Nuda mini parametry "standardowe" ?

[dale]

Jeśli jest taki wątek, proszę nie strzelać - nie znalazłem A może się przyda dla potomnych

Podpowiedzcie drodzy Użytkownicy Nudy mini, jakie macie parametry ustawione dla wkładek? Ja wiem że każdy pod swoje ucho dobiera, ale od jakichś wartości warto zacząć. Prosił bym o podpowiedź. Szczególnie zależy mi na wkładkach:
At-12xe
At-440ml
Shure 97xe

Dziękuję za pomoc

[Wojtek]

Ja wiem że każdy pod swoje ucho dobiera, ale od jakichś wartości warto zacząć.

Ja zawsze zaczynam od tego co zaleca producent

At-440ml

300pF i 33k.

[Bacek]

Sure tylko to co poleca producent to pojemność na wkładce czyli zawiera teraz pojemność toru pomiędzy gramofonem a pre w której pewnie z 100-200pf a czasem i wiecej już siedzi.

[Wojtek]

czyli zawiera teraz pojemność toru pomiędzy gramofonem a pre w której pewnie z 100-200pf a czasem i wiecej już siedzi.

Wszystko zależy od gramofonu, ale od początku lat '70tych zaczęto stosować okablowanie "kompatybilne z kwadrofonią CD-4", a więc o niskiej pojemności, przez co od pewnego momentu przyjęło się że pojemność własna przewodów gramofonu jest raczej w okolicach 100pF.

To co podają producenci wkładek jako wartości oczekiwane to oczywiście suma pojemności, czyli to co wnosi przewód i to co wnosi preamp.

[winylowy_luke]

Shure 97xe

Shure M97xe - producent podaje:

Optimum Load
including tone arm and amplifier input capacitance
47 kΩ, 200 to 300picofarads-per-channel

Ja natomiast spróbował bym obciążenie dać min. 65 kΩ i pojemność łączną w okolicach 400pF.

[winylowy_luke]

Co do ustawień na ucho, to moja metoda jest taka:

Philips GP-500mk2 ustawiłem porównując ten sam mastering na winylu i z cyfry.

Obciążenie wyszło mi 80 kΩ i pojemność na max. I gra i brzmi to świetnie! Igła eliptyczna od Astatic...

[tomaszek]

A jakie wzmocnienie macie ustawione w nudzie? Przykładowo dla V15 III

[winylowy_luke]

A jakie wzmocnienie macie ustawione w nudzie? Przykładowo dla V15 III

Ja Gain daje na 1 dla V15 , a Philipsa bez dodatkowego wzmocnienia słucham.

[Wojtek]

Philips GP-500mk2 ustawiłem porównując ten sam mastering na winylu i z cyfry.

W sensie że robiłeś tak żeby obydwa źródła grały jednakowo czy jak?

Ja gainu przy MM-kach nie podnoszę.

[winylowy_luke]

W sensie że robiłeś tak żeby obydwa źródła grały jednakowo czy jak?

Tak, ale jak pisałem, potrzeba albumu w cyfrze i winylu z tego samego źródła (master). To pozwala założyć, że powinny brzmieć tak samo (albo chociaż podobnie).

[klin]

Ja gainu przy MM-kach nie podnoszę.

No właśnie...ja podnoszę, bo lubie jak gra tak samo głośno ale wiem, że źle robię.

Faktycznie słyszycie wyraźną różnicę w dźwięku przy większym gainie? Muszę na spokojnie siąść i porównać.

[Bacek]

Zabawa pojemnościami przy MMkach to jak kręcenie korektorem. Pojemność decyduje gdzie pojawi się rezonans i podbicie częstotliwości, a im wyższa pojemność tym niżej schodzi to podbicie, ale też spowoduje ścięcie góry.

Pewnie już wklejałem ten kalkulator, ale przy okazji parę słów tam napisano i obrazki też są.
http://www.hagtech.com/loading.html

[Bacek]

Ja gainu przy MM-kach nie podnoszę.

No właśnie...ja podnoszę, bo lubie jak gra tak samo głośno ale wiem, że źle robię.

Faktycznie słyszycie wyraźną różnicę w dźwięku przy większym gainie? Muszę na spokojnie siąść i porównać.

Ogólnie dawanie większego gainu na PHONO tylko po to żeby potem na wzmacniaczu to ściszać (bo to własnie robi pokrętło od głośności) jest mało sensowne.

[Wojtek]

@winylowy_luke:
Problem w tym że to nie jest realne założenie i nie ma czegoś takiego jak jednakowy mastering cyfry i winyli (no chyba że ktoś coś spieprzy).

To moje zdanie, ale gdybym ja dążył do takiego zrównywania to bym już chyba sobie darował i słuchał tylko cyfry

Faktycznie słyszycie wyraźną różnicę w dźwięku przy większym gainie? Muszę na spokojnie siąść i porównać.

Dodatkowy gain po stronie preampa zgłaśnia wszystko, łącznie z zakłóceniami. Jasne że służy to do wyrównywania głośności sygnału, ale wtedy też z automatu tracisz to co daje Tobie "cicha" wkładka.
Generalnie kto co woli i po to to jest

Zabawa pojemnościami przy MMkach to jak kręcenie korektorem. Pojemność decyduje gdzie pojawi się rezonans i podbicie częstotliwości, a im wyższa pojemność tym niżej schodzi to podbicie, ale też spowoduje ścięcie góry.

Pomyliłeś pojemność z rezystancją, ale poza tym zgoda.

[winylowy_luke]

Problem w tym że to nie jest realne założenie i nie ma czegoś takiego jak jednakowy mastering cyfry i winyli (no chyba że ktoś coś spieprzy).

To moje zdanie, ale gdybym ja dążył do takiego zrównywania to bym już chyba sobie darował i słuchał tylko cyfry

No nie, bo jak słuchasz na takim ustawieniu jakiejkolwiek płyty full analog - porównując ją do cyfry, zjada ona te cyfrę bez popitki. A moje założenie tej metody jest proste - jak najpełniejsze pasmo przenoszenia wkładki bez podbić i braków. Masz nudę - sam spróbuj