co pytasz idź do sklepa - shit 2 wysyłkowo idzie ;)

a
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
Porównywałem niedawno przy okazji zakupu gramofonu DJ ART z preampem Luxmana

to powiem, że nie wiesz co piszesz sam ogarnij swój tor i przede wszystkim napisz co gra u Zagera faktycznie i przestań ściemniać :mrgreen:
Awatar użytkownika
zaqer
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwie 2023, 09:21

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#35

Post autor: zaqer »

pawelgrab pisze:
02 lis 2023, 17:49
zaqer pisze:
01 lis 2023, 14:49
Rozumiem, że zarówno Shiit jak i Iskra deklasują Musical Fidelity? Domyślam się też, że Iskra 1 jest lepsza niż Schiit?
pier...l dalej :lol:
Takie informacje wywnioskowałem z postów kolegów jeśli jest inaczej i np to Shiit jest najlepszy w swojej klasie to mnie oświeć w tym temacie.
Wg mnie Shiit odpada bo z tego co widziałem recenzje trochę rozjaśnia i podostrza górę, a mnie to nie pasuje.
Pewnie skończy się na Iskrze.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15169
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#36

Post autor: darkman »

Marcinus pisze:
02 lis 2023, 19:20
Mnie nie przypadł do gustu
No przeca wiem :morda:
Marcinus pisze:
02 lis 2023, 19:20
choć realizowana w nietypowy sposób.
To właśnie kontestuję.
zaqer pisze:
04 lis 2023, 11:14
to Shiit jest najlepszy w swojej klasie
No raczej to nie ten rodzaj gradacji. Jest dobry poza klasowo.
Pewnie w subforum o przedwzmakach jest mój test Mani sprzed kilku lat. O ile pamiętam to nie wynika z niego jakiś przedział klasowy, bo przyrównałem do innych phonostage, zgoła odmiennych ceną i wydawałoby się poziomem. Czytałeś? Bo może warto poszerzyć punkt widzenia?
Swoją drogą nie jestem pewien czy dziś powtórzyłbym wnioski, co zresztą dotyczy wszystkich moich testów, a trachę ich popełniłem na forum. Natomiast zawsze to jakaś opinia danej chwili i osadzenia w czasie powiedzmy istniejącej, a bieżącej konkurencji.

W sumie to być może skorzystam z oferty Marcina o ile nadal aktualna i popastwię się nad Iskrą. Choć może i nie ma nad czym, to dość dobry preamp, a uwagi zgłaszane przez kolegów 'z branży preampowej' dotyczyły w zasadzie tylko samej detalizacji nastawów i przewartościowanej ceny, co producent starał się wyjasnić. Dość zresztą sensownie, natomiast niewiele miało to wspólnego z oczekiwaniami klienckimi i tu był i jest pies pogrzebany.
W mojej opinii zgrabny, niewielki i dość wygodny pod względem zmiany nastawów 'on fly'.

Ja bym Tobie zaproponował wprost kontakt z @Jaculkiem w materii np Dyskretnioka. Jacek w dodatku odniesie się Twojej wkładki w stosunku do możliwości sprzętu.
(test również mojego autorstwa znajduje się na forum: dział DIY lub Wzm i przedwzm, może warto przeczytać, bo w sumie nie pisałem tylko dla siebie.. żeby być sławnym, bo kiedy go pisałem to ten postulat miałem już spełniony :D 8-) ).
Na prawdę polecam Jacka, bowiem on sam niczego nie robi na siłę i na pewno nie będzie Ci wciskał własnego produktu.. bo i tak ma kolejkę :clap: zwykle.

Kłopot odsłuchowy z produktami Rafała czy Jacka jest taki, że schodzą pod zamówienie i nie bardzo istnieją egz odsłuchowe, ale chłopaki na forum mają ich trochę, więc może znajdziesz kogoś kto się podziałkuje odsłuchem i prezentacją czy coś?


No i nie obruszaj się tak, bo to tylko forum. W istocie to Twój wybór będzie i tylko Twój. Wyciągaj wnioski, a nie czytaj dosłownie.
Awatar użytkownika
zaqer
Posty: 18
Rejestracja: 03 kwie 2023, 09:21

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#37

Post autor: zaqer »

Jasna sprawa. Twoj test Iskry czytałem - to właśnie z tamtego tematu rzuciły mi się w oczy kwestie rozjaśniania pasma (na przykładnie wokalu Dylana).
Później gdzieś doczytałem recenzje które to potwierdzają.

Co do produktów DIY to zapewne najlepsza opcja ale bardziej rozciągnięta w czasie stąd też moje przychylanie się ku Iskrze.

Dzięki za merytoryczną pomoc. Obruszam się wyłącznie za nic nie wnoszące przytyki - zwlaszacza do osób stosunkowo początkujących w temacie. 🙂
darkman pisze:
04 lis 2023, 12:52
Marcinus pisze:
02 lis 2023, 19:20
Mnie nie przypadł do gustu
No przeca wiem :morda:
Marcinus pisze:
02 lis 2023, 19:20
choć realizowana w nietypowy sposób.
To właśnie kontestuję.
zaqer pisze:
04 lis 2023, 11:14
to Shiit jest najlepszy w swojej klasie
No raczej to nie ten rodzaj gradacji. Jest dobry poza klasowo.
Pewnie w subforum o przedwzmakach jest mój test Mani sprzed kilku lat. O ile pamiętam to nie wynika z niego jakiś przedział klasowy, bo przyrównałem do innych phonostage, zgoła odmiennych ceną i wydawałoby się poziomem. Czytałeś? Bo może warto poszerzyć punkt widzenia?
Swoją drogą nie jestem pewien czy dziś powtórzyłbym wnioski, co zresztą dotyczy wszystkich moich testów, a trachę ich popełniłem na forum. Natomiast zawsze to jakaś opinia danej chwili i osadzenia w czasie powiedzmy istniejącej, a bieżącej konkurencji.

W sumie to być może skorzystam z oferty Marcina o ile nadal aktualna i popastwię się nad Iskrą. Choć może i nie ma nad czym, to dość dobry preamp, a uwagi zgłaszane przez kolegów 'z branży preampowej' dotyczyły w zasadzie tylko samej detalizacji nastawów i przewartościowanej ceny, co producent starał się wyjasnić. Dość zresztą sensownie, natomiast niewiele miało to wspólnego z oczekiwaniami klienckimi i tu był i jest pies pogrzebany.
W mojej opinii zgrabny, niewielki i dość wygodny pod względem zmiany nastawów 'on fly'.

Ja bym Tobie zaproponował wprost kontakt z @Jaculkiem w materii np Dyskretnioka. Jacek w dodatku odniesie się Twojej wkładki w stosunku do możliwości sprzętu.
(test również mojego autorstwa znajduje się na forum: dział DIY lub Wzm i przedwzm, może warto przeczytać, bo w sumie nie pisałem tylko dla siebie.. żeby być sławnym, bo kiedy go pisałem to ten postulat miałem już spełniony :D 8-) ).
Na prawdę polecam Jacka, bowiem on sam niczego nie robi na siłę i na pewno nie będzie Ci wciskał własnego produktu.. bo i tak ma kolejkę :clap: zwykle.

Kłopot odsłuchowy z produktami Rafała czy Jacka jest taki, że schodzą pod zamówienie i nie bardzo istnieją egz odsłuchowe, ale chłopaki na forum mają ich trochę, więc może znajdziesz kogoś kto się podziałkuje odsłuchem i prezentacją czy coś?


No i nie obruszaj się tak, bo to tylko forum. W istocie to Twój wybór będzie i tylko Twój. Wyciągaj wnioski, a nie czytaj dosłownie.
Awatar użytkownika
darkman
Posty: 15169
Rejestracja: 02 paź 2015, 09:23
Gramofon: Cielęcina 2.01
Lokalizacja: Topanga Corral
Kontakt:

Re: Musical Fidelity v90-LPS i LX2-LPS - czym się różnią?

#38

Post autor: darkman »

zaqer pisze:
05 lis 2023, 01:45
rzuciły mi się w oczy kwestie rozjaśniania pasma (na przykładnie wokalu Dylana).
To raczej pod konkretną wkładkę taki wniosek, ale bardziej punkt odniesienia do Nudy i VPS.
generalnie Mani nie gra stricte jasno, jest dość zrównoważony rzekłbym. Przy małej ilości nastawów radzi sobie bdb, a to zawsze musi być jakiś kompromis i tu 'sterujemy' trochę wkładką, a Twoja jest jasna (również ze względu na dobry szlif, który zawsze zazwyczaj rozjaśnia mimo wszystko).
ODPOWIEDZ